SCUDETTO


Suso: "Dobrze się bawię, grając w Serie A. Podszkoliłem się taktycznie"

15 października 2018, 15:37, Ginevra Aktualności
Suso:

Suso udzielił wywiadu hiszpańskiemu dziennikowi Marca. Oto co miał do powiedzenia m.in na temat Milanu i gry we Włoszech: "Reprezentacja? Chciałbym zagrać z Anglią. Gdyby to ode mnie zależało, to chętnie wystąpiłbym w każdym meczu. Zagrałem w Cardiff przeciw Walii i sądzę, że trener jest ze mnie zadowolony. Poziom jest zawsze wysoki. Kto mnie zna, wie, na co mnie stać, a na co nie, jakie są moje wady i zalety. Sądzę, że z Walią było widać, co mogę dać tej drużynie. Wydaje mi się, że dobrze sobie radziłem. Lubię tak grać, tutaj jest łatwiej, bo piłka krąży szybko, partnerzy stwarzają ci dobre sytuacje, dobrze działa pressing. Poprzeczka? To mój typowy strzał. Starałem się trafić obok długiego słupka, ale piłka poszła ciut za wysoko. Różnice w grze Milan - reprezentacja? Nie są duże, gra jest dość podobna. Milan też stara się utrzymywać przy piłce, ruszam ze skrzydła, by schodzić do środka. Styl jest bardzo podobny. Czy dobrze się bawię w Serie A? Tak, bardzo dobrze. Zawsze dobrze się bawię, grając w piłkę, w przeciwnym razie zająłbym się czymś innym. Włoska piłka jest bardzo taktyczna, wymagająca dla zawodników ofensywnych. Napastnikom jest najtrudniej, bo co tydzień mierzą się z bardzo dobrze zorganizowanymi formacjami obronnymi, z ekipami, które wiedzą, co robią. Może nie są najlepsi technicznie albo fizycznie, ale taktycznie już tak. W każdej lidze można się nauczyć czegoś nowego, ja we Włoszech podszkoliłem się taktycznie i dzięki temu jestem lepszym graczem. Gattuso? Na treningu i w czasie meczu nadal jest taki, jak wtedy, kiedy sam był zawodnikiem. To pasja i intensywność w czystej postaci. Ale poza boiskiem jest inny, możesz z nim pogadać o wszystkim. Jako człowiek to numer jeden. Życie w Mediolanie? Jestem bardzo spokojny, oczekuję na narodziny dziecka, która przyjdzie na świat za cztery tygodnie. Żyję spokojnie w mieście, które mi się podoba i w którym jest wszystko. Następny gol z dedykacją? Tak, dla Alessio, bo tak będzie miał na imię mój syn, i dla mojej narzeczonej. Strzeliłem dwa gole Sassuolo i trochę się zezłościłem, że nie zadedykowałem im tych goli, ale to był delikatny moment dla klubu, mieliśmy za sobą trzy remisy... Sytuacja w Milanie się uspokoiła? Tak, wszystko się uspokoiło. Po zamieszaniu z Chińczykami teraz dzięki Amerykanom wszystko się uspokoiło. Do klub dołączyły takie legendy jak Maldini czy Leonardo, ludzie, którzy znają się na piłce i znają klub. Rady Maldiniego? To człowiek, który dużo obserwuje, a mało mówi. Ale sama jego osoba robi wrażenie, tak że przejmujesz się, kiedy go o coś pytasz. On jednak stara się zawsze być dla nas wsparciem. Suso w domu? Lubię po prostu leżeć na kanapie i oglądać telewizję. Czy oglądam piłkę nożną? Nie za bardzo, tylko te najlepsze mecze, ale w domu preferuję filmy, albo inne ciekawe programy".



8 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Milanboy
Milanboy
15 października 2018, 18:32
Dobrze że gra w Milanie, bo umówmy się, dla mnie on w Milanie gra w pełni, w innych klubach mogliby go zmarnować po prostu
1
savicevic88
savicevic88
15 października 2018, 17:32
Pewnie Masterchefa ogląda albo Magdę G. :D
1
GreyWay
GreyWay
15 października 2018, 16:12
Dobra Susek, pykniesz dwie brameczki w derbach i wtedy zadedykujesz je dziecku i żonie :D
0
15 października 2018, 16:13
Niech strzeli 3 i ostatnią zadedykuje klubowi tak, żeby nikt nie był "poszkodowany" ;)
1
Rafael Rossonero
Rafael Rossonero
15 października 2018, 15:58
Trochę mnie martwi, że o gattuso jedyne dobrego co może powiedzieć, że jest super człowiekiem.. a trenerem? Woda w usta.
0
15 października 2018, 16:12
Trochę mnie martwi, że ludzie wybierają co się tylko da, żeby skrytykować Gattuso. A co powiesz o tym zdaniu, które pominąłeś? "Na treningu i w czasie meczu nadal jest taki, jak wtedy, kiedy sam był zawodnikiem. To pasja i intensywność w czystej postaci."
27
15 października 2018, 17:54
Mnie trochę martwi, że tak wiele idiotów, ignorantów i plastikowych fanow kibicuje Milanowi. No ale każdy ma jakieś zmartwienia w życiu...
6
Owiec
Owiec
15 października 2018, 15:49
Miło że po golu myśli dalej o Milanie, a nie o bliskich haha :D jak tak dalej pójdzie to jego narzeczona będzie zazdrosna :p
4

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się