SCUDETTO


Defensywa siłą Milanu w rundzie rewanżowej. Znakomity bilans z rywalami do gry w europejskich pucharach

7 kwietnia 2018, 11:54, Presidente Aktualności
Defensywa siłą Milanu w rundzie rewanżowej. Znakomity bilans z rywalami do gry w europejskich pucharach

Główną siłą Milanu dowodzonego przez Gennaro Gattuso jest bez wątpienia defensywa, pisze La Gazzetta dello Sport. W rundzie rewanżowej Gigio Donnarumma musiał wyciągać piłkę z siatki ośmiokrotnie, co daje średnią 0,72 gola na mecz. Lepiej pod tym względem prezentuje się jedynie Juventus (jeden stracony gol) oraz Napoli z Interem (po siedem). Jeszcze lepiej wypada Milan biorąc pod uwagę mecze z bezpośrednimi rywalami do gry w europejskich pucharach. W spotkaniach z Lazio, Romą, Sampdorią i Interem, defensywa w składzie Davide Calabria, Leonardo Bonucci, Alessio Romagnoli i Ricardo Rodriguez dopuściła do zaledwie jednej straconej bramki, a klub dopisał sobie w tabeli dziesięć oczek na dwanaście możliwych.



11 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
AC1899
AC1899
7 kwietnia 2018, 17:47
Oby tak do końca sezonu. Trzeba walczyć o każdy punkt. Strata spora jak na 8 kolejek do końca, ale jeżeli uda się zdobyć te 22 punkty, wszystko jest możliwe. Inter, Lazio i Roma też będą się mylić. (Tak, na Romę też zwracam uwagę, bo oni w super formie nie są)
0
Presidente
Moderator Presidente
7 kwietnia 2018, 13:06
Czyli 11 meczów ligowych, 8 wygranych, 2 remisy i porażka (dopiero!) z mistrzem Włoch, to nie jest pozytyw? Obrona która zdecydowanie poprawiła grę, to nie jest pozytyw? Andre Silva, któremu udało się przełamać i nie wygląda wreszcie jak ciało obce, to nie jest pozytyw? Awansowaliśmy do finału Pucharu Włoch eliminując Inter i Lazio, to nie jest pozytyw? To może od razu przerzućmy się na Barcelony, Juventus czy City, tam będzie ich więcej. Nikt nie każe tutaj skakać z radości, ale jeśli wg niektórych szukanie pozytywów jest żałosne, to chyba nie rozumie, że tego typu kwestie, to często bywa fundament pod coś trwałego. Jak na początku stycznia był news, że piłkarze Milanu wreszcie więcej biegają podczas meczu, to też były głosy, że to żałosne szukanie pozytywów, ale jak później zanotowaliśmy w lidze mega serię i jeszcze tydzień temu traciliśmy 5/6 punktów do 4. miejsca, to jakoś wszyscy byli happy. Widać poprawę w grze Milanu, widać że ten zespół jakoś współpracuje, choć jeszcze popełnia błędy i zdarzają się mecze jak z Interem, gdzie zagraliśmy katastrofalnie, ale według niektórych to wszystko to żałosne szukanie pozytywów. No okey...
12
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
7 kwietnia 2018, 14:30
Presidente Niektórych to nic nie przekona, żyją tylko po to aby narzekać.
1
MariuszR06
MariuszR06
7 kwietnia 2018, 14:57
Dobra wypowiedź. Pozytywy, fundamenty pod trwały projekt są. Nie od razu Rzym zbudowano. Będzie dobrze. Pozdrawiam.
1
AC Kamil
AC Kamil
7 kwietnia 2018, 12:54
To jest szukanie pozytywów na siłę, wybieranie sobie meczów pod tezę, która jest bardzo łatwa do obalenia. W meczach z Chievo i Juventusem stracone łącznie 5 bramek. W meczu z Interem przeciwnicy praktycznie wjeżdżali do pustej bramki, ale uśmiechnęło się szczęście do nas, tak zmarnowane sytuacje przytrafią się Icardiemu pewnie jeszcze ze 2 razy w karierze. Pominięty dwumecz z Arsenalem, rozumiem że to niewygodne do tezy o znakomitej obronie, ale 5 bramek jednak stracone. Jak mamy obiektywnie na wszystko spojrzeć, to weźmy pod uwagę mecze w 2018 roku, miesiąc po przejęciu Milanu przez Gattuso czyli czas gdzie realnie mógł coś poprawić. W 17 meczach stracone 13 bramek we wszystkich rozgrywkach, dalej jest nieźle, ale nie jest tak znakomicie jak próbuje się to przedstawić.
Edytowano dnia: 7 kwietnia 2018, 12:59
1
Presidente
Moderator Presidente
7 kwietnia 2018, 13:14
LGdS wylicza gole stracone w lidze na poziomie 0,72 na mecz, a wg Twojej "obalającej" teorii ten współczynnik to 0,76, a mocno naciągając i odejmując karniaczka z Arsenalem za padolino Welbecka ten współczynnik to AŻ 0,71. Również szukaniem pozytywów na siłę jest to, że w tych 17 meczach aż 10 razy było "zero" z tyłu.
1
AC Kamil
AC Kamil
7 kwietnia 2018, 17:49
Przede wszystkim miałem na myśli ocenianie defensywy Milanu przez pryzmat tych kilku meczów z bezpośrednimi rywalami o awans do pucharów gdzie Milan stracił 1 bramkę. Oczywiście nastąpił bardzo duży skok jakościowy w tej formacji, ale jest też co poprawiać w bronieniu jako cało drużyna. Nie chce mi się wierzyć, że oglądając mecz z Interem kibice doszli do wniosku, że skoro zagrali na 0 z tyłu to wszystko jest w porządku, w spotkaniach z Chievo czy Juventusem prawie każdy groźniejszy wypad przeciwników pod bramkę Milanu skończył się golem, same liczby są bardzo mylące. W tych 17 meczach, które uwzględniłem był dwumecz z Łudogorcem gdzie Milan nie stracił bramki co zaniża trochę średnią straconych goli, a wiadomo jakiej klasy był to zespół.
0
grayman88
grayman88
7 kwietnia 2018, 12:43
Może coś ugrają w lidze europy w następnym sezonie
0
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
7 kwietnia 2018, 12:27
Naprawdę, darujcie sobie to żałosne szukanie pozytywów.. defensywa taka, tyle meczów bez porażki, czyste konto bla bla bla.. Prawda jest taka, że odpadlismy z Ligi Europejskiej, że daliśmy ciała w derbach, że kolejny raz zebraliśmy lanie od Juve i tracimy prawie 10 pkt. do Lm.. jeszcze jak dołożymy przegraną w pucharze z Juve, to zaliczamy kolejny "kapitalny sezon", także na litość boską darujcie sobie.. Forza Milan!
0
matten
matten
7 kwietnia 2018, 12:04
Niestety samą defensywą się nie wygra... widać, że brakuje nam klasowego napastnika :/
1
Nesta_13
Nesta_13
7 kwietnia 2018, 12:12
Zgadzam się. Widać to w każdym meczu z wymagającym rywalem.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się