SCUDETTO


Giampaolo wkrótce rozwiąże kontrakt z Sampdorią i będzie gotowy do związania się z Milanem

7 czerwca 2019, 08:54, cinassek Aktualności
Giampaolo wkrótce rozwiąże kontrakt z Sampdorią i będzie gotowy do związania się z Milanem

La Gazzetta dello Sport pisze o sytuacji trenera Marco Giampaolo względem Milanu. Włoch póki co znajduje się na wakacjach, ale jego agent w najbliższych godzinach spotka się z przedstawicielami Sampdorii, aby rozwiązać obowiązujący jeszcze przez rok kontrakt szkoleniowca w klubie z Genui. Gdy to się stanie, wówczas już nic nie będzie przeszkadzało w tym, aby 51-latek podpisał umowę na San Siro.

Włoskie media od kilku dni nie mają najmniejszych wątpliwości: to właśnie Marco Giampaolo będzie następcą Gennaro Gattuso na ławce trenerskiej Milanu.



77 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Bufor85
Bufor85
7 czerwca 2019, 22:50
A ja już cholera jasna ("przepraszam za cholera" - powiedział by Możejko:) sam nie wiem, co mam myśleć i pisać. Na pewno wiem jedno, dopóki nie zobaczę, nie skrytykuję. Tylko czy tak naprawdę potrzebujemy kogoś z "wielkim" nazwiskiem? Carlo nie miał wielkiego nazwiska, ale stworzył wielki Milan, Allegri nie był "wielki", ale wywalczył mistrza. Tu chodzi o coś więcej niż o "wielkie" nazwisko, tu chodzi o pełny profesjonalizm, świetne kompetencje, dojrzałą inteligencję i doświadczenie o pełne zaangażowanie dla dobra zespołu i i kibiców. Są trenerzy z powołania i są ci, co mają licencję na papierze ale nie tam ich miejsce, to tak jak często bywa z pracownikami na szczeblu administracyjnym - chociaż nie ma kompetencji i nie nadaje się na to stanowisko, to dzięki nepotyzmowi tam jest.
2
Dzierzba
Dzierzba
7 czerwca 2019, 16:33
Jestem ciekawy czy jest to trener tylko jednego ustawienia, swojego diamentowego 4-3-1-2, które nam Milanistom kojarzy się pozytywnymi wspomnieniami z czasów Carlo, kiedy jeszcze nie grał tą swoją słynną choinką. Czy Giampaolo zamknie się na tę wizję podobnie jak Conte czy Mazzarri zamykają się na swoje ustawienia, czy jednak będzie próbował grać innym ustawieniem, nie tak trudnym do opanowania, czas pokaże. Skrajni środkowi pomocnicy powinni być bardzo wybiegani i tutaj Kessie pasuje idealnie, jednakże na drugą połówkę nie mamy takiego zawodnika. Calhanoglu jako regista też nie wydaje się złym pomysłem, wierzę, że Giampaolo może z niego zrobić porządnego rozgrywającego. Empoli w sezonie 2015/2016 grało bardzo ładną piłką opierającą się na Zielińskim, Saponarze i Paredesie, drużyna potrafiła szanować piłkę, zagrać kombinacyjną akcję. Liczę, że w Milanie z lepszymi zawodnikami Giampaolo również będzie potrafił wypracować działające schematy, których de facto nie oglądaliśmy w Milanie przez 4 lata.
Około 2 lat temu obił mi się o uszy wywiad z zawodnikiem ówczesnej Sampdorii, Matíasem Silvestre ( miał nawet swój epizod w Milanie, którego wypożyczyliśmy na pół sezonu z Interu), który powiedział, że Giampaolo na treningach poświęca bardzo dużo czasu na grę defensywną. Linia obrony potrafiła pracować 3 godziny nad ustawianiem pułapki ofsajdowej, 4 godziny nad kryciem przy stałych fragmentach. Argentyńczyk nadmienił również, że Włoch jest perfekcjonistą, trenerskim pedantem, u którego cała drużyna na boisku musi chodzić jak szwajcarski zegarek. Problemem może być to, czy w Milanie uda mu się dojść do czegoś takiego. Nie jest to trener z nazwiskiem i wielką renomą. Czy będzie miał posłuch wśród naszych piłkarzy, czy będą wykonywać wyznaczone przez niego wytyczne i założenia?
Śmiem wątpić. Niestety piłka nożna się zmieniła, w latach kiedy trenował nas Sacchi piłkarze nie byli takimi celebrytami, jakimi są teraz. Liczyło się dla nich zwycięstwo, potrafili się poświęcać na boisku, godnie reprezentować klubowe barwy. Teraz tacy piłkarze, to rzadkość, dlatego Giampaolo może mieć pod górkę. Ważne jest aby potrafił związać się emocjonalnie z piłkarzami, aby zawodnicy go szanowali i przede wszystkim lubili. Wtedy jest możliwe, że Milan Włocha będzie naoliwioną maszyną.
1
Son Goku
Son Goku
7 czerwca 2019, 14:26
Oj obym się mylił,oby tak było....ale wg mnie on nam w niczym nie pomoże...
0
Corsa
7 czerwca 2019, 14:36
A ja właśnie czuję, że ten facet pozytywnie nas zaskoczy.
1
Jago
Jago
7 czerwca 2019, 14:07
Ja widzę to tak, lepiej dać trenerowi z nazwiskiem 8mln, niż Donnarumie 6mln.
6
Andre
Andre
7 czerwca 2019, 18:25
Też bym się pod tym podpisał obiema rękami, ale coś czuję, że dostaniemy jedynie Giampaolo i stracone złudzenia...
0
brzydki
brzydki
7 czerwca 2019, 13:52
http://www.sampdoria.it/wp-content/uploads/2019/05/Giampaolo_vetrina.jpg?x11311


Kierowniku,
masz pożyczyć 5zł?
Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 13:52
0
pazioni
7 czerwca 2019, 15:25
Masakra
2
brzydki
brzydki
7 czerwca 2019, 13:37
Milan właśnie bierze trenera, który zajął 9 miejsce w Serie A z drużyną która miała potencjał na awans do LE i w której 26 z 60 bramek (a więc prawie 1/3) zdobył bezapelacyjnie fantastyczny Fabio Quagliarella. W dodatku przez 13 lat pracy trenował drużyny z dołu tabeli i nie wygrał dosłownie nic. Ciężko jest znaleźć jakikolwiek argument przemawiający za tym człowiekiem...
10
AdrianoGalliani
7 czerwca 2019, 14:51
No tak samo jak przy Sacchim ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
matten
matten
7 czerwca 2019, 13:27
Nie jestem zachwycony tym wyborem. Niby w końcu dostaniemy trenera, który ma niebagatelne doświadczenie na włoskim podwórku (ponad 200 meczów w Serie A), ale na rynku były ciekawsze nazwiska.
Wenger i Jardim mają doświadczenie i sukcesy w pracy z młodymi zawodnikami, a więc dobrze wpisywaliby się w profil klubu pod rządami Elliota. Mourinho jest trenerem z "nazwiskiem" i jego "legenda" mogłaby mieć pozytywny wpływ na naszych zawodników, a poza tym ma "epizod" z włoską ligą i zrobił tu świetny wynik. Eusebio Di Francesco ma doświadczenie na krajowym podwórku, zaznaczył swoją obecność w Lidze Mistrzów i byłby w naszym zasięgu finansowym. Jest jeszcze Sarri, którego podobno chcą wywalić z Chelsea i to on powinien być naszym pierwszym wyborem...
Jeśli trener Giampaolo obejmie naszą drużynę to oczywiście będę trzymał kciuki, ale w moim mniemaniu będzie to powtórka z Montelli i Mihajlowicza... Liga Europy to cel maksimum z takim szkoleniowcem.
Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 13:29
4
Vol'jin
7 czerwca 2019, 13:29
Wenger konflikt z Gazidisem, Jardim 8 mln pensji+ Mourinho to samo (na szczęście) ...

Sarri miał być pierwszym wyborem, ale z Juve nie jesteśmy konkurować
1
matten
matten
7 czerwca 2019, 13:31
A ile oszczędziliśmy na pensjach zawodników, którym skończyły się kontrakty? Dlaczego było nas stać na apanaże Higuaina i Bonucciego? Czemu jesteśmy w stanie płacić 10 mln bramkarzom?
7
Zuber
Zuber
7 czerwca 2019, 13:33
Wątpię, żeby Wenger wrócił jeszcze do trenowania, już ma swoje lata. Zamiast Jardima wolałbym Di Francesco. Sarri raczej nigdzie się nie ruszy, odzyskał im LM plus wygrał Ligę Europy, więc plan wypełnił.
0
matten
matten
7 czerwca 2019, 13:41
Heynckes był za to młodzieniaszkiem jak trenował z sukcesami Bayern :D
2
Zuber
Zuber
7 czerwca 2019, 13:49
No ale póki co Wenger nie kwapi się do objęcia jakiegoś klubu ani żaden klub nie zgłasza się po niego, poza tym chyba nie przepadają za sobą z Gazidisem. Ale jak już tak gadamy o staruszkach trenerki to wyciągnął bym Hiddinka z Chin. :D
0
matten
matten
7 czerwca 2019, 13:52
Jest jeszcze, co prawda nie staruszek, ale trochę "przykurzony" Laurent Blanc. Ciekawe czemu tak długo pozostaje bez pracy?
1
matten
matten
7 czerwca 2019, 14:37
Jak już o staruszkach gadamy to czemu nie Lippi, Capello czy Trapattoni? :)
0
BadMad
BadMad
8 czerwca 2019, 00:17
Albo Gmoch.
Jupp to wogole nieprzystajace do naszych warunków porównanie,to pasujący ówcześnie element do niemal perfekcyjnej niemieckiej maszyny.
0
engelbet
engelbet
7 czerwca 2019, 13:14
Reklama kuponu = ostrzeżenie

Susanoo
Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 16:30
0
Savi
Savi
7 czerwca 2019, 13:16
To, że widzisz reklamę kuponu nie znaczy, że masz odpowiadać zwykłym chamstwem. Ostrzeżenie

Susanoo
Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 16:30
0
SzeregowyNWJ
SzeregowyNWJ
7 czerwca 2019, 13:30
Prosimy bana dla tego Pana
0
Milanboy
7 czerwca 2019, 12:03
Fonseca w Romie, no cóż, Włochy zweryfikują czy rzeczywiście jest dobry
0
XXL
XXL
7 czerwca 2019, 12:13
Oficjalka już?
0
Zuber
Zuber
7 czerwca 2019, 12:01
Już się oswoiłem z myślą, że będzie naszym trener. Nie mogę się doczekać okienka i nowego sezonu. Każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o taktyce będzie lepszy od Gattuso, za którego graliśmy tragicznie i nie ma co się oszukiwać, 3-4 dobre mecze z ogórkami tego nie zmienią, z topem kompletna porażka. Daje mu czystą kartę, jestem ciekaw jaką formacją będziemy grać.
4
XXL
XXL
7 czerwca 2019, 12:09
4312
0
Dusiek
7 czerwca 2019, 13:06
Amoroso.

Donnarumma

Calabria Mussachio Romagnoli RR

Suso Kessie Calhanoglu

Paqueta

Cutrone Piatek


Zle to wyglada ? Suso i Hakan szybkoscia na skrzydle nie grzesza wiec mozna ich troche cofnac do rozgrywania. Paquete ustawic jak Kake za najlepszych czasow i z przodu cutrone i piatek. Skoro skrzydel nie mamy to tym skladem ta formacja ma imo jakis sens.
Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 13:07
0
Marcos Salinas
7 czerwca 2019, 13:28
dusiekxd
Suso jest zbyt jednowymiarowy, żeby cofnąć go do środka, a Kessie na regiście= poważne kłopoty z fazą defensywną.
0
Dusiek
7 czerwca 2019, 13:30
Marcos Salinas.

Masz racje. W glowie mialem Kessiego takiego jakim wszyscy chcemy zeby byl, niz tym kim jest na prawde ;c
A Castillejo za Suso jakby gral ?
0
Zuber
Zuber
7 czerwca 2019, 13:35
Kessie wróci do formy z tamtego sezonu przy dobrym trenerze, zobaczycie. Trzeba jeszcze poczekać kogo sprowadzimy, a kto odejdzie, no i czy rzeczywiście będziemy grać 4-3-1-2, może Giampaolo ma jakiś inny pomysł na te drużynę np. 4-2-3-1.
0
MK92
MK92
7 czerwca 2019, 12:00
Panie Giampaolo, przychodź Pan do Milanu szybko i rób tak, żeby za parę lat nam wszyscy Ciebie zazdrościli i komplementowali decyzję Maldiniego z czerwca 2019 roku.
3
7 czerwca 2019, 11:44
Paulo Fonseca w Romie , czyli jednak da się zatrudnić całkiem ciekawego i dobrego szkoleniowca będąc w żałosnej sytuacji jak Roma.
0
Zuber
Zuber
7 czerwca 2019, 12:11
A co on takie osiągnął, oprócz mistrzostwa z Szachtarem, gdzie konkuruje z nimi praktycznie Dinamo, a połowa meczów jest ustawiona? :D
2
XXL
XXL
7 czerwca 2019, 12:17
A co osiągnął Giampaolo? Chodzi o sam fakt, że zatrudnili ciekawego szkoleniowca "zza granicy". Nadal mkniemy do kolejnego, włoskiego marazmu. Zuber, nie mów, że gdybyś mógł zamienić - dać Romie Giampaoliego w zamian za Fonescę, to byś się zastanawiał. XD
3
XXL
XXL
7 czerwca 2019, 12:32
A co osiągnął Giampaolo oprócz niczego?Tamten przynajmniej wygrywał w LM z City ,wyprzedzili Napoli w grupie i rok temu nie fartem odpadli z Roma w 1/8 , w dodatku gra ofensywna piłkę.Nie jest to topowy trener ale takich powinniśmy szukać a nie włoskiego przecietniaka trzeciego sortu.
3
Zuber
Zuber
7 czerwca 2019, 12:38
Oboje nic nie osiągnęli, ale gościu przychodzi, ze słabej ligi ukraińskiej do ligi włoskiej, jaka jest szansa, że się tu w ogóle sprawdzi? Już kilku takich było. Zobaczymy gdzie będziemy po sezonie my, a gdzie Roma, wtedy będzie można oceniać.
2
Vol'jin
7 czerwca 2019, 13:04
Tylko ten tego Roma za chwilę traci Dżeko, Kolarova? Klauzule śmieszne i niskie ma Manolas i Pellegrini ...Do tego jeszcze ds'a nie mają bo Petrachi ma kontrakt z Torino, a Cairo go nie chce uwolnić i kto wie czy to się nie skończy jakąś aferą sądową
3
Rocker
7 czerwca 2019, 11:18
Dla niego to póki co okazja życia, a dla nas ryzyko straty kolejnego sezonu. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana!
5
Fushnikov
7 czerwca 2019, 12:07
Ale bym się napił szampana:) dawno nie piłeh.
0
XXL
XXL
7 czerwca 2019, 11:14
Jestem zdania, że to tylko kocopoły, jak ktoś mówi, że bez Ligi Mistrzów wielki trener do nas nie przyjdzie. Dlaczego? Podobno Antonio Conte przyszedłby nawet do Interu Mediolan, gdyby oni nie zdołali zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Z jednej strony rozumiem, że dla wielkich trenerów AC Milan, to klub zagadka. Mogą zepsuć tu swój autorytet i nie dać rady, bo cel jest prosty - top4 w następnym sezonie. Tylko z drugiej strony, jeżeli udałoby się danemu trenerowi zrealizować cel, to w CV będzie kolejne "trofeum". Naprawdę... Zdecydowanie trudniej wyciągnąć za przysłowiową mordę klub, który ma problemy, niż objąć sobie Bayern Monachium i jarać się, że Bundesliga jest wygrywana w cuglach (chociaż w tym sezonie do cugli było daleko).

Kwestia finansowa? Może i tak, ale czy nie lepiej dać więcej kasy za kogoś sprawdzonego, niż eksperymentować? Nie jestem zadowolony, że to na 95% Giampaolo zostanie naszym trenerem. Oczywiście, kredyt zaufania ode mnie ma (każdy trener by miał). Zobaczymy, co sklei z tej ekipy, ale po prostu... Człowiek nie ma pewności. Inna sprawa we wcześniej wspomnianym przeze mnie Interze. Ich kibice pewnie są spokojni, że będzie tylko lepiej.
2
Savi
Savi
7 czerwca 2019, 11:19
Losie ale bylo pewne,ze Inter mu zaplaci ile chce. A my nie chcemy placici 10 baniek na rok. Po 2 ,ze Inter sprowadzi paru gosci jakich chce. A my sprowadzic mamy kazdy wie kogo.
Wiec jak nie widzisz roznic to sorry. Tam bylo juz kasa polozona bez znaczenia czy LM bedzie. I sa wolni od FFP.
A u nas jest wielka zagadka o co chodzi jak wypali itp.
0
Corsa
7 czerwca 2019, 14:29
Ja znowu jestem ciekawy ilu z tych obecnie tzw. "wielkich trenerów" byłoby w stanie wydźwignąć Milan z dołka. Dla przykładu taki Guardiola nigdy nie musiał walczyć o swoje w słabszym klubie, na początek kariery dostał genialną Barcelonę i na jej fali popłynął. Z pewnością jest to dobry trener, ale kluby takie jak Barca, Bayern czy City, z takimi zasobami często prowadzą się wręcz same. Żadną filozofią jest wygrać z nimi ligę. Osobiście nie uważam takich szkoleniowców, którzy "dziedziczyli" gigantów jako tych najlepszych, bo zwyczajnie cięzko ich ocenić. Co innego taki Mourinho, który sukcesywnie pracował na swoje nazwisko.
0
Corsa
Corsa
7 czerwca 2019, 15:08
"Dla przykładu taki Guardiola nigdy nie musiał walczyć o swoje w słabszym klubie, na początek kariery dostał genialną Barcelonę i na jej fali popłynął."

Ekheeem...

Mateusz Święcicki:
"Często słyszymy - także z ust polskich trenerów - jakbym miał tyle kasy do wydania co Guardiola też osiągałbym sukcesy. Albo - odetnijcie go od gotówki, zobaczymy co ugra. Gdyby Pep trafił do polskiej ekstraklasy, toby sobie nie poradził. Nigdy nie pracował ze słabymi drużynami.

Wkur***ą nas te gadki. Dlatego postanowiliśmy napisać o jego trenerskich początkach "w najgorszej drużynie na świecie".

Latem 2007 roku doszło do spotkania Txikiego Beguiristaina i Pepa Guardioli. Tematem był powrót tego drugiego do klubu. TB widział go w roli dyrektora wszystkich drużyn młodzieżowych.

- Dzięki za ofertę, ale chcę być trenerem.
- Ale u nas nie ma dla ciebie miejsca. Nawet nie zostaniesz asystentem Rijkaarda.
- No to daj mi drużynę "B". Grają w trzeciej lidze (czwarty poziom rozgrywkowy)

- Co? Chyba zwariowałeś. Tam się nie da nic wygrać, łatwiej już zdobyć mistrzostwo Hiszpanii. Nie ma szans. Wiesz w jakie bagno się pakujesz?
- Daj mi ten zespół, wiem co z nimi zrobić.

Barca "B" była wtedy uznawana za fatalny materiał do pracy. Po raz pierwszy od 34 lat spadła do odpowiednika polskiej trzeciej ligi.

Guardiola: - Chcę pracować jako trener. Mogę nawet z niemowlakami na kartoflisku.

TB: - Możesz się sparzyć, to beznadziejna drużyna. I jak to będzie wyglądać? Nasza ikona Pep Guardiola zostaje trenerem drużyny "B". To nie ma sensu.

Pep: - Ma, wiem jak z nimi pracować. Daj mi tę drużynę.

Przyjaciele Guardioli odradzali mu ten ruch. Mógł zostać dyrektorem akademii, a chciał babrać się w trzecioligową piłkę. - Pep, to piekło jakiego nie znasz. To nie ma nic wspólnego z piłką, którą poznałeś.

- Ale ja chcę trenować.

Cel Guardioli był jeden: wywalczyć awans już w pierwszym sezonie. Postanowił zlikwidować drużynę "C" i dokonać fuzji z ekipą "B'. W tym celu musiał okroić grupę 50 młodych graczy do 25. Podjął się brudnego, chałupniczego zadania. Jeździł do katalońskich miejscowości, odwiedzał domy rodzinne chłopaków, którzy zawiesili edukację, bo marzyli o karierze piłkarskiej, tłumaczył ich zrozpaczonym rodzicom, że rezygnuje z ich synów. Decyzje podejmował bardzo szybko, zaledwie po kilku treningach. Nie miał czasu. Musiał brać odpowiedzialność za swoje czyny. I robił to.

Pep szybko zmienił zasady w amatorskiej ekipie. Monitorował nawyki żywieniowe swoich graczy, zatrudnił za własne pieniądze dietetyka, wysyłał obserwatorów na spotkania rywali, jego asystenci przygotowywali szczegółowe raporty pomeczowe. Mawiał:

"To nie jest trzecia liga, to są rezerwy Barcy. Tu nikt nie trafia przypadkowo".

Pracował najwięcej, najdłużej i najwytrwalej. Pierwszy przychodził do klubu i ostatni wychodził.

"Prymitywna drużyna" jak nazywano tę zbieraninę przed przyjściem Pepa, zajęła pierwsze miejsce w tabeli i wywalczyła prawo gry w barażu o awans do Segunda Division B (trzeci poziom rozgrywkowy). Wykonała i tę misję. Awansowała.

W tym samym czasie regres zaliczała drużyna seniorska prowadzona przez Rijkaarda. Pewnego dnia zorganizowano mecz jego zespołu z trzecioligowcami Guardioli. Po 10 minutach było 2:0 dla Pepa, a Ronaldinho zszedł z boiska. Deco był wyraźnie zmęczony, reszta wyglądała jakby balowała z nim w nocy poprzedzającej sparing. Rijkaard odpalał papierosa od papierosa na ławce. Guardiola uznawał to za brak profesjonalizmu i szacunku.

Chłopcy Pepa zrobili miazgę z seniorów. W pewnym momencie członek sztabu szkoleniowego Rijkaarda podszedł do PG i poprosił, by nie kompromitowali ich bardziej i odpuścili.

To starcie było przełomowe. Zarząd wiedział, że Holender nie odmieni zdegenerowanej drużyny. Przyszedł czas na rewolucję.

*W 2007 roku, kiedy Pep przejmował Barcelonę "B" uważano powszechnie, że to drużyna pozbawiona talentów. On twierdził co innego. Gddy został trenerem seniorów, zabrał ze sobą Sergio Busquetsa czy Pedro. Dwa lata później obaj zdobyli mistrzostwo świata z reprezentacją Hiszpanii."


Napisałbym, żeby nie udawać ekspertów, alfy i omegi itd, ale wiem, że to zbyteczne. Tak więc tylko pozdrawiam :)
1
XXL
XXL
7 czerwca 2019, 15:31
Corsa i Miszcz, do Was to kieruję.

Moim zdaniem jeden, jak i drugi ma trochę racji. Generalnie nie ma czegoś takiego jak "gotowiec". Zespół, który Guardiola bierze pod swoje skrzydła zalicza ogromny skok jakościowy w swojej grze już w pierwszych meczach. Wysoki pressing, utrzymywanie się przy piłce, gra z pierwszej piłki, sporo kombinacyjnej piłki, opieranie w dużej mierze gry na skrzydłowych, zagęszczenie środka pola - to jego cechy dominujące. Niemniej jednak, z drugiej strony Corsa ma trochę racji. Nie mówię tutaj akurat o Guardioli, ale np, o Kovacu. Facet nie ma zbyt dużego pojęcia o trenerce, a i tak zdobył mistrzostwo Niemiec i Puchar Niemiec. Oczywiście, to nie jest tak, że mówię, że to amator, ale... Widać regres. Dążę do tego, że na przykład niemiecki hegemon o nazwie "Bayern Monachium" - póki co, to niezależnie kto by go prowadził i tak zdobędą majstra. Oczywiście podkreślam, że póki co, bo możliwe, że za kilka lat hegemonia minie. Heynckes zbudował genialną ekipę, która w cuglach zdobywała mistrzostwo Niemiec. W tym sezonie musieli walczyć do ostatniej kolejki. Owszem, Borussia Dortmund też w tym sezonie była fantastyczna, ale na przykład Liga Mistrzów? Z Liverpoolem ten zespół nie istniał. Oprócz podawania między obrońcami nie było żadnego pomysłu. Za Heynckesa zawsze grali pięknie i dochodzili dalej. Chodzi mi po prostu o to, że to żadne wyzwanie, jakby np, Guardiola objął teraz Juventus. Oczywiście, tam mają swoje ambicje (Liga Mistrzów), ale jakby wygrali Mistrzostwo Włoch, to nie powiesz, że to w dużej mierze ręka Guardioli. Inna sprawa z Kloppem, który obejmował ekipy w dołku - to samo z Conte czy jeszcze kilka lat temu z Mourinho.

Klopp z Borussi Dortmund zrobił zespół, który bił się jak równy z równym z Bayernem Monachium o mistrzostwo i doszedł z nimi do finału Ligi Mistrzów. Co z Liverpoolem zrobił, to już nie muszę wspominać. Conte zrobił przeszczep serca Juventusowi. Z siódmego miejsca zaprowadził ich za rączkę na szczyt i siedzą tam do teraz. To samo było z Chelsea. On tylko ma taki problem, że po kilku sezonach jego pomysł się wypala. U Kloppa tego problemu nie ma.

Nie ma czegoś takiego jak gotowiec, ale sam chciałbym zobaczyć Guardiolę prowadzącego kogoś słabszego, i to nie po to, żeby mu coś wytknąć, tylko z ciekawości. Byłbym ciekawy czy z takimi zasobami, jakie mamy i Pepem na ławce bylibyśmy w stanie mieć po 800 podań na mecz i 70% posiadania piłki - niezależnie czy przeciwnikiem byłoby Lecce czy Juventus.
Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 15:33
0
XXL
XXL
7 czerwca 2019, 15:52
Tylko po co taki Pep czy inny Klopp mieliby prowadzić kogoś "Słabszego"? Przecież to sensu nie ma. Jak sobie wyrabiasz markę czy pozycję to na niej zostajesz.
Nie przesiadasz się do słabego samochodu tylko z "ciekawości" lub by komuś coś udowodnić :P

Na lidze niemieckiej się kiepsko znam, ale wydaje mi się, że EIntracht Kovaca zdobył puchar i zaszedł do ćwierćfinału lub półfinału LM.

Przykład Gasperiniego jasno pokazuje, że by zatrudnienie trenera miało sens musi być przede wszystkim CHEMIA. Zwłaszcza ta pomiędzy projektem i planami klubu, a wizją trenera. Wtedy nawet facet wzięty z Serie C zrobi sukces. Wiek, poprzednie porażki/sukcesy mają małe znaczenie wtedy.
Dlatego doprowadza mnie do szału to ciągłe wymienianie: kto ile zdobył pkt z Empoli, Cagliari, który 10 lat temu był bardziej rozwinięty, kto jaką miał średnią etc. Jeszcze bardziej gdy się tych statystyk nie umie odczytać lub co gorsza, przytacza celowo złe, na poparcie swojej tezy.

Ja nie chciałem tu atakować w ogóle Corsę(Corsarza? :P ), tylko pewien pogląd. Poza tym widzę, że Corsa, tak samo jak ja, jest umiarkowanym optymistą i widzi sens w daniu szansy Giampaolo.
Teraz mamy szansę jak nigdy, by zrobić coś na spokojnie, z namysłem i rozsądkiem. Oby te wybory były właściwe :)

Pozdrawiam

Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 15:58
0
XXL
XXL
7 czerwca 2019, 17:06
Tylko, że ja nie mówię, że Guardiola ma iść do jakiegoś słabszego klubu, tylko po prostu z czystej ciekawości chciałbym zobaczyć jak sobie radzi taki klub, który jest w bagnie. Dla mnie Klopp jest lepszym szkoleniowcem od Guardioli. Obejmował słabszy klub, w dołku i potrafił wynieść ich na wyżyny.

Są trenerzy, którzy są dobrzy w danym klubie, albo po prostu lubią pracować bez presji (np, Kovac we Frankfurcie). Zachowywał się jak amator w Bayernie, bo dość sporo tej ligi liznąłem w zakończonym sezonie. Bawarczycy grali jak zlepek fajnych zawodników, a nie jak drużyna. Zero progresu, po prostu. Niektórym lepiej pracuje się bez presji, np właśnie Kovac. Na Kloppie już ta presja ciążyła, ale ją przezwyciężył.

Nie jestem zadowolony z Giampaolo, ale jak oficjalnie zostanie trenerem Milanu, to mu będę kibicował. Wpływu na to za bardzo nie mamy, wystarczy czekać na rozwój zdarzeń.
0
hyrus13
hyrus13
7 czerwca 2019, 11:08
Mimo, że to nie mój faworyt, jak większość liczyłem na większe nazwisko, to daję mu kredyt zaufania. Niech podpiszą umowę jak najszybciej i biorą się za budowę składu.
0
lopezito84
7 czerwca 2019, 10:57
Nie rozumiem dlaczego akurat Gianpaolo nie ma innych trenerów z wyższej półki czy po prostu inni nie chcą się tego zadania podejmować? Tak czy owak nie potrzebujemy trenera chtóry chciałby spróbować swoich sił w wielkim klubie, tylko trenera który tak Wielki klub już trenował.
1
Savi
Savi
7 czerwca 2019, 11:00
MAsz LM? Nie! Masz wolną reke do głośnych nazwisk ? nie! Wiec jaki trener z wyzszej polki? On marzeniem nie jest moim jak wielu innych ale zaden top kozak nie przyjdzie bez tych2 warunkow
0
Corsa
7 czerwca 2019, 14:34
Nasz klub jest jak tykająca bomba, dlatego też pewnie wielu trenerów ma uzasadnione obawy w kwestii przyjęcia u nas pracy. Taki Guardiola z pewnością tutaj nie przyjdzie, bo wie, ze nie dostanie nieograniczonych funduszy na transfery, a bez nich nie wiadomo czy to taki dobry trener jak go malują i cała renoma może pójść w cholerę.
0
greg27
greg27
7 czerwca 2019, 10:57
Dobrze niech już będzie official zaczynajmy mercato niech zaczyna wdrażać swoje pomysly i plany. Także foza Rossoneri&Giampaolo
Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 10:57
1
Yabaye
Yabaye
7 czerwca 2019, 10:20
Tabula Rasa, Panowie. Zaczyna z czystą kartą. Od niego zależy czy nasi piłkarze wniosą coś ekstra do gry. Liczę głównie na odblokowanie Hakana i Kessiego. Ten drugi był w tym sezonie dramatyczny.
3
AdrianoGalliani
7 czerwca 2019, 10:14
Stannis na trenera! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
4
jarek2572
7 czerwca 2019, 10:36
Jaram się jak córka Stanisa.

Ps. Żartowałem, chciałem Conte.
6
dysha1992
dysha1992
7 czerwca 2019, 10:10
A ja chciałem EDF... Ech... Nie mam z nim wielkich nadziei. Oby mnie zaskoczył. Jak na razie to jestem zawiedziony bo myślałem że już skończyliśmy z trenerami z cyklu "a może u nas odpali?" No ale dalej to samo. Mimo wszystko... Forza!
2
wilku94
7 czerwca 2019, 09:36
Może Rodriguez zacznie w końcu grać jak w reprezentacji?
1
Savi
Savi
7 czerwca 2019, 09:39
Tez bym chcial. I mam nadzieje,ze Paqueta zacznie czarowac bedzie zwolniony z tyrania przede wszystkim na tyłach.
3
hyrus13
hyrus13
7 czerwca 2019, 09:53
Savi z Paquetą to niezbędne. Chłopak zachwycał jak do nas przyszedł, a później zaczął tyrać pod naszym polem karnym.
0
hyrus13
hyrus13
7 czerwca 2019, 10:05
Obawiam się że Paqueta będzie jeszcze bardziej pracował w defensywie , przecież u tego gościa boczni obrońcy za włączanie się do akcji ofensywnych są karani...
0
hyrus13
hyrus13
7 czerwca 2019, 11:07
Ibarbo może karał ich za to, bo się nie nadawali a wciąż podejmowali próby? :D
0
SilvioBerlusconi
SilvioBerlusconi
7 czerwca 2019, 14:53
Gdybyś miał do dyspozycji Bereszyńskiego który ani dobrze nie zrobi przewagi, ani celnie nie wrzuci to też byś ich karał za bieganie do przodu :v
0
bawolejaja
bawolejaja
7 czerwca 2019, 09:31
Ale dawać też od razu tego Andersena :-)
0
Rafalzki
Rafalzki
7 czerwca 2019, 09:20
nie jestem zachwycony tą kandydaturą, ale cóż, trzeba dać mu szansę. FORZA MILAN!
9
patoo_07
7 czerwca 2019, 09:18
Miał gorszą kadrę, ale że tak się do nich przyzwyczaił, że wwźmie kilku średniaków ze sobą.
1
Savi
Savi
7 czerwca 2019, 09:37
Ewentualnie Andersena pozwolą mu wziac. Watpie by innych brali władze Milanu.
1
jasiom22
jasiom22
7 czerwca 2019, 10:34
No mamy jeszcze dziurę w pomocy, a już media szykowały Praeta, Vieirę i nawet Karola...
0
Savi
Savi
7 czerwca 2019, 10:49
polskie media glownie . Wiec sorry ale
0
Marcos Salinas
7 czerwca 2019, 09:18
Jak nie dostanie jakichś konkretnych wzmocnień będzie powtórka z Montelli i Sinisy.
7
Lecter
Lecter
7 czerwca 2019, 13:26
Powtórki z Sinisy nigdy nie będzie, chyba, że kolejny właściciel dostanie porażenia mózgowego i zwolni trenera przez jego szczerość.
0
Marcos Salinas
7 czerwca 2019, 16:15
Lecter
Zwolnienie Serba nie było wyłącznie efektem jego bezpośredniości, lecz także formy tamtego zespołu.Problem w tym, że w jego miejsce zamiast wziąć jakiegoś przyzwoitego szkoleniowca całkowicie ustąpiono Berlusconiemu, co skończyło się jeszcze większą kompromitacją.
0
Savi
Savi
7 czerwca 2019, 09:11
Ja tylko powiem tak.
Miał gorsza kadre w Sampie od praktycznie top 7. Nie ma co sie nawet klocic.
Gra archaicznym ustawieniem jak czesto tu sie czyta. Ale ta archaiczna gra wygladala lepiej dla oka od naszej. Tyle,ze wykonawcow mial slabych.
I nie mam przekonania do niego ale moze wypali w koncu Paqueta zacznie byc graczem ofensywnym ,a nie defensywny i gra na 2 napadziorow moze wyjsc na dobre albo tragicznie. I mam nadzieje,ze beda biegac ,a nie dreptac. Nalezy zyczyc powodzenia najwyzej w pazdzierniku miotla nowa:) haaa
Ale cos czuje,ze to moze wypalic bo paru zawodnikow wroci na swoje nominalne pozycje. A paru zniknie
2
wielki prostownik
7 czerwca 2019, 09:43
Czy ustawienie jest archaiczne czy nie to kwestia gustu i mody. Nie przywiązywałbym do tego większej wagi. Ważne są wyniki. A tych jakichś nadzwyczajnych nie miał. Ot, wykręcił tyle na ile pozwalała siła kadry. Nie potrafił wycisnąć z niej jakichś dodatkowych mocy. Taki solidny rzemieślnik bez błysku. Moim zdaniem niewielki postęp w stosunku do Gattuso ale może się mylę? Może z lepszą kadrą pokaże więcej niż do tej pory? W każdym razie trzeba dać mu szansę jak przyjdzie i trzymać kciuki aby zaskoczyło bo Kloppa czy Pellegriniego nie zatrudnimy.
0
jasiom22
jasiom22
7 czerwca 2019, 10:56
Wszystko dokładnie tak, dodałbym że gra na dwóch raczej nie odbije się na gorszej obronie - a napastników mamy dobrych, z tego co się oriętuje to Giampalo wprowadza duży rygor w utrzymywaniu linii obrony, która gra kompatkowo, wąsko.. zagęszczając środek. Cała drużyna powinna grać wyżej niż za Gattuso, i nie oszukujmy się Giampaolo to taktyk, który zna swój system, i jak uda mu się go wmiarę szybko wprowadzić, to powinno to wyglądać o niebo lepiej niż za Rino, a za tym powinny przyjsc wyniki. Pressing na połowie rywali tez fajnie wygląda w wykonaniu Sampy.

A dalej, w kwestii tego co pisze @wielki prostownik, to ustawienia to jaknajbardziej kwestia "mody" czy raczej tendencji w futbolu, jest w necie dobry opis "The dying formation: 4-1-2-1-2 diamond" gdzie ładnie opisują system na przykładzie Sampy(Giampaolo) i Chievo.. i pojawiają się takie hasła z którymi cięzko się nie zgodzić; jak choćby to że to dobry system dla zespołu z środka tabeli.. :-/ ale też..

"Football nowadays demands speed, movement, and positional play to create space. They are the most efficient ways to attack. Using the Trequartista, by default, implies having him to create almost everything, something that has become inefficient in the modern game."

System niestety wydaje się być trochę archaiczy, ale z drugiej strony to synonim wielkiego Milanu, i z lepszymi zawodnikami.. może okazać się strzałem w dziesiątke. Paqueta powinień się odnaleść jak ryba w wodzie za napastnikami, gorzej z Registą, Hakan? czy ktoś nowy, Sensi? kto wie...

Co do wyników, to niestety można mieć obawy bo miał za równo nieoczekiwanie dobre, jak wygrana z Juve, Milanem w derbach dwukrotnie, ale też wiele wpadek, gdzie Sampa traciła dużo bramek. Jednak nie można napisać że nie wycisnął z piłkarzy tego co najlepsze, Quagliarella królem strzelców, wczesniej Lucas Torreie wysłał do Arsenalu, Skrinara do Interu, Duvana Zapatę do Atalanty... i innych. Czy rzemieślnik bez błysku - no niestety trochę tak, jednak nie miałbym wątpliwosci ze od Gattuso czy Montelli będzie zdecydowanie solidniejszy, oczywiscie w kontekscie 4 miejsca, nie wyżej. - niestety.

I pełna zgoda co do meritum, trzeba dać mu szansę.. aktualnie cięzko złapać kogoś lepszego - z wszystkim problemami Milanu, a przez dużą ilośc zmian "rewolucję" też specjalnie nie ma co liczyć ze Milan dogoni top2 czy juz top3... Giampaolo choć dalej jest eksperymentem to, jednak to trochę lepsze podejscie zatrudnić szkoleniowca który pracuje w zawodzie od 15 lat, niż kolejnych ex-piłkarzy za nazwisko.
Edytowano dnia: 7 czerwca 2019, 11:01
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
7 czerwca 2019, 09:04
Elegancko. Już nie mogę się doczekać następnego sezonu.
0
Milanboy
7 czerwca 2019, 09:02
Nie jestem przekonany jakoś co do niego, no ale zobaczymy
2
pazioni
7 czerwca 2019, 09:17
Tak samo ja.
3
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
7 czerwca 2019, 08:59
Ma dobrą reke do młodzieży miejmy nadzieje ze jesli to prawda że bedzie naszym trenerem zrobi z Nich swoje wojsko.
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się