SCUDETTO


Fassone: "Będziemy musieli podpisać ugodę z UEFA. Sytuacja Donnarummy jest jasna"

15 grudnia 2017, 22:16, Ginevra Aktualności
Fassone:

Oto co miał do powiedzenia Marco Fassone na temat odrzucenia dobrowolnego porozumienia z Milanem przez UEFA.

Dlaczego UEFA odrzuciła dobrowolne porozumienie?
"To decyzja, która wisiała w powietrzu. Byliśmy już na to przygotowani. UEFA poprosiła nas o finalną dokumentację, żądając spełnienia dwóch niemożliwych warunków. Pierwszy z nich to dokończenie refinansowania długu zaciągniętego w funduszu Elliott - który należy spłacić do października przyszłego roku - przed wydaniem decyzji. Drugi to dostarczenie gwarancji pokrycia przyszłych strat przez właścicieli klubu z depozytem na bardzo wysoką sumę. To są dwie rzeczy niemożliwe do spełnienia przez klub w naszej sytuacji. Mimo, że nie jesteśmy w stanie spełnić tych wymagań, wierzymy, że cała dokumentacja oraz gwarancje, które przedstawiliśmy, powinny według nas być wystarczające, aby podpisać dobrowolne porozumienie, określone przez pewne parametry. Ostatecznie jednak komisja zdecydowała się odrzucić naszą prośbę".
Milan był pierwszym klubem, który poprosił o dobrowolne porozumienie z UEFA. Czy można było coś zrobić lepiej?
"Ja sądzę, że nie. Uważam, że my w trakcie listopadowego spotkania przedstawiliśmy bardzo obszerną i kompletną dokumentację. Pokazaliśmy komisji plany bardziej i mniej optymistyczne. Opowiedzieliśmy, jak Milan zamierza sobie poradzić w przypadku, gdyby przychody okazały się mniejsze, niż zakładane, na przykład z rynku chińskiego. Jeśli chodzi o nasze planowanie, komisja była zadowolona. Oczywiście, jeśli uważali, że potrzebne są gwarancje bankowe, mogli nas o tym uprzedzić wcześniej - przewidzielibyśmy, że nie uda się doprowadzić tej sprawy do końca".
Milan będzie musiał podpisać ugodę. Na czym to polega?
"Jesteśmy pierwszym klubem, który poprosił o podpisanie dobrowolnego porozumienia i UEFA miała prawo powiedzieć jednostronnie 'nie'. Typowe podejście, które powinno odzwierciedlać ducha UEFA, to wyjście naprzeciw klubom, które inwestują, aby wrócić do poziomu, który kiedyś prezentowały. Przy takich wymaganiach jednak podpisanie dobrowolnego porozumienia jest praktycznie niemożliwe. Byłoby możliwe, gdybyśmy latem nie zainwestowali w ogóle w mercato i odłożyli mocno w czasie plan powrotu klubu do czołówki. Trzeba się zastanowić, czy jest w ogóle sens utrzymywania tego zapisu. Ugoda (settlement agreement) to metodologia znana wszystkim klubom europejskim. Niektóre włoskie kluby podpisywały ją w ubiegłych latach. Milan nie przestrzegał parametrów FFP w poprzednich latach. Naszym celem było uniknięcie sankcji odnoszących się do lat 2014-2017, nie do aktualnych wykroczeń wobec FFP. UEFA zaproponuje nam ugodę z sankcjami finansowymi, które mam nadzieję nie będą przesadzone, ale proporcjonalne do tych z przeszłości: restrykcje dotyczące listy graczy zgłaszanych do europejskich rozgrywek lub ograniczenia wydatków na pensje. Chodzi o ugodę, którą UEFA zaproponuje Milanowi, aby uzdrowić sytuacje klubu, postrzeganą jako niepasująca do standardów FFP, naruszonych przez Milan w poprzednich latach".
Donnarumma: jaka jest sytuacja po wydarzeniach ostatnich dni?
"Widziałem go spokojniejszego niż w środę wieczorem. To nie był dla niego łatwy wieczór. Nie tylko dla niego, ale dla całego Milanu. Bo kiedy dochodzi do takich epizodów, to jest to problem klubu, problem wszystkich. Było mi miło, że przyszedł wczoraj wieczorem na spotkanie sektora młodzieżowego klubu, który przez lata był jego domem. Było mi miło przeczytać jego deklaracje na Instagramie, gdzie potwierdza, że nie było żadnego wymuszenia przy podpisywaniu umowy z Milanem. Dziś widziałem go spokojnego. Mam nadzieję, że wszystko ucichnie i wróci do normalności".
Jakie jest stanowisko klubu wobec Gigio Donnarummy?
"Jest bardzo jasne i on o tym wie. Klub nie ma żadnego zamiaru go sprzedawać. On jest skarbem ludzkim, sportowym, finansowym tego klubu. Jeśli sam przyjdzie i powie nam, że chce odejść, będziemy otwarci na przanalizowanie każdej oferty. Wystrczy, że nikt nie będzie próbował sztuczek i wprowadzał w życie strategii, aby gracz mógł zostać sprzedany po cenie niższej, niż wynosi jego prawdziwa wartość. Milan i ja jesteśmy tutaj, aby go chronić".
Pojawiły się głosy, że nie zgadzamy się z niektórymi wypowiedziami Mirabellego? Czy to prawda?
"To absolutna nieprawda. To gierka, którą już widziałem. Milan jest jeden - już to wszystkim mówiłem. Cele są zawsze takie same: zaprowadzić Milan na szczyt. Milan nie jest podzielony. Niech nikt nie próbuje sztuczek, aby nas zwrócić przeciwko sobie".
Mercato: jak się zmienia strategia Milanu?
"Nie ma żadnej zmiany pod kątem ostatnich wydarzeń. Dziś wpadłem do Milanello, aby porozmawiać z zawodnikami i zapewnić ich, że wszyscy bardzo doceniamy nowy klimat. Właściciele nas wspierają, David nam towarzyszy na miejscu. W styczniu nie zamierzamy dokonywać zakupów, bo sądzimy, że mamy świetną kadrę. Tak samo nie mamy potrzeby nikogo sprzedawać, bo nie musimy uzupełniać żadnych braków w kasie. Będziemy obserwować sytuację, ale nie mamy potrzeby nikogo sprzedawać. Oczywiście, jeśli nadarzy się okazja, to postaramy się ją wykorzystać".    



25 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
House_vol.2
House_vol.2
16 grudnia 2017, 10:13
Donnarumma to dzieciak. Dzieciak pełen marzeń i świadomy swoich umiejętności. W jego głowie cały czas miesza jego agent. Gigio ma do niego pelne zaufanie, Raiola jest jakby ojcem jego sukcesu. Niestety z Raioli nigdy nie zrezygnuje, co automatycznie będzie powodowało stałe nieporozumienia w przyszłości (nawet jeśli Gigio będzie w Milanie 10 lat). Donnarumma inkasuje ogromną pensję do tego ma ogromną wartość. Chciałbym aby był dla Milanu jak Buffon dla Juve, ale myślę że jego sprzedaż, za wysoką ofertę, byłoby dobrym rozwiązaniem. A nuż okaże się, że Plizzari eksploduje talentem i nikt za Gigio nie będzie tęsknił.
0
hyrus13
hyrus13
16 grudnia 2017, 10:25
Ja myślę, że Gigi chce zrezygnować z usług Grubego i o to cała afera. Raiola chce go sprzedać, bo w klubie go namawiają do zmiany agenta.
0
AlphaOmega
AlphaOmega
16 grudnia 2017, 10:37
Kto zrezygnować? Gigio i Raiola chcą wycisnąć z klubu tyle, ile to możliwe. Tylko ślepiec tego nie zauważy. Historyjki o przyjaźni z Enzo Raiolą wołają o pomstę do nieba. Trzeba się pasożyta (-ów), jak najszybciej pozbyć, bo zamiast spoglądać na tabelę, to każdy przejmuje się losami "biednego" chłopaka, któremu każdy rzuca kłody pod nogi.
1
hyrus13
hyrus13
16 grudnia 2017, 11:20
AlphaOmega w klubie wiedzą czym się kończy współpraca z Raiolą i napewno klub stara się go odciąć od Raioli. A Mino za wszelką cenę nie chce do tego dopuścić. Stąd miałeś ostatnie przecieki o jakiś listach, które miał pisac Gigi.
0
mateo931
mateo931
16 grudnia 2017, 10:04
Wymiana Donna z Szczęsnym to plotka??
1
hyrus13
hyrus13
16 grudnia 2017, 10:27
Mam nadzieję :) Naprawdę sto razy bardziej wolę, żeby w Milanie bronił Plizzari niż Szczęsny.
0
GreyWay
GreyWay
16 grudnia 2017, 11:07
A to niby dlaczego? Szczęsny na ten moment jest lepszy od Gigio, a do tego dojrzał od czasów Arsenalu
2
hyrus13
hyrus13
16 grudnia 2017, 11:18
Jak dla mnie to gość jest nieobliczalny i tyle.
0
Gattuso28
16 grudnia 2017, 09:22
Nie posmarowali to decyzja jest jaka jest.
3
DarthImpaler
DarthImpaler
16 grudnia 2017, 04:21
Co do gigio to najlepiej -w.g mnie- pokazali to kibice podczas me w Polsce gdy obrzucili go dolarami. Nie zdziwiłbym się gdyby w zimie już podpisał jakiś kontrakt z np. psg. tylko co na to powie uefa jak milan zażyczy sobie 100 mln za dollarume. Załatamy nim dziurę jak będzie trzeba i podejrzewam ze nikt za nim płakać nie będzie.
0
AlphaOmega
AlphaOmega
16 grudnia 2017, 02:27
Mam odruchy wymiotne, kiedy słyszę o Gigio. Dzieciak z Raiolą wciągnęli wszystkich w taką gierkę, że głowa mała. W tym przypadku mamy do czynienia z podręcznikowym przykładem nepotyzmu. Kibice z Curva Sud mieli stuprocentową rację z transparentem :)

PS zdjęcie płaczącego w szatni Donnarummy na kilometr śmierdzi ustawką tylko po to, żeby dzieciaka wybielić ;)
Edytowano dnia: 16 grudnia 2017, 02:30
2
AC Kamil
AC Kamil
16 grudnia 2017, 00:50
Tak na chłopski rozum - po co UEFA ma iść na jakieś układy skoro może nałożyć kary finansowe na klub i nabić sobie kieszeń pieniędzmi. Klub w lecie poszedł na całość z transferami, bo pewnie przewidywano, że i tak będą kłopoty z poprzednimi latam, teraz do końca sezonu zawodnicy powinni mieć czas na przekonanie do siebie, a latem jedynie wymiana 1-2 niepasujących elementów. Jeśli właściciel będzie miał jakieś pieniądze, których nie będzie mógł wykorzystać z powodu nałożonych sankcji, to zawsze można przyspieszyć pomysł wybudowania własnego stadionu, o ile dobrze kojarzę budowa infrastruktury dla klubu nie jest wliczana do tego chorego systemu.
Edytowano dnia: 16 grudnia 2017, 00:51
3
Ginevra
Ginevra
16 grudnia 2017, 01:01
Zgadza się, inwestycje w infrastrukturę, rozwój sektora młodzieżowego nie są ograniczone. Mercato letnie będzie dokładnie takie jak mówisz - wymiana 2, może 3 elementów.
1
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 23:00
Jeszcze jedna ważna uwaga, bo mi wcięło komentarz. Dla tych, co uważają, że UEFA obroniła nas przed dalszym zadłużaniem :) Voluntary agreement nie pozwala na dalsze zadłużanie klubu. Pozwala wykorzystać przychody na sfinansowanie mercato oraz pokryć stratę w budżecie z pieniędzy właściciela. Jeśli klub chce podpisać VA, to znaczy, że właściciel ma pieniądze do wydania, ale nie może z nich skorzystać, bo złamie regulacje FFP UEFA dotyczące tzw. break-even czyli balansu pomiędzy przychodami, a wydatkami. UEFA wstrzymała nasze dalsze inwestycje. Będziemy musieli postarać się o zwiększenie naszych przychodów, aby móc dalej wzmacniać drużynę. VA miało nam dać większą swobodę pod kątem inwestycji. Jeśli ktoś się cieszy, że UEFA je odrzuciła, to powinien przestać :D
0
Nefez
Nefez
16 grudnia 2017, 07:34
Podobno Li ma zamrożoną gotówkę, bo rząd chiński zabrania przesyłu tak dużego hajsu. Jeżeli to byłaby prawda to UEFA otrzymałaby te gwarancje i by nas zaakceptowali. Wydaje mi się, że nasz Chińczyk jest ,,biedny", a konsorcjum to instytucja do wyprania kasy. Obym się mylił.
0
Ginevra
Ginevra
16 grudnia 2017, 11:40
Nefez, o ograniczeniach rządu chińskiego mówi się od miesięcy. Same gwarancje, ani depozyt i tak by nie wystarczyły, bo UEFA chciała, żeby jeszcze dług klubu (120 mln) był refinansowany, a to się uda dopiero na wiosnę. Jeśli jest biedny, to czyją kasę pierze? ;)
0
Marcin1995
Marcin1995
15 grudnia 2017, 22:42
Ostatnie zdanie to kwestia zakupu czy sprzedaży?
0
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 22:45
Sprzedaży. Choć brzmiało trochę dwuznacznie :)
Edytowano dnia: 15 grudnia 2017, 22:46
1
Marcin1995
Marcin1995
15 grudnia 2017, 22:48
To niedobrze, wygląda na to że Milan się otwiera na rynek sprzedażowy, strata zawodnika w zimie bardzo ogranicza nasze działania względem europejskich pucharów
0
Quers2
Quers2
15 grudnia 2017, 22:49
Też się nad tym zastanawiam
0
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2017, 23:11
Raczej nie chodzi o sprzedaż żadnego "dużego" nazwiska, ale pozostałego w klubie planktonu ;D Myślę, że zimowym mercato nie ma się co martwić, bo my budżetu 2017-18 już nie uratujemy, więc nie musimy nikogo sprzedawać. Trudniej będzie latem, bo będziemy musieli liczyć się z ugodą, która będzie obejmowała kolejne sezony. Ale na razie nie ma się co nad tym zastanawiać, trzeba poczekać, co wymyśli UEFA.
1
Marcin1995
Marcin1995
15 grudnia 2017, 23:18
To teraz kwestia czy nie warto by było kogoś jeszcze dokupić w Styczniu, skoro budżet na ten sezon i tak jest nie do odratowania
0
Kapi0704
Kapi0704
15 grudnia 2017, 23:27
Racja ;) ale nie powinni bardziej pogłębiać już strat :D ja bym wypchnął 2-3 zawodników i sprowadzić sprzydłowego za max 30 mln i tam max 23 lata żeby miał ;) z rozłożeniem na 2 raty ;
0
Marcin1995
Marcin1995
15 grudnia 2017, 23:30
Nie mówię żeby ładować miliony w Styczniu, ale po zmianie na ustawienie 4-3-3 skrzydłowy jest konieczny, kosztem choćby Gomeza, okazji na rynku nie brakuje
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się