Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Od 28 lutego tego roku każdy sympatyk Milanu czekał na ten mecz z utęsknieniem. Przez ostatnie miesiące różnie bywało w naszym klubie, były spotkania lepsze i gorsze. Teraz te pojedynki pójdą w niepamięć, przynajmniej na 24 godziny. Nadszedł w końcu ten dzień. Jeden klub, jedne barwy, jeden puchar. Czas na wielki finał Coppa Italia! Przeciwnik? Najtrudniejszy z możliwych. Naprzeciw drużyny Rossonerich stanie obrońca tytułu i zarazem mistrz Włoch, Juventus.
Sytuacja naszego rywala jest zgoła odmienna niż ta, która panuje w Milanie. Juventus praktycznie zapewnił sobie 7 Scudetto z rzędu i na pewno Bianconeri będą chcieli dołożyć do tego 4 kolejny triumf w Coppa Italia. Mimo wszystko w Turynie liczono na lepsze zaprezentowanie się w Lidze Mistrzów. Niestety dla sympatyków Juve musieli oni uznać wyższość Realu Madryt w ćwierćfinale i marzenia o podboju Europy odłożyć na kolejne sezony. W Pucharze Włoch na drodze do finału pokonali Genoę (2:0), Torino (2:0) jak i w półfinałowym dwumeczu Atalantę Bergamo (0:1 na wyjeździe i 1:0 u siebie)
Doskonale znany w Mediolanie, Massimiliano Allegri nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych: Howedesa, Sturaro. Ponadto na pewno w środę nie zobaczymy Giorgio Chielliniego, który będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek. Gotowy ma być z kolei Chorwat, Mario Mandziukić. Uraz zdołał wyleczyć również były piłkarz Milanu, Mattia De Sciglio
Jeśli chodzi o skład Juve to nie przewidujemy wielu zaskoczeń. W bramce stanąć ma Gianluigi Buffon dla, którego będzie to prawdopodobnie ostatni mecz w Coppa Italia w karierze. Nie możemy jednak wykluczyć obecności Polaka, Wojciecha Szczęsnego. Obronę stworzą prawdopodobnie Lichtsteiner, Rugani, Benatia i Alex Sandro. W pomocy powinniśmy ujrzeć Khedire, Pjanića i Matuidiego. W roli pół-skrzydłowych, Dybale i będącego w kapitalnej formie Douglasa Coste. Na szpicy zagrać ma Gonzalo Higuain.
Milaniści z kolei przystąpią to tego meczu podbudowani zwycięstwem 4:1 z Hellas Verona u siebie. Celem graczy Gennaro Gattuso jest zakwalifikowanie się do Ligi Europy na przyszły sezon, a zwycięstwo w Coppa Italia gwarantuje fazę grupową tych rozgrywek. Jeśli jednak (odpukać) nie udałoby się wygrać meczu z Juve, Milan będzie miał jeszcze szansę do zakwalifikowania się przez ligę. Na ten moment Rossoneri zajmują 6 miejsce , ale mają tylko punkt przewagi nad 7 miejscem gwarantującym Milanowi II rundę eliminacji do LE, które zajmuje Atalanta i 3 punkty przewagi nad ósmą Fiorentiną. Rossoneri na swojej drodze do finału Coppa Italia pokonali Hellas Verona (3:0), Inter Mediolan (1:0 – po dogrywce) i Lazio (0:0 w dwumeczu – 5:4 po rzutach karnych)
Trener Gennaro Gattuso ma dużo mniejszy ból głowy niż trener Juve. Do zdrowia wrócili już Alessio Romagnoli oraz Lucas Biglia, który jeszcze dwa tygodnie temu doznał złamania dwóch kręgów lędźwiowych. Powrót Argentyńczyka jest ogromną niespodzianką, gdyż z reguły tego typu kontuzje leczy się około miesiąca. Nie zagra jedynie Andrea Conti, który do treningów wróci dopiero na początku przygotowań do nowego sezonu w lipcu.
Jedenastka Milanu również jest praktycznie jasna. W bramce stanie Gianluigi Donnarumma. W obronie zagrać mają Calabria, Bonucci, Romagnoli i Rodriguez. W środku pola powinniśmy ujrzeć Francka Kessiego, Giacomo Bonaventurę i Manuela Locatelliego. W zasadzie jedyną niewiadomą jest to kto zagra w ataku. O ile występ Suso i Calhanoglu na skrzydłach jest niemal pewny to wciąż nie wiemy który napastnik rozpocznie spotkanie od pierwszej minuty. Wybór jest pomiędzy Patrickiem Cutrone i Nikolą Kalinićem. Na ten moment bliższy pierwszego składu jest młodziutki Włoch dla którego będzie to pierwszy mecz w dorosłej karierze o trofeum.
Środowy finał będzie powtórką z przed 2 lat. Wówczas lepsza okazała się Stara Dama triumfując po golu Alvaro Moraty po dogrywce. Dodatkowych smaczków możemy upatrywać w tym, że na ławce Juve zasiądzie trener Milanu w latach 2010 - 2014. Massimilano Allegri, a w kadrze zespołu z Turynu jest Mattia De Sciglio. Jednakże największym języczkiem uwagi będzie obecność Leonardo Bonucciego w Czerwono – Czarnych barwach. Kapitan Milanu jeszcze w zeszłym sezonie grał w Juventusie i strzelił gola w finale przeciwko Lazio.
Ostatnie dwa pojedynki ligowe są niekorzystne dla naszego zespołu. Najpierw na San Siro Juve wygrało po dwóch golach Higuaina, zaś w Wielkanoc na Allianz Stadium Bianconeri triumfowali 3:1 po golach Dybali, Cuadrado i Khediry. Dla Milanu gola zdobył Leonardo Bonucci.
Początek finału Coppa Italia w Rzymie rozpocznie się o godzinie 21. Zawody ma poprowadzić. Antonio Damato z Barletty. Transmisję telewizyjną zapowiada polska stacja Polsat Sport.
Milanie! Tej nocy! Quella Notte! Tonight! Rossoneri zagrają o swój 6 w historii i pierwszy od 2003 roku Puchar Włoch! O swoje premierowe trofeum w trenerskiej karierze powalczy oczywiście legenda Rossonerich, Gennaro Gattuso. Przywieźcie to trofeum do Mediolanu! Forza lotta, vincerai non ti lasceremo mai…
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
JUVENTUS FC (4-3-2-1): Buffon; Lichtsteiner, Benatia, Rugani, Alex Sandro; Khedira, Pjanic, Matuidi; Douglas Costa, Dybala; Higuain.
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma; Calabria, Bonucci, Romagnoli, Rodriguez; Kessié, Locatelli, Bonaventura; Suso, Cutrone, Calhanoglu.
Forza Milan!