SCUDETTO


Sentymentalny powrót Ancelottiego i możliwość debiutu Piątka, ale przede wszystkim mecz w czołówce

25 stycznia 2019, 14:49, cinassek Aktualności
Sentymentalny powrót Ancelottiego i możliwość debiutu Piątka, ale przede wszystkim mecz w czołówce

Choć ostatnie dni zdecydowanie dominuje temat mercato, a zwłaszcza kwestia sprowadzenia Krzysztofa Piątka w miejsce Gonzalo Higuaina, to trzeba skupić się na walce o ligowe punkty. A o to w sobotni wieczór na San Siro nie będzie łatwo. W meczu sentymentalnym – przez wzgląd na postać Carlo Ancelottiego – rossoneri spróbują uporać się z wiceliderem tabeli i wicemistrzem Włoch, Napoli. A polski napastnik ściągnięty z Genoi stanie przed szansą debiutu w nowych barwach.

Śmiało możemy anonsować nadchodzące spotkanie jako pojedynek we włoskiej czołówce. Neapolitańczycy zajmują obecnie 2. miejsce w tabeli i mają 47 punktów przy bilansie bramek 39:18. Mediolańczycy natomiast wrócili na upragnioną 4. lokatę wygrywając 2:0 z Genoą. Ich konto opiewa na 34 „oczka” i stosunek bramek 28:20.

Ekipa Carletto pokonała przed tygodniem na własnym stadionie innego pretendenta do awansu do Ligi Mistrzów, Lazio, zwyciężając z nim 2:1. Przepiękną bramkę zdobył Arkadiusz Milik, który trafił do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego.

Polak to najskuteczniejszy gracz azzurrich – obecnie ma na swoim koncie 11 bramek. To dorobek uboższy o 2 gole od Krzysztofa Piątka, który od teraz swoje statystyki będzie starał się poprawiać już w zespole rossonerich.

Napoli zagra na San Siro na pewno bez kontuzjowanego Vlada Chirichesa, a także bez Marko Roga i Allana. Pomocnicy ci skupiają się obecnie na rozjaśnieniu kwestii swojej przyszłości i o ile Chorwat raczej spod Wezuwiusza odejdzie, o tyle Brazylijczyk ostatecznie ma zostać, choć w pewnym momencie mówiło się o tym, że Paris Saint-Germain zaoferowało za niego aż 100 mln euro.

Po zawieszeniu za kartki i rasistowskim skandalu w starciu z Interem, do składu powraca Kalidou Koulibaly. Senegalczyk tradycyjnie będzie dowodził linią defensywy swojej drużyny. Ponadto na boisku ujrzymy inne pewne punkty ekipy z południa – Jose Callejona czy Lorenzo Insignie. Od początku zagrać ma również Piotr Zieliński.

Oprócz kontuzjowanych od dawna Lucasa Biglii, Mattii Caldary oraz Giacomo Bonaventury, trener Gennaro Gattuso nie będzie mógł w najbliższym spotkaniu skorzystać także z Cristiana Zapaty. Kolumbijski obrońca, podstawowy w ostatnim czasie gracz rossonerich, nabawił się w Genui urazu uda. Poza tym z powodu mięśniowego problemu w łydce poza kadrą znajdzie się rezerwowy bramkarz Pepe Reina.

Wszystko wskazuje na to, że szkoleniowiec Il Diavolo zastosuje znaną nam formację 4-3-3. Do wyjściowej jedenastki po pauzie za kartki powrócą kapitan Alessio Romagnoli oraz Davide Calabria i Franck Kessie. Miejsce na szpicy ataku zająć ma Patrick Cutrone, z kolei debiutu Krzysztofa Piątka możemy spodziewać się w trakcie trwania spotkania.

Poprzednie starcie mediolańsko-neapolitańskie miało miejsce 25 sierpnia ubiegłego roku. Po golach „Jacka” i Calabrii goście prowadzili na Stadio San Paolo już 2:0, ale dzięki dwóm trafieniom Zielińskiego i kropce nad „i” Driesa Mertensa, 3:2 zwyciężyli gospodarze. W stolicy Lombardii natomiast, rossoneri mierzyli się ostatnio z azzurrimi 15 kwietnia 2018. Padł wówczas bezbramkowy remis.

Starcie ligowe będzie jednym z dwóch, jakie w przeciągu trzech dni rozegrają ze sobą podopieczni Gattuso i Ancelottiego. Już we wtorek bowiem w Mediolanie dojdzie do identycznego spotkania, ale już w ramach ćwierćfinału Pucharu Włoch.

Mecz 21. kolejki Serie A pomiędzy Milanem a Napoli rozpocznie się w sobotę, 26 stycznia o godzinie 20:30 na San Siro. Sędzią głównym tego starcia będzie Daniele Doveri z Rzymu. Transmisję na żywo przeprowadzki polska stacja telewizyjna Eleven Sports 1.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma - Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Bakayoko, Paqueta - Suso, Cutrone, Calhanoglu.

SSC NAPOLI (4-4-2): Meret - Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam - Callejon, Fabian Ruiz, Diawara, Zieliński - Milik, Insigne.




47 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
guzik_acm
guzik_acm
26 stycznia 2019, 19:24
Są już jakieś przewidywane składy?
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
26 stycznia 2019, 19:20
Dzisiaj okaże się jak dużym ciężarem był dla Milanu Higuain.
1
Czosnek
Czosnek
26 stycznia 2019, 19:22
Myślę, że okazało się już przed meczem. Ciężar? Jakieś sto kilo.
0
nokoments
nokoments
26 stycznia 2019, 19:27
Mam nadzieję, że był sporym xD bo jeśli tak było to jest szansa, że powalczymy z Napoli jak równy z równym.
0
Czosnek
Czosnek
26 stycznia 2019, 19:15
Quagliarella już dwie brameczki w meczu z Udinese Calcio. Co prawda, obydwie z karnych, ale na "półmetku" - szesnaście bramek i pięć asyst robi ogromne wrażenie. Zwłaszcza, że facet do młodziaków nie należy.
1
banan1899
banan1899
26 stycznia 2019, 19:03
Panowie - kto z Was nie lubi Piątku? Dzisiaj będzie Piątek-Piąteczek-Piątunio - ......oby!
0
Mateusz1899
Mateusz1899
26 stycznia 2019, 15:58
Locatelli się rozwinął w Sassuolo... gra jak natchniony tam
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
26 stycznia 2019, 16:53
Bo strzelił bramkę? On to raczej rezerwowym jest więc nie do końca się zgodzę.
8
brzydki
brzydki
26 stycznia 2019, 17:35
Rozwinął się, bo strzelił swojego trzeciego gola w Serie A (z dobitki) xD
0
Jogin
Jogin
26 stycznia 2019, 19:10
Matri też się chyba rozwinął, bo brameczka.
0
Demick
Demick
26 stycznia 2019, 15:17
Nie ukrywajmy, żeby Milan wygrał, wszyscy musieliby się wstrzelić z idealną formą. Napoli to poukładany i mądry zespół, niestety czuje 3 pkt po ich stronie dzisiaj.
0
Czosnek
Czosnek
26 stycznia 2019, 15:14
Andre Silva ma dziewięć bramek w dwudziestu meczach, więc całkiem spoko wynik. Locatelli przed chwilą brama dla US Sassuolo. Czasem mam wrażenie, że każdy, kto od Nas odchodzi, gra po prostu lepiej.
1
WeahYeah
WeahYeah
26 stycznia 2019, 18:19
Dodajmy jeszcze, że Piątek i Paqueta odkąd przyszli do Milanu nie strzelili bramki.
3
Czosnek
Czosnek
26 stycznia 2019, 19:01
Piątek na samą myśl o grze w Milanie, zleciał w klasyfikacji strzelców.
0
Trzesuaf
Trzesuaf
26 stycznia 2019, 14:40
Ale się jaram, dzisiaj musi być debiut rodaka, chociażby na 15minut. Już się nie mogę doczekać. Ale się będzie teraz fajnie oglądać, nawet na ten amatorski piach się przymknie oko.
0
Orzelek79
Orzelek79
26 stycznia 2019, 13:30
Podobno we Włoszech w śród kibiców nie ma szału względem Piątka, tym bardziej liczę że zapracuje na szacunek trybun. Szał jaki towarzyszył przyjściu Pipity był wielki a jak się skończyło, w przypadku Polaka musi być odwrotnie.
1
brzydki
brzydki
26 stycznia 2019, 13:37
No a czemu miałby być szał? Tylko tutaj w Polsce jest to rozdmuchiwane na wszystkie strony i pompowanie balona, bo przecież Polak Rodak do Milanu. Z perspektywy obiektywnego kibica to Milan pozbywa się topowego snajpera (który może nie był w super formie ale jednak był tu dopiero pół roku a kilka bramek strzelił) i w dodatku na tym traci finansowo, a bierze za kolejne 35 milionów kota w worku, który grał w kartoflanej lidze z Europy Wschodniej i miał dobre pół sezonu w Genui.
1
Orzelek79
Orzelek79
26 stycznia 2019, 14:32
Media we Włoszech tak samo jak w Polsce piszą bardzo dużo o tym transferze.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
26 stycznia 2019, 14:36
brzydki - a możesz wyjaśnić w jaki sposób tracimy finansowo ? Zaoszczędziliśmy 9mln za półroczne wypożyczenie i ogromną pensję Pipity. Stracimy na jakości ale na pewno nie finansowo bo trasnfer Piątka wraz z pensją względem Higuaina jest przynajmniej 30mln tańszy. To jest racjonalne podejście, że zamiast wykupywać za 38mln sfrustrowanego gwiazdora z kosmiczną pensją bierzemy młodego głodnego sukcesów, który jest w życiowej formie.
6
Zielony2009
Zielony2009
26 stycznia 2019, 15:00
Niech ktoś to w końcu policzy liczbami, a nie słowami. Zarobki Igły to było 9,5 mln rocznie, a Piątka to 1,8 mln. Igła przez 4 lata gry kosztowałby nas 9,5 x 4 plus 18 za wypożyczenie plus 36 za wykup tj. 88 mln euro. Piątek kosztował 35 plus 1,8x4 tj 42,2 mln za 4 lata jego gry. JEdnak Igłą dostałby krótszy kontrakt, spodziewam się 2 max 3 lata. Jednak do ceny Piątka należy doliczyć stratę 9mln za półroczne wypożyczenie Igły, bo raczej jesteśmy zgodni, że taka horrendalna stawka to wynik planowanego wykupu w lecie, 9 baniek w błoto i jeszcze 4,75 mln pensji, które dostał od nas Igła. Ponadto myśmy spuścili Bonuca do Juve również w rozliczeniu za Igłę i niejako tracimy na zniżce którą otrzymaliśmy (54 mln za gościa, który niedawno kosztował 90 to korzystna cena). Doliczając straty wizerunkowe wychodzi na to, że aż tyle do przodu nie jesteśmy. Głowna oszczędność to pensjai tu faktycznie nasi księgowi odetchną. Pamiętajmy, że kluczowy jest wynik sportowy, a na ocenę jak Piątek sobie poradzi poczekajmy chociaż do połowy rundy, bo ja mu tu nie będę dawał roku na aklimatyzację, kosztował gruby hajs, zna ligę, ma zacząć grać dobrze od razu i nie chcę słyszeć o mitycznej presji gry w ACM.
6
Orzelek79
Orzelek79
26 stycznia 2019, 16:40
Zielony 2009, zgodzę że koszt polaka jest tak wysoki iż nie ma on czasu na aklimatyzację.
0
brzydki
brzydki
26 stycznia 2019, 17:44
Ciekawie odpowiedział Zielony2009. Większość ludzi tutaj liczy ile Milan "musiałby" zapłacić Higuainowi pensji, a nikt nie policzy, że Milan już wsadził w ten transfer około 14 milionów euro (gdzie nie padła oficjalna informacja, że Juventus czy Chelsea w jakiś sposób zwróciły Milanowi 9 milionów, więc równie dobrze mogłoby to być więcej) po czym oddali go formalnie za nic. Dodając taką rzecz o jakiej wspomniał Zielony jak ta transakcja łączona, w której zniżka na Higuaina na pewno w jakimś stopniu była i masz odpowiedź. Rzecz w tym, że Milan wsadził już jakieś pieniądze w ten interes, a nie odzyskał nic- nawet gdyby dograł do końca sezonu, Milan go wykupił a później sprzedał za podobną kwotę, to moglibyśmy mówić o zarobku/małej stracie, a teraz na pewno liczona jest strata. Tym bardziej, że Milan go puszcza a bierze za kolejne 35 milionów euro Piątka (gdzie na tyle opiewałby wykup Higuaina). Jeśli chodzi o pensję to też była spora, ale taki ktoś jak Higuain zarabia na siebie i klub marketingowo (i nie, nie chodzi o koszulki...) oraz buduje wizerunek klubu. Taki piłkarz jak w zeszłym sezonie Bonucci i teraz Higuain był twarzą tego zespołu na cały świat. Fajnie, że Piątek zarabia 1.8 miliona euro ale co, teraz on ma się stać podstawą wizerunku całej drużyny i iść w świat? Jak nawet we Włoszech ledwo wiedzą kto to jest...
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
26 stycznia 2019, 18:45
Nie jest to potwierdzone info, ale mówi się o tym że dzięki puszczeniu Pipity do Chelsea dostaniemy zniżkę na Bakayoko więc może tak źle nie będzie. Więcej straciliśmy choćby na Bertolaccim...
0
Orzelek79
Orzelek79
26 stycznia 2019, 18:49
Piątek jest bardzo dużą niewiadomą ale wolę to niż rozkapryszoną gwiazdę .Statystyki będzie miał co najmniej podobne. Z mojego punktu widzenia interesuje mnie wynik czysto sportowy.
0
Boro
26 stycznia 2019, 10:49
Nie nastwiajmy się na jakiś skok jakościowy znając nasza grę ostatnimi czasy. Dużo cierpienia nam się szykuje. Remis chyba brałbym w ciemno.
0
matten
matten
26 stycznia 2019, 07:28
Każdą zdobycz punktową w tym meczu biorę w ciemno, choć moim zdaniem szanse na remis są nikłe i spodziewam się zwycięstwa Napoli.
0
artur297
artur297
25 stycznia 2019, 23:18
Chlopaki mam zamiar wybrac sie na mecz 05.5 z Bolonia,podpowiedzcie gdzie najlepiej dostac bilet bo ciemny jestem z tym..;) dzieki za info,Forza Milan
0
cinassek
25 stycznia 2019, 23:22
Oficjalna strona acmilan.com, ale będą dostępne dopiero w kwietniu pewnie. Z tym że bez stresu, bo na Bolonii 80 tysięcy ludzi nie będzie. No chyba, że ten mecz by gwarantował awans do LM, ale to mocno wątpliwe, bo sezon trwa do 26.05 :P
0
artur297
artur297
25 stycznia 2019, 23:32
Dzieki,ale myslisz ze dostane w kasach przed stadionem dzien przed meczem?co sadzisz?
0
pazioni
Moderator pazioni
26 stycznia 2019, 07:54
Tak dostaniesz w kasach, inaczej z biletami na mecze z Inter, Juve ,Roma....
0
cinassek
26 stycznia 2019, 09:21
Dostaniesz na pewno jeśli ten mecz nie będzie miał żadnej dodatkowej otoczki, że na przykład mógłby rozstrzygać o 4. miejscu. Ale na pewno nie, za wcześnie.
0
CookedMold74
CookedMold74
26 stycznia 2019, 10:38
Lepiej przez neta kupić na oficjalnej stronie. To praktycznie nic nie kosztuje, a masz pewność, że dostaniesz dobre miejsca i bez czekania w kolejkach.
2
Rocker
Rocker
26 stycznia 2019, 14:53
Jeśli kupisz sobie bilet przez internet i wydrukujesz w domu, to wyeliminujesz jeden powód do nerwów związany z samym zakupem na miejscu, bo bilet będziez miał w ręce już przed wylotem do Włoch. Łatwiej też będzie Ci zaplanować sam wypad na San Siro, np. z góry będziesz wiedział którą bramką wejdziesz na stadion, a jest ich sporo.
0
Rocker
Rocker
26 stycznia 2019, 14:57
Jeśli zamierzasz jechać na SS metrem, to polecam pójść na sam początek pociągu. Wszystkie składy linii M5 są bezzałogowe i przez chwilę będziesz się mógł poczuć jak maszynista ;)
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
25 stycznia 2019, 23:10
Mimo wesołej atmosfery i ulgi jaką przyniosła zespołowi zamiana Igły na Piątka trzeba się nastawić na b.trudny mecz w którym punkt bez względu na styl będzie mimo wszystko sukcesem. Milan nie jest faworytem a do tego Napoli odzyskało swojego głównego obrońcę który pauzował co nie przeszkodziło Napoli pokonać dość łatwo porównywalne do nas Lazio. Moim zdaniem Rino powinien zagrać va banque i postawić na Piątka i entuzjazm od początku ale raczej należy spodziewać się w podstawie Cutrone. Kto by nie grał liczy się aby Milan spróbował wygrać to spotkanie, rozum podpowiada że remis byłby dla nas dobrym rezultatem.
Edytowano dnia: 25 stycznia 2019, 23:12
1
MK92
MK92
25 stycznia 2019, 19:45
Przy całym moim uwielbieniu dla Carletto za te piękne lata, nie życzę mu jutro powodów do radości po ostatnim gwizdku. Forza Milan!
10
Owiec
Owiec
26 stycznia 2019, 15:43
Ale to ładnie ująłeś :D
1
MK92
MK92
26 stycznia 2019, 16:15
Dziękuję ;)
0
dragantomek@gmail.com
[email protected]
25 stycznia 2019, 16:37
Dobrze ze Alan nie gra środek pomocy Napoli trosze gozej wyglada bez niego i tam można próbować grać
6
Owiec
Owiec
25 stycznia 2019, 16:33
Czyli możemy się spodziewać przejścia na 4-2-3-1 z Paquetą na środku :D podoba mi się
1
Gatz
Gatz
25 stycznia 2019, 15:13
Mam nadzieję, że na boku obrony zagra jednak Conti,a nie Calabria. Stawiam 3:2 po pięknym meczu i bramce Romka z przewrotki w 96' !
4
Umberto
Umberto
25 stycznia 2019, 15:00
Będę zadowolony z remisu, rywale też mają teraz ciężkie mecze. Nie mogę się doczekać jak wróci Biglia i zagra z Bakayoko przed obroną, a trójkę ofensywnych zawodników stworzą Hakan, Lucas i Suso
5
Zielony2009
Zielony2009
26 stycznia 2019, 04:28
Nie doczekasz się takiej formacji w obecnych okoliczność, co najwyżej incydentalnie.
0
nokoments
nokoments
25 stycznia 2019, 14:53
Kurde, teraz sobie przypomniałem, że Milik przecież też trafił do Napoli jako następca Higuaina, zupełnie jak Piątek do nas. :D Fajna historia. Chciałbym ich jutro obu zobaczyć od początku.
7
brzydki
brzydki
25 stycznia 2019, 15:38
Tyle, że oni za kasę z Higuaina sobie pół drużyny kupili- Milik, Diawara, Zieliński, Pavoletti i Tonelli- a Milan jeszcze do interesu dopłacił. Niemniej jednak fajnie, jakby Piątek wypalił chociaż tak jak ten Milik.
0
AdamoX
AdamoX
25 stycznia 2019, 15:55
MILAN nie dopłacił patrz. Pensja grubego
1
dysha1992
dysha1992
25 stycznia 2019, 17:15
Dopłacił... Piątek zarabia 1.5 mln rocznie a Igła ? 10 czy 8?
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się