Ugładzę trochę ten żart (bo nie chcę bana za przekleństwo), ale nadal będzie pasował.

Kalinić: Jeśli klub nie cofnie swoich słów, to wypieprzam z Milanu!
Agent: A co ci takiego powiedzieli?
Kalinić: Żebym wypieprzał z Milanu.

Ba-dum-tss XD

Gattuso na konferencji prasowej powiedział, że jeśli nie będzie ofert za kogoś z napastników, to zostaną na nadchodzący sezon, i że każdemu znajdzie się jakaś rola. Szczerze mówiąc nie powinna to być jakaś tragiczna ewentualność, bo prawdopodobnie Andre Silva spróbowałby swoich sił na skrzydle (na środku mu średnio wychodzi, może tam bardziej się odnajdzie), zaś na środku ataku zostanie nam trójka Cutrone, Bacca i Kalinic. Pierwsza dwójka ma 'papiery' na 10-15 goli w sezonie, trzeci na 5-6, co łącznie powinno wystarczyć na jedną pozycję. Dzięki temu wszystkie dostępne pieniądze na transfery można by przeznaczyć na pomoc, która najbardziej potrzebuje wzmocnień. Można by spróbować pozyskać Paredesa, Ceballosa czy chociażby Kovacica (podobno jest do 'wyjęcia' za 40-45 mln - według mnie warto tyle za niego wydać), do tego ktoś do 'luzowania' Kessie i spokojnie można zaczynać sezon z pierwszą czwórką jako celem.

Musi zostać. Nikola to napastnik żyjący z podań, a z naszej pomocy nikt tego nie umie. Kessie tylko biegać potrafi, Bonaventura udaje, że ma technike, Montoliwo podaje tylko do tyłu, Locatelli drybluje na 30 metrze od naszej bramki. Tylko Łukaszowi czasami coś wyjdzie.

Teraz będzie miał kto mu piłki posyłać, bo Berto wrócił xDDD

Kalinic w tej chwili jest naszym najmniejszym zmartwieniem.

Ciekawe czy zażąda w kontrakcie zapisu o grze wyłącznie w pierwszym składzie.

Run Nikola, run. Run to Madrid!

Coś mi się wydaje, że w tym okienku będziemy emocjonować się tylko odejściami niektórych graczy, bo na solidne wzmocnienia raczej nie ma co liczyć :) W sumie nie będę narzekać jeśli w miejsce "zawodników widmo" przyjdzie ktoś, kto będzie stanowił jakąkolwiek wartość dodaną dla zespołu. Trzeba też pamiętać, że prawdopodobnie nie zagramy w pucharach, więc paradoksalnie krótka ławka może nie być aż tak palącym problemem jak w zeszłym sezonie. Martwi natomiast fakt, że rywale o top 4 nie śpią i solidnie się wzmacniają.

Moja część Milanu mówi: „Możesz iść! Najlepiej już.”

Nikola czeka jeszcze na oferty z Barcy,PSG i Realu.Wtedy wybierze gdzie zechce zaszczycić kibiców swoja grą.

Skoro zostaliśmy bez właściciela i środków... To tylko trzeba się modlić o rozum dla Rino aby odesłał Kaline do Hiszpanii, czy gdziekolwiek indziej... Już wolę zamianę Kaliny za Zazę bo ten drugi przynajmniej nie ma problemów z głową ani "plecami"....