Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
IGNAZIO ABATE: "Dziękuję Gattuso, ale znam jego szacunek z rozmów ze mną. To był delikatny mecz. Straciliśmy na naszej drodze zbyt wiele punktów, 5 na 21 to zbyt mało. Po derbach wpadliśmy w mentalny dołek. Dziś trzeba było wygrać. Musimy zachować spokój, ponieważ jeśli wkłada się tę samą sportową złość i determinację co rywale, to wychodzi jakość. Męczyliśmy się, ale to zasłużone zwycięstwo. Bakayoko? To przykre wydarzenie, które nie powinno mieć miejsca. Gattuso wie, jak zarządzać takimi sytuacjami. Wysłał nas na zgrupowanie i rozważaliśmy różne sprawy. Nie jest łatwo zakładać tę koszulkę, potrzeba poświęcenia, aby osiągać wielkie zwycięstwa. Mamy nadzieję zrobić coś dobrego w tych trzech kolejkach, ale nie możemy popuścić nawet na milimetr. Teraz trzeba myśleć o Florencji. Myślę, że już w okresie dwunastu kontuzji w naszym zespole, ci, którzy grali mniej, odnaleźli się w gotowości. Jesteśmy zwarci i zanotowaliśmy serię zwycięstw, ale potem coś się zacięło. Bezużytecznie jest negować, że znajdujemy się w mentalnych kłopotach. Ale teraz - forma czy brak formy, problemy czy brak problemów, musimy osiągać wyniki sercem i cechami wolicjonalnymi".