Niech ktoś w końcu zbanuje tego na dole. To się ociera o jakiś trolling już, który tylko uwłacza kibicom Milanu. Większych kretynizmów dawno nie widziałem.

Problemem naszym nie są kontuzje, lecz złe zarządzanie zasobem ludzkim (zawodnikami). Zawodnik ma uraz to gra w kolejnych 3-5 spotkaniach. Przeciwko Chievo wystawiamy żelazną jedenastkę zamiast, kogoś obiecującego z Primki dać ba nawet Mauriego dać albo Berto. Kogo Rino nawet przeciwko księgowym puścił zPrimki? NIKOGO nie wprowadził. Monaco w zeszłym sezonie tez miało połowę składu wyautowanego ale trener wprowadził młokosow, którzy furorę zrobili i nie bylo rożnicy. Nasz Rino tego nie potrafi. Zresztą nikogo z Primki jako jedyny trener nie wprowadził do seniorów a mamy kilka perełek.

Nie jestem pewien, czy słowa Ambro zostały dobrze zrozumiane i przetłumaczone ale nie o tym. Uważam, że brak Biglii nie stanowi wielkiego problemu. WIELKIM problemem jest za to brak Jacka. Jack w formie to piłkarz kompletny - potrafi strzelić z dystansu, z rzutu wolnego, dobrze gra głową, drybluje, umie zagrać klepkę na małej przestrzeni i co najważniejsze nie boi się tego robić. Zapewnia Milanowi to, czego teraz tak brakuje - kreatywność i urozmaicenie bez których pozostaje jedynie liczyć na złoty strzał Suso lub inny cud.

Kolejny raz jesteśmy pośmiewiskiem w Europie. Nie znam drugiego takiego klubu! Bonucci grał jeden sezon, był tak zdesperowany grą w Milanie, że przyjął znacznie mniejszą pensję od Juventusu i nagle tam gra bardzo dobrze! Teraz przyszedł Higuain, Juve kupiło go 90 mln euro a teraz zapłaciliśmy za niego 18 mln euro wraz z opcją wykupu w wysokości 36 mln euro, czyli razem 54 mln euro. Juventus znów zrobił z nami interes życia, 36 mln euro spokojnie się im spłaciło za Argentyńczyka, teraz to my będziemy mieć problem. Gonzalo zostanie przez nas wykupiony a potem sprzedany, albo wróci z wypożyczenia i będzie grał dla Juventusu :O Scenariuszy jest wiele. Z Caldarą też zostaliśmy wydymani. Moim zdaniem młody Włoch, nie pójdzie drogą Romagnoliego... On zaginie w Milanie. Szok, kiedyś to się piłkarze bili tylko po to by grać w Milanie, a teraz?

Kolejne okno przespane, żeby ściągnąć kreatywnego pomocnika. Jeśli w Milanie bardzo brakuje takiego przeciętnego piłkarza jak Biglia to mówi samo za siebie jak jest ta kadra zbudowana.

Eeee tam. Kibice wiedzieli lepiej niż Sacchi, Capello czy Maldini, to na pewno wiedzą lepiej niż Ambrosini, któremu nawet nigdy nie oddano tyle szacunku na ile zasługiwał.

Co Milan robi przepraszam? Bo ja od roku widzę tylko, że Milan podaje do Suso tylko, na tym się kończy nasze rozgrywanie.

Lista klubów stworzonych, aby rozgrywać: 1. Milan KONIEC

Mam rozumieć, że Ambrosini ma na myśli atak pozycyjny, a bez Jacka i Bigli Milan ma z tym problem... Z ATAKIEM POZYCYJNYM?! Dla mnie słowa AC Milan i atak pozycyjny się wykluczają, od lat. Z Biglią i Bonaventurą, czy bez nich. Taki sposób gry w tym zespole nie ma racji bytu. A gdyby tak jeszcze wyjąć Suso, to nie wiem już zupełnie, jak Milan miałby dostać się w pole karne przeciwnika, że o strzelaniu goli nie wspomnę. "Milan jest stworzony, by rozgrywać", serio, dawno nie czytałem większej bzdury. Widziałem, jak rozgrywali z Interem, Napoli czy choćby z Cagliari. Poezja, ku..a. Mistrzowie gry pozycyjnej.

Ambro ma sporo racji. Bez Biglii w środku pola zdecydowanie brakuje płynności. Nie ma też czasem komu piłki dłużej przytrzymać. Po prostu Kessie i Bakayoko to nie są technicy, choć dają ostatnio dużo dobrego tej drużynie, co należy docenić.

Patrząc na to co Bakayoko wyprawiał grając na pozycji Biglii Milan bez Argentyńczyka jest przyspawany do gry w ustawieniu z pivotem, dlatego potrzeba jeszcze min. 2 ludzi do pomocy.

Są w planach rozmowy z de Laurentisem odnośnie Diawary jeszcze w tym roku.

Mam nadzieję, że Maldini i Leonardo w końcu zauważą, że wzmocnienie linii pomocy klasowymi zawodnikami jest niezbędne dla uzyskania wysokiego miejsca w tabeli.

tylko 4-4-2 do ataku pozycyjnego ma się nijak patrząc na nasz środek pola... niby fajnie bo 2 napastników, ale nie jestem przekonany czy ta formacja nadaje się do takiej piłki Ciekawa rzecz przy Suso wczoraj kompletnie bezużyteczny był wczoraj w obronie zostawiając Abate na Sandro i Ronaldo. z czego ten pierwszy przy pierwszej bramce to miał tyle czasu na dośrodkowanie i zrobił to precyzyjnie bo właśnie zabrakło asekuracji

Zgadzam się z Ambro

Słuszna konstatacja, Biglia jest ważnym zawodnikiem i będziemy odczuwać jego brak. Pozostaje mieć nadzieję, że nasi działacze nie prześpią zimowego okienka transferowego i dokonają koniecznych wzmocnień. Jak dla mnie wypadałoby ściągnąć kogoś na środek obrony i ze dwóch pomocników.