Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
GENNARO GATTUSO: "Mecz? W pierwszej połowie Inter prezentował się dużo lepiej od nas. W drugiej połowie dokonaliśmy zmian i nasza gra wyglądała nieco lepiej. Aby stosować wysoki pressing, drużyna musi mieć do tego odpowiednie predyspozycje. Dziś mieliśmy problem z ofensywnymi wejściami Interu, który prostopadłymi piłkami mijał 5-6 naszych graczy. Czasami zarzuca mi się zbyt zachowawczą grę, ale trzeba wziąć pod uwagę charakterystykę graczy, których mamy w kadrze. Epizod Kessie - Biglia? To nie może na nas wpłynąć. Po golu na 2-0 mogliśmy stracić kolejne. Inter to silna ekipa, która łączy jakość i siłę fizyczną. Ja jestem zadowolony z postawy mojej drużyny, a Inter zasłużył na to zwycięstwo swoja dobrą grą. Nasz zespół jest "żywy", przy stanie 3-2 mieliśmy szansę na strzelenie gola wyrównującego. Przykro mi z powodu tego, co zobaczyliśmy przy zmianie Francka Kessiego. To jest dla mnie najgorsza porażka. Takie rzeczy nie mieszczą się w mojej wizji piłki nożnej. Szacunek dla wszystkich jest podstawą, z tego też powodu Milan miał problemy w ostatnich latach. To nie był piękny obrazek. To była podwójna porażka - na boisku i w zachowaniu. Biorę odpowiedzialność na siebie. Na pewno poruszymy ten temat w kolejnych dniach. Pierwszy gol? Bakayoko powinien był zamknąć te sytuację wcześniej. Boli to, że bramka padła w sytuacji dwóch na siedmiu. Paqueta? Paqueta miał problem z mięśniem uda, rozmawialiśmy z lekarzami i uznaliśmy, że należy wpuścić na boisko świeżego zawodnika. Występ? Nie możemy zostawiać aż tyle pola do gry rywalowi, trzeba ograniczyć mu możliwość rozegrania. Dzisiaj popełniliśmy w tym elemencie dużo błędów. Dziś nie było widać solidności w grze zespołu".
Znakomity passus,przyjacielu.
Zmiana stylu gry,nowe pomysly,otwarcie sie na zagranicznych trenerów
to po co awansować do LM? tam to jest dopiero presja wyników i wszystkiego... grasz przeciwko najlepszym na dużych stadionach i ogląda Ciebie przeszło 50 mln ludzi w TV...
A po co kluby pokroju Schalke walczą o jak najlepszy wynik w LM skoro mogłyby się skupić na skutecznej walce w lidze?LM= inne standardy oraz inne podejście do tematu.
Z góry mówię, ze nie jestem wrogiem Rino, ale tez nie wychwalam go jako suuuuper trenera.
Zacznę od tego, że widać, ze Rino uczy się trenerki na Milanie i nie mam mu tego za złe, bo uczy się szybko. Dużo osób pisze (nie wszyscy oczywiście), że zespół się nie poprawia i gra cały czas średnio. Nie neguje tego stwierdzenia w 100% bo Milan nie gra pięknie, ale trzeba zauważyć, ze jednak coraz lepiej. Możliwe, że niektórzy tego nie widza, bo Rino zaczął ich uczyć footballu od samych podstaw. Na początku sezonu, nie potrafili grać w defensywie, podań prostopadłych było tragicznie mało, a gra w trojkącie była na poziomie ekstraklasy. Teraz defensywa gra super (no w tym meczu akurat pojawiło się wyjątkowo dużo błędów ). Piłki prostopadle pojawiają się coraz częściej, choć wolałbym żeby było ich więcej w sam środek do napastnika niż tak jak jest, czyli schodzące na skrzydło. No i potrafia w końcu wymienić podania z pierwszej na „trojkącie”. Jeśli w tym sezonie nauczyli się podstaw to w przyszłym, może poprawi się gra z napastnikami ;)
Tak wgl widać, że kibice kochają Cutrone