SCUDETTO


Rok temu w Katarze: Milan zdobywcą Superpucharu Włoch

23 grudnia 2017, 08:23, cinassek Aktualności
Rok temu w Katarze: Milan zdobywcą Superpucharu Włoch

Dokładnie 12 miesięcy temu, 23 grudnia 2016 roku, AC Milan sięgnął po swoje ostatnie dotychczasowe trofeum. Rossoneri zdobyli siódmy w swojej historii Superpuchar Włoch, remisując w Katarze z Juventusem 1:1 przez 120 minut po golach Giorgio Chielliniego oraz Giacomo Bonvanetury, oraz zwyciężając 4:3 serię rzutów karnych. W "jedenastkach" kluczowy okazał się Gianluigi Donnarumma, który w znakomitym stylu obronił strzał Paulo Dybali, zaś "jedenastkę" na wagę wygranej idealnym strzałem w górny róg bramki wykorzystał Mario Pasalić. Zachęcamy do przypomnienia sobie zeszłorocznych obrazków z Kataru!

Skrót meczu:

Rzuty karne i wręczenie trofeum:



11 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MariuszR06
MariuszR06
23 grudnia 2017, 12:08
Kuco :-) Prawdziwy wojownik.Szkoda,że odszedł...I ten niedoceniany Pasalic.Trzeba mu oddać,że ważne bramki strzelał.
3
MK92
MK92
23 grudnia 2017, 16:00
Mi jeszcze bardziej zapadł gol Pasalicia w starciu z Bologną, po rajdzie Deulofeu, kiedy graliśmy w dziewięciu. Mario to przecinak, ale intuicję w polu karnym rywala miał.
2
Owiec
Owiec
23 grudnia 2017, 11:50
Oj jak mi brakuje takiego Kucki...albo Braveheart'a...szkoda że ich sprzedali
1
MK92
MK92
23 grudnia 2017, 10:56
Cieszyłem się wtedy jak po wygraniu Ligi Mistrzów w 2007 roku ;) Ale co się dziwić, jak trzeba było czekać 5 lat na jakiekolwiek trofeum? Ciekawe, ile teraz trzeba będzie poczekać na jakiekolwiek następne... Rok temu wielką robotę wykonywały u na skrzydła, czyli Jack i Suso. Paletta z Romagnolim stworzyli bardzo udany duet stoperów, a Kuco wojował w środku pola. Tylko Bacca marnował setki niczym Kalinić ;) Nie pomyślałbym minionego lata, że będę tęsknił za tamtymi dniami...
1
AC1899
AC1899
23 grudnia 2017, 10:55
Morda De Sciglio na samym środku jaki zaciesz. Tak patrząc na to zdjęcie, można pomyśleć, że było to nie rok temu, a kilka lat temu. Całkiem inna ekipa niż teraz. Może i umiejętności nie te, ale to była drużyna, a nie tak jak teraz - zlepek indywidualności. Poli, Kucka, Paletta, Gomez, Locatelli - miałem wrażenie, że oni grając na boisku w koszulce Milanu, daliby się pokroić, a żeby tylko pomóc drużynie. Teraz takich ludzi brakuje, bo został tylko Locatelli i dołączył do niego Cutrone.
1
23 grudnia 2017, 10:53
Taa... właśnie mi przypomniał fb o tym jak rok temu świętowałem. Latem nigdy bym nie powiedział, że zrobimy w porównaniu z tamtym okresem krok w tył. Jedynie wynik w Lidze Europy z zespołami pokroju Legii czy Pogoni nas odrobinę ratuje ale to będą smutne Święta dla fanów Milanu. W cud w Bergamo średnio wierzę, 0-0 będzie to i tak optymistyczny pogląd.
1
maciekpl
maciekpl
23 grudnia 2017, 10:45
Pasalic, Bacca, Lapadula, Kucka, Bertolacci i inni (wtedy mi się wydawało) tak słabi zawodnicy, że już wymazałem z głowy fakt ich obecności w tym klubie, a jednak dało się coś zrobić, dało się walczyć jak równy z równym z najlepszymi we Włoszech. Brakuje takiego wojownika jak Kuco, brakuje tej iskry i zadziorności, tego, co mimo wielu braków cieszyło w grze Milanu przed rokiem. Obecnie nawet Dollar, Jack, Suso, czyli nasze filary grają dużo słabiej. Kolejny weekend, kolejny mecz, kolejne nadzieje...no przecież kiedyś w końcu los się musi odmienić.
3
Zirytowany
Zirytowany
23 grudnia 2017, 09:14
Wtedy wydawalo mi się ze to sezon koszmarny, a ten puchar to mily świąteczny prezent. Ciężko uwiezyc ze ten sezon jest jeszcze gorszy...
2
cinassek
cinassek
23 grudnia 2017, 10:12
Sezon koszmarny? My na tym etapie rok temu to walczyliśmy o Ligę Mistrzów pełną parą (nawet jeśli w to nie wierzyliśmy), a w połowie grudnia na Romie graliśmy o to, kto goni Juventus. Popsuło się dopiero potem :P
5
Vol'jin
Vol'jin
23 grudnia 2017, 15:08
Do stycznia mieliśmy wynik ponad możliwości kadry, potem od stycznia się posypało + kontuzja Bonaventury. No i wyścig szczurów o LE wywalczyliśmy bo Inter i Fiorentina robili co mogli by tego miejsca nie zająć :)
0
gorylmagila
gorylmagila
23 grudnia 2017, 09:04
Teraz radość ze wspaniałych obrazków a na wieczór akcja typu ,,oczy krwawią" gdy będziemy oglądać potyczkę z Atalantą ? A dwa to nie wiem czy to jest aż tak wieli powód do radości jak wciąż od paru lat bezskutecznie próbujemy się dostać do LM.
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się