I trener.. Ktory nie lubi kreatywnych zawodnikow... :-p albo zabija kreatywnosc w zawodnikach swoimi zadaniami taktycznymi. (suchy okres Suso, spadek formy Jacka, Hakan ciagle bez formy) i tak dalej... to ciagle melodia przyszlosci ale juz obawiam sie ze Rino jest w stanie zgasic nawet talent Paquety tak jak zrobil z A.Silva. Da mu szanse w coppa italia i posadzi na kolejne 3 mecze... Potem wejdzie z lawki na pare minut zeby znowu usiasc.... Halilovic kojazy mi sie z Bojanem Krkiciem, i obawiam sie ze niedoszlifowane mlode talenty w nowo tworzonym przez Gattuso zespole nie majã czego szukac. Tylko sie ich zmarnuje, czego dobitnym przykladem jest Jose Mauri, czy oddanie Locatellego.. Rino bardziej cenił sobie wybieganie i "doswiadczenie" Boriniego czy Kalinica, niz talent Silvy, to niestety duzo mowi o naszym trenerze i jego wizji, czy oceny talentow. Tylko Cutrone sie obronił przez nieskutecznosc nominalnych napastnikow w zeszlym sezonie.

Hahahaha... te dwa komentarze wyżej to najgłupsze co ostatnio czytałem. Takich bredni to by się nawet Hajto powstydzil. Halilovic jest zwykłym ogórem i tyle.

jasiom22 - Średnio się z Tobą zgadzam, natomiast widać jak na dłoni że Gattuso woli raczej bardziej "siłowych" zawodników niż tych nieco bardziej technicznych. Dodatkowo formacja którą gramy bardzo ogranicza kreatywność niektórych piłkarzy, ale ten temat był poruszany już wielokrotnie więc chyba nie ma sensu kolejny raz tego robić. Miszcz - Lubię taką rzetelną krytykę, naładowaną argumentami i podpartą dowodami. Zawsze miło się czyta takie komentarze pomimo że nie mamy takiej samej opinii na dany temat.

Leonardo Jardim jest wolnym trenerem na te chwile w razie W .. ten to potrafi w " rozwijanie talentów " . Rino siłą rzeczy będzie musiał stawiać na zawodników bardziej technicznych .. bo żeby dostać się do top4 trzeba grać jakąś składną piłkę a nie kopać się po czole, to natomiast wymaga od zawodników techniki użytkowej i wizjii gry .. a od trenera wdrożenia odpowiednich schematów.

Gol - wybacz ale ciężko mi o coś innego niż rozbawienie jak czytam, że trener niszczy piłkarzom kariery i stawia na kogoś innego ze względu na prywatne sympatie. Pisanie takich bzdur powinno być karane karnym stażem u Rino. Może niektórzy by zobaczyli w końcu, że gra ktoś kto się lepiej spisuje na teningach, a nie ktoś kto został przez kogoś okrzyknięty talentem. Temat Silvy już jakoś przełkne, bo tu szkoda zachodu, ale pisanie, że marnujemy talenty Halilovicia, Mauriego czy Locattelliego nadaje się na wizytę u psychiatry. Dodatkowo już widzę, że z Paqueta będzie to samo. Będzie się spokojnie uczył gry, ale tacy jak Jasiom będą pisać bo 3 meczach, że znowu marnujemy talent, a Gattuso stawia na Jacka bo go bardziej lubi. Sam sobie odpowiedz na pytanie jak bardzo brzmi to niedorzecznie. Wracając do Alena. Musi być ogórem skoro nie jest kompletnie brany pod uwagę przy ustalaniu składów nawet na sparing, zwłaszcza przy naszej biedzie w pomocy. Gość nie dawał sobie zresztą rady w zespole spadkowicza Bundesligi i wypożyczony był do kolejnego spadkowicza z la ligi. Do tego ten wysoki kontrakt. To tylko kolejny przykład na to z jak niepoważnym kierownictwem mieliśmy do czynienia w tamtym sezonie. Takie komentarze mnie zwyczajnie żenują, bo ostatnio co chwilę czytam takie brednie o marnowaniu talentów. Jeszcze czepiano się, że Caldara nie gra...oszalec można. Gattuso marnuje młode talenty, ale jakoś nie ma problemu z posyłaniem najmłodszego składu w tamtym sezonie na boisko. Ogarnijcie się po prostu i pomyślcie zanim zaczniecie pisać podobne bzdety. Tyle ode mnie. Pozdrawiam

Miszcz - Najpierw piszesz coś że mój komentarz to "Najgłupsze co ostatnio słyszałeś", a teraz wychodzi na to że chyba jednak nie i chodziło Ci o komentarz jasioma22 bo do mojego się w żaden sposób nie odnosisz, a przynajmniej ja sobie nie przypominam abym pisał cokolwiek o jakiś prywatnych wyborach Rino, poza tym że woli on piłkarzy siłowych od technicznych, co zresztą wielokrotnie nawet było wałkowane w prasie choćby pod postacią wypowiedzi piłkarzy którzy mówili o tym że za Montelli więcej pracowali z piłką i treningi były lekkie, natomiast Gattuso podkręcił śrubę pod względem fizyczności. Tyle, nic nie mam do jego metod póki są wyniki, jedynie moje zdziwienie dotyczyło faktu że taki Bakayoko średnio w co drugim spotkaniu dostaje szansę mimo że gra dosłownie na alibi, natomiast Halilovic mimo całkiem niezłego kilku minutowego występu przeciwko Dudelange, siedzi na ławce i nawet się z niej nie podnosi. Piszesz coś że to jest ogór bo mu nie wyszło w HSV, szkoda tylko że w zapominasz wspomnieć o dwóch dobrych sezonach w barwach Sportingu Gijon oraz Las Palmas gdzie był podstawowym zawodnikiem. W odpowiedzi owszem wspominasz coś tam o spadkowicz z LaLigi, natomiast to nie postawa Chorwata raczej tutaj zawiniła. Przykład A. Silvy, nie wiem dlaczego nawet nie chcesz o tym pisać. Rozumiem że drażliwy temat bo ciężko jest chyba wszystkim wmówić że to wcale nie tak że on ma talent i dlatego teraz tak błyszczy, a w naszych barwach być może akurat w tym wypadku zawiedli i Montella i Gattuso, no ale jakieś minimalne poparcie swoich argumentów by się jednak przydało. Skoro chłopak świetnie radzi sobie w Porto, płacimy za niego 38 mln euro, żeby zagrał chyba swój najgorszy sezon w życiu w naszych barwach, a następnie wrócił do rewelacyjnej formy strzeleckiej w Hiszpanii, to coś owszem jest nie tak. Locatelli był dla mnie słaby, nie potrafił się uczyć na własnych błędach, często robił turbogłupoty na boisku, straciliśmy mnóstwo bramek przez jego braki w umiejętności odpowiedniego ustawiania się przed polem karnym etc. Być może się ogarnie za jakiś czas natomiast póki co moim zdaniem więcej było z nim kłopotu niż pożytku. I nawet on nie został skreślony po jednym sezonie, ba, miał mnóstwo szans na zaprezentowanie swoich "umiejętności" już pod czujnym wzrokiem naszego byłego zawodnika, a obecnie trenera. Nie wiem jak będzie z Paquetą, widzę natomiast jak na dłoni że Gattuso kurczowo trzymając się formacji i nawet nie próbując grać czegoś innego niż 4-3-3, robi niektórym zawodnikom po prostu krzywdę. Nie mam pojęcia kto się czepiał że kontuzjowany zawodnik (Caldara) obecnie nie gra. Głównie tym zamartwiającym się o młodzież użytkownikom tej zacnej strony chodzi o to że faktycznie Milan w przeciągu dekady odpuścił mnóstwo zawodników którzy potem robili kariery i na pewno w obecnym Milanie byliby wartością dodatnią, wystarczy wspomnieć tutaj choćby o Aubamayangu czy Sokratisie którzy obecnie grają w Arsenalu i radzą sobie na wyspach bardzo dobrze, natomiast tych naszych ex wychowanków było dużo więcej. Paranoja ta tylko się powiększa z każdą kolejną bramką Silvy, asystą Cristante, czy udanym dryblingiem El Shaarawego. Doszło przecież nawet do tego że łamiący się jak zapałka Pato, chciano z powrotem bo udało mu się kilka razy zanotować na listę strzelców w Chińskiej ekstraklasie. I ja po części rozumiem te osoby które narzekają że marnujemy talenty, no bo również wolałbym żeby to Cristatne siedział na ławce aniżeli Bertolacci, natomiast w pamięci mam również fakt że tak naprawdę gdy Cristatne był jeszcze naszych zawodnikiem, no to nic nie grał i potrzebował długiej podróży żeby zacząć grać no... cokolwiek, bo wybitny to on nadal nie jest. Z każdym zmarnowanym talentem wiąże się historia i splot nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, a nie tylko brak zaufania trenera czy błędnych decyzji zarządu. Zamiast się więc tak strasznie wkurzać o to że "jak oni śmią w ogóle mówić że Gattuso zmarnuje talenty" pomyśl sobie że wynika to jednak z uprzedzeń i zmartwienia o to że znowu za 2 lata będzie nam brakowało w składzie kogoś akurat takiego jak on i nie ma sensu się tak na to nakręcać. Pozdrawiam.

Aubameyang nie miał kompletnie żadnych szans na przebicie się. Ciężko tu mieć pretensje.To samo mam z Szarym i Cristante. Ten drugi sam chciał odejść, a pierwszy byłby już tylko rezerwowym u nas. Zamiast gadać o zmarnowanych szansach, na które i tak trenerzy nie mieli często wpływu (przez problemy korporacyjne) wolałbym gadać o tym, że w przeciwieństwie do wielu klubów udaje się wprowadzić kilku młodych zdolnych ze szkółki i mieć z nich radoche. Nigdy w żadnym klubie nie uda się wykorzystać potencjał każdego. Ja i tak jestem zadowolony :)

Młody talent, to jest przecież drugi messi, po prostu poczekajmy kilkanaście lat.