SCUDETTO


Suso: "Włoska piłka jest najtrudniejsza, ale czuję się swobodnie. Co do powrotu na piechotę..."

23 listopada 2016, 12:31, cinassek Wywiady
Suso:

Skrzydłowy Milanu, Suso, udzielił wywiadu dla Onda Cero. Oto słowa Hiszpana:

Sezon Milanu? Mamy cel, którym jest powrót do Europy. Na tę chwilę myślimy tylko o tym i gramy każde kolejne spotkanie. To, co zrobiliśmy dotychczas, nie będzie się kompletnie liczyło w nadchodzących spotkaniach jeśli osiągniemy złe wyniki”.

Montella? Na ten moment wszystko idzie dobrze. Po wielu latach problemów ważne było odnaleźć odpowiednią formułę, aby na nowo uczynić Milan konkurencyjnym. Montelli się to udało. Bardzo mnie zaskoczył stawianiem na młodych. Jego nie interesuje wiek, jeśli można wnieść odpowiedni wkład do zespołu. Jesteśmy bardzo młodym Milanem, różniącym się od innych. Mówimy, że we Włoszech może to być niebezpieczne, ale pokazujemy, że tak nie jest. Musimy dalej iść tą ścieżką”.

Donnarumma? Jest bardzo dobry, ma wszystkie cechy, by być wielkim bramkarzem. I to pomimo tego, że jest niezwykle młody. To jasne, że jeśli zostanie na tym poziomie, będzie bardzo ważnym zawodnikiem”.

Locatelli? Także on gra bardzo dobre. Ważne jest to, aby nie spoczywać na laurach i kontynuować pracę”.

Moi idole? Byli nimi Zidane i Ronaldinho. Ich klasa, ich magia zawsze była dla mnie źródłem inspiracji”.

Powrót do domu na piechotę po doppiettcie w derbach? To była przenośnia, przykład czegoś, co wydaje się mocno nieprawdopodobne. Ale wiemy, jak to się potoczyło. Grać w derbach Mediolanu to jedna z najpiękniejszych rzeczy, która może spotkać piłkarza. Kiedy debiutowałem w Milanie za Inzaghiego, grałem z Interem i czułem emocje całego stadionu będącego za zespołem. To specjalne spotkanie, nie ma wątpliwości”.

Hiszpanie w Serie A? Dla mnie piłka włoska jest najtrudniejszą ze wszystkich. Najbardziej taktyczną i rygorystyczną. Zespoły się bronią i bardzo trudno z nimi grać. Ale czuję się zaadaptowany od pierwszej chwili. Zarówno w Genui, jak i w Mediolanie czułem się swobodnie w tym typie piłki. Już w czasach Liverpoolu grałem na prawej stronie, mimo że jestem lewonożny. Dobrze się odnajduję i nadal poprawiam”.

Reprezentacja Hiszpanii? To dobra wiadomość, że nowym selekcjonerem jest Lopetegui. Mało trenerów zna mnie lepiej od niego. Chcę kontynuować pracę w ten sposób, by w przyszłości otrzymać powołanie. Mam na to nadzieję”.



9 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ACstach
ACstach
24 listopada 2016, 16:32
A miało być... Suso, Boso przez Mediolan.
0
adamos
adamos
24 listopada 2016, 15:31
n arazie Suso przeplata dobre mecze z trochę słabszymi myślę, że za 2 lata to będzie nasz mocny punkt
0
24 listopada 2016, 12:24
Ma technikę nieprzeciętną, tak jak to zazwyczaj jest u hiszpańskich piłkarzy. W końcu jego potencjał jest wykorzystany.
0
chrisswanx
chrisswanx
23 listopada 2016, 21:46
Podobno jakieś 40km od stadionu, ale to niepotwierdzone info. Nie dziwię mu się z resztą, jakbyśmy wygrali to może by wrócił.
0
Rossoner1996
Rossoner1996
23 listopada 2016, 21:21
Turcja, kraj comebacków. Już gdzieś kiedyś widziałem podobny przebieg meczu Beşiktaş vs Benfica, ale stawka była inna :P.
0
Boro
23 listopada 2016, 21:12
jaśniejsza postać Milanu w tym sezonie , oby tak dalej a może wejść na najwyższy poziom.
0
deTomasso
deTomasso
23 listopada 2016, 19:27
Ciekawe gdzie on mieszka, ze aż tak się wykręca z tego pieszego powrotu.
0
Owiec
Owiec
23 listopada 2016, 16:35
I dobrze że gra na prawym skrzydle bo zejścia na lewą nogę to miód!
0
Rocker
Rocker
23 listopada 2016, 14:43
Gdyby taka deklaracja o pieszym powrocie do domu trafiła się Gattuso, to jestem pewien, ze miałby na tyle jaj, żeby podreptać na nogach. Na pewno znalazłoby się mnóstwo kibiców, którzy chcieliby mu towarzyszyć, traktując przy tym jak bohatera. Tak się buduje wizerunek! A ten się wykręca... Szkoda!
Edytowano dnia: 23 listopada 2016, 14:58
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się