SCUDETTO


Milan nie wykorzystał szansy... Tylko remis z Torino

9 grudnia 2018, 19:32, Leonardo 22 Główne newsy
Milan nie wykorzystał szansy... Tylko remis z Torino

AC Milan zremisował bezbramkowo na San Siro z Torino FC w spotkaniu 15. kolejki włoskiej Serie A. Goście zaczęli mecz bardzo agresywnie i z nastawieniem wyraźnie ofensywnym. W pierwszym kwadransie "Byki" mogły prowadzić spokojnie dwiema bramkami jednak refleks Donnarummy uchronił rossonerich przed zagrożeniem po sytuacjach Iago Falque i Belottiego. Podopieczni Gattuso byli ewidentnie zaskoczeni i zdezorientowani postawą Torino i mecz układał się nie tak jak spodziewali się tego sympatycy Il Diavolo. Do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy jednak lepsze wrażenie po sobie zostawili piłkarze gości.

W drugiej połowie gospodarze podjęli rękawicę rzuconą przez Torino i próbowali rozerwać defensywę rywali. Na nic zdały się jednak próby wielu dośrodkowań w pole karne. Najlepszą okazję miał w 87 minucie Patrick Cutrone, ale strzał młodego Włocha w wspaniały sposób obronił Salvatore Sirigu. Mecz zakończył się podziałem punktów i Milan utrzymał się na 4 pozycji w tabeli.

 

AC MILAN (4-4-2): G. Donnarumma - Calabria, Abate, Zapata, Rodriguez - Suso, Kessie, Bakayoko, Calhanoglu (71' Castillejo) - Higuain, Cutrone.

TORINO FC (3-5-2): Sirigu - Izzo, N' Koulou, Djidji - Aina, Meite, Rincon, Baselli (81' Lukić), Ansaldi (90' Berenguer) - Falque (69' Zaza), Belotti.

 

Żółte kartki: 8' Abate, 16' N'Koulou, 35' Izzo, 39' Zapata, 70' Baselli,

Arbiter główny: Daniele Orsato (Montecchio Maggiore)

Miejsce: San Siro (Mediolan)


*** SKRÓT MECZU ***



584 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
FX
FX
10 grudnia 2018, 22:05
Kocham Milan. Średni, słaby czy zwycięzki. Rzecz jasna, wolę tę ostatnią opcję. :) Jesteśmy jednak średnią drużyną w Serie A. Pracą i zaangażowaniem i słabszą formą konkurentów, jesteśmy na tym miejscu, gdzie jesteśmy. Dużo mamy szczęścia w tym sezonie. :) Tyle.
2
Mieszko
Mieszko
10 grudnia 2018, 17:20
Tak z przebiegu meczu to chyba Torino nie wykorzystalo szansy...podobał mi się Zapata (moze to kwestia kilku występów z rzędu) no i Bakayoko ( ale siła i spokój w grze). Skrzydła słabo i szkoda że tylko jedna zmiana i tak późno.
5
matten
matten
10 grudnia 2018, 13:21
Ku mojemu zaskoczeniu mecz dość przyjemny do oglądania, bo oba zespoły stworzyły sporo sytuacji. Zabrakło przede wszystkim wykończenia. Widziałem w jakimś podsumowaniu, że na 16 strzałów Rossonerich zaledwie 3 poszły w światło bramki. Jeśli miałbym kogoś wyróżnić, to na pochwałę zasłużył Donnarumma, który popisał się kilkoma ponadprzeciętnymi interwencjami. Na minus przede wszystkim Calhanoglu, Suso i napastnicy.
Ogólnie rzecz biorąc nie ma powodu do rozdzierania szat. Stosując militarystyczną przenośnię można powiedzieć, że okopaliśmy się na czwartym miejscu, a posiłki są w drodze i po nowym roku można będzie ruszyć z ofensywą :)
Edytowano dnia: 10 grudnia 2018, 13:22
1
adamos
adamos
10 grudnia 2018, 14:05
W marcu Rino powie: Paqueta musi poczekać jeszcze na swoj debiut w drużynie bo przyszedł z innej kultury gry i musi się nauczyć Serie A. Napastnik uczy się dopiero poruszać w polu karnym. A nowy nabytek w pomocy doznał kontuzji na treningu i powróci w kolejnym sezonie. I to będą posiłki...
0
matten
matten
10 grudnia 2018, 16:22
@UP Ja akurat uważam, że Paqueta to kot w worku, a mówiąc o posiłkach myślałem bardziej o nazwiskach typu Fabregas i Godin.
0
Rafalzki
Rafalzki
10 grudnia 2018, 16:51
Panowie, moim zdaniem obydwaj w tej sytuacji macie rację. Oby te ewentualne posiłki to faktycznie były posiłki a nie dokoptowane drewno na odczep się żeby trener nie psioczył, że nikogo mu nie dodali do rotacji.
0
Cocoa
Cocoa
10 grudnia 2018, 19:03
Jeżeli nie ma zgranego zespołu, to żadne "posiłki" nie pomogą. Bonucci jest na poziomie Godina, więc łatwo można wnioskować, że wszystkie, najlepsze atuty urugwajskiego stopera znikną. Higuain to samo, nagle stał się najsłabszym ogniwem, a w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w koszulce Juventusu praktycznie sam wyeliminował Tottenham. Jedna osoba nic nie zdziała. Kilka osób + dobry trener... Inaczej gra Bonucci mają u boku Romka, inaczej Chielliniego, czyli najlepszego, środkowego obrońcę na świecie.
0
lopezito84
lopezito84
10 grudnia 2018, 12:02
Mimo tego że Milan niestety nie wygrał to najbardziej rozczarowała mnie 200-ka niewykorzystana Przez Cutrone, no cóż są czasem takie dni że chcesz tak bardzo że nic ci nie wychodzi szkoda że to było akurat wczoraj. Ale muszę przyznać że po raz 2 w tym sezonie widziałem drużynę, to znaczy zespół, który wiedział co grać i miał jakąś taktykę (lepsza jakaś niż żadna). Oraz Dunnarumę jak z 1 sezonu tyłek nam ratował. Więc są też pozytywy na szczęście
0
patoo_07
patoo_07
10 grudnia 2018, 12:11
Ty tak na poważnie z tą taktyką?
3
patoo_07
patoo_07
10 grudnia 2018, 12:14
Nawet ja uważam, że wczorajsza gra wyglądała wręcz paskudnie. Tydzień przerwy, a z Parmą po 48h od meczu w LE wyglądało to dużo lepiej. Nie wiem co Gattuso robił z tymi zawodnikami przez ten tydzień, ale niech lepiej przestanie. A Cutrone to ja jestem w stanie wiele wybaczyć, mam nadzieję, że się nie załamie.
2
patoo_07
patoo_07
10 grudnia 2018, 12:18
Dokładnie, daleki jestem od zwalniania, a i powiem szczerze lubie nasze spokojne rozgrywanie w większości meczów, no ale wczoraj to już ze spokojem nie miało nic wspólnego, a było po prostu ślamazarne. Akcje przeprowadzone w jakimkolwiek tempie, można policzyć na palcach jednej ręki.
0
lopezito84
lopezito84
10 grudnia 2018, 13:04
patoo_07 Czytaj w nawiasie ironii nie rozumiesz?
0
patoo_07
patoo_07
10 grudnia 2018, 14:16
Tylko, że akurat w tym meczu nawet "jakaś" taktyka bie wystąpiła. Ten występ nie miał żadnych plusów.
0
Rafalzki
Rafalzki
10 grudnia 2018, 10:30
https://www.youtube.com/watch?v=ObxaJNiXk8k przeciek z Milanello, metody treningowe :D
2
carlos198325
carlos198325
10 grudnia 2018, 10:10
Kolejny mecz który utwierdza mnie w tym że Gattuso nie nadaje się na trenera Milanu.To co dzisiaj zaprezentował zespół nie da się oglądać.Drużyna nie ma żadnego pomysłu,koncepcji na grę,wszystko toczy się w jednostajnym tempie,jeżeli już mamy okazję do kontry to kończy się to zagraniem do tyłu.Higuain odkąd przyszedł do Milanu jego forma prezentuje się jak równia pochyła miał być gwiazdą a jest praktycznie najsłabszym zawodnikiem nie licząc Hakana na tego to szkoda w ogóle słów nie rozumiem dlaczego nie gra za niego Samu który jest o niebo lepszy.Suso jest tak przewidywalny że dziecko potrafiłby odczytać jego zamiary,co drugie podanie w jego wykonaniu to strata, z uporem maniaka wykonuje dryblingi z góry skazane na niepowodzenie. Tak do końca nie wiem z kim grał Kessie podania w jego wykonaniu lądowały u przeciwnika.Nawet tak znakomite dziecko futbolu jakim okrzyknięto Cutrone nie potrafił trafić do pustej bramki,według mnie niczym nadzwyczajnym się nie wyróżnia,porównania do Inzgiego są na wyrost.Pippo miał to coś co pozwalało mu zdobywać mnóstwo bramek Cutrone tego nie ma,chodz ambicji i waleczności nie można mu odmówić bo jako jedyny po stracie piłki potrafi się wrócić i o nią powalczyć nie mówiąc o reszcie wyżej wymienionych którzy stoją jak święte krowy i rozkładają ręce.
2
Cocoa
Cocoa
10 grudnia 2018, 10:19
Dziwne masz trochę myślenie winiąc Gattuso. Okej - zmiany zbyt późno i nie widać kombinacyjnej gry u nas. Druga sprawa, że nasz atak pozycyjny nie istnieje. Z resztą... Kontry też. Tylko teraz odpowiedz mi na jedno pytanie. To, że marnowali setki to wina Gattuso? Rino przed meczem im powiedział "Jak będziecie sam na sam z bramkarzem, to walcie w trybuny"? Gra to jedno, punkty to drugie. Jesteśmy na półmetku. Graliśmy z czołówką i nadal mamy czwarte miejsce. Wiem doskonale, że nasza gra, a czwarte miejsca... To kompletnie mija się z celem, ale cóż. Lazio nie chce wskoczyć na czwarte, Roma też się nie kwapi. Martwi mnie ścisk tuż za nami, bo Parma na 10 miejscu ma tylko 5 punktów od nas mniej. Dla mnie mogą grać tak do końca sezonu, jeżeli wyszarpią 4 miejsce. Wtedy kasa za LM, lepsi piłkarze będą chcieli wstąpić do nas. Po prostu trzeba wywalczyć Ligę Mistrzów. Na razie cel jest spełniany i dopóki będzie, kibicuję trenerowi. Jak będziemy spadać w tabeli, wtedy powinniśmy się z nim pożegnać, ot co.
1
carlos198325
carlos198325
10 grudnia 2018, 10:36
Winię Gattuso dlatego że od dłuższego czasu w grze drużyny nic się nie zmienia tak jak wcześniej powiedziałem żadnego pomysłu na grę.Jeżeli awansujemy do LM czego bardzo chcę z taką grą tylko się skompromitujemy.Myślisz że jak wywalczymy awans to wszyscy zawodnicy będą chcieli grać w Milanie najpierw trzeba coś pokazać a pózniej oczekiwać z tego jakiś profitów.
1
Nizial86
Nizial86
10 grudnia 2018, 10:40
Zgadzam sie z toba w 100% ta gra to porazka poziom ekstraklasy
1
Vol'jin
Vol'jin
10 grudnia 2018, 11:39
no patrz Inter w zeszłym sezonie też ciulał pkt a przyszła LM to i przyszli lepsi gracze ;x
1
Fushnikov
Fushnikov
10 grudnia 2018, 11:44
No bo Juve gra pięknie :)
1
adamos
adamos
10 grudnia 2018, 12:38
@Fushnikov Różnica pomiędzy Nami jest jedna. Jak Krystynę kryją, to jest jeszcze 5 pozostałych zawodników z przodu co potrafi tez zrobić różnice, u Nas tylko jest Suso i gra jest tylko pod niego. Widać to było np. w rogach, że pomio, że mamy wyskoich graczy to pilka i tak ląduje na nogę Suso za polem karnym. Po drugie Juve każdy schemat mają obcykany i każdy fragment gry po rogi, wolne itd. U Nas to akurat jest jedno z lewej wrzuca Hakan na 11 metr, z prawej Suso uderza, Rogi i wszystkie podania na Suso. I zaczyna szwankować komunikacja pomiędzy naszymi graczami. Suso mógł odegrać Igle i ten by byl sam na sam, to Suso strzelil kartofla z prawej nogi. Igła zamiast podać Kessie też piłka w trybuny, zaczyna się gwiazdorzenie i widzenie swojego nosa a nie jak w przypadku Juve robimy fajną akcje i nie ważne kto strzeli.
0
Cocoa
Cocoa
10 grudnia 2018, 15:12
Juventus FC nie gra pięknie, ale Juve zdobywa puchary, punkty, a my nie mamy ani stylu, ani pucharów, ani punktów. O pucharach mówię "teraźniejszych", bo historię mamy piękną.
0
carlos198325
carlos198325
11 grudnia 2018, 09:24
Vol'jin tylko że w Interze jest trener który ma pojęcie o swoim zawodzie. Higuain to światowy top i co pod wodzą Gattuso to cień zawodnika,zobaczymy co będzie z Paquetą mam nadzieję że nie spieprzy mu kariery.
0
Rafalzki
Rafalzki
10 grudnia 2018, 10:07
Przykro mi to pisać ale niestety... A nie mówiłem? Pisałem przed tym meczem, że raczej fuksy w ostatnich sekundach się skończą i, że jeśli Hakan wyjdzie w pierwszym składzie to będziemy grać w 10. Pomyliłem się co do Davide, obawiałem się o jego występ ale zagrał całkiem przyzwoicie wczoraj. Nie wspomnę już nawet o formie Higuaina, więc w sumie graliśmy w tym meczu w 9... Wielu ludzi widziało Nas już przed Interem po następnej kolejce, ale Panowie, przypominam, że do Interu zbliżyliśmy się tylko dzięki temu, że Ci grali kolejno z Romą i Juve a my z przeciętną Parmą (wymęczone 3 punkty) i wczoraj z Torino to chyba nie trzeba nawet pisać. Więc jeszcze sporo pracy niestety Nas czeka. Drżę o to 4 miejsce na koniec sezonu, dobrze, że Roma i Lazio grają tak samo jak i my.
5
10 grudnia 2018, 09:54
Panowie pomoc, pomoc i jeszcze raz pomoc szwankuje kessie z hakanem do wiezienia za ten mecz powinni isc.
0
Cocoa
Cocoa
10 grudnia 2018, 10:01
Kessie, Bakayoko, Mauri - tak widzę linię pomocy na Bolognę.
0
adamos
adamos
10 grudnia 2018, 08:55
W tym meczu zabrakło mi drużyny, Suso zamiast szukać Igły przekładał pilkę na prawą słabszą nogę i strzelał kartofle. Igła to samo zamiast podawać do wychodzącego Kessie wolał sam oddać strzał w trybuny. Tak się nie wygra meczu. Szkoda sytuacji Patryka w ostatnich minutach zabrakło zimnej głowy... Suso zajechany i brak pomysłu na grę, czytelny jak elementarz dla pierwszaków. Chyba Hakan musi dostać kontuzję, aby Rino go nie wystawił w podstawie...
1
Rafał0209
Rafał0209
10 grudnia 2018, 08:40
Dziwi mnie podejście tej drużyny wydaje się że jak już mają to 4 miejsce znają wyniki innych drużyn to podchodzą obojętnie myśląc a co tam nawet jak nie wygramy to i tak zachowamy tą lokatę albo bardzo nie stracimy , czepili się tego 4 miejsca jak awans do ligi Mistrzów daje również 2 i 3 dlaczego nie podejść bardziej ambicjonalnie i gonić tych pozycji za wszelka cenę kiedy nadarza się ku temu okazja , rozumem kontuzje ale uważacie że w pełnym składzie wygralibyśmy ten mecz łatwo nie sądzę , pragnę awansu do LM ale boję się że jak to osiągniemy to zaczną się gadki o konkurencyjnym składzie świetnym szkoleniowcu a nie wzmacnianiu zespołu nie wiem może to uraz z przeszłości chce się mylić i wierzyć że Leonardo Maldini jak i cały zarząd pragną ten klub zaprowadzić na szczyt i widzą że do tego daleka droga dlatego już zimą podejmą pierwsze odpowiednie kroki .
1
Dryzu1899
Dryzu1899
10 grudnia 2018, 09:24
Gadanie o urazach i brakach jest trochę głupie, jeśli z pierwszego składu wypadli Romagnoli, Musacchio i Biglia, a ich zmiennicy - kolejno Abate, Zabata i Bakayoko spisują się dobrze i nie widać między nimi przepaści w grze. Jedyne co, to widać brak Bonaventury który powinien grać za Calhanoglu który powinien odpocząć. Z drugiej jednak strony - czy Bonaventura aż tak dobrze się prezentował? Raczej nie gorzej od Turka, suma sumarum tylko na tej pozycji widać to, że mamy braki przez kontuzje.
4
Dohtor
Dohtor
10 grudnia 2018, 08:30
Kurcze szkoda niewykorzystanej szansy, ale akurat już się przyzwyczaiłem że Milan jest solidarny. Wbrew pozorom to nie był łatwy mecz. A Torino prezentowało się bardzo solidnie. Ja mam tylko pytanie dlaczego nie możemy grać chociaż 3/4 meczu tak jak wczoraj ostatnie 15min? Gra na jedno, dwa kontakty momentale przyśpeiszenie akcji. Tego brakuje. Szkoda że Hakan kolejny mecz pod grą. Igła również słabo, ale widać mega frustracje w jego grze. Fajny mecz Bakayoko. Uważam że mimo wszystko Rino powinien dać szanse w następnym meczu Samu od pierwszej minuty.
0
Dryzu1899
Dryzu1899
10 grudnia 2018, 08:14
Cóż, tak jak ktoś spostrzegawczy napisał - nasza gra polega głównie na szczęściu i wpychaniu gola cudem w ostatnich minutach. Dziś się nie udało, ale niektórzy widzą tylko to że nadal jesteśmy na 4tym miejscu. Szkoda tylko że wystarczą dwie źle ułożone pod nas kolejki, by z 4tego zrobiło się 7dme ;) Los nie zawsze będzie nam sprzyjał jak w tej kolejce, czego nie potrafiliśmy wykorzystać. Standardowo.
5
Dryzu1899
Dryzu1899
10 grudnia 2018, 08:19
Aha, jeszcze jedno - sporo osób, nie wiem nawet czy nie większość, uważa że żeby umocnić się na 4tym miejscu i zająć je na koniec sezonu potrzeba jeszcze 2 klasowych wzmocnień. Zgadzam się, ale GRA TEŻ MUSI ULEC POPRAWIE! Co z tego że wyrywamy zwycięstwa w ostatnich minutach, co z tego że wygrywamy po jednej piłce meczowej? To nie będzie trwać wiecznie, wczorajszy mecz dobitnie pokazał że to nie wystarczy.
7
Marcin1995
Marcin1995
10 grudnia 2018, 11:13
Właśnie dlatego niektórzy z nas domagają się zmiany trenera, bo widzą co się dzieje na murawie a nie tylko 4 miejsce w tabeli
0
roby
roby
10 grudnia 2018, 08:02
Tak na spokojnie po nocy...wszyscy chcielismy wyranej wiadomo...ale popatrzmy...kontuzji mnostwo,kilku graczy pod forma,gramy nijak,trener nie z top,pragnelismy 4 miejsca i mamy!!!wiec starajmy sie byc spokojni..w danej chwili nie jestesmy Juve zebysmy plakali ze tak slabo jest itd...raczej powinnismy sie cieszyc ze pomimo tych wszystkich czynnikow jestesmy 4 druzyna seriea...rozumiem ze w miare jedzenia apetyt wzrasta....oby na koniec byc na tym 4m
1
adamos
adamos
10 grudnia 2018, 08:59
Czynnikiem, że mamy 4 miejsce jest też to, że Roma i Lazio grają piach. Jakby grały te zespoły co w zeszłym sezonie, byśmy się tłukli o 6 miejsce. Oby te zespoły nie odzyskały formy bo inaczej nie mamy co liczyc z taką grą na 4 miejsce.
2
patoo_07
patoo_07
10 grudnia 2018, 09:19
Poza tym, wszyscy narzekamy na kontuzję, ale powiedzmy sobie szczerze, w tym momencie brakuje nam tylko Biglii i Bonaventury. Czepiliśmy się tych kontuzji, tak naprawdę większość z nich jest w obronie, a od kiedy 3 stoperów jest kontuzjowanych, to obrona jest naszą najpewniejszą formacją, a Abate zadziwia w każdym meczy na stoperze. W ataku wszyscy zawodnicy są do gry, a graliśmy tak wolno, jakby co najmniej 3 miało złamaną nogę.
3
Justin_91MIL
Justin_91MIL
10 grudnia 2018, 07:51
Zdecydowanie potrzebne transfery, brak rozgrywającego i rasowego strzelca, który upoluje w sezonie min z 20 bramek, Igła takim na pewno nie będzie :) swoją drogą szkoda 2 punktów bo mogliśmy się zbliżyć do Interu i odskoczyć plecom :P no cóż w Bolonii muszą być 3 punkty ponieważ Rossoblu w tym sezonie grają po prostu słabo a tym bardziej Pippo na ławce :D pozdrawiam
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
10 grudnia 2018, 08:12
''Igła takim na pewno nie będzie''-skąd wiesz?Ciekawe jak ty byś grał z takim bólem pleców.Problem z Argentyńczykiem jest taki, iż stał się zakładnikiem ustawienia z 2 napastnikami- Samu, co już kilkukrotnie pokazał, nie nadaje się na pełne spotkania, 3 nominalnego napastnika brak , a Bakayoko często gubi się w innej taktyce od tej z dwoma pivotami w środku pola tak, więc Gonzalo musi grać z kontuzją przez, co jego efektywność spadła o jakieś 90%.
0
patoo_07
patoo_07
10 grudnia 2018, 09:21
Jak kogoś coś boli, to się go nie wystawia, proste.
1
Cocoa
Cocoa
10 grudnia 2018, 10:00
Dokładnie, skoro piłkarza coś boli, to się go wystawia?
1
Dryzu1899
Dryzu1899
10 grudnia 2018, 14:35
Gattuso wystawia piłkarza z bólem pleców. Ale z plagą kontuzji nasz trener nie ma nic wspólnego XDD
0
Cocoa
Cocoa
10 grudnia 2018, 07:49
Co do samego meczu, to można było się spodziewać, że łatwy nie będzie. Torino FC, to solidna ekipa w tym sezonie, grająca bardzo fizycznie i twardo. Z resztą - sami się o tym wczoraj przekonaliśmy. Jestem zadowolony z postawy defensywnej, cała piątka (bramkarz i czwórka obrońców) - wielkie brawa. Druga linia: Środek całkiem spoko, skrzydła - dramat. O napastnikach nawet się nie będę wypowiadał. Czwarte miejsce zachowane, trzeba się z tego cieszyć. Nie zmienia to faktu, że wyglądamy mizernie. Jeśli chodzi o trenera to czytam podzielne opinie. Moim zdaniem, jeżeli za kadencji Gattuso będziemy trzymać te czwarte miejsce, to niech zostanie. Jak zaczniemy gubić punkty i automatycznie spadać w tabeli, to wypadałoby się z nim pożegnać. Irytuje późnymi zmianami. Oglądam czasem Arsenal FC i tam Emery się nie pierdzieli. Ktoś gra kupę w pierwszej połowie - po przerwie wchodzi zmiennik. Tak u nas to powinno wyglądać, a nie nastawienie "może się przebudzi".

Cóż, to już za nami. Teraz ciężki mecz z Olympiakosem Pireus, a później wyjazd do Bologny. Co do tego meczu, chciałbym zobaczyć taki skład, z formacją: 4-3-2-1 (klasyczna choinka):

Donnarumma - Calabria, Abate, Zapata, Rodriguez - Mauri, Bakayoko, Kessie - Suso, Castillejo - Cutrone.

Defensywa bez zmian jak dla mnie, bo zagrali świetnie. Dałbym szansę Mauriemu, który w Lidze Europy wyglądał spoko. Suso i Cutrone mimo tego, że wczoraj zagrali fatalnie - zostawiłbym. Suso to nadal nasz najlepszy gracz i gdyby nie on, nie bylibyśmy na czwartym miejscu. Cutrone? Hm, jest jeszcze Higuain, ale z dwojga złego wolę Patricka. Samu musi dostać szansę, bo robi wiatr. Zobaczymy co trener wykombinuje, ale ja nadal wierzę, że na koniec sezonu będzie wszystko po naszej myśli. FORZA MILAN!



Edytowano dnia: 10 grudnia 2018, 07:51
1
Justin_91MIL
Justin_91MIL
10 grudnia 2018, 07:55
W bramce przyjacielu będzię na 100% Reina, reszta wygląda dobrze
0
Cocoa
Cocoa
10 grudnia 2018, 08:23
Akurat o bramkarza jestem spokojny, ale choineczkę chętnie bym zobaczył. Grali już 4-3-3, ale 4-3-2-1, jest trochę inne ze względu na skrzydłowych, którzy nie są aż tak ofensywni, jak przy 4-3-3.
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
10 grudnia 2018, 09:27
Po przyjściu Paquety , gra choinka jak najbardziej o ile chłopak się odnajdzie u nas.
0
Cocoa
Cocoa
10 grudnia 2018, 09:58
Muamba - mimo wszystko i tak spróbowałbym już w spotkaniu z Bologną z powyższym składem, jaki podałem. Hakan musi poczuć ławę, Higuain też, a Mauriemu dałbym szansę. Obrona zaś całkiem spoko.
0
Diavo
Diavo
10 grudnia 2018, 03:29
Oglądałem SPAL i naprawdę mega się ich oglądało,aż dziwne że tylko zremisowali z Genoa.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
10 grudnia 2018, 02:28
Czytam te komentarze i gdyby nie to, że mecz oglądałem, to bym pomyślał, że było 0:3. I heja zaczyna się znowu #GattusoOut. Otóż informuję - nadal jesteśmy na 4 miejscu. Gramy jak gramy i wałkowanie w kółko, że brak stylu, brak okazji jest pisaniem dla pisania. Okazje były, Cutro zmarnował świetną, wrzutek była masa ale co z tego, skoro grając na 2 napastników nic z nich nie robimy. Drażni mnie zwyczajnie to wieczne narzekanie. Ja mam tryb taki: wygrana - chwalę, remis - umiarkowana opinia, przegrana - krytykuję. A niektórzy tutaj są jednowymiarowi i krytykują niezależnie od wyniku, dla zasady. I będą dopóki Gattuso nie zostanie zwolniony i przyjdzie ktoś pokroju Conte czy Wengera, a jak już się tak stanie to będą mogli krytykować kolejne mecze i kolejnego trenera. Bo każdy trener remisuje i przegrywa jakieś mecze w sezonie. Ja wolę drużynę grającą brzydko, która zajmie 4 miejsce niż drugą Barcelonę, która zajmie miejsce 5. Są tu tacy, których Scudetto chyba nie zadowoli nawet. Naszym celem jest 4 lokata i z tego zamierzam rozliczyć Gattuso, styl mnie kompletnie nie interesuje tylko punkty.
Edytowano dnia: 10 grudnia 2018, 02:39
7
grayman88
grayman88
10 grudnia 2018, 06:25
Fakt, celem jest 4 lokata. Ale gra wygląda tragicznie...to też fakt. I zmiany Rino.... juz w 60minucie powinni wejsc laxalt za hakana, samu za higuaina i conti za calabrie zeby złapać pare minut...
5
adamos
adamos
10 grudnia 2018, 09:08
Pierwsze co to Elliott przed sezonem zakładał, że powinniśmy zająć 5 miejsce. Awans do LM miał nastąpić w sezonie 19/20. Słaba forma i postawa Romy i Lazio sprawiła, że zajmujemy 4 miejsce. Czy mamy skład za 100 mln, czy za 200, czy za 300 to gramy tak samo zero progresu.
3
grzesiekpl88
grzesiekpl88
10 grudnia 2018, 09:53
Nie grayman nie wyglądała tragicznie, tragicznie to gra Roma jak na siebie czy Chievo. Stworzyliśmy kilka fajnych okazji dla napastników, przeważaliśmy, no chyba że grę jak równy z równym z Torino nazywasz tragiczną to ok zgodzę się. Ja tam uznam za średnią bo Torino to solidny ligowiec. Co do progresu to nie oczekujmy go jeśli będziemy zmieniać trenera co roku. Klopp potrzebował bodaj 3 lat w Liverpoolu żeby dojść do finału LM a w lidze nic nie wygrał (w 1 sezonie chyba finał LE). A to klasa wyżej od Rino i wy oczekujecie cudów po roku pracy. O to mi chodzi. Jeśli ktoś nie widzi progresu względem Montelli to moim zdaniem powinien udać się do okulisty. Moje jedyne zastrzeżenie do niego to często brak reakcji na wydarzenia w postaci zmian. Hakan powinien kolejny raz zejść wcześniej, z drugiej strony możliwe, że Rino chce go odbudować, każdy kij ma dwa końce.
Edytowano dnia: 10 grudnia 2018, 10:04
1
adamos
adamos
10 grudnia 2018, 12:27
@grzesiekpl88 Tylko, że Montella miał w składzie LA, Balo bez formy, Vangioniego, Kuckę, Pasalica jednym slowem drewno-tartak i ugrał LE. Później przyszedł Chińczyk i dał Montelli nowy cały zespół, którzy nie znali ligi, języka i się dopiero zgrywali, wywalili go bo pierwszej 5 nie potrafił pokonać. Przyszedł Rino dostał lepszych zawodników i gramy to samo, ba nawet z ogórkami się męczymy... Z topu pokonaliśmy Romę, która nic nie gra w obecnym sezonie i ma kryzys po sprzedaży liderów... Rino to ten sam garnitur co Montella. Rino ma plus jeden, potrafi trzymać szatnie i motywować ale to ciutkę za malo na LM. Ja na miejscu zarządu dałbym mu jakiegoś fachowca taktyka do pomocy i w jego sztabie dokonał pewnych zmian. Albo już szukał prawdziwego trenejro. Już nawet trenerkę kobiet dałbym do pomocy Rino, bo ona przynajmniej ma jakiś styl i wizje a nie przypadkowej wszystko zostawia. Nawet chyba Rino w jakimś wywiadzie powiedział (chyba przed meczem z Torino), że często do niej dzwoni o radę... Suso wychodzi przemęczenie i już Nasz motor ofensywny siada i to widać gołym okiem. Suso słabo to i Nasza gra słabo. Sporo rzutow rożnych mamy w meczu i zero bramek z tego fragmentu, a mamy kim powalczyć tylko nie ma schematów a pomysł jeden szukać Suso poza polem karnym tak jak wczoraj Samu to robił...
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
10 grudnia 2018, 18:39
Ja daleki jestem od stwierdzenia, że nasza gra wygląda super, bo stałe fragmenty dno, kontry dno i pewnie znajdzie się parę innych aspektów. Ostatnie lata jednak mnie nauczyły, żeby nie skupiać się na stylu a na wynikach. A te póki co są niezłe i to mnie cieszy. Jak nie ugramy LM to będę pierwszy do krytyki Rino.
0
zimzum
zimzum
10 grudnia 2018, 02:23
Panowie Panie miłośnicy Milanu!!!!

Rzadko się udzielam bo wolę oglądać i czekać na owoce niż się mądrzyć i krytykować. Czy tylko mi się wydaję, że jest brak rozegrania? Nie ma żadnego mózgu drużyny. Higuain to typowy koleś od "wsadzenia nogi" a nie rozegrania. Wiem że przywołuje duchy przeszłości, ale brakuję człowieka typu KAKA - dryblował zatrzymał - pomyślał. Po dzisiejszym meczu odniosłem wrażenie, że jak "nasi" dostają piłkę w ataku to zachowują się tak aby na siłę z nią cokolwiek zrobić - aby do przodu. Nikt się nie widział nikt nie myślał. Nie widzę tu winy Gattuso, ale proszę koledzy i koleżanki poprawcie mnie jeśli się mylę. Brakuje nam rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia?
Edytowano dnia: 10 grudnia 2018, 02:24
1
grayman88
grayman88
10 grudnia 2018, 06:27
Kaka swoją drogą....Pirlo, Seedorf, ....
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
10 grudnia 2018, 09:31
Rozgrywającego to nam brakuje od kilku lat .. stad radość po informacjach o możliwym pozyskaniu Fabregasa.
0
Andre
Andre
10 grudnia 2018, 01:00
Kolejny słaby mecz w naszym wykonaniu, w którym nie zasłużyliśmy na nic więcej niż tylko remis...
1
zimzum
zimzum
10 grudnia 2018, 02:25
....dzięki bramkarzowi ten remis :)
2
lyndonmilan1
lyndonmilan1
9 grudnia 2018, 23:57
Moim zdaniem Higuain zagrał najsłabiej zaraz obok Hakana Igła nic takiego nie pokazuje, potrzeba nam bardziej takiego drugiego Cutrone, igła już jest wypalony, a co do Hakana to pisałem przed meczem że powinien zagrac Samu zamiast niego, Castillejo zrobił szum i tego trzeba było.
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
9 grudnia 2018, 23:57
Tragedii nie było.Mogło być lepiej gdyby Gattuso nie wpychał na siłę do wyjściowej 11 Higuaina z bólem pleców, jednak w porównaniu do tego co prezentują bezpośredni rywale część zawodników nie wypadła, aż tak bardzo źle na tle mocno ''siłowego'' futbolu Torino.
0
jasiom22
jasiom22
9 grudnia 2018, 23:49
W kwestii krytyki wobec Hakana chciałbym zwrócić uwagę że dziś w ciągu dnia do mediolanu przyleciał z brazylii (w praktyce) jego następca. To dla zawodnika w dołku raczej nie jest motywujące. Nie skreślałbym Hakana, tylko raczej wypróbował bym go w samym środku 4-3-3 z pokaźną obstawą Bayakoko i Kessie.
1
Vol'jin
Vol'jin
9 grudnia 2018, 23:32
Leonardo twierdzi, że Ibra nie przyjdzie
0
zimzum
zimzum
9 grudnia 2018, 23:35
Gdzie? Dawaj linka. Aż sobie drinka zrobię mimo że jutro do pracy.
0
zimzum
zimzum
10 grudnia 2018, 00:42
Typowa gra transferowa ;)
0
marcinomilano
marcinomilano
9 grudnia 2018, 23:26
Gatusso potrzebuje warsztatu. Wydaje mi się, że byłby świetnym asystentem jakiegoś konkretniejszego szkoleniowca.
1
CZARO
CZARO
9 grudnia 2018, 23:46
Kilka plotek o Wengerach i Jardimach, jeden remis i już się zaczyna :) Gattuso to odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku.
4
marcinomilano
marcinomilano
9 grudnia 2018, 23:26
Gatusso potrzebuje warsztatu. Wydaje mi się, że byłby świetnym asystentem jakiegoś konkretniejszego szkoleniowca.
0
nokoments
nokoments
9 grudnia 2018, 23:28
Ale kto? Jest u nas w klubie jakiś Gatusso? Bo ostatnim razem jak sprawdzałem to nikt taki nie istniał.
1
KingBunny
KingBunny
9 grudnia 2018, 23:22
Zamiast się oglądąć na Inter czy Napoli i liczyć stratę punktową to lepiej patrzeć w tył albo na siebie.
0
Boro
Boro
9 grudnia 2018, 23:19
Ja dziś nie jestem zły, jestem zawiedziony. Czuję się troche jakby mój najlepszy kumpel przegrał solówkę bez walki. Pierwsza połowa przetruchtana, druga jakto w naszym stylu, lepsza, gonimi i nerwowka co to będzie. Higuain, Calhanoglu bardzo słabo w szczególności ten drugi, chłopak się męczy strasznie i chyba ławka dobrze by mu zrobiła, czasem mam wrażenie że te nie udane występy mogą go dołować. Pipita niech się bierze za robotę bo młody Cutrone dzisiaj o klase lepszy i bardziej waleczny. W ogóle paradoks jest taki że ostatnio tracimy mniej bramek a mamy taki misz masz w obronie. Zresztą w ogóle chyba Gattuso dużo z nami pracuje nad defensywa. Taki plus i dodatkowo znów solidnie Bakayoko. Szkoda można było uciec Lazio... Z Bolognia 3 pkt priorytet.
1
Zako
Zako
9 grudnia 2018, 23:11
Przypominam , ze w 16/17 po 16 kolejkach byliśmy na 3 miejscu.
1
9 grudnia 2018, 23:10
Jeszcze pol roku meki i katorgi dla oczu , ale juz w lecie z nowym fachowcem na lawce bedzie lepiej , nowy powazny zarzad ktory ma oczy postawi na kogos kto wzniesie Milan na wyzszy poziom i wrocimy do zywych.Forza Milan.
3
nokoments
nokoments
10 grudnia 2018, 00:43
Ten wywód można podsumować Twoim nickiem: "delusional" (pol. "urojeniowy") xD
3
nokoments
nokoments
10 grudnia 2018, 09:24
Zupełnie tak jak czytając twoje posty buahahahahah
0
nokoments
nokoments
10 grudnia 2018, 09:26
Zupełnie tak jak twoje wszystkie posty buahahahahah
0
rossocarlonero
rossocarlonero
9 grudnia 2018, 23:09
Szkoda, pretendując do miana najlepszych zespołów, nie możemy marnować takiej okazji na odskoczenie rywalom. Trzeba wykorzystywać nieporadność innych; czasami takie momenty w sezonie są kluczowe, bo pozwalają na zbudowanie przewagi punktowej, a także psychologicznej, która niewątpliwie podniosłaby nasze morale i pewność. A tak, no cóż, trzeba się niepotrzebnie dodatkowo męczyć.

Niestety w tym meczu nie widziałem determinacji i tej piłkarskiej złości, dopiero pod koniec coś zaczynało iskrzyć. Zawodzi Higuain, który jako nasza bomba transferowa, powinien być decydujący w kluczowych i trudnych momentach. Co ciekawe w Torino podobał mi się Aina, ale może to było też spowodowane słabą dyspozycją Hakana, który dał mu się wykazać.

Głowa do góry i walczymy dalej, mamy 4 miejsce i ogromnie wierzę, że Milan Gattuso podoła wyzwaniu! Forza Milan!
Edytowano dnia: 9 grudnia 2018, 23:19
2
Zielony2009
Zielony2009
9 grudnia 2018, 23:08
Zwolennicy Gattuso zawsze czekali kilka dni po słabym meczu aż wszyscy zapomną żałosną grę i dopiero wtedy go wychwalali. Teraz jednak widzę, że Rino jest tak oczywiście dobrym trenerem, że nie ma znaczenia nasz styl, jest progres i koniec kropka. BTW ktoś pamięta kiedy strzeliliśmy bramkę w lidze po jakiejś składnej akcji? Dzisiaj nic, z Parmą karny i rykoszet po strzale Suso, z Juve nic, z Lazio samobój, wcześniej bramki Romka, coś mi umknęło? Trochę blado jak na ogarnięto taktycznie trenera, który ma taką pakę w ataku.
6
Jogin
Jogin
9 grudnia 2018, 23:14
No bo tak, wcale nie mieliśmy składnych akcji, tylko piłkarze tracili głowy przy samych bramkach i za każdym razem to Gattuso był tym co stał na przeciwko bramkarza. Nie ma znaczenia, że za Gattuso mamy o wiele więcej akcji, niż za poprzedniego trenera. Wiadomo, że patrząc na bramki jesteś wstanie udowodnić rację osobie, która nie oglądała ostatnich meczy. Paradoks Milanu to, że wykorzystujemy jakieś dziwne okazje, a jak mamy składną i praktycznie stuprocentową sytuacje, to albo piłkarze się boją strzelać, albo nie podają.
4
Zielony2009
Zielony2009
9 grudnia 2018, 23:16
Co poradzisz, klątwa jakaś.
0
Jogin
Jogin
9 grudnia 2018, 23:22
Po co ta ironia, nie będąc z tymi ludźmi na co dzień, nikt tak naprawdę nie wie gdzie leży problem. Nie powiesz mi, że wiele sytuacji, gdzie brakuje podania, czy tego, aby huknąć zamiast wbiegać pod samą bramkę, nie jest dziwna.
1
nokoments
nokoments
9 grudnia 2018, 23:26
"Rykoszet po strzale Suso" XDDDDDDDDDDD Spłycając w ten sposób można umniejszyć każdej drużynie. Gol Bale'a przewrotą w finale LM? No fuksło mu się, gówniana akcja ogólnie. Jeśli w meczach z Parmą i Torino nie widziałeś w naszym wykonaniu składnych akcji, gdzie po kilku podaniach z naszej połowy dochodziliśmy do akcji bramkowych to zalecam wizytę u okulisty, serio.
1
ksieciunio
ksieciunio
9 grudnia 2018, 23:28
Ja powiem tylko tyle: goli byłoby więcej ale z niewyjaśnionych powodów przy akcji w przewadze piłkarze Milanu głupieją. Najlepszy przykład to doliczony czas gry w Udine gdzie w kontrze atakujący nie wiedzieli co maja robić z piłką i wyręczył ich dopiero.. stoper. Wniosek: albo mamy w ataku kompletne ofermy albo ktoś zaniedbuje ten element na treningach. Pytanie kto...
1
Zielony2009
Zielony2009
9 grudnia 2018, 23:29
Te kontry w końcówce z Parmą to było cudo nie powiem. Ale co tam 3 czy 4 fatalne rozegrania z przewagą o niczym nie świadczą, wina Kessiego, wina Hakana, samolubny Igła, klątwa i tyle.
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
10 grudnia 2018, 09:46
Tutaj chyba każdy inaczej postrzega słowo składka akcja ^^ bo to co my się wczoraj po czolach kopalismy to nic niema wspólnego ze skladnoscia.
1
nokoments
nokoments
9 grudnia 2018, 23:06
Ej ale wiecie, że drużyny Conte, Jardima, Spalettiego (niektórzy go tu chwalą xD), Giampaolo, Gasperiniego, *dowolnytrenerwgciebielepszyodgattuso* też przegrywają i remisują mecze? Czy przeoczyliście ten fragment ich karier?
4
Yabaye
Yabaye
9 grudnia 2018, 23:12
A czy drużyny prowadzone przez jakiegokolwiek wymienionego tu trenera tworzą sobie w każdym meczu do dwóch dobrych sytuacji z przodu? I od kiedy jeden mecz jest "fragmentem kariery", bo coś mi tu ewidentnie umknęło.
2
9 grudnia 2018, 23:05
Ale o co chodzi? Przecież Milan tak gra (a raczej: "gra") od początku sezonu. Czego się spodziewaliście?
1
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
9 grudnia 2018, 23:03
Ciekaw jestem, który z naszych grajków załapałby się do składu Juve, praktycznie nikt, więc jesteśmy w miejscu adekwatnym do naszych możliwości, o ile nie lepszym. Obrona gra w składzie, o jakim sobie nie marzyliśmy - miał grać Conti, Romek, Musacchio, Strinić/RR, a jest ciągłe łatanie. Z przodu mamy dosłownie kilka jednostek, nie wspominając o rezerwie, która wywierałaby presję na nasze gwiazdy. Do tego Rino, którego bronią liczby i bycie motywatorem, ale czy faktyczna wiedza? To już co innego. Szkoda takich meczów, bo to nie z Juve mamy gromadzić punkty, ale z Torino, Cagliari itd.
0
jasiom22
jasiom22
9 grudnia 2018, 23:28
Jak połowa zespołu gra zle - indywidialnie, spojrzał bym raczej w kierunku osoby odpowiadającej za stworzenie z nich zgranego zespołu, szczególnie że w tym meczu nie zawiodł duet Zapata-Abate (medialnie stracony na starcie), a zawiedli indywidualnie zawodnicy co do których umiejętnosci nikt nie ma wątpliwości: Higuain, Suso, Cutrone.. każdy z nich mogłby przejść do Juve, i walczyć o skład. Kessie też - nie na podstawie dzisiejszego meczu. W Milanie brakuje rozgrywającego, bo Donnarumma średnio sie nadaje do tej roli. ;-)
0
Zielony2009
Zielony2009
9 grudnia 2018, 23:33
Igła z tego co kojarzę coś tam grał. Gigio pewnie też by grał jako Włoch i kadrowicz. Ofc Suso, jest świetny. Bakayoko też by się fajne odnalazł w pomocy Juve. Teraz zadam pytanie, który z piłkarzy Torino łapałby się u nas?
1
Maximilanista
Maximilanista
9 grudnia 2018, 23:01
Wynik daleki od naszych checi i oczekiwan, ale tez i tragedii nie ma. Status quo zachowane. Ale Bologna to juz obowiazek 3 punktow. Poki co nie bardzo nam idzie wygrywanie z czolowka, wiec nie stac nas na seryjne tracenie punktow ze sredniakami i slabeuszami Serie A.

W tym meczu slabo lub bardzo slabo zagrali wszyscy nasi ofensywni pilkarze Milanu - Higuain, Cutrone, Suso, Calhanoglu. Tyle ze w kontekscie wszystkich dotyczczasowych meczow kazdego z nich ocenimy inaczej... Turek juz od dawna jest beznadziejny; Higuain tez notuje regres od dluzszego juz czasu; Suso ostatnio gra w kratke, ale dlugo to on ciagnal ten wozek; mlody Cutrone dzis gorzej, ale w ostatnich kolejkach to on z nich wszystkich blyszczal najjasniej...

Plusem na pewno postawa Donnarumy. Cala reszta - niejednoznacznie. Jedni z malym plusikiem, inni z minimalnym minusikiem. No Kessie gorzej od reszty nieofensywnych...

Samu w ciagu swoich pierwszych 5 minut na boisku zrobil wiecej zamieszania niz Hakan i Suso w ciagu calego meczu...

A Gattuso? Coz - ja uwazam, ze jako trener o znikomym dorobku w tym zawodzie radzi sobie w miare dobrze. Pytanie tylko - czy sie rozwinie na tyle, zeby to " w miare dobrze" zmienilo sie w "wystarczajaco dobrze". Ja wciaz mam ogromne watpliwosci. Ale oczywiscie to tylko moje wrazenia. Moge sie mylic. Bardzo chce sie mylic...

I powiem tak... Wiare pokladam przede wszystkim w Leonardo i Maldinim oraz w ich szefach... Jestem przekonany, ze do stycznia w ich strategii bedzie juz na tyle konkretnych danych, iz decyzja zarzadu odnosnie pozostawienia Rino minimum do czerwca lub zastapienie go (ewentualnie!) innym szkoleniowcem w styczniu, o ile bedzie mozliwosc zatrudnienia kogos konkretnego - bedzie zrozumiala dla wiekszosci z nas... Bo sztukowac na sile raczej nie beda. Sa zbyt powaznymi graczami na tak dorazne ruchy. Mam nadzieje, ze nie beda musieli nawet rozwazac takich opcji. Ale Milan w najblizszych 3, 4 kolejkach musi wzmocnic (lub chocby zachowac) swa pozycje w tej stawce. Potem - przy kolejnych personalnych wzmocnieniach - nie bedzie juz tlumaczen czy taryfy ulgowej ani dla trenera (zakladam, ze bedzie to jednak Gattuso), ani dla tych, ktorzy mu zaufaja... 4 miejsce to minimum. Bez niego - tracimy kolejny sezon. Po prostu.


Edytowano dnia: 9 grudnia 2018, 23:12
8
Milanboy
Milanboy
9 grudnia 2018, 23:11
I bakayoko oraz Abate motm
0
jasiom22
jasiom22
9 grudnia 2018, 23:22
status quo zachowanie bardziej dzięki słabej formie Lazio które w ostatnich czterch spotkaniach, straciło az 8 punktów.
0
Maximilanista
Maximilanista
9 grudnia 2018, 23:22
Z graczy nieofensywnych rzeczywiscie znow Bakayoko sie wyroznil, choc moim zdaniem ciut slabiej niz w ostatnich dwoch meczach. Abate na srodku defensywy spisuje sie ewidentnie duuuuzo ponad oczekiwania i tu plus nie tylko dla samego zawodnika, ale i dla Gattuso. Ja przyznaje ze skrucha, ze uwazalem, iz powinien grac Simic. Na szczescie nie mam nic do gadania i nie naleze do pionu decyzyjnego. ;-) Jednakze w meczu z Torino - paradoksalnie, mimo czystego konta - cala nasza formacja defensywna spisala sie srednio. Gdyby analizowac osobno - to i jakos Calabrii by sie czlowiek nie czepial, i Rodrigueza, i - tym bardziej - Abate i Zapaty. Ale fakty sa takie, ze Torino stworzylo sobie zbyt duzo dobrych okazji bramkowych i przede wszystkim Donnarumie oraz szczesciu zawdzieczamy to zero z tylu. ...
1
Maximilanista
Maximilanista
9 grudnia 2018, 23:30
jasiom22: Moze nie "przede wszystkim", ale "rowniez" na pewno. Tak to wyglada w rozgrywkach ligowych. Silna lub slaba pozycja danej druzyny jest okreslana przez tlo wszystkich innych graczy w tej stawce. Na tym to polega. Dlatego tez po dzisiejszym meczu jestem daleki od zachwytu, ale i od rozpaczy trzymam duzy dystans. Wedlug mnie zdziesiatkowany kontuzjami Milan wyglada paradoksalnie lepiej niz ten kadrowo mniej oslabiony. Tym trudniej mi jategorycznie oceniac Gattuso. Jeszcz sie wstrzymuje. Dlatego napisalem o 3 nastepnych meczach.
0
Alexan22
Alexan22
9 grudnia 2018, 23:01
Zdecydowanie widać efekty kontuzji w zespole. Poza tym punkt zdobyty, mecz do zapomnienia
0
Krauser
Krauser
9 grudnia 2018, 22:59
Meczu nie oglądałem, ale patrząc na skrót meczu dodany w newsie, wychodzi na to że Milan miał furę szczęścia z tym remisem.
0
Maximilanista
Maximilanista
10 grudnia 2018, 00:46
No właśnie niebardzo, bo gdyby nie egoistyczny Higuain i aż nienaturalnie pudłujący Cutrone, to mogło być spokojne zwycięstwo. Za późno wprowadzono Samu za Hakana. Szkoda.
0
Ostawyski
Ostawyski
9 grudnia 2018, 22:56
Higuain oczywscie kozioł ofiarny
0
Ostawyski
Ostawyski
9 grudnia 2018, 22:56
Higuain oczywscie kozioł ofiarny
0
Nelson_Dida
Nelson_Dida
9 grudnia 2018, 22:53
Ibra potrzebny od zaraz
1
Maximilanista
Maximilanista
9 grudnia 2018, 22:56
O, Boże... Tylko nie to...
0
Aniaa
Aniaa
9 grudnia 2018, 22:51
Ehh tak bardzo szkoda niewykorzystanej sytuacji Cutrone... Chociaż jakby trafił, to pewnie byłoby "zwycięstwo z dupy, bez stylu", także klasycznie: "Gattuso out"! Szkoda nerwów na czytanie niektórych komentarzy. Mamy czwarte miejsce, odrobiony chociaż jeden punkt do Interu, czekają nas zimowe wzmocnienia. Polecam zacząć normalnie kibicować, zamiast pluć jadem po każdym meczu na swój "ukochany" klub, jego zawodników i trenera, albo po prostu sobie darować- po co być masochistą? :)
16
Jogin
Jogin
9 grudnia 2018, 22:54
Piękne słowa :) Ludzie zapomnieli co to znaczy kibicowanie, po trudnych latach dla Milanu, a moim zdaniem gramy o wiele lepiej niż w poprzednich latach, piłkarzom się chce walczyć za te barwy, czasami zawodzą umiejętności, doświadczenie boiskowe, mamy tylu młodych na boisku, zamiast się cieszyć, to 70-80% komentarzy to opluwanie piłkarzy, trenera...
5
Jogin
Jogin
9 grudnia 2018, 22:56
Ooo, dziewczyna a tak trzeźwo patrzy na grę Milanu. Brawo. Niektórzy powinni się od Ciebie uczyć trzezwego myślenia.
0
Anonim
Moderator Anonim
9 grudnia 2018, 22:51
Czasami zdarzają się gorsze mecze, ten wcale nie był taki zły w naszym wykonaniu. Zabrakło skuteczności i wyrachowania pod bramką przeciwnika. Utrzymujemy 4 miejsce i walczymy dalej. Forza Milan!
Edytowano dnia: 9 grudnia 2018, 22:53
5
mpt1899
mpt1899
9 grudnia 2018, 22:51
Szkoda gadac. Szczescie sie skonczylo i co dalej? Do boju obroncy Rino! Wy chyba macie zacme. A nie, to ja jestem glupi i slepy.
7
Poney
9 grudnia 2018, 22:53
Jesteś :)
4
Cactus
Cactus
9 grudnia 2018, 23:00
Piszesz takie głupoty jakby remis z Torino był największą hańbą i ujmą na honorze tego klubu. Przypominam, że po tym meczu nadal jesteśmy na miejscu dający awans do ligi mistrzów. Nie udało się odskoczyć rywalom? No trudno, szkoda. Byłoby miło mieć Lazio na 3 punkty i Romę na 7, ale z której strony by nie patrzeć na tabelę i jakich mankamentów się nie doszukiwać to nadal zajmujemy 4 pozycję. To co się tutaj dzieje zaczyna przypominać istny cyrk, bo jak wygrywamy to i tak znajdą się tacy, którzy się doszukują dziury w całym i oczywiście każde złe podanie czy błąd techniczny zrobiony przez piłkarza są automatycznie winą Gattuso. Po remisie jak dzisiaj czy po porażce to już w ogóle malkontenci mają pożywkę i wypełzają jak larwy do gówna narzekając na wszystko i wszystkich, nie potrafiąc przy tym sensownie uargumentować swojego zdania, tylko idą przed siebie dumnie z hasłami na sztandarach "Gattuso won! Gattuso odejdź! No paranoja.
4
mpt1899
mpt1899
9 grudnia 2018, 23:15
Ja tu nie pisze o samym wyniku a o tym jak "zagralismy". Pamietam jak co niektorzy obroncy GG gadali czemu tak pozno wyrzucili Montelle. Oby nie bylo tego samego placzu. Dlaczego Obroncy Rino zaraz obrazaja jego przeciwnikow? To ja po kolejnym meczu do dupy nie moge miec swojego zdania? Tylko od razu jestem glupi i slepy. MOze to dlatego, ze podobno nie jestem prawdziwym kibicem ACM.
1
Poney
10 grudnia 2018, 01:45
A jak inaczej wygrać z trollem?
0
mpt1899
mpt1899
10 grudnia 2018, 13:19
Poney. Trollem to jest chyba ktos co mowi cokolwiek dla zasady. Np. ty. Nie znasz mnie a mi ublizasz bez powodu. Ja jestem za zmiana trenera ale rozumiem ludzi, ktorzy chca jego pozostania. A ty masz swoja opinie i ktokolwiek mysli inaczej to jest dla Ciebie trollem. Ja jestem za zmiana trenera bo mam do tego argumenty a nie bo gramy pieknie a i tak bym chcial zmiany. Dopoki Rino tu jest to zycze mu jak najlepiej.
0
Piotrek1899
Piotrek1899
9 grudnia 2018, 22:50
Mieć cały tydzień na przygotowania do meczu i zagrać tak słabo, to jest straszne. Milan wyglądał, jakby wczoraj grał ciężki mecz z dogrywką i karnymi. I jestem ciekaw, czym kieruje się Gattuso wystawiając w pierwszym składzie Calhanoglu kosztem Castillejo? Chętnie poznam jego argumenty, bo jako ktoś, kto zna się na piłce i przez wiele lat uprawiał ten sport na szczeblu ligowym, mogę powiedzieć, że nie widzę racjonalnych powodów, by taką decyzję podjąć. Mimo całej sympatii do Hakana, uważam, że jego miejsce jest w tej chwili na trybunach.
3
dysha1992
dysha1992
9 grudnia 2018, 23:03
Castillejo to jeździec bez głowy
0
Piotrek1899
Piotrek1899
9 grudnia 2018, 23:12
Mogłeś lepiej nie pisać... Pokazał to zwłaszcza dzisiaj, kiedy kilkukrotnie jednym podaniem przyspieszył i świetnie rozprowadził nasze akcje.
0
patoo_07
patoo_07
9 grudnia 2018, 22:49
Ale że ktoś z tego wyciągnął 5-minutowy skrót, to jestem w ciężkim szoku.
3
9 grudnia 2018, 22:47
Radzę nie przesadzać z krytyką Milanu czy trenera. Nasi kluczowi gracze są kontuzjowani, a ci co dzisiaj zagrali, zagrali fatalnie. Mam na myśli przede wszystkim Suso, Higuaina i Kessiego. Turka nie liczę bo to normalne że on słabo gra. W obliczu tego wszystkiego i tak nie było tak źle. Każdy może mieć pojedyncze gorsze zawody. Radzę nie krytykować za bardzo za ten mecz Gattuso, bo on nie był w 100% winny że nie wygraliśmy. Jest dobrze. Jesteśmy w grze, a będzie lepiej.
2
siara8888
siara8888
9 grudnia 2018, 22:50
kto oprocz romagniolego jest kontuzjowany z naszych kluczowych zawodnikow???? chyba nie mowimy o mussachio borinim albo jacku bez formy...
2
Jogin
Jogin
9 grudnia 2018, 22:52
Z jednym się nie zgodzę, Kessie to jeden z nielicznych piłkarzy, który bierze ze sobą 2-3 piłkarzy i nadal potrafi wyjść z pojedynku zwycięsko, do tego bardzo często przytrzymuje piłkę, aby nasza ekipa mogła się ustawić. Ma dopiero 21 lat, jeśli podciągnie się z dokładnością podań i zacznie podejmować lepsze decyzje, to będzie pomocnik na lata.
0
Jogin
Jogin
9 grudnia 2018, 22:53
No myślałem o Mussachio, Caldara i Jacku jeszcze
1
Jogin
Jogin
9 grudnia 2018, 22:54
A Biglia to nie był czasami nasz kluczowy zawodnik? :D
1
Wilk87
Wilk87
9 grudnia 2018, 22:55
A kto wystawił tego Turka bez formy??
0
Barthezz99
Barthezz99
9 grudnia 2018, 22:57
Znow Gattusso bez winy, winni są piłkarze jak zwykle albo myszka Miki co najwyżej. Torino powinni popłynąć na śniadanie i tyle w temacie.
1
Barthezz99
Barthezz99
9 grudnia 2018, 22:58
Znow Gattusso bez winy, winni są piłkarze jak zwykle albo myszka Miki co najwyżej. Torino powinni popłynąć na śniadanie i tyle w temacie.
0
Barthezz99
Barthezz99
9 grudnia 2018, 22:58
Znow Gattusso bez winy, winni są piłkarze jak zwykle albo myszka Miki co najwyżej. Torino powinni popłynąć na śniadanie i tyle w temacie.
0
ksieciunio
ksieciunio
9 grudnia 2018, 23:35
Nie zagrali fatalnie. Mieli kilka sytuacji takich że na 200 proc. powinien paść gol. Powiedziałbym raczej, że sfrajerzyli. PS Kolejny mecz w którym kontry są w skandaliczny sposób marnotrawione nakazuje zapytać co Milaniści robią na treningach..
0
Wlosiu
Wlosiu
9 grudnia 2018, 22:46
Oby taką forma strzelecka nie przeniosła się na ligę Europy.
0
MK92
MK92
9 grudnia 2018, 22:45
Mecz na remis, taka prawda. Jednak szkoda zwłaszcza tej zmarnowanej okazji Cutrone... Status quo utrzymane. Czwarte miejsce wciąż nasze, tyle że tych dwóch punktów może w maju 2019 roku brakować... Po tym spotkaniu mam tylko nadzieję, iż szybko na boisku nie ujrzę Calhanoglu.
1
Milanboy
Milanboy
9 grudnia 2018, 22:45
Uspokojcie się, mamy nadal 4 miejsce, nie ma tragedii, poza tym już mamy wręcz same tzw łatwe mecze w których powinniśmy urwać punkty, dla mnie jest dobrze, wiadomo, człowiek chciał pełnej puli, ale no cóż, Torino dzisiaj było po prostu nie do przejścia, płyniemy dalej w tym czerwono czarnym statku, Forza Milan Forever
2
Rafael Rossonero
Rafael Rossonero
9 grudnia 2018, 22:44
Co drugi komentarz tu to jakaś kpina. Milan, gdyby wyłączyć z tej oceny naszą ofensywę, grał bardzo dobrze, może z wyjątkiem pierwszej cześci pierwszej połowy. To że nasi gracze ofensywni nie potrafili w żadnej sytuacji kopnąć czysto piłki nazywacie winą gattuso? Ok, brak zmian - to mam mu za złe. Ale ZESPÓŁ jako taki grał dobrze, szczególnie po otrząśnięciu się z pierwszego szoku.
7
Jogin
Jogin
9 grudnia 2018, 22:46
Oczywiście, że tak. Przecież gdybyśmy chociaż jedną kontrę wykorzystali, Torino jeszcze bardziej by musiało się otworzyć, a do ataku w pewnych momentach przechodziliśmy bardzo szybko.
1
Wilk87
Wilk87
9 grudnia 2018, 22:52
Wyjątkowo nie mam mu za złe braku zmian, a właściwie przeprowadzenie jedynej sensownej. Mam mu za złe, że, i tu nie przesadze, nie widzę ŻADNEGO progresu w naszej grze od marca, żeby nie powiedzieć od początku pracy Gattuso. Dla mnie gramy jedno i to samo, męczarnie w każdym, może oprócz Chievo, meczu
3
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się