SCUDETTO


Właściciel Milanu zainwestował najwięcej w historii podczas debiutanckiego mercato

16 lipca 2017, 17:23, cinassek Aktualności
Właściciel Milanu zainwestował najwięcej w historii podczas debiutanckiego mercato

Przejmowanie klubów piłkarskich przez bogatych właścicieli od dawna wiązało się ze sporymi nakładami finansowymi na wzmocnienia drużyny. AC Milan już teraz, w połowie lipca, doskoczył do Chelsea pod względem wydanych pieniędzy na mercato w pierwszej kampanii przeprowadzanej przez nowy zarząd. A to nie koniec - Marco Fassone zapowiada, że celem na kolejne tygodnie okna transferowego jest pozyskanie klasowego napastnika. Jeśli więc rossoneri wydadzą jeszcze jakąś gotówkę, a jest to niemalże pewne, zostaną klubem, w który nowy właściciel zainwestował najwięcej w historii w czasie pierwszego mercato po zakupie klubu.

Wiele operacji, jakie przeprowadził duet Fassone & Mirabelli, dotyczy zapłaty w ratach (np. Leonardo Bonucci) czy w kolejnych latach (np. Franck Kessie). Pod uwagę brane są jednak pełne wartości transferów.

Oto wspomniana klasyfikacja (ceny wg Transfermarkt opublikowane na Twitterze przez "TheMilanClub"):

1. Milan (2017), Chelsea (2003) - 167 mln euro

3. Monaco (2013) - 160 mln euro

4. Inter (2016), Manchester City (2008) - 157 mln euro

6. Paris Saint-Germain (2011) - 107 mln euro



22 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
pazioni
17 lipca 2017, 08:02
Cieszy fakt ,że kupujemy graczy ,ale pieniądze nie grają.
0
matten
matten
17 lipca 2017, 07:51
Pieniądze to nie wszystko, co wielokrotnie udowodniły kluby angielskie. Mam nadzieję, że trener Montella poukłada te klocki i w przyszłym sezonie uda nam się załapać do LM. Wpływy z tych rozgrywek będą kluczowe dla dalszego rozwoju. Można powiedzieć, że właściciel i zarząd odwalili dobrą robotę, teraz wszystko zależy od trenera Montelli ;)
0
17 lipca 2017, 00:50
I tu trzeba podziękować Silvio, że zrezygnował z propozycji "Pana Pszczoły" z 2015 roku i cierpliwie zaczekał na Yonghonga Li. Z drugiej strony Suning też wydał fortunę na Inter w ubiegłorocznym mercato, ale czynił to za pośrednictwem mianowanego zarządu nieco bezmyślnie, bo zamiast budować drużynę od defensywy, to za grube miliony sprowadził np. Gabigola, który grał zdecydowanie mniej niż wypaleni Eder i Palacio... To samo tyczy się przepłaconych inwestycji szejków w Man City. Jednak Rosjanie (Chelsea i Monaco) oraz nasi Chińczycy pieniądze inwestują dość precyzyjnie.
Edytowano dnia: 17 lipca 2017, 00:55
0
primo2p
primo2p
16 lipca 2017, 23:47
Obym nie krakał, ale po tych inwestycjach LM wygrała tylko Chelsea i to dopiero po 9 latach (2003-2012, bodajże w 2008 przegrali w karnych z ManU, ale fakt, w finale).
Może jak i zespół z Londynu, zagramy za kilka lat w finale LM.
0
expert
expert
16 lipca 2017, 21:40
A ja Wam powiem tak, że jeśli Milan nie zajmie pierwszego miejsca w przyszłym sezonie to te transfery będą przepłacone. Juventus budując swoją potęgę zaczął od transferu Vucinicia, Pirlo, Vidala, Lichtsteinera, Giaccheriniego, Estigaribi, Padoina (źródło, wikipedia) i wygrali z nami, kiedy byliśmy potęgą.

Nie ma się z czego cieszyć, ocenimy to wszystko w maju.
0
Dryzu1899
Dryzu1899
17 lipca 2017, 09:10
1. Zmień nick
2. Juventus nie miał wtedy rywala, oprócz staczającego się Milanu
3. Jak można pisać takie głupoty o tym że nie zajmując 1szego miejsca transfery będą przepłacone to ja nie wiem
1
expert
expert
17 lipca 2017, 12:53
Dryzu1899

Nie sztuką jest budować drużynę za wielkie pieniądze. Sztuką jest stworzyć coś z niczego. Nasz klub wtedy się nie staczał, graliśmy przyzwoicie. Postawiliśmy się Barcelonie, potem w fazie pucharowej zjechaliśmy Arsenal. Potem niestety w ćwierćfinale zabrakło szczęścia.

Dlatego moje słowa same się bronią. Jeżeli tymi transferami nie zdobędziemy Scudetto to będą to transfery lekko, ale niestety przepłacone.

Nie ufam Montelli nadal...
0
dejtfid1899
dejtfid1899
16 lipca 2017, 21:26
Inter zainwestował i wyszedł na tym jak zabłocki na mydle, My mamy obstawioną każdą pozycję w defensywie i w końcu ktoś o tym pomyślał w Milanie że nie buduje się zespołu od przodu jak Berlu. Jakiś konkretny rozgrywający jeszcze by się przydał i Belotti no i można zamykać okienko.
0
BadMad
16 lipca 2017, 21:22
To również świadczy o tym jaki mieliśmy konkurencyjny skład;]
0
Mailo95
Mailo95
16 lipca 2017, 20:43
Transfery przemyślane, oby tak dalej.
0
Rakusz
Rakusz
16 lipca 2017, 19:17
Dobrze, że rozliczenia są w ratach, bonusach itp... Może się nie przyczepią o te finansowe fair play.
0
Majki85
16 lipca 2017, 18:14
FORZA LAZIO!!! Haha!! :)
0
Owiec
Owiec
16 lipca 2017, 17:54
Panie Li...dziękuję! :D
1
Orzelek79
Orzelek79
16 lipca 2017, 17:45
Wszystkich zaskoczyli nawet Montelle.
Biegan
Inter zapomniał o obronie , a my po transferach mamy top 3 w tej formacji.
1
Mormarx
Mormarx
16 lipca 2017, 17:42
Nie zapominajmy o drobnym szczególe, w 2003 ceny piłkarzy były deczko inne, jak ktoś kosztował 40-50mln to był naprawdę klasy światowej, teraz powiedzmy szczerze dobry grajek (ale nie najlepszy) jak Belotti czy nawet Morata i już te 70mln, a taki Messi, Lewy czy Kross, to w ogóle kosmiczne wyceny.
9
Zimer9009
Zimer9009
16 lipca 2017, 18:19
Zgadzam się z Tobą w 100%.

Weźmy dla przykładu sezon 01/02 i wydane ponad 140 mln przez Milan.

Obecnie te 140 baniek trzeba byłoby wydać na dwóch zawodników: Inzaghi i Rui Costa. A biorąc pod uwagę jak topowi byli to gracze to nie wiadomo czy i to by wystarczyło.

A gdzie reszta piłkarzy, którzy wtedy przychodzi, a wśród których był np. Pirlo?

Czasy się zmieniają :)
1
Biegan
Biegan
16 lipca 2017, 17:37
Inter rok temu wydał 157 mln €, czyli praktycznie tyle samo, co my do tej pory. Sezon skończył na 7. miejscu, więc miejmy nadzieję, że zespół dobrze się zgra.
0
Nesta_13
Nesta_13
16 lipca 2017, 17:42
Inter nie ściągnął jednak tak wszechstronnych zawodników jak my i w dodatku oni przeplacali za niektórych zawodników podczas gdy my zaoszczędzamy :).
0
Biegan
Biegan
16 lipca 2017, 17:52
To słuszne spostrzeżenie
0
savicevic88
savicevic88
16 lipca 2017, 17:59
Dziwi mnie podejście Interu do Gabigola.
0
Woolfik92
Woolfik92
16 lipca 2017, 18:00
Inter kupił Gabigola za bodajże 30 mln, który zagrał dosłownie parę minut. My kupiliśmy na każdą pozycję na boisku zawodnika do pierwszego składu: prawy, lewy i dwóch środkowych obrońców, defensywny i środkowy pomocnik, rozgrywający/skrzydłowy (Hakan), napastnik i następne transfery wciąż przed nami.
0
kozik
kozik
16 lipca 2017, 17:29
zapomniałem o tamtej Chelsea już ;) faktycznie tam była rewolucja prawie jak u nas i też ciekawych piłkarzy ściągneli jak Makelele czy Crespo wtedy to też byli gracze topu ;)
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się