SCUDETTO


Primavera wygrywa z Empoli i awansuje do 1/8 Pucharu Włoch. Cały mecz Bargiela

25 października 2017, 17:18, Presidente Aktualności
Primavera wygrywa z Empoli i awansuje do 1/8 Pucharu Włoch. Cały mecz Bargiela

Kolejne zwycięstwo Primavery Milanu. Tym razem młodzi Rossoneri podejmowali Empoli w ramach rozgrywek o Puchar Włoch. Faworytem spotkania była ekipa z Mediolanu, która ostatnio notuje bardzo dobre wyniki, a ponadto gra na wyższym poziomie rozgrywkowym. Mecz rozpoczął się pomyślnie dla podopiecznych Gennaro Gattuso, który w tym spotkaniu postawił na zmienników. Już po 11 minutach prowadzili oni 1-0 za sprawą samobójczego trafienia Emenuele Matteucciego, który w walce powietrznej z Finessim, tak nieszczęśliwie trafił w piłkę, że skierował ją do własnej bramki. Kolejne minuty upływały pod znakiem gry w środku pola i niedokładnych zagrań z obu stron, czego efektem była brak klarownych okazji do strzelenia bramki. W 26' minucie podwyższyć prowadzenie mógł sprowadzony latem Sergio Sanchez Gioya, lecz jego strzał z linii bramkowej wybił obrońca Empoli. W 40' minucie goście mogli wyrównać. Stratę w środku pola zaliczył Przemek Bargiel, choć trzeba przyznać, że dostał niedokładne podanie, i Empoli ruszyło z szybką kontrą, lecz nie było komu zamknąć dośrodkowania w pole karne i piłka przetoczyła się nietknięta wzdłuż bramki strzeżonej dzisiaj przez Matteo Soncina. W końcówce pierwszej połowy gracz Empoli - Leonardo Imbrenda - ponownie trafił do bramki, ale tym razem tej właściwej i mieliśmy remis. W drugą odsłonę lepiej weszli młodzi piłkarze Milanu. Zagrali agresywniej i częściej byli przy piłce. Bardzo aktywny był Jorgen Strand Larsen, ale najpierw jego strzał z ostrego kąta zatrzymał Gabriel Meli, a w kolejnej sytuacji ubiegł go obrońca Empoli. Gennaro Gattuso chcąc wygrać ten mecz postanowił wpuścić na boisko swojego najgroźniejszego zawodnika - Tiago Diasa. Portugalczyk nie zawiódł szkoleniowca i rozruszał grę kolegów, a ponadto dwie minuty po wejściu sam mógł wpisać się na listę strzelców, ale trafił w słupek. W 61' minucie natomiast swego dopiął Larsen. Norweg dostał znakomite podanie za linię defensywą Empoli od Andresa Llamasa, znalazł się w sytuacji sam na sam z Melim i pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce (Wideo). Po tym golu tempo meczu nieco siadło. Milan dalej przeważał, ale już nie stwarzał sobie zbyt wielu okazji bramkowych, a goście jedynie sporadycznie zapędzali się pod bramkę Soncina. Taka gra przyjezdnych nieco rozluźniła defensorów Rossonerich, ponieważ dwukrotnie dopuścili oni do groźnych zagrań w pole karne, ale na szczęście gracze Empoli, poprzez zbyt małą liczbę zawodników angażujących się w atak, mieli problem z finalizacją. Wygrana ta oznacza, że Primavera Milanu awansowała do 1/8 Pucharu Włoch, gdzie czeka na nich Fiorentina. Przy okazji Gennaro Gattuso przedłuża swoją serię meczów bez porażki. Wliczając wszystkie rozgrywki jest to szósty kolejny mecz, w którym drużyna nie znalazła pogromcy.

MILAN: Soncin; Merletti, El Hilali, Llamas; Negri (73' Bellanova), Murati, Bargiel, Sanchez; Finessi (57' Dias), Larsen, Capanni (69' Tsadjout)



9 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
25 października 2017, 18:31
Ten Tiago Dias w maju będzie miał już 20 lat. Mam nadzieję że do tego momentu wejdzie do kadry pierwszego zespołu....
0
Owiec
Owiec
25 października 2017, 20:39
Ale gdzie miałby grać? Na prawym skrzydle raczej biegać będzie Suso (jeśli mu Monte pozwoli)
0
Presidente
Moderator Presidente
25 października 2017, 17:29
Bargiel dzisiaj zagrał przeciętnie. Nic nie zawalił, ale niczym też (niestety) nie zachwycił. W pierwszej połowie nie angażował się do przodu, koledzy nie specjalnie chcieli do niego grać, a on sam też nie specjalnie pokazywał się do gry. Grali 4-4-2 i on tworzył parę środkowych pomocników z Muratim, który ewidentnie dominował tj. to on cofał się po piłkę i rozgrywał. Przemek trochę taki zagubiony, choć miał jeden fajny przerzut. Na szczęscie, choć niewielkie, w drugiej połowie wyglądało to lepiej. Miał ze 2/3 odbiory, do tego częściej podchodził wyżej no i przede wszystkim - częściej bywał przy piłce. Ogólnie nie było najgorzej. Fajnie, że Rino daje mu grać, ale widac, że przed Przemkiem daleka droga, by stać się zawodnikiem podstawowej jedenastki. Musi nabrać pewności siebie. A Tiago Dias dzisiaj znowu rozkręcił grę. A to na lewym skrzydle był, a to na prawym. Kilka razy fajnie zakręcił rywalami. Jest szybkość, jest drybling. Niech tak trzyma.
3
Zielony2009
Zielony2009
25 października 2017, 17:49
Już się tak nie jarajcie tym Diasem. Skiwał paru dzieciaków z drugiej ligi młodzieżowej, drugi Asensio na 100%. MAstour zapowiadał się 10x lepiej, a wiemy jak wyszło.
0
Presidente
Moderator Presidente
25 października 2017, 17:56
"Nie oglądam, ale się wypowiem."
9
Marcin1995
Marcin1995
25 października 2017, 18:08
Ja się jaram, każdym utalentowanym gajkiem z primavery bo daje mi nadzieję na lepszą przyszłość
7
blackburn
blackburn
25 października 2017, 18:47
Presidente, Gattuso wystawia go na skrzydle czy jako schodzący na prawej ?
0
Presidente
Moderator Presidente
25 października 2017, 18:56
blackburn, na moje daje mu wolną rękę co do poruszania się po boisku. Aczkolwiek, jeśli tak nie jest, a miałbym wskazać pozycję to częściej operuje na prawej stronie i schodzi do środka - strzał (jest lewonożny), szukanie prostopadłych w pole karne.
0
nokoments
nokoments
25 października 2017, 19:04
Z tego co pamiętam to Bargiel w Ruchu raczej biegał po prawym skrzydle i to bardzo ofensywnie - może potrzebuje czasu by zaadaptować do odpowiedzialnej gry w środku pola. No i ma dopiero 17 lat. Jak będzie ciężko pracował to za 2 lata może być zupełnie innym zawodnikiem.
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się