SCUDETTO


Primavera: Daniel Maldini ratuje remis w końcówce meczu z ostatnim w tabeli Empoli

14 grudnia 2018, 20:25, Presidente Aktualności
Primavera: Daniel Maldini ratuje remis w końcówce meczu z ostatnim w tabeli Empoli

Spotkanie na dnie tabeli, tak można określić pojedynek otwierający dwunastą serię gier rozgrywek Primavery, czyli Empoli - Milan. Dla podopiecznych Alessandro Lupiego była to okazja do przełamania się po pięciu porażkach ligowych z rzędu, jednak jak się okazało, niewykorzystana. Rywale z Empoli, którzy w ostatnich dwóch spotkaniach pokazali się z dobrej strony za sprawą remisu 4-4 z Juventusem oraz okazałej wygranej z 4-1 z Romą, postawili twarde warunki i byli o krok od odniesienia zwycięstwa. Od 53' minuty prowadzili bowiem 1-0 po bramce Arnela Jakupovicia z rzutu karnego, który arbiter podyktował za faul Samuele Ruggeriego na Kleisie Bozhanaju. Młodzi rossoneri, którzy w przypadku porażki spadliby na ostatnią pozycję w tabeli, doprowadzili do wyrównania w końcówce regulaminowego czasu gry. Wówczas to bramkarza Empoli pokonał Daniel Maldini, dla którego było to drugie trafienie w drugim kolejnym meczu ligowym. Podział punktów sprawił, że Milan utrzymał piętnastą lokatę, ale nadal jest zagrożony spadkiem do drugiej ligi. 

Soncin, Barazzetta, Ruggeri, Torchio, Negri (75' Vigolo), Torrasi, Brambilla (61' Brescianini), Sala (75' Sanchez), Haidara (61' Haidara), Maldini, Tsadjout.



16 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Gianni Rivera
Gianni Rivera
15 grudnia 2018, 11:43
dziubasACM Ciągle mi z głowy wylatuje, że w tamtej ekipie grał Szczęsny. Dziękuję za przypomnienie. :) No i racja, Krychowiak i Szczęsny zdobyli uznanie właściwie na całym świecie. Szczęsny to aktualnie numer jeden w jednej z najsilniejszych drużyn na świecie, a Krycha kilka tytułów z Sevillą zgarnął, epizod e PSG też nie był dla jego marki obojętny. Tytoń i Białkowski to jednak bardziej lokalsi, szerszej publiczności ich nazwiska nic nie powiedzą. To niewiele jak na drużynę, która ograła Brazylię i przez moment walczyła niemalże na równi z Argentyną z Aguero i Di Marią w składzie. Ale, ale! Wracając do meritum - nie liczą się w młodzieżówce trofea i zwycięstwa, a to, żeby byli w stanie jakiegoś młodzika posłać w świat wielkiej piłki. Jak dla mnie, to mogliby spaść nawet do trzeciej ligi młodzieżówki, o ile co 2-3 lata dawaliby grajków takich jak Cutrone czy Donnarumma.
1
dziubasACM
dziubasACM
15 grudnia 2018, 12:25
Pamiętam jak ktoś kiedyś się wypowiadał, że są dwie filozofie prowadzenia młodzieżówek, pierwsza wyniki, druga nauka piłki bez względu na wynik. Przy pierwszej trwają Afrykańskie drużyny oszukując na wieku piłkarzy czy wystawiając "napakowaną " drużynę, która eliminuje chudych młodzików z reszty świata, po latach wychodzi, że tamci chudzi urośli ale potrafią w piłkę grać ;)
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
15 grudnia 2018, 13:55
Zgadzam się z tymi dwiema filozofiami. Narzekał na to Boniek w związku z polskimi juniorami. Stwierdził, że w Polsce na poziomie juniorskim kładzie się za duży nacisk na wyniki, a za mały na kształcenie dobrych piłkarzy. Za dużo się od dzieciaków wymaga (a najwięcej często wymagają ich rodzice), każdy patrzy na to, czy wygrali, czy przegrali, przez co efektem jest zmęczenie materiału już za młodu i ogólne zniechęcenie do czegoś, co powinno być pasją. Dlatego ja ogólnie się wynikami młodzieżówek Milanu nie przejmuję. Fajnie, kiedy wygrywają, ale nie ma tragedii, kiedy przegrywają. Grunt, by od czasu do czasu jakiś piłkarz wskoczył do pierwszego składu, a to się na razie regularnie udaje. Parcie na wyniki widać nawet zresztą na tej stronie. Kilkunastoletenie chłopaki, a oczekuje się od nich cudów, no bo przecież to Milan. Nikt nie bierze pod uwagę tego, że to lokalna młodzież najczęściej, a nie transfery za grube miliony. Z młodzieżą już tak jest. Trafi się złote pokolenie, jak kiedyś w Ajaxie czy niedawno w Barcelonie, a potem lata posuchy, gdzie nawet jednego chłopaka z talentem na miarę klasy światowej nie da się wyhaczyć.
1
Daniel Maldini
Daniel Maldini
15 grudnia 2018, 09:38
Luźno
3
MK92
MK92
15 grudnia 2018, 08:55
Trójka cierpliwie czeka od 10 lat na Daniela.
3
Valpolicella1
Valpolicella1
14 grudnia 2018, 23:09
myslalem ze oni sa ostatni XD
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
14 grudnia 2018, 22:08
Tylko pogratulować Mirabellemu rozmontowania przyzwoicie funkcjonującego organizmu.Jak widać roszady w sektorze młodzieżowym świetnie podziałały na mediolańskich nastolatków...
0
Ginevra
Ginevra
15 grudnia 2018, 13:23
Co ma Mirabelli wspólnego z rozmontowaniem sektora młodzieżowego? I o jakim rozmontowaniu w ogóle mówimy? Roszady nie mają nic wspólnego z wynikami Primavery. Nastąpiła w niej wymiana pokoleniowa, jak co roku. Doszli chłopcy z Allievi, którzy mieli mistrza Włoch, A Filippo Galli mógłby wrócić, ale Paolo Maldini nie jest fanem jego pracy. Jakoś Elliott wymienił wszystkich szefów, ale sektor młodzieżowy na razie zostawił. Nawet można powiedzieć, że interesuje się nim za mało, ale to się będzie musiało zmienić.
1
radecki11111
radecki11111
14 grudnia 2018, 21:16
Przynajmniej dziewczyny dają radę.
2
karp_fso
karp_fso
14 grudnia 2018, 21:07
Wyniki, wynikami, słyszałem kiedyś, że w piłce młodzieżowej wyniki są kwestią drugą, jak nie trzeciorzędną, a bardziej to czy pojedynczy piłkarze pokazują przebłyski (i tak na 100 graczy, raptem 1 robi karierę) i to żeby piłkarze uczyli się schematów taktycznych. Nie wiem na ile to prawda, tak tylko luźno rzuciłem.
5
Milanboy
Milanboy
14 grudnia 2018, 23:04
Bo to prawda, albo jesteś dobry ,albo nq
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
15 grudnia 2018, 08:19
Naturalnie, że tak jest. Młodzieżówka może wygrywać wszystko, jak leci, bądź bić się jak równy z równym z najlepszymi ja świecie, a jej piłkarze nie osiągną nic. Wystarczy choćby wspomnieć polską młodzieżówkę, która parę lat temu potrafiła dołożyć Brazylijczykom (o ile mnie pamięć nie myli) na młodzieżowych mistrzostwach świata bodajże, a potem spojrzeć na to, gdzie wylądowali piłkarze z tamtego składu, z Janczykiem na czele. Chyba żaden kariery nie zrobił. Może i młodzieżówka Milanu nie osiąga w tej chwili imponujących wyników, ale biorąc pod uwagę topowe włoskie kluby - Inter, Juventus, Napoli, Roma, Lazio, Milan - to chyba nasza szkółka ostatnimi laty dostarczyła najwięcej wychowanków nie tylko do pierwszego składu, ale nawet do reprezentacji. A o to w tym chodzi - nie o to, by wygrywać młodzieżową ligę, ale o to, by grający w juniorach piłkarze mogli zrobić karierę w seniorskiej piłce. Chociaż w aktualnej młodzieżowej jedenastce nie ma nikogo, kto by się szczególnie wyróżniał, niestety.
2
dziubasACM
dziubasACM
15 grudnia 2018, 09:02
Z tamtego składu Polski, który dołożył Brazylii jednak paru coś zrobiło Szczęsny, Krychowiak( strzelił brame było 1:0), czy nawet Białkowski i Tytoń, którzy swoje 5 minut mieli ;)
1
Vol'jin
Vol'jin
14 grudnia 2018, 20:49
W sumie to miejsce jest adekwatne do poprzednich lat tylko że wtedy były 3 grupy i Milan walczył o miejsce 4-5 walcząc o fazę play-off :) A teraz po prostu z tych 3 grup zrobiono jedną ^
0
dysha1992
dysha1992
14 grudnia 2018, 21:18
Z wyjątkiem tych kiedy Rino był trenerem, wtedy primka była w czołówce
0
Diavo
Diavo
14 grudnia 2018, 20:45
No młodzież mamy obiecującą..
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się