Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
VINCENZO MONTELLA: „To było zwycięstwo trochę wymęczone, ale zasłużone. Podobała mi się postawa zespołu. Po wyrównaniu Udinese potrafiliśmy zareagować. Mogliśmy wcześniej zamknąć to spotkanie. Byliśmy trochę rozkojarzeni po anulowanym golu Udinese. Musimy starać się zawsze zachowywać koncentrację. Suso? Szybko się przyzwyczai do takiej gry. Nie miał zbyt dużo miejsca, bo Udinese często podwajało krycie. Trochę się irytował, ale musi zachować spokój i grać bez niepotrzebnej nerwowości. Calhanoglu i Andre Silva? Graliśmy na wyjeździe w czwartek wieczorem, było niewiele czasu na odpoczynek. Chciałem mieć więcej świeżości na boisku. Ci, którzy dzisiaj wyszli na boisko, zaprezentowali się bardzo dobrze. Ricardo Rodriguez? To bardzo pożyteczny zawodnik, ma dobrą technikę. To był doskonały zakup. Bardzo szybko się zaadaptował w naszej lidze. Zwycięstwo? To ważne trzy punkty. Wcześniej pewnie mielibyśmy trudności, aby wygrać taki mecz, ale teraz przyzwyczajamy się do wygrywania tego typu spotkań. Gra? Fizycznie czujemy się dobrze. Nie znam jeszcze w pełni potencjału tej drużyny, chciałbym wykorzystać do maksimum umiejętności każdego z zawodników. Nowe nabytki? Spodziewaliśmy się takiej gry Kessiego. Andre Silva jest tym, który zrobił największe postępy. Mecz w Rzymie? Niczego nie żałuję, nie chciałbym grać drugi raz, bo chcę wierzyć, że to nam posłużyło. To był policzek, który zabolał. Ta drużyna ma osobowość, ale jestem przekonany, że możemy zrobić jeszcze wielkie postępy. Kalinić? Zagrał dzisiaj nadzwyczajnie w każdym elemencie, a nie jest jeszcze w stuprocentowej formie. Strzelał i pracował dla drużyny. Przykro mi, że nie zagrał Andre Silva, ale jego moment też nadejdzie i będzie miał swoje szanse. Cutrone dziś bardzo mi się podobał. Takiego wejścia oczekiwałem. To pozytywny dzień w każdym sensie. Niepewny Bonucci? Zagrał świetny mecz, nie wiem, do czego nawiązujecie. Nie widziałem, żeby miał problemy. To zwycięstwo dedykujemy Contiemu i prezesowi Yonghongowi Li, który wczoraj świętował urodziny”.
ee tam
Ty to sie bierz do roboty a nie ;)
Twój problem jest taki, że nie potrafisz się przyznać do błędu w ocenie. Ubzdurałeś sobie, że Kalinic to największy błąd obecnego Milanu i kurczowo się tego trzymasz, mimo iż argumenty są przeciwko Tobie.
Najpierw uczepiłeś się tego, że to pupil Montelli chociaż facet nie zagrał jeszcze wtedy meczu od pierwszej minuty. Twoim jedynym argumentem było to, że Montella go chciał w zespole. Co i tak jest już absurdalnym argumentem, bo to jego święte prawo jako trenera mieć wizję piłkarza jakiego by widział w swoim zespole.
Teraz jak Chorwat rozegrał dwa dobre mecze. Strzelił dwie bramki dzisiaj i zaliczył asystę w meczu z Austrią Wiedeń to zamiast się przyznać do tego, że Twój hejt na niego jest bezpodstawny, to wyszukujesz kolejne absurdalne argumenty byleby tylko obronić swoją tezę.
Rzecz jasna masz święte prawo mieć swoje zdanie, ale ciężko dyskutować z kimś do kogo nie docierają solidne argumenty.
Może kiedyś coś z niego będzie, ale nie dzisiaj.
I martwi to, że dostaje minuty kosztem Silvy czy Kalinica co skutkuje obniżeniem poziomu. Rozumiem, że są mecze kiedy można dać mu szansę, ale dzisiaj np. nie było na to miejsca.
Tu się akurat z Cutrone zgodzę, no ale mimo wszystko tak ma działać rotacja
A co w tym złego że rotacje robi? Serio, zamknij czasem swoją twarz, bo niektóre twoje komentarze to o kant tyłka obić
Właśnie to co robi Milan jest w stylu Realu Madryt, czyli w stylu świetnie przeprowadzonej rotacji. Tylko z taką zmianą, że u nas jest 3 świetnych napastników, a w Realu było 2.
Akurat świetnych jeszcze nie mamy, może dwóch kiedyś będą, ale Nikola będzie zawsze dobrym napastnikiem, tak dla wyjaśnienia
magneto
To jest rotacja, co widać gołym okiem w meczach, bo ciągłe granie once de gala to nie jest dobra rotacja, wspomniałeś Napoli, aż się uśmiałem, o ile w pomocy to robią, to w ataku nie cholery, Milik praktycznie ciągle ławę grzeje, a gość moim zdaniem jakby dostawał szansę to byłby lepszy niż Mertens w ataku
Wiem, ale chodziło mi o to, że są na jednakowym poziomie. Oczywiście nie porównuję ich do napastników Realu, przynajmniej na razie ;)
Milik grzeje ławę bo jest po prostu mniej skuteczny od Mertensa. Tylko o to chodzi :D powinni grać najlepsi a nie ci, których trener lubi.
Mamy bogactwo w ataku, ten atak funkcjonuje naprawdę dobrze, i jest ta rotacja, a tobie źle, powiem tak, ty po prostu nie lubisz Kalinića i dlatego chcesz aby grał ciągle Silva, do tego ciągłe granie co trzy dni nie jest dobrą opcja, bo można szybko się wypompować, do tego tak płaczesz jak małe dziecko, Silva będzie grać, ja jestem pewien wręcz
A co do Arka, może i tak, ale ciągłe nie dawanie szansy dla Arka jest naprawdę słabe, w Shaktarze pokazał że umie grać, mimo słabego meczu Napoli, do tego jeszcze Napoli będzie płakać za to, bo Mertens wiecznie tak strzelać nie będzie i trzeba będzie wpuścić kogoś innego niż on
Za grosz pokory widzę jest u ciebie, tylko ciągłe czepianie się, brniesz dalej w swoje, jak nie o Montelli to o napastnikach, tak samo najeżdżasz na Romagnoliego który już w młodszym wieku jest lepszy niż taka bomba jak Paletta
Wziąłeś może pod uwagę to, że Montella chce ostrożnie wprowadzać Silvę do Serie A? Że chce mu dać czas na aklimatyzację i poznanie trochę ligi zanim wrzuci go do regularnej gry?
Przewaga Kalinica i Cutrone w tym momencie jest taka, że obydwaj znają realia Włoskiej piłki. Cutrone wychował się w tym systemie i wie "czym to się je" a Kalinic ma za sobą kilka sezonów całkiem udanej gry w Fiorentinie i dla niego, w przeciwieństwie do Silvy to nic nowego.
Lepsza jest powolna aklimatyzacja i wprowadzanie chłopaka do gry w momencie kiedy naprawdę będzie w 100% na to gotowy niż wrzucenie go na głęboką wodę i później dziwienie się, że sobie nie radzi.
A ciągłe nie dawanie szansy Silvie jest ok? To jest taka sama sytuacja jak z Milikiem. Sarri ma swojego faworyta, który de facto jest lepszy od Polaka więc gra. Tu natomiast chodzi i coś innego. Montella nie lubi Silvy i chciał od początku altruiste.
Ja nie mówię, że Romagnoli nie jest lepszy niż Paletta. Napisałem, że grać powinniśmy 4-2-3-1 z dwójką Musacchi-Bonucci. Bo nie ukrywajmy, że na chwilę obecną obaj są zdecydowanie lepsi niż Romagnoli. A to, że popełnią masę błędów piszę nie od dzisiaj. W prostej sytuacji zrobił drużynie smród zakończony bramką.
Kilka sezonów to znaczy ile? Bo chyba raptem dwa o ile się nie mylę. Gdzie skutecznością wcale nie grzeszył. Zresztą Silva w tak młodym wieku już wykręcił lepszy liczby biorąc pod uwagę dwa ostatnie sezony.
A założymy się, że altruista wyjdzie w pierwszym składzie? A jak nie on to Cutrone. Idziesz w to?
Poczytaj wypowiedzi Montelli. Czytaj je ze zrozumieniem, a wtedy dojdziesz jednak do wniosku, że czas Silvy nadejdzie. No a twierdzenie, że Montella go pomija i nie daje mu szans jest jawnym kłamstwem i mecze w Lidze Europy doskonale to pokazują.
A czemu ma nie lubić, jak gra w LE i strzela jak na zawołanie? A szansę w Serie A dostanie, nie ma co się przejmować, 38 mln na byle co chyba nie wydaliśmy prawda?
Może kiedyś coś z niego będzie, ale nie dzisiaj.
I martwi to, że dostaje minuty kosztem Silvy czy Kalinica co skutkuje obniżeniem poziomu. Rozumiem, że są mecze kiedy można dać mu szansę, ale dzisiaj np. nie było na to miejsca.
Ale przecież zagra Silva. To co za różnica czy zagra altruista? Przecież on ma nie blokować rozwoju Silvy. A jak zagrają razem to też źle?
To jest dokładnie to o co chodzi Mirabellemu. A mianowicie, że Milik nie dostaje szans. Dostaje w jakichś tam pojedynczych meczach. I podobnie jest z Silvą. Ja już dawno nie czytam wypowiedzi Montelli bo tam jest więcej pierdół niż prawdy.
Pamiętam cytat ze strony kibiców Juve, coś w stylu "kibice Milanu rozczarują się Bonuccim, to jeden z najlepszych obrońców na świecie, ale oni spodziewają się one man army", zapadło mi to bardzo w pamięć i na Bonucciego patrze od tamtego momentu zupełnie inaczej. Tak samo jak ty uważam, że rozegrał dziś fajne zawody.
Sprawdziłem plan transmisji na środowe mecze Serie A, wiadomo nas nie transmituja lecz co najlepsze nie będzie żadnego meczu Serie A o 20-45 a przecież grają Juve vs Viola i Lazio vs Napoli aż dziwne.
Eleven, skoro już działa z takim rozmachem, powinno pomyśleć o tym, co jest w Polsacie z aplikacją IPLA. Mówię tu np. o MotoGP. Jak nie mieści się w ramówce sportowych kanałów to zawsze można obejrzeć w aplikacji bądź stronie internetowej.
Ja oglądam Bundeslige. Jak i inne. Dobrą piłkę oglądam bez znaczenia na kraj.
O włoskiej też nie brakuje pewnie opinii "beznadziejna", ale mówiąc o faktach. Nie rozumiem, jak można dać Borussia - HSV, nawet z Piszczkiem, kosztem meczu "wyższej rangi", bo klasykiem tego nie nazwę - Juventus Viola.
Zobaczcie na stadiony w Niemczech i porównajcie je do Włoskich to macie odpowiedź dlaczego Bundesliga jest marketingowo lepsza, i też finansowo po za Bayernem który jest hegemonem, reszta jest na wyrównanym poziomie, a raczej nie mogą pewnego progu na minus wejść, stąd też bardzo wysoki poziom szkolenia młodzieży
Nie zgadzam sie , po pierwsze biorac pod uwage dzisiejsze kryteria popularnosci Serie A ma 4,6 mln fanow na Facebooku gdzie Bundesliga 3 mln(nie wiem jak inaczej to sprawdzic).Co do finansow tez sie nie zgodze , bo moze i Niemcy maja zrownowazone finanse to sa daleko za wszystkimi gdyz sa zamknieci na zagranicznych inwestorow , co Lewandowski w ostatnim wywiadzie wypominal , wystarczy popatrzec ile w ostatnich latach na okienka wydaje sie w Serie A , a w Bundeslidze to roznica jest duza.Oczywiscie stadiony maja duzo lepsze , no ale w Ekstraklasie tez sa swietne stadiony i jakos odbior tej ligi jest jak zawsze negatywny.
Dziękujemy za kontakt z działem pomocy.
Szczegółowy program znajdą Państwo na naszej stronie www.elevensports.pl/guide . Jeżeli nie ma w programie wydarzenia, które by Pana interesowało, to prawdopodobnie wynika to z transmisji innych wydarzeń na naszych kanałach, które się odbywają w tym samym czasie. Zachęcamy do śledzenia aktualności w naszych kanałach w mediach społecznościowych.
Pozdrawiam
Szczerze zaczyna mnie to mocno irytować. Jestem w stanie zrozumieć rotowanie transmisjami - wiadomo, że wszystkich pokazać się nie da, ale sposób doboru meczów jest na razie fatalny. To, co odwalili z ostatnią kolejką - zamieniając w ostatniej chwili Milan na Napoli, to pokaz żenady (mecz Milanu był pierwotnie w programie). To już lepiej daliby Torino z Sambdorią.
Kolejka wtorkowo/środowa to właściwie bez komentarza, bo zobaczymy Benevento. A i dzień później retransmisję Bologna - Inter (o dzięki ci wielki Eleven).
Widzę, że na FB Eleven jest dym pod planami transmisji co weekend jeśli chodzi o serię A. Nikt w ogóle od nich nie odpisuje. To co odpisują w wiadomościach pryw. na FB to ogólniki.
Może redakcja w naszym imieniu spróbuje dowiedzieć się jakichś informacji? Bo to, że są inne mecze o podobnych godzinach to wiemy, ale dlaczego akurat włoska cierpi najbardziej, a Milan do tej pory raz...