SCUDETTO


Mihajlović: "Nie zasłużyliśmy na porażkę"

12 stycznia 2017, 23:43, FossaDeiLeoni Aktualności
Mihajlović:

SINISA MIHAJLOVIĆ: "Mogę tylko powiedzieć <<mea culpa>>. Winę za dzisiejszą porażkę biorę na siebię. W pierwszej połowie zdominowaliśmy Milan i nie pozwoliliśmy mu na nic. Ciężko mi powiedzieć, co się stało w drugiej połowie. Jestem zdenerwowany, bo niedopuszczalne jest tracenie dwóch bramek w 3 minuty. To popsuło cały plan, jaki przekazałem zawodnikom w przerwie. Cofnęliśmy się za bardzo i Milan to wykorzystał. Już drugi raz w tym sezonie przegrywamy z drużyną rossonerich niezasłużenie. Donnarumma? Dwa razy zachował się bardzo dobrze. Dzisiejsza porażka jest ważną lekcją. W poniedziałek musimy być gotowi i wyeliminować błędy. Jeśli będziemy grali tak jak w pierwszych 45 minutuach, to jestem dobrej myśli. Fani Milanu? Jestem zadowolony, że dobrze mnie przyjmują w Mediolanie. To znaczy, że wykonywałem dobrą robotę. Życzę Milanowi wszystkiego najlepszego, ale od wtorku".



21 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
grzesiekpl88
grzesiekpl88
13 stycznia 2017, 19:16
Tia niezasłużenie... Meczu nie wygrywa się jedną połową, oh wait. My wygraliśmy :)
Zasłużenie prowadzili do przerwy i zasłużenie my wygraliśmy drugą połowę, tyle że strzeliliśmy więcej. Niech sie cieszy, że tylko 2-1 bo w końcówce co najmniej 2 powinien Lapa strzelić.
0
primo2p
primo2p
13 stycznia 2017, 17:58
Czyli dzisiaj wypił dla Torino tanie wino za 5 zł.
Nie czepiam się gościa, także uważam, że jak na siebie to wykonał dobrą robotę. Najwidoczniej na tyle go było stać w Milanie. Lubiłem go, ale przez kilka wcześniejszych wypowiedzi trochę mnie wkurzał, typu narzekanie na obecną (w ubiegłym sezonie) sytuację w klubie, na krytykę. Gubiliśmy punkty z dołem tabeli, ze spadkowiczami, z którymi drużyny grające obecnie w pucharach radziły sobie. Tego czegoś mu zabrakło, że nie potrafiliśmy przełamywać słabych meczów, tylko były słabe lub co najwyżej przeciętne przez całe 90 minut.
Zawsze go popierałem i broniłem, ale także czasami i krytykowałem. Trochę krytyki jeszcze nikomu nie zaszkodzi i myślę, że większość z nas nie była zadowolona z efektów pracy tego pana ze zdjęcia.
0
Majkel69
Majkel69
13 stycznia 2017, 13:16
Rzygać się czyta od czytania tego jadu wylewanego na Mihajlovicia? Co on wam zrobił? przejął drużynę po serii ogórkowych trenerów, rozbitą, zmęczoną ciągłymi rotacjami trenerów i sportowymi upokorzeniami. Zrobił z nią ile mógł! Dał nam finał pucharu, zostawiał nas na miejscu dającym puchary z meczami z samym dołem tabeli przed sobą i z wszystkimi najgroźniejszymi rywalami z głowy! Mało tego Brocchiego od początku sezonu Berlusconi namaszczał na następcę Sinisy i na każdym kroku krytykował Serba, udzielał mu idiotycznych rad (mieszał się do składu, ustawienia, nie było kim grać a on chciał efektownej piłki i wysokich wygranych) - czy w takiej atmosferze szło zrobić więcej? Montella ma tu raj w porównaniu z Sinisą. Przez cały sezon Berlusconi dał mu spokój - a to o wiele więcej niż zaoferował Serbowi. Silvio pogodził się, że drużyna już nie jest jego i nie robi fermentu a Montella może pracować w spokoju pod opieką opanowanych trzeźwo myślących Chińczyków. Nie róbcie z Sinisy frajera! trafił do nas z silną pozycją we Włoszech a Torino choć potęgą nie jest to jednak też nie jest jakąś drużyną ogórków sezonową tylko marką która w Turynie ma więcej kibiców niż naszpikowane gwiazdami i zdobywające seriami trofea Juve! To, że dostał pracę tam a nie w jakimś Crotone czy czymś takim pokazuje, że nadal ma zaufanie spore we włoskiej lidze! Allegriego też gnoiliście i mowa nie tylko o użytkownikach ale i administracji strony (bodajże w alfabecie Milanu był artykuł robiący z niego frajera który na starcie w Milanie przyfarcił). I co? Juve myśli żeby się go pozbyć? Nie! bo nie tylko zbiera trofea - co jest wymogiem w tym klubie, ale pokazał w końcu potencjał drużyny w LM a w lidze z niejednego szamba ją wyciągał i układał. Ma zaufanie działaczy gdyby zaczął sezon w Milanie tak jak poprzedni w Juve to by na kopach wyleciał a tak został, naprawił sytuację i dopisał mistrzostwo i jakieś kolejne rekordy we włoskiej piłce. Myślę, że Sinisa zrobił wiele a zaufaniem zarządu i kibiców zrobiłby jeszcze więcej!
8
cinassek
cinassek
13 stycznia 2017, 15:29
*Byłej administracji:)
3
Gol
Gol
13 stycznia 2017, 17:11
"Rzygać się czyta od czytania tego jadu wylewanego na Mihajlovicia?" - W porównaniu do jadu który jest wylewany na Gallianiego czy Nianga, uwagi w kierunku Mihajlovicia
to konstruktywna krytyka.

"Przejął drużynę po serii ogórkowych trenerów, rozbitą, zmęczoną ciągłymi rotacjami trenerów i sportowymi upokorzeniami" - Seedorf, Inzaghi, Brocchi i Montella również przejmowali drużynę w podobnym stanie. Więc to raczej żadne usprawiedliwienie. Zwłaszcza że Seedorfowi szło całkiem nieźle na stanowisku trenera, a nie miał jak Mihajlovic całego okresu przygotowawczego i 100 mln na realizację swojego planu.

"Mało tego Brocchiego od początku sezonu Berlusconi namaszczał na następcę Sinisy i na każdym kroku krytykował Serba, udzielał mu idiotycznych rad (mieszał się do składu, ustawienia, nie było kim grać a on chciał efektownej piłki i wysokich wygranych) - czy w takiej atmosferze szło zrobić więcej?" - Nie przypominam sobie żeby Berlusconi przez cały sezon namaszczał Brocchiego na następcę Sinisy. Nie przypominam sobie nawet żeby Berlusconi przez cały sezon gdziekolwiek krytykował Sinsę. Krytyka pojawiła się chyba po kolejnej serii upokarzających spotkań z dołem tabeli po której miał nas objąć Lippi ale Milan zaczął wygrywać więc temat ucichł aż do momentu gdy znowu zaczęliśmy regularnie tracić punkty z dołem tabeli po których do tej pory pamiętam że część użytkowników broniło Mihajlovica twierdząc że tego typu porażki z ekipami walczącymi o utrzymanie mogą się zdarzyć bo one mają podwójną motywację.

Berlusconi również Montelli przekazuje idiotyczne wskazówki i tak samo jak Sinisa nie był pierwszym wyborem naszego El Comandante -

http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/647153/silvio-berlusconi-skrytykowal-trenera-milanu

http://www.acmilan.com.pl/news/18541/zazzaroni_montella_nie_jest_wyborem_berlusconiego

Więc wybacz ale teksty w stylu -

"Montella ma tu raj w porównaniu z Sinisą" oraz "Montella może pracować w spokoju pod opieką opanowanych trzeźwo myślących Chińczyków." - To lekkie nieporozumienie.
Chińczycy jeszcze nawet nie są właścicielami, a ciągłe odwlekanie daty oficjalnego przejęcia tylko wprowadza dodatkowy zamęt w klubie.

Silvio nie czepia się tak często Montelli bo... wygrywa i widać że jego praca do czegoś prowadzi.
Natomiast Milan w zeszłym sezonie wyglądał trochę jak dziecko które chce podbiec pod za stromą górkę i co chwilę się z niej stacza.

"Nie róbcie z Sinisy frajera!" - Nikt z niego nie robi frajera.

I dalszego wywodu również nie rozumiem. Mihajlovic dostał pracę w Torino czyli dość średniej ekipy, a Ty mówisz tak jakby zastąpił Allegriego w Juventusie. Ma renomę bo przed Milanem pracował jako asystent Jose Mourinho w Interze, a potem poza posadą u nas pracował również we Fiorentinie. Tylko nie rozumiem co to ma do gadania ?

Później już kolejny wywód na temat tego jakim to Allegri jest wspaniały specjalistą bo mając 2 razy mocniejszą kadrę od reszty ligi wygrywa wszystko na krajowym podwórku. Już nie wszystko bo przegrał z Milanem, którego średnia pierwszej jedenastki wynosi 23 lata, Superpuchar.

No owszem w pierwszym swoim sezonie doszedł do finału LM, w drugim odpadł w 1/8. Zobaczymy jak mu pójdzie w tym roku, bo ja jestem daleki od zmiany swojej opinii na jego temat.

Moim zdaniem dużo bardziej prawdziwe jest stwierdzenie że to Conte stoi za późniejszymi sukcesami Juve, niż że Mihajlovic stoi za późniejszymi sukcesami Milanu.

Zresztą kibice Juventusu są z niego bardzo średnio zadowoleni.

"Myślę, że Sinisa zrobił wiele a zaufaniem zarządu i kibiców zrobiłby jeszcze więcej!"

Może i tak tylko na zaufanie trzeba sobie zasłużyć.
4
Majkel69
Majkel69
13 stycznia 2017, 18:56
no ok nie wiedziałem, że się pozmieniała administracja a z nią może opinie w pewnych kwestiach. Zmierzam do tego, że mamy tu tendencję do mieszania z błotem byłych szkoleniowców ostatnio... ale czasami są to oceny pochopne i niesprawiedliwe. Ja sam jestem bardzo negatywnie do Brocchiego nastawiony i też nie wiem czy nie przesadzam... Nie twierdzę, że Sinisa to wielki trener ani, że zbawiłby Milan, ale zrobił sporo dobrego i nie zasłużył na mieszanie go z błotem. Nie zrobił niczego na naszą szkodę, a można wymienić sporo ważnych zasług - choćby danie szansy Donnarumie gdy mieliśmy klasowego doświadczonego bramkarza w składzie...
0
Majkel69
Majkel69
13 stycznia 2017, 19:12
Gol - to, że sobie nie przypominasz krytyki Sinisy nie znaczy, że jej nie było. Nie udało mi się dokopać do archiwalnych materiałów z naszej pięknej strony, jak znajdę je po obiedzie to wrzucę. Myślę, że każdy kto w ostatnich latach na bieżąco (i nie wybiórczo - niezauważając materiałów które są dla niego niewygodne) śledził wiadomości z klubu na naszej stronie wie o czym mówię. Sinisa poza paroma okresami świetnej formy drużyny gdzie wyniki były ponad stan generalnie był non stop jechany i straszony zwolnieniem. Nazwisko Brocchiego też nie pojawiło się znikąd - pamiętam zeszły sezon i dyskusje o nim i na długo przed zwolnieniem Serba było wiadomo, że Silvio kombinuje by wcisnąć swojego pupilka na jego miejsce.

Co do krytyki Montelli dałeś 2 przykłady z czego jeden kompletnie nie na temat. Montella nie jest wyborem Berlusconiego, ale nie przekazał tego do mediów sam Silvio ani nie jest to samo w sobie krytyką - dowodzi tylko, że prezes do ostatniej kropli krwi gotów był bronić swojego przydupasa. A jeden artykuł krytyki taktyki to nie to samo co marudzenie przez ponad pół roku, że trener się nie podoba i już się rozglądamy za nowym.

http://www.calciomercato.com/en/news/berlusconi-pushes-mihajlovic-out-of-milan-638781
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne,sinisa-mihajlovic-moze-zostac-zwolniony-z-milanu,artykul,614547,1,461.html
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-wloska/wlochy-sinisa-mihajlovic-dwa-mecze-od-zwolnienia-z-ac-milan/ttc3fc

wolałbym materiały z naszej strony bo wiem, że było ich DUŻO (bo ona żyje Milanem, inne media ostatnio pamiętają o nim od święta)

Polecam zwłaszcza końcówkę ostatniego:
"To nie pierwszy raz, gdy Berlusconi nie ma dobrych słów dla trenera. Kilkanaście dni temu stwierdził, że Serb ma braki taktyczne i powinien inaczej ustawić zespół".który odpowiedzialny prezes gadałby takie rzeczy o zatrudnionym przez siebie fachowcu?

Kończąc - ja wiem, że zadeklarowanych wrogów Serba nie przekonam, zwłaszcza, że zaślepieni nienawiścią ludzie mają tendencję do widzenia pewnych aspektów aż nazbyt wyraźnie a innych wcale. Ja swojego zdania nie zmienię, Sinisa odwalił kawał dobrej roboty i zasłużył od nas jako kibiców na szacunek bo nie on porzucił drużynę tylko klub zdradził jego. Czyż nie mógł siedzieć na wolnym jak chwalony przez ciebie Seedorf i brać kasę za nic? nie! od razu ruszył szukać kolejnych wyzwań. Bo to facet z klasą. W odróżnieniu od wielu swoich krytyków.
1
FaNaTyK
FaNaTyK
13 stycznia 2017, 19:44
Na szczęście Sinisia"ZDOBYWCA"Mihajlovic z Torino nie wejdzie do europejskich pucharów. Zostanie zwolniony i skończy w 3 lidze. Jestem pewny że gość do śmierci nigdy nic nie zdobędzie jako trener. Bo jest słaby.
0
Gol
Gol
14 stycznia 2017, 14:28
Majkel69 - To że ja sobie nie przypominam czegoś, a Ty nie możesz znaleźć odpowiednich artykułów raczej nie potwierdza Twojej tezy o tym że Berlusconi krytykował Mihajlovicia od pierwszej kolejki.
Bo tak zwyczajnie nie było. Silvio zaczynały puszczać nerwy w okolicach końca roku 2015, ale potem Milan zaczął wygrywać i już pojawił się tego typu komentarze naszego umiłowanego prezesa - http://anglia.goal.pl/324698-berlusconi-wierze-ze-mihajlovic-zyska-troche-spokoju.html />
W przytaczanych przez Ciebie artykułach mamy więcej domysłów prasowych niż rzeczywistych wypowiedzi Berlusconiego. No chyba że stwierdzenie "Wolałbym ten mecz wygrać" w ustach prezesa klubu jest dla Ciebie czymś nie do pomyślenia. Ja również wolałbym żeby Milan wygrywał.

Jasne wraz ze słabymi wynikami pojawiła się krytyka, tylko to chyba normalne zjawisko.

Zresztą jeżeli Serb nie radzi sobie z krytyką to nie nadaje się do prowadzenia tak popularnego na świecie klubu jak Milan bo wiadomo że gazety będą skupiały na nim większą uwagę niż na szkoleniowców Torino czy Sampdorii.

Przykład na temat Montelli miał na celu pokazać że wcale nasz obecny szkoleniowiec nie miał wszystkiego usłanego różami, jak to przedstawiłeś w swoim komentarzu.
Natomiast co do komentarza osoby z otoczenia Berlusconiego to pokazuje to że również na Montelli spoczywała presja. Nie był pierwszym wyborem Silvio więc z automatu musiał sobie na szacunek zasłużyć i zrobił to w najlepszy możliwy sposób - zwycięstwami.

Kończą temat tego jak to Mihajlovic miał w Milanie beznadziejnie to polecam poczytać o tym jak to wyglądało za czasów Leonardo który na jednym spotkaniu z Berlusconim prawie się pobił, a publicznie obaj bardzo mocno się krytykowali w mediach.
W porównaniu do tego jakaś jedna kąśliwa uwaga po porażce skierowana w kierunku Serba to przyjacielskie żarty.

Kończąc - Ja dobrze wiem że jeszcze za 3 lata będzie się mówiło o tym jakim to Mihajlovic jest ojcem sukcesu Milanu, mimo iż on z sukcesami Milanu nie ma nic wspólnego.

Zabiera się w bezczelny sposób pracę Montelli i mówi się że to jest zasługą Serba.
To Montella zaufał Suso, Mihajlovic posłał go na wypożyczenie.
To Monetlla doprowadził Palettę do najwyższej formie w karierze, Sinisa wysłał go na wypożyczenie.
To Montella wprowadził do składu Locatellego i Pasalicia w odpowiednim momencie tak żeby młodzi się nie spalili jak Ely w spotkaniu z Fiorentiną.
To Montella rozpisał treningi dzięki którym Milan lepiej operuje piłką i potrafi wyjść z pod pressingu, a nie wybija na oślep do Baccki.
To Montella zmienił formację na 4-3-3 która okazała się być dla Milanu optymalna, sprzeciwiają się tym samym prezesowi który chce grać 4-3-1-2.
To wreszcie Montella dwukrotnie pokonał Juventus, w tym raz pozbawiając ich pucharu.

I zrobił to pomimo tego że nie miał 100 mln na realizacje swojej wizji.

To jest czymś prawdziwie niesprawiedliwym, podobnie jak obwinianie Brocchiego za wszystkie niepowodzenia Milanu w zeszłym sezonie mimo iż on prowadził nas ledwie miesiąc.

To świetnie obrazuje w jakim stanie zostawił Mihajlovic drużynę - rozbitą, wewnętrznie skłóconą, bez szans żeby powalczyć z najsłabszymi drużynami ligi.

I gdzie ja chwalę Seedorfa ? Bo stwierdziłem że całkiem nieźle mu szło (zresztą zgodnie z prawdą) ?
No takie są fakty którym ciężko zaprzeczyć. Holender od końcówki Marca aż do końca sezonu przegrał ledwie 2 razy.
Awansował w tabeli o 3 pozycję. Całkiem nieźle jak na żółtodzioba, prawda ?
Natomiast na temat spraw poza boiskowych ciężko mi się wypowiadać bo nie wydaje mi się żeby Seedorf był człowiekiem pozbawionym klasy tylko dlatego że Milan postanowił go zwolnić, ale nie chciał wypłacać całego wynagrodzenia od razu tylko w formie comiesięcznej wypłaty.
1
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
13 stycznia 2017, 11:52
Ale z Was bije niechęć do Serba, jest Waszym wrogiem, czy co? Ja go cenię, bo chłop ma jaja i nie boi się mówić, co myśli. Torino było lepsze do momentu wyrównania wyniku przez Milan.
1
Abyss
Abyss
13 stycznia 2017, 10:44
Jak dobrze, że nie ma go już w Milanie :-) Niech szuka przygód z innymi ligowymi średniakami.
Wracając do potyczki z Torino należy podkreślić, iż druga połowa należała do rossonerich, a gol Kucki z 61 min. de facto odmienił losy meczu.
0
Cesash
Cesash
13 stycznia 2017, 10:31
Pamiętam takie wypowiedzi jak był naszym trenerem.
0
dt7
dt7
13 stycznia 2017, 09:08
Sinisa jak zawsze napuszony i dumny z siebie nawet jak robi coś źle.. dziwny typ..
0
Owiec
Owiec
13 stycznia 2017, 10:14
Dzięki temu dał nam co najmniej 3 świetnych zawodników czyli Gifio, Romka i Kuco
1
FaNaTyK
FaNaTyK
13 stycznia 2017, 10:33
Dał nam Kuco... dobry żart. Nawet go nie chciał.
2
Owiec
Owiec
14 stycznia 2017, 10:30
Nawet jeśli to sry za błąd ale to że dał nam innych to nadrabia, moim zdaniem odwalił kawał dobrej roboty u nas
0
Muniek987
Muniek987
13 stycznia 2017, 07:11
Jak mogl przegrac niezasluzenie, jesli jego zespol w drugiej polowie nie isntnial, a w pierwszej zdobyl tylko gola i nic poza tym nie pokazal? Denerwuje mnie takoe gadanie. Porazka to porazka, nie trzeba wykręcać sie jak juventus
0
ACstach
ACstach
13 stycznia 2017, 00:27
Może i znowu nie zasłużyli na porażkę, ale na zwycięstwo na pewno też nie. Pierwsza połowa Milan nie istniał, w drugiej było już z gołą inaczej, jednak Torino też miało swoje okazje.
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
12 stycznia 2017, 23:55
Zawsze wygrywa lepszy. Torino też miało w tym meczu swoją szansę, której nie wykorzystał.
1
Gol
Gol
12 stycznia 2017, 23:51
Milan w drugiej połowie schował sobie Torino do kieszeni i całkowicie zasłużenie wygrał to spotkanie.

Uważam nawet że wynik 2-1 nie odzwierciedla tego, jak bardzo po tylnej części ciała drużyna z Turynu oberwała po przerwie.

Oj komuś wyraźnie ucierpiała duma.
Edytowano dnia: 12 stycznia 2017, 23:52
0
Owiec
Owiec
13 stycznia 2017, 10:13
No a w 1 połowie Torino miało Milan w kieszeni ;p
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się