Niby po co chce zostać w Milanie? Przecież on jest za słaby nawet na ławkę rezerwowych i w przyszłym sezonie będzie miał spore problemy żeby w ogóle załapać się do kadry meczowej...

Solidny zmiennik ale okazuje się, że już nikt go nie chce, tylko my wcześniej z Gallianim na czele byliśmy hojni, żeby sprowadzać kogoś, z kim potem mamy problem z opchnięciem. Niech zostanie ten sezon, bo jeszcze tak tragiczny to nie jest, jak Berto, który jest talibową bombą w walizce.

Lepszy Sosa na ławe niż ciotowaty Berto.

Solidny zmiennik. Może ustabilizuje formę. Wymiana prawie całego składu, co niektórzy tu piszą, to jakaś fikcja. Sezon pokazał, że bardzo wąska ławka zweryfikowała zespół. A w pewnym momencie moglibyśmy być liderem.

Sezon będzie długi więc zmieników też będziemy potrzebować .

Przy taktyce 4-2-3-1 mógłby grać na swojej nominalnej pozycji, gdzie jego braki w defensywie nie byłyby aż tak widoczne. Na ławce może siedzieć.

Chociaż jeden jest szczęśliwy

No bez jaj...potrzebujemy kogoś na ławkę...on akurat powinien zostać

Kto da mu więcej niż zarobi u nas.. to smutne że nie pozbędziemy się tego drewna już teraz, ale kluby europejskie poznały się na jego "talencie"..a raczej braku jakichkolwiek pozytywów w jego grze, jest po prostu nijaki praktycznie na każdej pozycji. Szkoda że będzie zajmował miejsce w kadrze, mogliśmy na nim zarobić chociaż na pensję dla jakiegoś solidnego zawodnika.

zaczął dość słabo, ale później całkiem przyzwoicie, to nominalny ofensywny pomocnik więc gdy grał jako cofnięty było widać jego braki defensywne, jako rezerwowy jak najbardziej się przyda

Byle tylko jeździec bez głowy odszedł. Reszta mnie tak nie irytuje.

Wiadomo ze jest szczęśliwy. Milan to przecież piękne miasto. Pozwiedza, odpocznie, zagra "raz na 5 lat", jeszcze dostanie kase za praktycznie siedzenie na ławce i nie męczenie sie. Każdy by chciał taką pracę. Podobnym przypadkiem jest Jordi Masip z Barcelony. On w przeciągu ostatnich trzech lat, bo w sezonie 2014/15 dołączył do drużyny zagrał łącznie AŻ 3 spotkania! Naprawdę. 3 spotkania! Nie miał szans z Ter Stegenem i Bravo, a teraz Cillesenem. i jest 3 bramkarzem Barcelony. Nikt na niego nie stawiał bo jest po prostu słaby. A jego wypowiedzi dotyczące jego kariery, gdy ktoś się pytał podczas wywiadów, jak zamierza dalej się rozwijać i czy nie planuje odejść do innej ligi by liczyć na większą ilość minut, brzmiały mniej więcej tak: "Jestem w najlepszym klubie na świecie. Będę walczyć o miejsce 1 bramkarza. Nie poddam się. Nie zostawię Barcelony, bo to najlepszy klub na świecie. Tutaj mogę spełniać swoje aspiracje i marzenia. Tutaj mogę być w pełni usatysfakcjonowany i sięgać po najwyższe trofea." Nie miał praktycznie szans na bycie 1 bądź drugim bramkarzem! Jego kariera opierała się na ciągłych wakacjach i zagraniu 1 meczu na rok! Dokładnie taki sam przypadek jak Sosa. Piękna Barcelona, płacą mu za wygrzewanie się na słońcu, przychodzenie na treningi, zagra na tej bramce raz na nie wiadomo jaki czas i on jest z tego zadowolony. No bo kto by nie był. Nie nagra się, nie napracuje, zarobi miliony, pozwiedza Barcelonę, pobawi się, przyjdzie na trening potrenować z Messim i innymi super piłkarzami, potem pójdzie coś świetnego zjeść. Kto by tak nie chciał. To są jego aspiracje i cele. On tam ma wakacje, a nie pracę. Każdy by tak zrobił. Taka okazja, to po co ją marnować. Deklarował miłość do klubu, bo żaden inny nie dałby mu tego co Barcelona. Wygrał tryplet w pierwszym sezonie a zagrał tylko 1 mecz. Czego więcej mu potrzeba. Na szczęście teraz Barcelona chce się już go pozbyć. No nazwijmy go jednym słowem. Pasożyt. Nie lubię takich zawodników. Oczywiście może u Sosy nie jest tak jak u Masipa, ale to jest podobny przypadek. Kto by zrezygnował z czegoś takiego. Każdy kto czyta ten komentarz pewnie odpowie sobie sam że raczej nikt.

Jako SPO Sosa napewno nam sie przyda. Dawal rade na regiście czyli jakies umiejętności posiada. Ewentualnie Wolskiego z Lechii

Skoro rezerwowy jest szczęśliwy to niech zostanie. Nie każdy zgodziłby się zostać 5-6 wyborem w kadrze. Lepszy on niż Poli.

Widzę, że co niektórym z powodu tych Chińczyków oczy zrobiły się małe i skośne bo nie dostrzegacie zwyczajnych rzeczy. Sosa jest solidnym zawodnikiem, może nie wirtuozem, ale jest solidny gdy ma formę. To samo dotyczy Fernandeza na przykład. A to znaczy że ci Panowie mogą stanowić o sile naszej ławki rezerwowych w przyszłym sezonie i wejść na te parę meczy w obliczu jak zawsze kontuzji podstawowych zawodników. Wypchnęlibyście go, piszecie jaki to on przeciętny, a w takim razie kogo sprowadzilibyście na ławkę ? Nie ma wielu zawodników, którym nie przeszkadza rola rezerwowego. Poza tym przy ilości tylu transferów do pierwszego składu, myślicie że jest sens mieszać aż tak bardzo jeszcze na ławce ? Sosa jest idealnym rezerwowym.

w przyszłym sezonie już nie będzie taki szczęśliwy jak będzie w głębokiej rezerwie. Jak chce jeszcze pograć to niech lepiej jednak szuka innego pracodawcy

Wiem, że nie możemy wymienić połowy kadry w ciągu sezonu - ale co jak co, jego powinniśmy wymienić. Serio, wolałbym jakiegoś emeryta z Serie A niż Sosę, który zagrał raptem 3 dobre mecze w całym sezonie.

Upchnąć go do jakiejś transakcji. Byle dalej od nas.

Ja bym przedłużył z nim kontrakt jeszcze o rok i zostawił go na ten sezon. Gość widać, że ma technikę i przegląd pola - może z lepszymi kolegami pokaże więcej niż w tych kilku meczach, gdzie mieszał zagrania kapitalne z beznadziejnymi.

A w razie gdyby nie zmieniło się nic w porównaniu z obecnym sezonem - dzięki przedłużeniu kontraktu - za rok przynajmniej z 5 baniek byśmy za niego dostali.

Niech agent Suso tak powie.

najśmieszniejsze jest to, że chodzą słuchy, że w przyszłym sezonie będziemy grać 4-2-3-1 i Sosa będzie mógł się przydać xDDD

Ble ble ble

Odejdź! Nie chcemy ciebie.

Ale My kibice jesteśmy nieszczęśliwi, że jest z nami... i te jego świece balony - masakra

Bez jaj , jak ten koles mogl w ogole tu sie znalezc.

Proponuje wlaczyc go w transakcje przy rozmowach z Torino o Belottim.A tak na powaznie to chyba lepeij go teraz pozegnac bo za rok nie zarobimy na nim nic a szczegolnie przydatny raczej nie byl w tym sezonie.Wyszedl mu tylko jeden mecz z Fiorentina a to troszke za malo.

Gratuluje agentowi PRowego podejścia... Jakby chciał zakomunikować światu, że jest obrażony o brak zainteresowania Sosą:P