Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
La Gazzetta dello Sport pisze o "nieskończonym sezonie" Lucasa Paquety. Dziennik wylicza, że w sobotni wieczór w Weronie Brazylijczyk rozegra już swój 51. mecz w ligach i pucharach w sezonie 2018/2019. Jak przytacza LGdS, od marca 2018 roku do dzisiaj pomocnik miał tylko miesiąc wolnego w grudniu, a tak ciągle występuje w wyjściowym składzie. Wyjątek to listopadowa potyczka z Cruzeiro, kiedy zameldował się na murawie jako rezerwowy. W Brazylii w 2018 roku Paqueta opuścił tylko cztery ligowe spotkania z powodu urazów, a kolejne dwa z racji powołania do kadry. W Milanie natomiast - odkąd tylko rozpoczął regularne treningi z zespołem - zawsze rozpoczynał mecze w wyjściowej jedenastce.
Nikt mi nie wmówi, że jego przerwa grudniowa jest taka sama jaką mają piłkarze po zakończeniu sezonu od połowy maja do początku lipca w Europie