SCUDETTO


Mino Raiola: "Mirabelli wykorzystuje Gigio, by toczyć ze mną osobistą wojnę i odwrócić uwagę"

15 grudnia 2017, 00:49, Ginevra Aktualności
Mino Raiola:

Mino Raiola odniósł się do ostatnich wydarzeń z udziałem Gigio Donnarummy oraz wypowiedzi Massimiliano Mirabellego wysyłając komunikat do redakcji La Gazzetta dello Sport: "Przyjmuję do wiadomości to, co mówi o mnie i przeciwko mnie Mirabelli. Jesteśmy wszak w demokratycznym kraju i każdy może mówić to, co myśli. Mirabelli ma do mnie jakiś osobisty problem i używa Gigio Donnarummy, aby mnie atakować. Ale ja nie zamierza robić z tego cyrku medialnego i, co więcej, nie chcę, aby to się odbywało kosztem Gigio. Odpowiem Mirabellemu we właściwym czasie i miejscu. Gigio nie ma z tym nic wspólnego i nic złego nie zrobił, zatem nie jest właściwe, aby wykorzystywać go, tocząc ze mną wojnę. Również dlatego, że wszyscy wiedzą, że problemem Milanu nie jest Gigio, ani tym bardziej Antonio. Dziwnym trafem ani Mirabelli, ani klub nie skomentowali treści transparentu, który pojawił się na stadionie. Nigdy nie narzuciliśmy Milanowi zatrudnienia Antonio. To był wybór Mirabellego, który teraz powinien przynajmniej wypowiedzieć się w jego obronie. Chcę wam przypomnieć, że w lecie Gigio dostał oferty finansowe i zawodowe, których żaden piłkarz nigdy by nie odrzucił. Ale Gigio i jego rodzina dokonali wyboru z serca. I ja uszanowałem ten wybór. Moim celem jest dzisiaj to, aby zostawić Gigio w spokoju, bo tylko w ten sposób może dać z siebie wszystko. To powinien być także priorytet dyrektora sportowego Milanu. A jeśli tak nie jest, to powinien to być priorytet właścicieli Milanu oraz tych, którzy ich reprezentują. Mirabellemu dzisiaj pasuje ta polemika, bo odwraca uwagę od prawdziwego problemu Milanu - projektu sportowego. Ja nie mam nic przeciwko Milanowi. Przeciwnie - zależy mi na Milanie i chciałbym, aby osiągnął sukces. Przypominam wam, że mam 4 graczy w pierwszej drużynie i mam interes w tym, aby moi protegowani osiągali dobre wyniki. Ale to nie wszystko - także dla włoskiej piłki jest ważne, aby Milan znów odgrywał wiodącą rolę we Włoszech i na arenie międzynarodowej. Teraz przyszedł Gattuso, którego darzę wielką sympatią i szacunkiem oraz życzę mu wszystkiego dobrego. Przeczytałem wiele nieprawdziwych i absurdalnych rzeczy, których nie ma nawet sensu komentować, albo im zaprzeczać. O kontraktach moich protegowanych nigdy publicznie nie rozmawiałem i teraz też nie będę tego robił. Od dawna prowadzę otwarty i uprzejmy dialog zawodowy z panem Fassone, którego nawet niedawno spotkałem. Gdyby pojawiły się problemy i gdyby zaszła taka potrzeba, spotkam się z panem Fassone i postaramy się znaleźć rozwiązanie. To nie dotyczy tylko Gigio czy Antonio, ale wszystkich moich graczy".   



52 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Fassone
Fassone
16 grudnia 2017, 11:11
Ignorancja tego człowieka nie zna granic, pazerny prostak.
0
Cesash
Cesash
15 grudnia 2017, 23:27
Biedna świnka.
0
Mirabelli
Mirabelli
15 grudnia 2017, 16:48
Hipokryta z niego większy niż z Macierewicza
2
Dryzu1899
Dryzu1899
15 grudnia 2017, 14:54
Ja tam trzymam stronę młodego i Milanu (uwierzcie że nie jest ciężko to pogodzić). Dopóki Gigio jawnie nie powie że leje na Milan i zostaje w związku z grubasem dopóty będę się trzymał swojego. Kibice hejtujący go pomagają tylko i wyłącznie Raioli, a nie klubowi bo przyczyniają się do utraty perspektywicznego i medialnego zawodnika. Spotkałem Donnarummę pół roku temu w Krakowie i uwierzcie mi- mimo że gość wyższy ode mnie o jakieś 10 metrów to to jeszcze zagubiony w tej sytuacji wrażliwy dzieciak.
2
tober12
tober12
15 grudnia 2017, 14:41
Uważam, że powinien gruby pojechać po Mihajloviciu gdyby on nie wpuścił Donny do gry nie było by tych scesji haha. Jest bezczelny
0
hyrus13
hyrus13
15 grudnia 2017, 13:56
Hejt na Donnarummę jasno pokazuje, że wielu kibiców nie rozumie o co chodzi w całej tej akcji. Grubas słynie z tego, że za wszelką cenę stara się wytransferować swoich podopiecznych, co mu się dużo bardziej opłaca niż przedłużenie kontraktów. Gigi nie chce odchodzić z Milanu i widocznie to zakomunikował Grubemu. Potem media zaczynają pisać o jakiś listach, przemocy psychicznej, a na zawodnika spada nieprawdopodobny hejt, który doprowadza go do płaczu. Kibole z Curva Sud zachowali się jak marionetki w rękach Raioli, który ma teraz kolejny argument za wytransferowaniem chłopaka z Milanu. Niestety Gigi ufa grubasowi, co akurat nie powinno dziwić, bo on w znacznej mierze się przyczynił do jego kariery i zwyczajnie nie dostrzega, że dla Mino jest tylko kolejnym źródłem dochodu. A oszołomy zamiast wywieszać transparenty na Donnarummę, niech ponaglą F&M do zajęcia się Raiolą, bo to on jest największym złem.
5
Orzelek79
Orzelek79
15 grudnia 2017, 14:01
Tylko tu jeszcze dochodzi brak wypowiedzi Gigio bądź po prostu za późno się odzywa.
1
hyrus13
hyrus13
15 grudnia 2017, 14:05
Orzelek79 faktycznie, afera się zaczęła 12.12, 13.12 go zbluzgali, a dzień później się odniósł do rzekomego listu. Cała wieczność minęła. Trudno, żeby dzień przed ważnym meczem komentował idiotyczne doniesienia prasowe. Odniósł się do tego dzień po spotkaniu, a ty piszesz, że za późno. Rzeczywiście, rolą piłkarza jest bieżące komentowanie doniesień medialnych na swój temat.
1
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 14:15
Są pewne przesłanki, które pozwalają przypuszczać, że klub już pracuje nad wycięciem Raioli. Co do związku Raioli z Gigio należy jeszcze pamiętać o kuzynie Enzo, który jest wielkim przyjacielem naszego bramkarza. Sytuacja jak zwykle jest dużo bardziej skomplikowana niż się z pozoru wydaje.
2
hyrus13
hyrus13
15 grudnia 2017, 14:33
Ginevra, właśnie o to może chodzić. Raiola się obciął, że klub stara się nakłonić Donnarummę, żeby zmienił agenta i Mino wytoczył ciężkie działa. Szkoda, że obrywa Gigi.
0
Orzelek79
Orzelek79
15 grudnia 2017, 16:38
Zapomniałeś że poprzednio bardzo długo czekaliśmy na jego wypowiedź, reakcja curva sud jest zła ale nie dziwi mnie że tak szybko zareagowali spodziewając się braku reakcji Gigio.
0
Lipido
Lipido
15 grudnia 2017, 13:02
Raiola tylko pokazuje, amatorstwo i nie doświadczenie naszego zarządu. Fassone to taka trochę kolowialnie mówiąc ciepła klucha. Bardziej taki rzecznik prasowy klubu niż dyrektor. Natomiast Pan Mirabelli to lepiej niech zachowuje się jak dyrektor a nie barowy awaturzysta. Jak na taką funkcję co pełni lepiej niech swoje wypowiedzi tonuje inaczej dobiera słowa i zdania. Co chwilę jakiś news z zgrzytami że strony tego pana. Może zatrudnimy Zampariniego do kolekcji. Brakuje tu takiego Berlusconiego jako autorytetu w personie, który chamowal by zapędy takich ludzi jak Raiola. Nasz właściciel to narazie taki człowiek widmo a zarząd nie wyrabia.
0
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 14:08
Autorytet bunga bunga tak hamował zapędy Raioli, że od 2010 roku zostawiliśmy w jego kieszeni 33 mln euro. Oprócz Ibry i Balotellego wcisnął nam takie gwiazdy jak Rodrigo Ely, Felipe Mattioni i Didac Vila. Z dwojga złego wolę "amatorstwo"... http://www.corriere.it/sport/cards/raiola-kia-mendes-procuratori-record/mino-raiola_principale.shtml
0
matten
matten
15 grudnia 2017, 15:57
Ja nie winiłbym pana Yonhonga Li za tę sprawę z Donnarummą. Moim zdaniem nasz właściciel zachował się trzeźwo mówiąc w lecie, że klub nie musi sprzedawać Donnarummy i delikatnie sugerując, że jeśli ten nie zechce przedłużyć kontraktu, to wypełni go siedząc na trybunach. Zresztą, uważam że kwestia naszego młodego bramkarza, która jest ze zrozumiałych względów irytująca, nie jest kluczowa. Znacznie większy błąd zarządu to pozostawienie na stanowisku trenera Montelli i desygnowanie na jego następce kolejnego ex zawodnika bez dużego dorobku trenerskiego.
0
Bufor85
Bufor85
15 grudnia 2017, 12:55
Grubasek kłamie. Po prostu nie może pogodzić się z faktem, że jego klient, który jest wart krocie w tej chwili pozostał w "niskobudżetowym" klubie, który od lat topi się w długach i nie stać go na szczyty w Serie A.
0
MK92
MK92
15 grudnia 2017, 12:34
Po czym poznać, że Raiola kłamie? Po tym, że otwiera usta!
7
Orzelek79
Orzelek79
15 grudnia 2017, 11:36
Jest dobry w tym co robi , ale osobiście mnie wkurza. Na zdjęciu wygląda jakby rozmyślał,, na sniadanie zjadłem 13 pączków ,czy 16?!"
0
Jago
Jago
15 grudnia 2017, 10:43
Hahaha najpierw zrobił burzę o przemocy psychicznej a teraz to wina Mirabellego, grubas ochydny. Sprzedać obu, zaoszczędzimy pieniędzy i nerwów a dobrych bramkarzy pod dostatkiem > Skorupski
0
Rafalzki
Rafalzki
15 grudnia 2017, 10:10
może i Gigio jest fantastycznym bramkarzem mimo, że ma dwie lewe nogi i może szkoda tracić taki talent ale Raiola sprawia, ze wszyscy mają go już dosyć... Więc może trzeba go faktycznie sprzedać za minimum 70-80 milionów i gratis dorzucić braciszka i w ten sposób pozbyć się przynajmniej dwóch pasożytów z Milanu w postaci Antonio oraz Mino. Niech się bujają z nimi w PSG lub w Madrycie. Już widzę jak Perez pozwala sobie na takie gierki słowne spaślaka...
2
hyrus13
hyrus13
15 grudnia 2017, 11:19
Nie wiem dlaczego miałbym go mieć dosyć? Bo dziennikarze piszą wrzutki, które podrzuca im Raiola? Wybacz, ale do takich rzeczy trzeba podchodzić z dystansem.
0
Rafalzki
Rafalzki
16 grudnia 2017, 09:22
Ale ja do tego podchodze z dystansem, nie rusza mnie czy młody odejdzie czy zostanie, nie on pierwszy i nie ostatni. Bardziej chodzi mi o to, że tego typu sytuacje wnoszą smród do klubu. Jeśli się nie mylę Raiola jest również agentem Bonaventury oraz Abate i jakoś chłopaki potrafią sami o sobie zdecydowac i smrodu nie ma. Gigio daje się manipulować spaślakowi i z tego właśnie robi się smród, więc uważam, że albo przejrzy na oczy albo smrodu trzeba będzie się pozbyć... Proste i bez emocji.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
15 grudnia 2017, 10:05
Tucznik przemówił.
1
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
15 grudnia 2017, 09:26
Jasne teraz gra wielce niewinnego, nawet nie wiedzialem ze Milan taka krzywde mu wyrządził, naprawdę wielka obłuda od niego bije..
1
Gattuso28
Gattuso28
15 grudnia 2017, 08:52
Eh przebrzydły taran opasły...
3
House_vol.2
House_vol.2
15 grudnia 2017, 08:32
Taaaa z pewnością Antonio to był plan działaczy Milanu i nie miał nic wspólnego z Raiolą ani Gigio. Te wszystkie słowa to stek kłamstw i próba odwrócenia uwagi od niego i Gigio i zwalenie wszystkich win na Milan. Teraz to my kibice jesteśmy źli, działacze są źli, a biedny Donnarumma płacze (mimo że zarabia 24mln zł na rok), bo niewiadomo czemu nikt go nie lubi...
0
Rafalzki
Rafalzki
15 grudnia 2017, 09:52
Przypomnę Ci tylko, że deklaracja iż transfer Antonio nie jest powiązany z przedłużeniem umowy z Gigio wyszła z ust Mirabelliego. Ten człowiek tak samo oszukiwał kibiców jak robi to teraz Mino. Fassone i Mirabelli mają swoje za uszami i teraz gęsto się tłumaczą w mediach ze swoich letnich kroków. Czekam aż publicznie powiedzą, że to oni w lecie wciągneli Antonio do Milanu tylko po to żeby przedłużyć umowę z Gigio. Opaska kapitańska, wysoka pensja, kontrakt dla brata. Wygląda na to, że 19 latek stoi ponad klubem a duet F&M spełnia każdą zachciankę nastolatka i jego agenta. Raiola ma lepszych prawników, dobre zapisy w kontrakcie między nim a młodym bramkarzem i z palcem w tyłku wygra każdą sprawę sądową między klubem lub zawodnikiem. Myślicie, że Fassone lub Mirabelli mu się postawią? Jedyne co mogą postawić to pomnik Gigio przed stadionem. Jeśli pójdą na wojnę z Raiolą to ośmieszą tylko siebie i klub.
0
Rafalzki
Rafalzki
15 grudnia 2017, 10:06
DNAmilanu, oczywiście, że tak Mirabelli powiedział wtedy, a co miał powiedzieć?? "zatrudniamy Antonio bo Nasza primadonna inaczej nie przedłuży kontraktu??" Szczerze mówiąc Donnarumma może i nic złego nie zrobił ani nie powiedział, ale jego agent robi wszystko, żeby kibice się od niego odwrócili... I jeśli młody nie widzi tego, że grubas chce się nachapać jego kosztem i nie ma jaj żeby go zwolnić to już jego problem a nie kibiców... Nie zapominajmy, że to dla kibiców i klubu grają zawodnicy, a nie dla opasłych agentów...
6
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 10:46
1. Przebili ofertę 13 mln dając połowę z tego (cytata z Mino: "Chcę wam przypomnieć, że w lecie Gigio dostał oferty finansowe i zawodowe, których żaden piłkarz nigdy by nie odrzucił".) 2. Podpisali nowy kontrakt, dzięki któremu nie stracimy gracza za zero euro. 3. nie ma klauzuli w kontrakcie. 4. Mino dostał najmniejszą możliwą prowizję. No co za porażka zarządu... W ogóle się nie postawili Mino i tańczą, jak im zagra. Si.
Edytowano dnia: 15 grudnia 2017, 10:48
5
House_vol.2
House_vol.2
15 grudnia 2017, 10:47
Transfer Antonio to efekt żądań, a nawet szantażu Raioli. Mirabelli postawił wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę chciał by Donnarumma został w Milanie. Niedomówienia i błędy letniego okna transferowego dokonane przez Panów Mirabelli i Fassone to już inna historia.
0
House_vol.2
House_vol.2
15 grudnia 2017, 12:02
House: oto słowa Mirabelliego "Od pierwszego dnia pracowaliśmy nad przedłużeniem kontraktu Gigio i od pierwszego dnia mieliśmy zamysł, aby sprowadzić także Antonio. Ja bardzo tego chciałem..." Nadal twierdzisz, że to szantaż Raioli? Ginevro - PSG może sobie pozwolić na takie kominy płacowe. Milan jako klub nie występujący w LM i zadłużony u Elliota raczej niezbyt. Koszt utrzymania tych dwóch braci to pewnie około 15mln (z podatkami) rocznie za sezon. To prawda - wszelkimi możliwymi kosztami przedłużylli umowę żeby nie stracić gracza za 0 euro. Jednocześnie ośmieszyli Milan przed światem piłkarskim pokazując, że to piłkarz stoi nad klubem. Jak dla mnie to się zbłaźnili, ale to tylko moje zdanie. Ty możesz sobie postawić ołtarzyk z podonbiznami tych dwóch "dyrektorów" i co wieczór odmawiać litanię. Ja z niecierpliwością czekam na decyzję UEFA odnośnie porozumienia. Zobaczę jak ten "ekstra zarząd" poradzi sobie ze sprzedażą któregoś z wartościowych zawodników ( Gigio, Suso, Romagnoli) żeby załatać dziurę budżetową. I nie oszukujmy się - jeśli będą mieli nóż na gardle to przyjmą ofertę nawet 40 mln za Gigio. A w obliczu wydanych już około 15 na utrzymanie braci D to zysk 25 mln euro nie jest wymierny do skazy na klubie jaka powstała podczas mercato 2017.
0
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 12:25
Ja sobie postawie ołtarzyk, Ty możesz sobie zrobić laleczki voo doo Fassone i Mirabellego i wbijać im szpilki. Historia rozstrzygnie, kto ma racje. Jak sam byś rozegrał tę sprawę Gigio, skoro nasz zarząd źle to rozegrał? Przedstaw alternatywne rozwiązanie.
Edytowano dnia: 15 grudnia 2017, 12:26
1
Orzelek79
Orzelek79
15 grudnia 2017, 13:58
DNAmilanu honor w tym wypadku spada na dalszy plan , to jest biznes i nawet dając obu pensje 7 mln netto to tak jak pisałeś sprzedając go za śmieszne 40 mln to i tak jest zysk. Z tak przebiegłym agentem i brakiem zdecydowania Gigio to uważam ten ruch w takiej formie za sukces zarządu.
0
House_vol.2
House_vol.2
15 grudnia 2017, 14:39
DNAmilanu, wg Ciebie po takim zamieszaniu Mirabelli miał powiedzieć prawdę? Wiesz co to jest opinia publiczna, biznes i układy?
0
House_vol.2
House_vol.2
15 grudnia 2017, 14:43
I jeszcze jedno; mając Gigio, doświadczonego Storatiego i utalentowanego Plizzariego, Mirabelli na serio miał zamysł ściągnąć Antonio jako trzeciego bramkarza i dać mu absurdalną pensję w stosunku do roli jaką będzie pełnił? We Włoszech jest mnóstwo czy to mlodych czy starszych bramkarzy, którzy z powodzeniem byliby trzecim bramkarzem za dużo niższą płacę.
0
House_vol.2
House_vol.2
15 grudnia 2017, 15:35
Ginevro - alternatywne rozwiązanie możesz znaleźć niedaleko. W Juventusie niejaki Bonucci domagał się zmiany trenera. Pożegnano go bez żalu. Żaden piłkarz nie może stawać ponad klubem - naczelna zasada w funkcjonowaniu profesjonalnego klubu piłkarskiego. House - jeśli skłamał wtedy mam prawo uważać, że obecnie też kłamie żeby ukryć pewne niewygodne dla niego fakty. Wiem co to jest opinia publiczna, biznesy i układy. Dlatego chłodno przyjąłem wpis Donnarumy zaprzeczający wszystkiemu. Zrobił to pod publiczkę tylko po to żeby spokojnie dograć te kilka meczów do otwarcia styczniowego okienka. Moim zdaniem ta cała szopka to spisek Gigiego i jego agenta. Tylko że żaden z nich nie przewidział takiej ostrej reakcji kibiców i teraz Gigio musiał coś skrobnąć.
1
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 16:08
Sytuacji Bonucciego i Gigio nie da się sprowadzić do wspólnego mianownika, bo Bonucci miał świeżo odnowiony kontrakt do 2021 i kosztował 42 mln (30 mln plus De Sciglio). Za Gigio z rocznym kontraktem nikt by nie zapłacił nam 42 mln. Czy naprawdę sądzisz, że jakiś klub odpuściłby sobie zawodnika, na którym potencjalnie można zarobić dziesiątki milionów euro, bo zdaniem niektórych kibiców "stawia się ponad klubem"?
1
adamos
adamos
15 grudnia 2017, 08:31
buhahahaha gdybym go nie znał to wręcz bym uwierzył w te jego bajeczki... Nawet przedszkolak w Menadżerze by nie kupił Antonio a tym bardziej Mirabelli, to był Twój warunek by Gigio nie czuł się samotny... Odejdź świniaku i zostaw Nasz Milan
2
acmti__
acmti__
15 grudnia 2017, 08:28
Kolejna część " Władcy Donnarumy" już w sprzedaży.
1
adamos
adamos
15 grudnia 2017, 08:42
Albo dawno dawno temu w odległej galaktyce Darth Sidious (Rio) kusił młodego Anakina (Gigi) by ten zmienił stronę mocy, odwołuje się do jego ambicji i podsyca je, aby ostatecznie zawrzeć „szatański kontrakt” z Realem albo P$G. Ale Rebelianci w postci Rino F&M bronią młodego Anakina przed Imperium
3
matten
matten
15 grudnia 2017, 07:39
Mistrz w swoim fachu :) Nie dość, że załatwił super kontrakt dla swojego klienta, to jeszcze postarał się o dobre zarobki dla brata, który w normalnych okolicznościach nigdy nie trafiłby do takiego klubu jak Milan. Teraz już przygotowuje grunt, aby dokonać przeprowadzki swojego podopiecznego do "większego" klubu, bo wie, że w Milanie nie ma szans na LM w przyszłym sezonie. Chyba czas, aby na scenę wkroczył pan Yonhong Li i uderzył pięścią w stół przymuszając Donnarummę do wyboru między Milanem, a swoim agentem, bo duet FiM zdaje się sobie nie radzić.
0
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 08:45
Ja to szalenie się cieszę, że duet FM "nie radzi" sobie z Mino il Porcellino. Gdyby sobie "radzili" (tak jak Galliani na przykład), oznaczałoby to parę milionów mniej w kasie klubu i parę milionów więcej w kabzie naszego prosiaczka. W moim słowniku mistrz w swoim fachu nie doprowadza swoich klientów do depresji, która rzutuje na ich formę sportową (patrz Euro U-21) i nie pozwala, by na ich wizerunku powstała skaza, wyrządzająca ogromną szkodę, której przełożenie marketingowe trudno oszacować. Jakoś Mino nie bał się o projekt Milanu, jak nam wciskał Rodrigo "8 mln prowizji" Ely'ego albo Didaca "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" Vilę. Albo jak z Gallianim zmuszali Jacka Bonaventurę do porzucenia swojego starego agenta i związania się z Mino przed podpisaniem nowego kontraktu. Naprawdę po tym wszystkim ktoś jeszcze wierzy, że ten człowiek dba o karierę Gigio, a nie tylko i wyłącznie o własną kabzę?
Edytowano dnia: 15 grudnia 2017, 08:47
8
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 09:57
Gdyby sobie radzili to oznaczałoby to parę milionów więcej w kasie. Dali wysoki kontrakt dla Gigio + milion dla brata. Świetnie sobie poradzili - nastolatek owinął ich sobie wokół palca i pokazał, że mimo młodego wieku stoi ponad klubem.
0
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 10:34
Gigio miał ofertę z PSG w wysokości 13 mln euro za sezon plus różne dodatki (potwierdzone przez Mirabellego i Raiolę). Gdyby dzięki cyrkom jego agenta nie podpisał nowego kontraktu, nie zyskalibyśmy ani grosza na jego transferze. Wysoki kontrakt dla niego i brata to było poświecenie, którego trzeba było dokonać. Mieliby przez rok zaoszczędzić na kontrakcie, a potem go puścić za free? Dodam jeszcze, że Raiola dostał przy tym najmniejszą przewidzianą prowizję od nowej umowy i ostatecznie nie udało mu się wpisać do kontraktu żadnej klauzuli. Jeśli to jest porażka nowego zarządu, to nie wiem, jak nazwalibyśmy fakt, gdyby od razu na starcie stracili Gigio i nie zyskali ani grosza...
3
matten
matten
15 grudnia 2017, 15:48
Lady Ginevro, a czy ja coś pisałem o kunszcie Gallianiego? Od dawna krytykowałem naszego byłego CEO i wcale nie stawiam go nowemu zarządowi za wzór. Moim zdaniem klub powinien był sprzedać Donnarummę po tej całej szopce jaką odstawił w lecie, bo szczerze powiedziawszy nie chce mi się wierzyć, że w przyszłości PSG czy Real wyłożą za niego 100 mln. Jeśli tak się stanie to chętnie posypię głowę popiołem i pochwalę zarząd za tamtą decyzję.
0
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 16:32
Żeby prosiaczek Mino siedział cicho, trzeba albo mu ustąpić, albo się go pozbyć - nie ma innej drogi. Ja myślę, że mimo wszystko znajdą się kluby, które będą skłonne zapłacić dużo więcej, niż dostalibyśmy latem po promocyjnej cenie. Nie zapominajmy, że sami musielibyśmy też jeszcze wyłożyć kasę na nowego bramkarza...
1
Stary91
Stary91
15 grudnia 2017, 07:03
To jest najlepszy agent piłkarski na świecie. Ma pod sobą wielu wspaniałych gracy. Jedyny, któremu nie podobały się jego działania to Hamsik. Najlepiej opisywał Go Ibra w swojej książce. A to jest kolejna z tych gierek, które Raiola uwielbia.
0
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
15 grudnia 2017, 06:19
Gadke to On ma piękną.. nadawałby się na polityka... Gość ma interes w tym aby wytransferować Donnarumme i może mydlić oczy kibicom dowoli, ale każdy doskonale wie, że wielo milionowa prowizja wpadnie w jego łapy gdy Gigo opuści Milan.. jemu to jest po prostu na rękę ta cała burza wokół Gigo, im większa tym większa szansa, że w końcu młody psychicznie nie wytrzyma i jeszczę sam poprosi o transfer bo będzie miał wszystkiego dość. On nakręca tą szopkę już od wakacji. #Raiolaout
0
kozik
kozik
15 grudnia 2017, 02:59
Odwraca kota ogonem
0
AlexisRossonero
AlexisRossonero
15 grudnia 2017, 02:14
Ruby my i tak wiemy swoje!!
0
kubek
kubek
15 grudnia 2017, 01:28
Ale odwraca kota ogonem
0
tober12
tober12
15 grudnia 2017, 01:12
Jesteś " świnią" nie ze względu na wygląd, lecz na to w jaki sposób postępujesz z ludźmi. Nienawidzę takich dziadów, facet myśli, że ma hajs to mu wsZystko wolno, ale jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nie pozdrawiam kruszynko!
1
BadMad
BadMad
15 grudnia 2017, 16:50
To jest wersja dwa w jednym. Lub nawet do kwadratu czy świństwo w ciągu geometrycznym%-) I prawidlowo umiesciles swinię w cudzysłowie bo to generalnie niczemu winne zwierzę,człowiek to największa zaraza na Ziemi za sprawą takich raiolów;]
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się