SCUDETTO


Gattuso: "Moją zasługą jest zmiana mentalności. Cała reszta to zasługa graczy, choć to wciąż mało"

19 lutego 2018, 00:41, Ginevra Aktualności
Gattuso:

GENNARO GATTUSO: "Mecz? Nie wiem, czy Milan gra teraz ładniej. Na pewno mierzyliśmy się z silną ekipą i udało nam się mocno ją ograniczyć. Mogliśmy wcześniej zamknąć kwestię wygranej, w końcówce znów ryzykowaliśmy remis. To był dobry Milan, grał dobrze i z właściwą mentalnością. Chłopcy byli dobrze przygotowani, jesteśmy zadowoleni, ale trzeba patrzeć do przodu. Tabela wygląda, jak wygląda. Straciliśmy po drodze mnóstwo punktów, także za mojej kadencji. Na pewno forma drużyny rośnie, widać inną mentalność i poczucie przynależności. Dziś chciałbym pochwalić Musacchio, który przez 90 minut się rozgrzewał. Bonucci miał bowiem problem z przywodzicielem. To są właśnie rzeczy, których ta drużyna potrzebuje. W tej chwili niektórzy patrzą na mnie z ukosa, ale my potrzebujemy wszystkich. To drużyna, której średnia wieku wynosi 23-24 lata. Musi się jeszcze bardzo rozwinąć, ale według mnie w przyszłości może wiele osiągnąć. Drużyna? Ja wierzę tylko w pracę w ciągu tygodnia, w rozwój. Zrównaliśmy się punktami z Sampdorią, jesteśmy teraz na miejscu premiowanym grą w Lidze Europy. Od dłuższego czasu osiągamy same dobre wyniki. Nie chcę nawet mówić o tym, że to może się zmienić i mam nadzieję, że się nie zmieni, jednak wtedy zobaczymy, jaka będzie reakcja. Chcę zawsze widzieć tego samego ducha w zespole, nie utracić pozytywnego nastawienia i wiary w siebie. Co mnie martwi? Zmartwienia to chleb powszedni trenera. Kiedy kładę się spać, zawsze mam wrażenie, że nie zrobiłem wystarczająco wiele. Ja zawsze nazywam rzeczy po imieniu, na boisku nie jestem przyjacielem piłkarzy, ale poza boiskiem lubię ich słuchać i z nimi żartować. Kiedy mam gwizdek w ustach na treningu, jestem ich nieprzyjacielem, jesteśmy dla siebie jak nieznajomi. Obecny stan? Musimy kontynuować. Moją zasługą jest to, że zmieniło się coś w mentalności tej drużyny, że gramy bliżej siebie. Reszta to zasługa zawodników. To wszystko to wciąż za mało. Mamy teraz przed sobą ciężki półfinał Pucharu Włoch z Lazio. Wszyscy mówią, że mamy w kieszeni awans do kolejnej rundy Ligi Europy, ale ja tak nie uważam. Calabria? Praktycznie nie popełnia błędów, gra czysto, to chłopak, który wie, co zrobi z piłką, zanim ta do niego dotrze. Jest młody i żywiołowy, czuje się bardzo dobrze. Jego zaletami są pokora i prostota, to dobry chłopak, wkłada pasję w to, co robi, muszę go pochwalić. Rodriguez? Zmarnował rzut karny, ale pomyłki zdarzały się nawet Maradonie. Najważniejsze jest to, że się nie załamał i grał dalej dobrze. Teraz musimy się skupić na czwartkowym meczu, który wcale nie jest przesądzony. Młodzi włoscy gracze? Są kapitałem włoskiej piłki. Ja cieszę się z tego, co mam. Muszą pracować dalej, bo praca zawsze przynosi owoce. Inter? Kiedy przejąłem Milan, to tak jakbym dostał w ręce gorący ziemniak. Ale przywiązanie jest przywiązaniem. Tutaj jest mój dom. Praca w tym klubie i z tymi chłopakami to coś wielkiego. Zobaczymy, jak się zakończy ten sezon. Ja dam z siebie wszystko do końca. Będę ich koszmarem do końca sezonu. Andre Silva? Jest silny i ja to widzę. To ja dawałem mu na razie mało szans do gry. Trudno grać przez 20 minut i strzelić gola. Andre Silva to jakość, ilość, siła. Pozwolił nam dziś złapać oddech i uporządkować grę. Ci, którzy piszą, że muszę dawać mu grać, aby nie stracił na wartości, opowiadają wielkie bzdury".              



12 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
adamos
adamos
19 lutego 2018, 09:16
Ja w tym meczu zauważyłem, że jak Silva dostawał piłkę na prawym skrzydle, więcej było z niego pożytku, może dać mu zagrać zamiast Suso i go sprawdzić jako skrzydłowego?
0
19 lutego 2018, 10:45
On jako nastolatek czasem grywał na skrzydłach, dlatego też mówiłem o tym, że byłby potencjalnym zmiennikiem dla Suso. Niemniej jednak, wczoraj był bardzo kreatywny w tworzeniu okazji dla kolegów oraz w rozprowadzaniu kontr. Jeśli to jest "ręka Gattuso" to czeka nas chyba taka sama przemiana jak przy Calhanoglu :)
0
mrkojiro
mrkojiro
19 lutego 2018, 06:45
Zarówno Musacchio jak i Silva powinni wyjść z Bułgarami na pełne 90 minut. Podobnie Montolivo i Borini. Kilku piłkarzy musi odpocząć.
2
19 lutego 2018, 01:29
Wzmianka o Bonuccim pewnie poskutkuje duetem Musacchio-Romagnoli w rewanżu z Bułgarami w LE.
2
Yabaye
Yabaye
19 lutego 2018, 07:49
Oby, bo we Włoszech czekają 3 arcytrudne mecze
0
Tarbok
Tarbok
19 lutego 2018, 01:24
Andre Silva dał dzisiaj bardzo dobrą zmianę. Sam nie strzelił gola, ale w 20 minut trzykrotnie wypracował dobrą sytuację jakiemuś koledze. Czasem trochę szkoda, że nie ma w składzie miejsca na dwóch środkowych napastników, ale dobro drużyny jest jednak ważniejsze od dobra zawodnika.
4
MK92
MK92
19 lutego 2018, 01:15
To jest takie romantyczne... Nasz kochany Gennaro po latach wraca do Milanu i podnosi ten zespół z kolan... Po prostu coś pięknego! Cieszmy się tą chwilą!
Edytowano dnia: 19 lutego 2018, 01:20
14
Majki85
Majki85
19 lutego 2018, 01:09
Napisałem komentarz odnośnie Gattuso i jego pracy. To była litania i dwukrotnie skasował mi się on. Nie mam sił pisać po raz trzeci. Powiem tylko tyle. Dzięki Rino i powodzenia! Oby tak dalej! Wykonujesz świetną robotę!
6
Gianni Rivera
Gianni Rivera
19 lutego 2018, 00:51
Calabrii - z racji wieku - zdarzają się błędy, tego nie da się uniknąć. Pewność przychodzi wraz z doświadczeniem. Jasne, można mieć niebagatelny talent, ale nic nie zastąpi boiskowej mądrości. Andre Silva z kolei w końcu odpali. To piłkarz techniczny, a tacy potrzebują więcej czasu do aklimatyzacji w lidze włoskiej, co widać chociażby po Suso. On również nie błyszczał długi czas, ale kiedy odpalił, daje nam wiele radości. Mam jedynie nadzieję, że nie zmarnują Silvy, tak jak dawniej Pato. Kaczor również był piłkarzem technicznym, filigranowym, ale postanowili zrobić z niego typową 9, dorzucić mu masy mięśniowej, no i zaczęły się kontuzje. Nie ten typ piłkarza, nie ten typ budowy ciała. Hakan coraz lepszy. Dzisiaj nieco egoistycznie, ale wychodziło mu niemal wszystko. Gdyby Suso wykorzystał podania Turka, mielibyśmy ze 2-3 bramki więcej. Z kolei co do złych wyników - one muszą przyjść, bo nie da się przeć ciągle na super poziomie, nie z takimi młodzikami, a przed nami Napoli czy Juventus jeszcze. Kibice jednak nie będą wieszać psów ani na piłkarzach, ani na Gattuso, jeśli będą widzieć walkę do upadłego. Wtedy nawet przegrane mecze mniej bolą - bo można przegrać przez braki jakościowe z drużyną lepszą, ale na pewno nie przez lenistwo.
13
karp_fso
karp_fso
19 lutego 2018, 04:15
Mnie ciekawi w sumie mecz z Romą, bo po za Napoli i Juve to chyba najmocniejsza drużyna w lidze (mimo ostatniego zjazdu formy, ale wydaje się, że wracają do wygrywania). Już ten mecz zweryfikuje na co nas stać w tym sezonie. Zwłaszcza, że przeprawa z Lazio się udała, ale łatwa nie była.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
19 lutego 2018, 08:58
karp Roma gra słabo, ostatnie 3 mecze ciągnie in Under, ma niesamowitą technikę ten chłopak. Rzymianie, przy grze jak wczoraj z Sampą, są do ogrania.
0
Arva
Moderator Arva
19 lutego 2018, 11:27
Lazio > Roma.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się