SCUDETTO


Rozstrzygnięcia w Pucharze Włoch mogą rzutować na ligę

3 kwietnia 2017, 23:14, cinassek Aktualności
Rozstrzygnięcia w Pucharze Włoch mogą rzutować na ligę

We wtorek i środę wyłoniona zostanie finałowa para obecnej edycji Pucharu Włoch. Najpierw Roma zmierzy się jako gospodarz z Lazio i postara się o odrobienie straty z pierwszego meczu, który biancocelesti wygrali 2:0. Potem natomiast Juventus będzie bronił w Neapolu zaliczki wypracowanej w Turynie w postaci wyniku 3:1.

Ostateczne rozstrzygnięcia mogą okazać się na koniec sezonu kluczowe dla Milanu. Jeśli bowiem po Coppa Italia sięgnie drużyna, która zajmie w lidze miejsca 1-5, wówczas 5. pozycja zapewni awans do fazy grupowej Ligi Europy, zaś 6. lokata pozwoli wziąć udział w kwalifikacjach do tych rozgrywek. Gdyby natomiast zdarzył się przypadek, w którym po krajowy puchar sięgnie ekipa finiszująca w Serie A poza pierwszą piątką, wówczas tylko 4. miejsce da bezpośredni awans do LE, a 5. lokata otworzy drogę do eliminacji.

Obecnie wszyscy półfinaliści sklasyfikowani są w lidze na miejscach 1-4. Przy takim obrocie spraw, bez względu na końcowe rozsstrzygnięcie Pucharu Włoch, 5. miejsce zapewni fazę grupową Ligi Europy, natomiasy 6. pozycja - start od III rundy eliminacji.



11 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Mixder
Mixder
4 kwietnia 2017, 14:45
Nie chce insynuować bo nie ma dowodów, ale moim zdaniem rok temu ważniejsze dla obecnego zarządu klubu było wystąpienie na turnieju w USA niż w klasyfikacjach do LE, ze względu na zyski i aspekty marketingowe. Moim zdaniem rok temu 6 miejsce mieliśmy w kieszeni, gdyby nie zmiana trenera. Nie chce oskarżać, ale mogło to być celowe zagranie, gdyż ówczesna sytuacja finansowa klubu była zła (teraz w sumie niewiele lepsza), gdyż gdyby klubowi (w tym przypadku Berlusconiemu) zależało na LE, to nie postawiłby na niedoświadczonego trenera.

Nie wiem jak to teraz wygląda z tymi wakacyjnymi turniejami, ale jeżeli Chińczycy/Chińczyk nie kupią klubu, to sytuacja sprzed roku może się powtórzyć. Także moim zdaniem wpływ na to czy się dostaniemy do Europy może nie zależeć tylko i wyłącznie od aspektów sportowych, (choć w tym roku sytuacja jest trudniejsza, gdyż nie rywalizujemy o ewentualne 6 miejsce z Sassuolo z przewagą punktową, lecz z Interem i Fiorentiną) lecz także od kwestii tego, co będzie priorytetem dla (mam nadzieję) nowego zarządu klubu. Marketing i zyski, czy mało prestiżowa walka o fazę grupową LE.

To tylko moje osobiste przemyślenia i spekulacje, nie czyste fakty. Warto jednak zwrócić na to uwagę, szczególnie w obecnej sytuacji, gdy nie wiadomo czego się spodziewać po chińczykach którzy mają kupić Milan, o ile to zrobią.
1
adamos
adamos
4 kwietnia 2017, 12:57
Czyli kibicujemy aby Lazio przegrało bo obawiam się, że może wylecieć za pierwsza piątkę...
0
Kaakanero
Kaakanero
4 kwietnia 2017, 11:39
Kurde, ale gdyby udało się zatrzymać Gerarda, do tego wrócą Bonaventura, Suso kogoś by się dokupiło na skrzydło za Ocamposa jeszcze i za Lapadulę, to już by można coś minimalnie w LE pokopać. Nie mówiąc już gdyby już Chińczycy kupili Milan... Na 6 miejsce jest wciąż duża szansa, mimo potknięcia z Pescarą.
0
ACstach
ACstach
4 kwietnia 2017, 11:17
Kolejna dawka corocznego wyliczania a i tak guzik z tego na koniec wychodzi.
0
kozik
kozik
4 kwietnia 2017, 09:44
Ja myślę, że puchary są nam nie potrzebne
0
radson1406
radson1406
4 kwietnia 2017, 00:05
Warto zapomniec o meczu z Pescara bo wciaz nasz terminarz jest minimalnie lepszy niz Interu i wyraznie lepszy niz Atalanty jednak na takie wpadki jak ta wczoraj nie mozna sobie juz pozwolic i trzeba zdobyc takze jakies punkty w trudnych meczach z Interem i Roma.
Tak czy inaczej koncowka sezonu zapowieda sie dla nas pasjonujaco i nerwowo ale oby zakonczylo sie to happy endem.
3
3 kwietnia 2017, 23:31
Będzie ciężko z taką grą o 6 miejsce, choć Atalanta oraz Inter też lubią potykać się na łatwych zdawałoby się przeciwnikach... W sumie to lepiej, żebyśmy się nie dostali do LE, jeśli gralibyśmy z takim skutkiem jak ostatniej jesieni Inter. Z drugiej jednak, przy solidnych letnich wzmocnieniach można byłoby powalczyć o puchar, którego Milan nigdy w swojej historii nie zdobył, włączając w to czas gdy nazywany był on Pucharem UEFA... Coś czuję, że Lazio jeszcze powalczy z Napoli o LM oraz zgarnie CI w tym sezonie...
0
Vol'jin
4 kwietnia 2017, 00:04
Atalanta to raczej punktuje tam gdzie ma, traci punkty gdzie ma, to samo Lazio ... Inter jest bardziej nieprzewidywalny... Będzie ciężko i trzeba wierzyć ;]
0
matten
matten
4 kwietnia 2017, 08:13
Ja mimo wszystko trzymam kciuki za LE, bo nie grając w Europie ciężko będzie nam skusić dobrych zawodników. Nie oszukujmy się, nasze przeszłe osiągnięcia z roku na rok będą stanowić coraz mniejszy wabik, a szczerze wątpię czy Milan będzie w stanie rywalizować z największymi klubami na polu płacowym. Pozostaje nam przekonywać potencjalne wzmocnienia perspektywą regularnej gry w pucharach i walki o zwycięstwo na krajowym podwórku.
1
cinassek
cinassek
3 kwietnia 2017, 23:16
W praktyce - 6. miejsce nie da niczego jak Lazio będzie siódme i wygra Coppa. Ale to raczej niemożliwe :)
0
Rocker
3 kwietnia 2017, 23:31
Po jutrzejszym meczu niewiadomych może być znacznie mniej. Trzeba trzymać kciuki za Romę!
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się