SCUDETTO


Szwagier Donnarummy tłumaczy się z reakcji: "Milan postawił ultimatum. Gigio nie chce odchodzić"

21 czerwca 2017, 13:31, cinassek Aktualności
Szwagier Donnarummy tłumaczy się z reakcji:

Carmine Paoletti, szwagier Gigio Donnarummy, który w ostatnich dniach „zasłynął” wpisem na Instagramie, w którym nazwał Milan klubem pajaców (KLIK), tłumaczy się ze swojej reakcji na łamach Il Mattino: „Nie sądziłem, że moje słowa wywołają taki oddźwięk, to była instynktowna reakcja, kiedy zobaczyłem ataki na mojego szwagra, którego znam odkąd skończył 8 lat, ze strony tych, którzy najpierw go wielbili. Oglądałem jego występy, kiedy jeszcze był dzieckiem, byłem obok niego, kiedy płakał z radości, że udało mu się spełnić marzenie o występie w Serie A w barwach ukochanego klubu, a teraz widzę, jak płacze ze smutku. Nie pomyślałem nawet przez chwilę, by zwrócić się przeciwko klubowi, który tworzył historię piłki. Mimo że jestem kibicem Napoli, mam ogromny szacunek dla rossonerich, ale jestem tylko człowiekiem. Ponadto nie jestem osobą publiczną, nie sądziłem, że moje słowa wywołają tak wielki odzew. Teraz dostaję wręcz groźby śmierci, prowadząc swój interes rodzinny trwający od czterech pokoleń. Prawda jest taka, że Gigio nigdy nie powiedział, że chce opuścić Milan. Po prostu poprosił o czas do zastanowienia, bo chciał się skoncentrować na reprezentacji. To Milan postawił mu ultimatum. Chcieli, by decydował się natychmiast. Stąd wzięła się ta cała reakcja medialna, ale to było wymuszone. I stąd też mój wybuch. Gigio nie chce odchodzić, był zadowolony ze swojego dotychczasowego kontraktu. Wiem też na pewno, że nigdy nie pytał Raioli, czy są jakieś inne kluby nim zainteresowane. Zawsze wdział swoją przyszłość tylko w Milanie. To nigdy nie była kwestia pieniędzy. Na szczęście nasza rodzina zawsze ciężko pracowała i miała co włożyć do garnka. Gigio był najgorzej opłacanym zawodnikiem Milanu w zeszłym sezonie, ale nigdy nawet nie mrugnął okiem. Jest tak młody, że ma jeszcze całą karierę przed sobą i nie myśli o pieniądzach. A do tego nawet nie wiedziałby, jak je wydać, jako że boi się nawet podróżować. Jego życie toczy się między słupkami, na bramce i miał nadzieję, że będzie to czerwono-czarna bramka. To jego jedyna myśl. Tymczasem rozpętała się burza z niczego. Codziennie prowadzimy video-rozmowy. Oglądanie jego smutnych oczu sprawia mi wielki ból. Miał łzy w oczach i mówił mi: 'Masakrują mnie za nic'. To naprawdę przykre widzieć go w takim stanie. W tamtym sezonie po każdej porażce Milanu był bardzo smutny, ale nawet przez sekundę nie pomyślał o opuszczeniu klubu, mimo wszelkich trudności. Czemu teraz, kiedy klub buduje konkurencyjną drużynę, miałby zmienić zdanie? Gigio ma zupełnie innych charakter niż jego brat Antonio, jest zawsze uśmiechnięty, ale też szalenie wrażliwy i nie zasługuje, by być w centrum tej polemiki. Całowanie herbu? Pocałował herb, bo tak czuł, na pewno się tego nie wyprze. Ale robienie z niego przyszłego symbolu klubu po jednym sezonie w jego wieku to zbyt duże brzemię. Czasami wszyscy popadają w przesadę. Gigio bardzo zależy na Milanie. Według mnie, jeśli klub jest otwarty na rozmowy, nie widzę powodu, dla którego mieliby się rozstać. O ile całe otoczenie nie odwróciło się od niego całkowicie. Chcę wierzyć, że miłość może wszystko przezwyciężyć, ale do tego trzeba dwojga”.

Stacja Premium Sport podaje, że wpis szwagra Donnarummy na Instagramie zniknął po tym, jak do męża swojej siostry zadzwonił sam bramkarz, mówiąc: "Co ty tam napisałeś? Ja kibicuję Milanowi i nie atakuj mojego klubu".



50 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
luca8282
luca8282
21 czerwca 2017, 22:16
Tą klauzulę wymyślił oczywiści Raiola - taki konik trojański. Podpisujemy taki super kontrakt - ale robimy sobie furteczkę :( Byli pewni podpisania kontraktu ale z tą furtką a dostali stanowcze nie.
Edytowano dnia: 21 czerwca 2017, 22:18
0
szepietowiak
szepietowiak
21 czerwca 2017, 22:09
Zgadzam się z Groszek, teraz to Milan dyktuje warunki 2/3 mln max za sezon a nie 5, on nie nest warty tych pieniędzy. Z całym szacunkiem ale do najlepszych bramkarzy,sław to mu daleko i to bardzo, a opaski kapitana mam nadzieje ze tez już nie będzie w nowym kontrakcie bo to będzie naprawdę kpina... A co do przywiązania barw? Włochy są jedynym państwem,gdzie się szanuje kluby i zawodnicy grają całe kariery- Totti,Maldini,Zanetti eeeh to były piękne czasy ...
1
luca8282
luca8282
21 czerwca 2017, 22:09
Wydaje mi się,że cała ta sytuacja może być spowodowana tą klauzulą wykupu 10-15 KK w przypadku braku awansu do LM. Zarząd nie wyraził zgody na taki zapis bo to była by niezła furtka dla Gigio (być może już przygotowana dla jakiegoś klubu z topu). Raiola powiedział jak tak to basta dodatkowo Gigio musiał się pakować na U21. Natomiast to że zarząd chce dopiąć wszystko na ostatni guzik i mieć klarowną sytuację jak najszybciej to świadczy tylko o profesjonaliźmie. Te wszystkie tłumaczenia w żaden sposób nie tłumaczą dlaczego Gigio w taki sposób chciał się odwdzięczyć klubowi któremu tyle zawdzięcza :( (15KK przy jego potencjale i wieku - wcale się nie dziwie reakcji zarządu i właściciela. Niestety nie da się tego od tak naprawić :(
0
PanX
PanX
21 czerwca 2017, 21:59
Berlusconi wypowiedział się, że zrobiłby wszystko, żeby zatrzymać Donnarumme w Milanie. Wyobrażacie sobie te bunga-bunga? Taką bibe by odwalił, że tworzono by o niej legendy :D.
1
groszek
groszek
21 czerwca 2017, 21:40
Co za idiotyzmy. Chce zostać ale potrzebuje czasu do zastanowienia. To potrzebuje więcej czasu czy chce zostać? Może kiedyś będzie wielkim bramkarzem (a może nie) ale teraz nie jest warty nawet połowy pieniędzy które mu proponują. Jest masa lepszych bramkarzy, mam nadzieję że kupią Perina lub Leno, jeśli Donnaruma zostanie to fajnie - ale nie za 5 mln / rok.
Edytowano dnia: 21 czerwca 2017, 21:40
1
jasiom22
jasiom22
21 czerwca 2017, 20:45
Jak nasi rodacy, mądrzy po szkodzie... niestety nie "za nic" ma smutne oczy, tylko za swojego agenta który upiekł mu taki numer, żeby sobie zarobić, dać mozliwość zarobienia. Nawet jezeli przyjmiemy że Gigio zawsze kochał Milan, zawsze chciał zostać i nie chodzi o pieniądze to nie powinien dopuscić do tego zeby Riola (w jego imieniu, co jak co) tak daleko zaszedł, czyli odrzucił ofertę nie odrzucenia p tak długim czasie do namysłu, i jeszcze miał "ale" do "pospieszania" po 6 miesiacach!!! 2 miesiącach z aktualną ofertą na stole.. wolne żarty.

Milan znów się delikatnie ugiął jeszcze dając mu tydzień, w mojej ocenie jak nie podpisze, to koniec. Czekam na Perina. Gigio powinien być czym prędzej sprzedany, on nie ma żadnych szans skończyc kariere w Milanie (z Riolą jako agentem, a nie ma zamiaru go zostawiać) więc... jezeli zostanie, to za pare lat będzie ten sam problem co teraz. To wielki talent, ale do zastąpienia - szokoda nerów, wysokich kontraktów i zniesławiania. Forza Milan!
Edytowano dnia: 21 czerwca 2017, 20:48
2
szepietowiak
szepietowiak
21 czerwca 2017, 18:52
Chciałbym, żeby odszedł - nie jest godzien przywdziewać koszulkę tego klubu..
5
ziggy
ziggy
21 czerwca 2017, 19:43
Dla mnie takie pisanie to przesada. "Wielcy" kibice tylko tak piszą którzy widzą tylko najprostsze rzeczy czyli niepodpisany kontrakt i to wszystko. Nic więcej się nie liczy! Dziesiątki rzeczy tam mogły wchodzić w grę a kibic z Polski(do których oczywiście nic nie mam, bo sam takowym jestem :P ) będzie oceniał czy chłopak ma prawo zakładać koszulkę tego klubu czy też nie. Sam się wkurzyłem na całą sprawę, nie mogłem uwierzyć, że miałby on opuścić Milan, ale w tej sprawie akurat każdy mógł się lepiej zachować!
1
szepietowiak
szepietowiak
21 czerwca 2017, 19:53
Kolego Ziggy, kibicuje tej druzynie 20 lat.. W momentach świetności drużyny jak i upadku i jeżeli typ nie widzi przywiązania do tych barw to po co ma grać? Gdzie wdzięczność? To Milan go wypromował, nigdy nie powinien o tym zapominać, a w wieku 18 lat niemalże każdy chciały grać w takiej drużynie jak A.C. Milan. Zobacz sobie 3 bramkę dla Czechów dzisiaj.. Moim zdaniem Dollaruma jest mocno przereklamowany, ale to tylko moje zdanie.
0
ziggy
ziggy
21 czerwca 2017, 21:34
Tez uważam, że trochę za szybko zrobiono z niego drugiego Buffona co już tu kiedyś pisałem, dlatego jak słyszę o 70 mlnach to śmiać mi się chce. Szaleniec tylko tyle mógłby zapłacić. Niewątpliwie Raiola na całym tym zamieszaniu może najwięcej zyskać. Co do wdzięczności dla Milanu, póki co Donna nie wypowiedział się w tej sprawie publicznie, lecz z różnych wypowiedzi wynika, że zawsze chciał zostać w Milanie. Ja tłumaczę to tym, że jest na reprezentacji i na tym się skupia choć, krótką wiadomość mógłby przekazać chociażby za pomocą twittera czy fb
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
22 czerwca 2017, 09:39
Szepietowiak
Ta 3 bramka była absolutnie nie do obrony. Przypominam, że takie legendy jak Messi też wielokrotnie odrzucały kontrakt, żeby wyciągnąć więcej od klubu i podpisać na końcu. Wszystko wskazuje na to, że w sobotę Włosi odpadną z imprezy więc sprawa się pewnie wyjaśni do końca przyszłego tygodnia, nie ma co się denerwować.
0
matten
matten
21 czerwca 2017, 18:52
A jaki z tego morał? Trzeba myśleć co się pisze. Internet to nie śmietnik.
1
Fanatic
Fanatic
21 czerwca 2017, 17:22
Nie chodziło ani o pieniądze ani nie chciał opuszczać klubu...hmmm to po co mu ten czas na przemyślenie????!!!! Skoro chcę zostać w klubie i pieniądze nie mają dla mnie większej wagi a klub chce mnie zatrzymać oferując mi nowy kontrakt to ja go podpisuję bo nad czym mam się zastanawiać??!! Ich tłumaczenie nie ma sensu! Mogło być jedynie tak że to grubas powiedział nie.

A tak swoją drogą to wygląda na to że teraz nagle wszyscy nieźle się "obsr..li" :D , wszyscy nagle przepraszają, tłumaczą itp itd
4
ACstach
ACstach
21 czerwca 2017, 17:45
Być może Real się wycofał (albo i ktoś jeszcze) po tej całej szopce i dlatego teraz takie przepraszanie.
2
acmti__
21 czerwca 2017, 17:47
Dokładnie, z jednej strony pisze, że nie miał wątpliwości gdzie chce grać, a z drugiej, że potrzebował czasu na zastosowanie. Smutno się to czyta, bo w to, że Gigio płacze po kontach jestem w stanie uwierzyć, spieprzył wielką rzecz, teraz ponosi konsekwencje.
Ogólnie rzecz biorąc to te wpisy rodziny i przepychanki agentów to żenada, Donnaruma powinien jak najszybciej wypowiedzieć się sam.
2
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
21 czerwca 2017, 17:10
Jak w jakiejś rodzinie Adamsów, to wszystko jest tak komiczne. Jakiś szwagier farnazony opowiada, pozniej dementuje. Za chwilę w sprawie wezmie głos wujek cioteczny Gigio, a po nim brat szwagra i szwagrowa. Po nich reszta rodziny.
Zeswirowac juz można od tej przepychanki.
Edytowano dnia: 21 czerwca 2017, 17:10
2
savicevic88
savicevic88
21 czerwca 2017, 17:08
Przyszłość Donnarummy odc. 58
1
onxalph
onxalph
21 czerwca 2017, 16:25
haha telefon na podluchu lub służby specjalne przekazały czesciowa tresc tej rozmowy, zawsze rozsmieszaja mnie takie newsy
2
pippoinzaghi09
pippoinzaghi09
21 czerwca 2017, 16:17
Bdzura , cały tekst o jego miłości do klubu itd. Jeżeli byłaby to taka wielka miłość to nie potrzebowałby czasu na jakiekolwiek przemyślenia co do kontraktu.
Podpalił się na Real , grubas naopowiadał mu bajek a teraz gdy emocje opadają zaczyna rozumieć co się dzieje. Tak czy inaczej niech to się wreszcie zakończy.
3
ANDREW1985
ANDREW1985
21 czerwca 2017, 16:15
To robi sie juz nudne
1
karp_fso
karp_fso
21 czerwca 2017, 16:13
Skoro przepraszają, to znaczy, że coś musi być na rzeczy, bo tak to by na to machnął.

Teraz pytanie - czas na zastanowienie? Skoro tak chce zostać w Milanie, to co tu się zastanawiać, spora pensja, spore możliwości. No i pytanie ile by się zastanawiał - żebyśmy się nie obudzili z ręką w nocniku. Jeśli po EURO nie podpisze kontraktu, to chyba czas zakończyć tę sprawę.

A kibice? Pogróżki i groźby to jest faktycznie przeginka - wykraczamy tutaj po za ramy sportowe, to nie jest fajne. Ale transparenty i fałszywe dolary - jak najbardziej.

Też zaczyna mi się wydawać, że w całej tej sprawie pierwsze skrzypce gra Raiola (zwłaszcza, że sam mówił, że bierze na siebie winę). Zobaczymy.
2
MATI_BA
MATI_BA
21 czerwca 2017, 15:29
Kolejne kłamstwa
2
adrian20102
adrian20102
21 czerwca 2017, 15:23
Toksyczna ta miłość między klubem i Gigio lepiej niech każdy idzie swoją drogą
3
HIM1998
21 czerwca 2017, 15:11
Bardzo dobry krok ze strony rodziny. Jak najbardziej ociepla, chłodny wizerunek Gigio. Mam nadzieję, że młody mimo wszystko się zreflektuje i zostanie w klubie, który wierzę, że szczerze kocha.
1
Max82
Max82
21 czerwca 2017, 14:55
Nad czym chciał się zastanawiać !!!!!jeśli by chciał zostać to bez problemu by podpisał kontrakt ME-21 nie mają żadnego związku z tym kontraktem ...widać że rodzina próbuje małymi krokami oczyścić Gigo z tego co się stało. .
2
Mirabelli
Mirabelli
21 czerwca 2017, 14:54
Ale jaja
1
ACstach
ACstach
21 czerwca 2017, 14:52
Wszyscy chcą się teraz tłumaczyć, każdy mówi/pisze za Gigio. Kontrakt mógł już dawno podpisać Panie szwagrze, w dniu 18-tych urodzin i zarabiałby od tego dnia najwięcej w klubie. Takie pitolenie, był przecież nieletni. Itd, itd.

Prawie każdemu z nas na początku puściły nerwy po info od grubasa, w tym i mnie. Z dalszą oceny całej sytuacji się chyba wstrzymam do czasu wywiadu z Donnarummą i tego co on ma do powiedzenia nam kibicom.
1
plone
plone
21 czerwca 2017, 14:41
nie rozbijajcie kazdego slowa i gestu na czynniki pierwsze, bo zawsze znajdziecie sobie cos do czego mozna sie doczepic i zadac tysiac retorycznych pytan. skoro jego otoczenie po raz kolejny wypowiada sie w podobnym tonie to pewnie cos jest na rzeczy. skonczy sie euro, odpocznie i pewnie uslyszymy jego wersje wydarzen, najwyzsza pora ochlonac bo widze ze niektorzy w dalszym ciagu czuja sie osobiscie urazeni i widza tylko w czarnych barwach, bez odcieni szarosci.
5
Doctor_ek
Doctor_ek
21 czerwca 2017, 16:28
plone
Na końcu powinno być: "bez odcieni czerwieni" :D
1
plone
plone
21 czerwca 2017, 18:04
my bad :D
0
Sergio4Ramos
Sergio4Ramos
21 czerwca 2017, 14:38
Robi z niego niewinnego i nieświadomego bobaska
2
adamos
adamos
21 czerwca 2017, 14:35
Kiedyś nasz kochany Gattuso w wywiadzie powiedział, że "...Milan to nie jest klub, jest to cała społeczność, rodzina i historia, każdy kto gra w Milanie musi mieć tą świadomość". Gigi chce zostać, ale jego gruby agent robi wszystko by zdradził tę rodzinę a wiadomo zdrady sie nie wybacza szczególnie we Włoszech. Gigi nie wypowiedział się jasno nam kibicom w tej telenoweli, a wystarczy napisać na mediach społecznościowych, "kibice zostaje z wami agent negocjuje moj kontrakt" a tak Rio biega od Juve po Real przez PSG by wcisnąć zawodnika a Gigi milczy, czyli przyzwala na to? Z jednej strony tak, bo czy nie może powiedzieć zostaje tutaj negocjuj kontrakt albo nie szukaj mi klubu? A tak My rodzina jesteśmy wkurzeni i zbulwersowani zarówno nie jasnymi znakami Gigiego jak i zachowaniem jego agenta... Presja u Nas w Milanie? co dopiero by miał chłopak w takim Realu albo PSG, że każda gafa to aut bo trzeba wygrać i dojść do finału...
0
jacekk553
21 czerwca 2017, 14:14
Nie podobają mi się słowa: "masakrują mnie za nic". Rozumiem, że Gigio przeżywa teraz naprawdę trudny okres, że te ataki mocno w niego uderzają, a spora ich część jest przesadzona. Ale jeżeli jego zdaniem, to wszystko dzieje się "za nic", to chyba znaczy, że on nie zrozumiał w czym popełnił błąd. Jak już wiele razy powtórzono, nikt nie ma pretensji, że chciałby odejść, tylko za styl w jakim to wszystko się odbyło. Nie ma oczywiście żadnego powodu, żeby grozić poważnie jemu i jego otoczeniu, ale na pewno krytyka i rozczarowanie fanów są uzasadnione. A jeśli naprawdę nie brał pod uwagę transferu, to dlaczego nie zgodził się na proponowany kontrakt, który był podawany przez 2 zarządy od lutego, żeby Fassone i Mirabelli mogli skupić się na innych celach?
1
Yabaye
Yabaye
21 czerwca 2017, 14:02
Na stronie jestem od wieeelu lat, miałem także epizod pisania tutaj jako redaktor, a ostatnio czytaliście moją relację z wyjazdu na ostatni mecz sezonu na San Siro.

Dziś jednak zaryzykuję ostrzeżeniem.

Cała ta sytuacja z Donnarummą, rozmówki z rodziną zawodnika, wywiady Raioli i odpowiedzi Fassone to jedno wielkie wulg
Jesteśmy niedzielnymi kibicami, którzy dostają tylko odsetek prawdziwych informacji z Mediolanu. Chcecie fakt? Nie wspomniałem o tym w relacji, ale podczas odwiedzin w Casa Milan mijałem Mirabellego w towarzystwie Raioli właśnie. Nikt o tym nie pisał, my o szczegółach nie wiemy.

Fakty są takie, że w wojence między otoczeniem Milanu i otoczeniem Donnarummy wyszedł potworny kwas. Kwas, który przede wszystkim uderzy w młodego bramkarza.

"Gigio chciał skupić się na reprezentacji" - wulg
"Milan dawał nam ultimatum" - wulg
"Raiola gra dla własnego zysku" - wulg
Wyobrażacie sobie co będzie, gdy bramkarz podpisze tę umowę? Spodziewacie się jakiś transparentów dziękujących na Curva Sud? Spodziewacie się oklasków? Wręcz przeciwnie. Młody będzie pod dużą presją, a opera mydlana wróci dokładnie za rok.

Z mojej perspktywy, jako kibica Milanu, najlepiej będzie jeśli Gigio podpisze kontrakt i rozwiąże umowę z Raiolą - tego się jednak nie spodziewam, także ten związek powoli dobiega końca.

Wpis merytoryczny ale zasady są równe dla wszystkich ;) ostrzeżenie
Edytowano dnia: 21 czerwca 2017, 14:57
4
PanX
PanX
21 czerwca 2017, 14:09
Ja się spodziewam transparentów typu: "Teraz pokaż jakim człowiekiem jesteś", "Udowodnij, że zasługujesz na tę koszulkę i na nasze przebaczenie" itp, itp. Wiadomo, ze Curva Sud jest cienka w gaciach (co pokazały ostatnie lata) i długo te ich całe niezadowolenie nie potrwa.
1
#3#6
#3#6
21 czerwca 2017, 14:20
Fassone powiedział, że sprawa z Gigio jest jak z zalotami do pięknej kobiety. Sam nie jestem casanovą ale zastanawiam się ile tych pięknych kobiet zdobył narzucając się i zapędzając je w róg.

W tej kwestii trzymam stronę Gigio bo:
1. Zawsze wypowiadal się z szacunkiem do klubu.
2. Całował herb
3. Nigdy nie wypowiedział się w sposób, który wieszczy jakiekolwiek odejście lub problemy
4. Ma 18 lat i najlepszego agenta na świecie, który sprawiłby że każdy jeden ze strony acm.pl postąpiłby kompletnie tak samo (zasada - jestem Twoim agentem, załatwiam Ci lepszy kontrakt, bądz cicho).

Konflikt powinien się skończyć na linii Milan-Raiola, a nie na linii kibice-piłkarz. Kibice jedyne co tu mogą zrobić to zaszkodzić bo ich wiedza z reguły kończy się na newsach.
0
PanX
PanX
21 czerwca 2017, 14:02
Fassone z Mirabellim, może i rzeczywiście trochę za mocno naciskali na Gigio, ale to dlatego, że bardzo im zależy na samym bramkarzu i przede wszystkim zespole, który ma być kompletny jak najszybciej się da. Dwa miesiące, to długi okres i w zupełności wystarczający do podjęcia decyzji. Jestem niemal pewny, że gdyby Raiola nie był agentem Donny, to tej całej afery by nie było. Jestem niemal pewny, że Raiola zasiał ziarno niepewności w piłkarzu i wmówił mu, że lepiej poczekać, jednocześnie agent doskonale sobie zdawał sprawę z tego, do czego ta zwłoka prowadzi. Ze wszystkich stron słyszymy, że Gigio chciał i nadal chce zostać w Milanie. Fassone to potwierdza, rodzina to potwierdza i nawet sam otyły jegomość to potwierdza. Oczywiście nie zamierzam wybielać piłkarza, bo koniec końców, to jego decyzja, ale muszę przyznać rację kibicom Curvy Sud, że to nasz "superagent" podpalił lont. Mino, to zaczął, ale nie pozwólmy mu tego skończyć.

Swoją drogą, FIFA weźmie się za Raiolę w śledztwie związanym z transferem Pogby. Można jednak przypuszczać, że nasz lisek chytrusek odpowiednio się zabezpieczył...
Edytowano dnia: 21 czerwca 2017, 14:04
0
grayman88
grayman88
21 czerwca 2017, 17:01
Musieli naciskac na kontrakt TERAZ i koniec rozmowy, bardzo sie ciesze ze to tak sie potoczyło, moze w grudniu mieli sie go pytac,?. Bardzo dobrze ze mlody jest pod sciana, nawet bym sie niezdziwił jakby to bylo ukartowane, i te glupawe pytania gigio skad ten pospiech. Krotka pilka, nowa umowa z klauzula, albo rok na ławce. Pamietajcie panowie, swoj do swego ciagnie, donna cos kombinował i sie przejechał, nie pykło im. Moze mysleli ze sprzedadza go za 10/15melonow i narka, a tu dupa. Chinczycy sie wypieli na to
1
Zbanowany x2
Zbanowany x2
21 czerwca 2017, 14:00
usunął wpis bo sie osrał.

ci z premium sport zakładają podsłuchy na telefon że wiedzą o czym rozmawiają?
1
radson1406
radson1406
21 czerwca 2017, 13:58
I tu wlasnie wkracza Mino Raiola,ktorego dzialania sa tutaj koscia niezgody moim zdaniem.Gigi jest mlody i wiele kwestii jest dla niego jeszcze nowoscia i trudno aby Raiola nie probowal wykorzysztac jego swoistej naiwnosci i nie obiecywal mu swietlanej przyszlosci gdzies poza Mediolanem.
Przypuszczam iz ta cala szopka nie zakonczy sie zbyt szybko ale zyzce Gigio aby wrocil do Wloch w dobrym nastroju z medalem na piersi i z optymizmem zasiadl do rozmow o swojej przyszlosci.
0
hyrus13
hyrus13
21 czerwca 2017, 13:58
Fakt, muszę się zgodzić, że przeprowadzenie ostatecznych rozmów w momencie, kiedy Gigi jest na zgrupowaniu nie było najlepszym pomysłem. Gdyby Gigi na nich był, to wówczas mielibyśmy jasność, że leci w kulki, a tak wciąż nie wiemy czego chce sam zawodnik. Liczę, że zostanie, bo bardzo mnie boli jak piszę żądania posadzenia go na trybunach :/
0
Fushnikov
Fushnikov
21 czerwca 2017, 13:54
Nawet gościa nie czytam :D
0
Cycu_AC
Cycu_AC
21 czerwca 2017, 13:50
Dla dobra Milanu i Gigio to się powinno jak najszybciej skończyć. Albo w jedno albo w drugą stronę. Jestem strasznie wkurzony na chłopaka za to co się wydarzyło w ostatnich dniach, ale i trochę mu współczuje bo na pewno nie jest to przyjemne. On ma tylko 18 lat więc niby dorosły, a tak na prawdę jeszcze dziecko. Może to będzie nasz taki "syn marnotrawny", wszak jedna nawrócona owieczka jest więcej warta niż 100 wierzących bez opamiętania hehe.
3
Muniek739
Muniek739
21 czerwca 2017, 13:42
Milan chciał przedłużyć kontrakt w jego 18 urodziny, ale sam nie chciał, więc argument, że jest najgorzej oplacanym graczem jest słaby. Co się wydarzyło na tych pertraktacjach nie dowiemy się nigdy, albo z książki donnarummy jak już skończy karierę. Wina może też leżeć po obu stronach. Nie wyciagajmy pochopnych wniosków. Może Mirabelli na serio go szantazowal? Nie zapominajmy, że Fassone i Mirabelli pochodzą z gorszej części Mediolanu( interu), czym skrópka za młodu nasiąknie, tym za młodu trąci xd
1
BaksiuBaran
BaksiuBaran
21 czerwca 2017, 13:40
Zostań u nas chłopie
0
Owiec
Owiec
21 czerwca 2017, 13:39
Błagam niech to sie skończy, ta niepewność jest naprawdę męcząca, a co do Gigio...kurde nie wiem co myśleć :/ troche mi go szkoda ale też czuć do niego złość...
0
przemek.kili
przemek.kili
21 czerwca 2017, 13:38
Przeczytałem do połowy i zachciało mi się rzygać... Oby się więcej nie wypowiadał.
1
Muniek739
Muniek739
21 czerwca 2017, 13:44
Taki wysiłek, to czytanie:)
5
przemek.kili
przemek.kili
21 czerwca 2017, 14:08
nie czytanie wysiłek a wypowiedz wysiłek... ratowanie dupy.
0
epl
epl
21 czerwca 2017, 17:38
A co jest nie tak z jego wypowiedzią?
Gość mówi z sensem. Zareagował emocjonalnie, ale i tak znacznie delikatniej niż znaczna część kibiców Milanu.

Wg informacji które na dziś mamy niewiele wiadomo. Mi to wygląda na zły wpływ agenta. Jak jest naprawdę, być może niedługo się przekonamy.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się