SCUDETTO


LGdS: Po meczu z Napoli, Niang pokłócił się z Montellą na oczach całej drużyny

25 stycznia 2017, 15:27, cinassek Aktualności
LGdS: Po meczu z Napoli, Niang pokłócił się z Montellą na oczach całej drużyny

La Gazzetta dello Sport podaje intrygującą informację na temat M'Baye Nianga. Otóż największy włoski dziennik sportowy twierdzi, że po zakończeniu sobotniego meczu Milan - Napoli doszło do kłótni francuskiego piłkarza z trenerem Vincenzo Montellą na oczach całej drużyny. Gazeta nie podaje, co było przedmiotem sprzeczki, ale zapewnia, że doszło do ostrej wymiany zdań. Dwa dni po pojedynku z neapolitańczykami pojawiły się już pierwsze informacje o rychłym odejściu Nianga z ekipy rossonerich, co dokona się być może jeszcze w tym tygodniu. Czy to było motywem, który przelał czarę goryczy i wyczerpał cierpliwość trenera Montelli do byłego piłkarza Caen?



31 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
matten
matten
26 stycznia 2017, 08:44
Jeśli to prawda to nie ma się co dziwić, że klub postanowił rozstać się z Francuzem. Nie byłem zwolennikiem pozbywania się Nianga, ale skoro nie jest to spowodowane spadkiem formy zawodnika, a wynikiem nieposłuszeństwa wobec trenera to chyba nie ma innego wyjścia. Mam jednak nadzieję, że pan Galliani załatwi jakiś konkretny transfer, a nie wypożyczenie z opcją/przymusem wykupu po sezonie, bo na niewiele nam się to zda.
0
Addrian
Addrian
26 stycznia 2017, 01:38
Chwila? Przecież to przyszły kapitan Milanu! No leżę haha
0
Bufor85
Bufor85
25 stycznia 2017, 20:44
Do widzenia nieokrzesany żabojadzie. Szacunku do trenera.
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
25 stycznia 2017, 19:58
Zwolennicy talentu Nianga - czy wreszcie ten bezmózg Was przekonał, czy mało Wam? :) Wszystko można wybaczyć w futbolu, nawet brak umiejętności - (przykład Poliego, którego szanuję za wolę walki i oddania klubowym barwom, mimo, że gra kiepsko) - ale braku szacunku wobec drużyny i trenera? Nigdy.
0
Abyss
Abyss
25 stycznia 2017, 19:29
Kiedyś musiało do tego dojść. Właściwie to jest dobry pretekst, aby pozbyć się M'Baye. Od 23-latka wymaga się profesjonalizmu. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.
0
Fanatic
Fanatic
25 stycznia 2017, 18:59
W takim wypadku żegnamy tego "pana". Nawet jakbyśmy mieli nikogo nie ściągać to i tak to będzie nasze wzmocnienie bo siał ferment a na boisku niczego nie pokazywał nawet zaangażowania!
Jak kolega niżej pisał ostatnie zgniłe jabłko!
0
Cervusius
Cervusius
25 stycznia 2017, 18:40
Temu Panu już podziękujemy
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
25 stycznia 2017, 17:35
Jeśli domysły LGdS są prawdziwe, to Niang powinien pakować walizki. Z trenerem można się nie zgadzać, nie lubić ale szacunek okazywać trzeba. Mącenie atmosfery w szatni w tak wrażliwym okresie jest naganne.
2
primo2p
primo2p
25 stycznia 2017, 19:05
A według mnie jeżeli Niang miał jakieś sprawy do trenera to powinien to załatwić w cztery oczy, szczerą rozmową, ale nie przy całej drużynie.
Faktycznie mamy znowu "delikatny moment".
1
primo2p
primo2p
25 stycznia 2017, 17:14
No to ciekawie się zrobiło. Mam nadzieję tylko, że to nie będzie dzieliło szatni i piłkarze będą po stronie trenera, a nie kaprysów nieokiełzanego młodziaka, oczywiście o ile ta informacja o kłótni z Montellą to prawda.
0
Voltrex
Voltrex
25 stycznia 2017, 17:12
Zawsze staram się być obiektywny jednak Niang to dla mnie ostatnie "zgniłe jabłko" w szatni Milanu po ostatnich porządkach (Menez, Boa, Balo...).

Gość kojarzy mi się tylko ze strzałami w gołębie, kiwaniem samego siebie i wisienką na torcie przestrzelonej sytuacji z Barceloną.

Już trochę u nas jest, a oprócz kilku wybryków nie pokazał niczego. Ja nie widzę u niego dużego potencjału, szczególnie spoglądając na wielu innych piłkarzy w jego wieku z łatką talentu. Dla mnie to taki trochę Ibarbo, który też miał być wielką gwiazdą, a został nią tylko w fifie.
1
kshaq34
kshaq34
25 stycznia 2017, 16:56
Do tej pory broniłem Nianga mimo miernych wyników boiskowych. Doszukiwałem się pozytywów gdziekolwiek.
Po tym wydarzeniu jedyne wyjście to sprzedać chłopaka jak najszybciej. Nie może być tak, że zawodnik rządzi szatnią a nie trener.
0
kozik
kozik
25 stycznia 2017, 16:51
wg mnie możliwe, że Niang odejdzie i nikt nie przyjdzie w jego miejsce. Nikt się nie spodziewał takiego obrotu spraw i pozbycia się Francuza i mało jest możliwości transferowych tym bardziej że mamy 0 ojro.
0
chajan
chajan
25 stycznia 2017, 16:38
Jeśli to prawda to w Milanie niestety nie ma miejsca dla takich ludzi.
Za Nianga widziałbym:
- Giovanni Simeone (Genoa)
- Federico Bernardeschi (Fiorentina)
- Kylian Mbappé (Monaco)
- Serge Gnabry (Werder)
- Oliver Burke (RB Lipsk)
0
Zielony2009
Zielony2009
25 stycznia 2017, 16:46
Dostaliśmy Deulofeu, więc zarząd może uznać, że pozbycie się Nianga bez jakiegoś transferu do klubu jakoś przejdzie. "Jakoś" to słowo klucz w naszej polityce transferowej.
0
Zielony2009
Zielony2009
25 stycznia 2017, 16:57
Ja myślę, że przyjdą wszyscy. Mamy akurat równe 0 euro na transfery.
0
MariuszR06
MariuszR06
25 stycznia 2017, 16:36
Co za zadufany w sobie "smarkol".Bravo Montella.Zgniłych jabłek trzeba się pozbywać.szacun.
0
Hayemaker
Hayemaker
25 stycznia 2017, 16:27
W takiej sytuacji nie widzę innego rozwiązania jak pożegnanie Francuza.
Au revoir!
0
25 stycznia 2017, 16:22
Jeśli to prawda, to Montella znowu zyskał w moich oczach, bo nie skarży się do mediów na jakieś niesnaski w szatni, rozumiejąc, że to wewnętrzna sprawa drużyny. Brak szacunku dla trenera, mężczyzny, który przeżył dwa razy tyle co młody Francuz dyskwalifikuje Nianga jako piłkarza Milanu. Oczywiście jeśli to wszystko miało miejsce w rzeczywistości...
0
radek14525
radek14525
25 stycznia 2017, 16:14
Widac ze wychowal sie w "tradycyjnej" francuskiej kulturze gdzie tak naprawde brakuje teraz rodowitych Francuzow.W mlodziezowych reprezentacjach tego kraju ciezko znalezc bialych pilkarzy.
4
Zielony2009
Zielony2009
25 stycznia 2017, 16:44
Tak tak, bo biali francuscy piłkarze to takie aniołki. Patrz Cantona.

Zbastuj z takimi tekstami. Nie mieszkamy przecież w jakejś Polsce.
A nie czekaj...
1
radek14525
radek14525
25 stycznia 2017, 16:49
Nie jestem rasista , ale gdyby w polskiej kadrze biegalo 9 czarnoskorych nie czul bym sie komfortowo(z pewnoscia wielu Francuzow pewnie tez).Z reszta jak twoj nick wskazuje chyba nie zdajesz sobie sprawy ile Francja ma problemow przez swoja kolonizacje , ale to ich problem.Marsylia to chyba najlepszy przyklad , gdzie Araby i Murzyni terroryzuja bialych.
0
Zielony2009
Zielony2009
25 stycznia 2017, 17:38
Wszystko powiedziane przed "ale" należy wyrzucić.

Po za tym co to za trend, że wystarczy powiedzieć "nie jestem rasistą" albo "nie jestem homofobem", a potem na luzie wrzucać takie właśnie stawki.

Koniec tematu to nie miejsce na takie rozmowy.
1
hoffmann
hoffmann
25 stycznia 2017, 17:54
Co to za trend, że nie można już wygłaszać własnych poglądów jeżeli odbiegają od norm ustanowionych przez politycznyczną poprawność... ale chwila, problemy Francji związane z kolonizacją i uchodźcami to fakty, więc faktów też nie można stwierdzać jeśli są niewygodne? Proponowałbym nie podążać ślepo za narzuconymi z góry wzorcami tylko zacząć myśleć samodzielnie, wówczas nie będziesz dostrzegał w każdym komentarzu z którym się nie zgadzasz rasizmu i homofobii
2
Zielony2009
Zielony2009
25 stycznia 2017, 18:19
A czy ja neguje problemy z uchodźcami? Czy każdy komentarz jest dla mnie niepoprawny?
Błagam nie generalizujcie i nie róbcie już ze mnie jakiegoś tęczowego lewicowca.

Po prostu szufladkowanie ludzi ze względu na kolor skóry nie jest fajne i zwróciłem na to uwagę. To chyba nie jest jakaś herezja przeciwko wolności wypowiedzi, która ma jednak jakieś granice.
1
MetalMachine
Moderator MetalMachine
25 stycznia 2017, 18:24
Dobrze Panowie, kończymy bo zaczyna się robić offtop.
1
Rossoner1996
Rossoner1996
25 stycznia 2017, 16:11
Ohoho, to się probiło. Jeśli słowa te są prawdziwe, to już nie powinno być tego piłkarza w naszych barwach. Lubie M'Baye i pokładałem w nim nadzieję, ale zawodnik nie może czuć się jak Bog. To jest zwykły pracownik, który musi słuchać i szanować szefa i tak ma być w tym przypadku.
Podoba mi się to, że klub nie wyciąga "brudów" na świat.
Żegnaj M'Baye, nie będzie mi cie szkoda.
Edytowano dnia: 25 stycznia 2017, 16:26
1
Nevi
Nevi
25 stycznia 2017, 16:08
była dobra atmosfera były punkty, ostatnio się popsuło i możliwe ze dużo winy Nianga w tym.

*** won ***
0
theRossonerro
theRossonerro
25 stycznia 2017, 15:49
Montelle to niech Niang szanuje.... trener musi mieć autorytet
1
25 stycznia 2017, 15:41
Z debila nie będzie piłkarza. Sprzedać póki ktoś jeszcze chce zapłacić.
2
ACstach
ACstach
25 stycznia 2017, 15:39
Uuu no gdyby to była prawda to słabo.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się