Gattuso jak Gattuso... całą defensywę czy prawie całą drużynę złożyli de facto F&M za kasę chińczyków... dla Montelli... który wziął na siebie, i poleciał za najgorsze braki zgrania i też dużo swoich złych decyzji, nie żeby Montellę bronić.. bo się nie nadawał, ale ciężko przypisywać wszystkie zasługi Rino w kwesti budowy zespołu, w ustawieniu niewiele się zmieniło od Montelli. Natomiast Piątek i Paqueta to personalne decyzje Leonardo, a nie zapominajmy jak kończył się rok bez nich. Gattuso personalnie oprócz odbudowania fizycznego i dodania determinacji przez ponad rok prowadzenie klubu... można conajwyżej przypisać kilka przełużeń kontraktów... w kwestii "budowy zespołu"... z czego dwa bardzo ważne z Romkiem i Donnarummą, i inne mniej ważne jak przedłużenie z Bertolaccim... Rino też naciskał na sprowadzenie Higuanina, w miejsce Silvy. Wyciągnąć Caldare za Bonucciego to też bezpośredni pomysł Leo o ile dobrze pamiętam. O ile rzeczywiscie można uznać dobrą grę obronną jako zasługę Gattuso, to wyraźnie odbywa się to koszetm gry w ofensywie...

Jak to brzmi ;-)

U nas Jesus, u nich Boga, pomyśleć co by było jakbyśmy mieli obu... :D

https://www.youtube.com/watch?v=mDYTOl_fXB0 Ale Constanta to ty szanuj :D

uśmiałem się :D

Bo ci kibice sukcesu, chcą przyjemnej gry dla oka jak Barca. Ja zawsze lubiłem włoski futbol, uwielbiam silną defensywę, kontry, dużo taktyki, tak że przeciwnik już sam nie wie z kim ma do czynienia. Po prostu nie lubię przewidywalnej gry. Może Milan nie oczarowuje stylem, ale jak awansuje do LM, na pewno będzie się wyróżniać na tyle innych drużyn, i za to ich właśnie lubię.

Według mnie i tak nie ma takiej tragedii jak na innych stronach (a Facebook to już wogole tylko plucie jadem). No i na plus trzeba także dodać że doszło do swojego rodzaju "awakeningu" ponieważ zaczęło się także odzywać wielu użytkowników którzy zarejestrowali się już dawno temu.

masz schizofrenie?

Demick - Oczywiście że kibice oczekują że ich zespół fajnie zagra, to jest jakaś negatywna cecha że oczekujesz fajnej rozrywki i relaksu na koniec tygodnia? Uwielbiasz silną defensywę, fajnie, pokaż mi jednak te kontry bo na to też lubię popatrzeć, ale żeby to obejrzeć to muszę oglądać inne mecze.

@marunio - czy na prawdę nikt cie nie kocha?

Dryzu 1899 - to może zamiast oczekiwać od Milanu czegoś czego nie zrobi - bo styl Gattuso ładny nie jest (lub jak wielu twierdzi go nie mamy) gdyż opiera się na defensywie (tu w tej chwili jesteśmy w czołówce europejskiej), tak jak wspomniałeś odpal sobie mecz innej drużyny dla rozrywki, po co się wyżywać na własnym klubie ?

Po kim jak po kim, ale po Tobie grzesiek spodziewałem się więcej niż "to sobie oglądaj inną drużynę". Wiem że styl Gattuso opiera się na defensywie - w tej części zespół wygląda bardzo, bardzo dobrze (spora zasługa w tym Donnarummy). Oglądam prawie każdy mecz Milanu i muszę powiedzieć że od wielu sezonów (więc nie jest to tylko domena Gattuso, nie czepiam się na siłę) gra w ofensywie to jedna wielka improwizacja. Dlaczego? Czy można zaniedbać ofensywę na rzecz defensywy? Może faktycznie mając takiego gracza jak Piątek można grać "gramy na 0 z tyłu a z przodu zawsze coś wpadnie" ale szczęście jak i forma strzelecka Krzyśka nie będą trwać wiecznie. Chodzi mi o to, by Gennaro zabrał się jak najprędzej za rozwiązywanie tego problemu, sam przecież mówi że gra w ataku nie wygląda tak jak by tego oczekiwał a Wy na siłę chcecie być zadowoleni i zakłamywać rzeczywistość że tak to ma właśnie wyglądać skoro nawet trener tego nie robi. Nie kupuję też tłumaczenia że nie ma dobrych zawodników w ataku. Okej, Calhanoglu, Suso, Paqueta, Samu nie są światowym topem, ale czy Rodriguez, Musacchio, Bakayoko i Calabria są? Nie, wszyscy oni są na podobnym poziomie, nie rozumiem więc dlaczego defensywa działa a ofensywa jak była kulawa, tak dalej jest.

Dryzu - chciałem tak bardziej ogólnie się odnieść, że jak ktoś chce oglądać dobrą piłkę to raczej nie w naszych meczach bo jak gramy każdy widzi. I to nis szukanie pozytywów w grze bo ich poza punktami nie ma. Chodziło mi bardziej o to, że jak ktoś chce oglądać atrakcyjny futbol to po meczu Milanu trzeba odpalić City/Barcelonę czy inny topowy klub i oko zaspokoić. Ja również ubolewam nad stylem ale narzekanie nic tu nie da, dlatego wolę się cieszyć z punktów a gdzieś w tyle głowy mam nadzieję, że coś w ofensywie ruszy. Również bym chciał oglądać ładną piłkę, ale jeśli miałaby nas kosztować utratę punktów to wole obecny zamordyzm ale przynoszący efekty. Najpierw LM, później wzmocnienia i można wymagać ładnej gry. Sory jeśli zbyt osobiście do Ciebie uderzyłem, po prostu kolejny mecz wygrany a tu dalej narzekanie i mi się włączył agresor.

Gattuso z Pisa stracil najmniej i spadl.

Pisa miała zawodników na zdecydowanie niższym poziomie niż Serie B. To co ogarnął tam Gattuso to już i tak bardzo dobry wynik. Jeżeli Gattuso popełnił jakiś większy błąd w Pisie to tylko taki, że nie odszedł z niej po wywalczeniu awansu do Serie B. ;)

Co ma Pisa do Milanu, tego nigdy nie zrozumiem. Poza tym najpierw z nimi awansował z 3 ligi. Sprawdź co zrobił Conte z Arezzo i Atalanta zanim trenował Juve.

Susanoo - on właśnie odszedł, bo widział, że nie ma szans na rozwój. Niestety po miesiącu wrócił.

Szczęście sprzyja lepszym :)

Masz bo chyba Ci zabrakło to będziesz mógł sobie skopiować - . ,

I kogoś na lewe skrzydło ;)

Tutaj potrzeba zawodnika ktory bedzie grał na lewym i prawym skrzydle patrząc na suso

Ja skrzydłowych zaliczam do pomocników, więc dokładnie o tym samym myślimy. Ewentualnie jeszcze registe. Kogoś jak Biglia tylko na miarę Milanu.

W piłce liczą się bramki A nie to kto przeważa

Umberto - Na krótką metę ;)

Żeby były statystyki, to potrzebny jest środkowy pomocnik w formie. U Babayoko lekki zjazd, co przekłada się na grę, tak samo było, gdy Biglia był podstawowym graczem

Umberto, oczywiście, ale tak jak wspomniał Dryzu1899 - na krótką metę. Futbol to gra błędów i wygrywa ten, kto potrafi je wykorzystać, tak jak wczoraj Milan potrafił wykorzystać błąd Sassuolo przy rzucie rożnym, a z kolei goście nie potrafili wykorzystać kilku naszych błędów w defensywie. W piłce niebagatelną rolę pełni szczęście, które wczoraj nam dopisało, ale ono jest bardzo zmienne i kiedyś dopisze naszemu rywalowi. W każdym razie, gdyby odbyło się 10 spotkań Milanu z Sassuolo rozegranych w ten sam sposób, jak wczoraj, to z pewnością nasz bilans w takim pojedynku nie byłby korzystny, dlatego w dłuższej perspektywie nie możemy tak grać, jak wczoraj, bo zaczniemy seryjnie gubić punkty. No, ale na razie cieszmy się tym pierwszym od 6 lat podium Rossonerich w marcu i po prostu obserwujmy rozwój wypadków :)

Gra się tak na ile pozwala rywal i na tyle ile czują się na dany dzień zawodnicy. Juve cały czas z rywalami tego sortu gra w ten sposób i na dzień dzisiejszy mają już kolejne scudetto. To jest liga włoska i to są szachy, chcesz ładna pilke obejrzeć to włącz la liga

Umberto - I mając najlepszą paczkę w Europie zaraz robią wypad z LM a wygrywają scudetto tylko z braku poważnego rywala. Świetny przykład ten Juventus, na który każdy narzeka że wygrywają mecze w okropnym i cynicznym stylu. Cieszę się z 3go miejsca, cieszę się że Rino się rozwija jako trener, ale to nadal jest Milan niemogący złapać regularej formy od ponad roku, chimeryczny i polegający na błysku kilku zawodników - raz Bonaventura, raz Suso, teraz Piątek i Paqueta.

Jeszcze Juventus nie odpadł...

Za to Atletico gra śliczną piłkę :D

Umberto, jestesmy zdecydowanie lepsza druzyna od Sassuolo wiec ja uwazam, ze w tym przypadku to rywal zagral na ile im pozwolilismy a nie odwrotnie.

To gdyby wygrywała zawsze lepsza drużyna kadrowo to Juventus miałby komplet wygranych w lidze, Napoli dwie porażki itd

Przeciez nie mowimy tu o zwyciestwach a o grze. Mamy lepsza druzyne, bylismy faworytami ale to my poprostu pozwolilismy Sassuolo na zbyt wiele. Wynik nie ma tu nic do rzeczy chyba, ze zle rozumialem twoj komentarz " gra sie tak na ile pozwala rywal".

Bierz pod uwagę to,że graliśmy we wtorek z Lazio...

4 mecze bilans 10:1 , a wy marudzicie. :) dajcie spokój, lepiej wygrać po słabej grze niż przegrać, niż rozegrać, najlepszy mecz w sezonie i przegrać. Teraz zwycięstwo z Chievo , później w derbach ile ja bym dał żeby po takim meczu jak dzisiaj zdobyć 3 pkt z Intere. PS Juventus powinien przegrać na Bologni Roma z Bologna to samo, ale tak się nie stało, liczy się to co w sieci, dajcie już spokój, nie wygrywamy po dobrych meczach, Marudzenie, wygrywamy 3:0 Marudzenie, wygrywamy po słabych meczach Marudzenie. Odrobilismy 8 pkt do Interu, mając bardzo trudny terminarz, i dalej Marudzenie. Ehhhhh my to tak lubimy.

Teraz trzeba odrobić 8pkt do Napoli :)