Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Pierwszą okazję Milan miał już w drugiej minucie. Krzysztof Piątek pomknął lewą stroną pola karnego, minął De Maio i podał do Cutrone, ale ten nie trafił w piłkę, choć trzeba mu oddać, że nie miał też łatwej pozycji. Dwie minuty później odpowiedzieli goście. Zeegelaar z lewej strony dośrodkowywał w pole karne Milanu, ale tam w powietrzy królował Gigio i pewnie wyłapał futbolówkę. Kilka chwil później Donnarumma asekurował kolegów z defensywy i wyszedł przed pole karne, ale przy okazji nabawił się drobnego problemu mięśniowego, który w konsekwencji sprawił, że musiał opuścić murawę, a w jego miejsce pojawił się Pepe Reina. Kolejne minuty upływały pod znakiem gry w środku pola. Żadna z ekip nie potrafiła zagrozić bramce rywala. W 21' minucie potężny strzał zza pola karnego Paquety minimalnie minął bramkę Musso. Po chwili ten sam piłkarz zaliczył znakomite podanie za plecy obrońców do Patricka Cutrone. Ten tyłem do bramki przyjął piłkę i oddał strzał, jednak zbyt lekki, by miał on sprawić problemy bramkarzowi Udinese. W kolejnych minutach coraz mocniej zarysowywała się przewaga Milanu, nie pozwalali na zbyt wiele Udinese, ale jednocześnie sami nie potrafili jej udokumentować W 41' minucie doszło do kolejnej wymuszonej zmiany w Milanie. Murawę, ze względu na uraz stawu skokowego, opuścił Lucas Paqueta. Zastąpił go Samu Castillejo. Kiedy wydawało się, że pierwsza odsłona zakończy się bezbramkowym remisem, to prowadzenie rossonerim dał Krzysztof Piątek, który na raty pokonał Musso.
Druga połowa rozpoczęła się spokojnie. Wciąż przeważał Milan, lecz nie naciskał już tak na defensywę przyjezdnych, a jednocześnie umiejętnie rozbijał ich próby ataków. Udinese jednak cierpliwie czekało się doczekało. W 65' minucie znakomicie skontrowali Milan i Lasagna dał wyrównanie. W 73' minucie ten sam zawodnik mógł podwyższyć prowadzenie. Niefrasobliwość piłkarzy Milanu w fazie defensywnej, zgubienie piłki, sprawiła, że napastnik Udinese znalazł się w dogodnej sytuacji do strzelenia gola, ale na szczęście oddał niecelny strzał. Od 80' minuty Milan zaczął atakować i dążyć do zwycięstwa. W 86' minucie piłkę na wagę trzech punktów miał Samu Castillejo. Z lewej strony dośrodkował Laxalt, w polu karnym piłkę przyjął Hiszpan, ale uderzył wprost w bramkarza gości. Kolejne huraganowe ataki Milanu w końcówce nie przyniosły efektów. Trzeci mecz bez wygranej stał się faktem. A przed podopiecznymi Gattuso starcie z Juventusem...
Oto oficjalne składy:
MILAN (4-3-1-2): Donnarumma G (11' Pepe Reina).; Abate (67' Calabria), Musacchio, Romagnoli, Laxalt; Bakayoko, Biglia, Calhanoglu; Paquetà (41' Castillejo); Cutrone, Piątek
Rezerwowi: Reina, A. Donnarumma, Calabria, Caldara, Rodriguez, Zapata, Strinic, José Mauri, Bertolacci, Montolivo, Borini, Castillejo, Suso
UDINESE (4-3-3): Musso; Samir (46; Wilmot), Opoku, De Maio, Zeegelaar; Fofanà, Behrami (76' Mandragora), Ter Avest (55" Okaka); Pussetto, Lasagna, De Paul
Rezerwowi: Nicolas, Perisan, Mandragora, Wilmot, Badu, Ingelsson, Micin, Okaka, Teodorczyk
Bramki: Piątek (44') - Lasagna (65')
Arbiter główny: Luca Banti
Miejsce: Stadio San Siro (Mediolan)
*** SKRÓT MECZU ***
Gdyby to był Donnarumma, byłoby już kolejne 50 komentarzy, w których byłby zjedzony żywcem.
Mam nadzieję, ze Rino i nas zawodnicy będą ja oglądać cały miesiąc, żeby się nauczyć gry z kontry
Rino idź już.....