AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
Dziennikarz Gianluca Di Marzio informuje o postępujących negocjacjach Paris Saint-Germain z Milanem odnośnie Gianluigiego Donnarummy. 20-latek chce zostać na San Siro, ale klub zdecydował się go poświęcić, aby ratować bilanse pod kątem Finansowego Fair Play. Leonardo, odchodząc z Milanu i obejmując funkcję w PSG, miał zapowiedzieć, że to właśnie Gigio będzie pierwszym piłkarzem rossonerich, którego spróbuje ściągnąć do stolicy Francji.
Tak czy inaczej, do porozumienia pomiędzy stronami jeszcze daleko. Francuzi wyceniają swojego obecnego bramkarza, Alphonse Areolę, który miałby zostać włączony w transakcję, na 30 mln euro, zaś rossoneri uważają, że gracz ten wart jest mniej. Również samej dopłaty za Donnarummę chcą zainkasować jak najwięcej. Rozmowy trwają.
Ugoda polega jedynie na tym że trzyletni okres rozliczeniowy Milanu został przesunięty o dwa sezony, i zaczyna się teraz w 2017-2018 sezonie, a nie tak jak wczesniej w 2015-2016... przez co Milan miał juz dwie sprawy, wydatki chicznyków i tak będą ciązyć nad Milanem, chyba że Milan wyrobi jakieś 100mln euro zysku w dwa lata... 50mln+ za Gigio w kontekscie wykluczenia z LE wydaje się być nieuniknione, i ta tym się nie skończy...
Szkoda Gigio, ale jak wielu nie będę bardzo płakać, jeżeli dostaniemy sporo kasy w celu kupienia dobrych pomocników i na bramkę wejdzie kolejny wychowanek.
Komin płacowy, agent etc. To wszystko jest jasne, nie wiem czemu wielu nie bierze tego pod uwagę.
Inna sprawa, to tylko bramkarz! Nie trzeba mieć bramkarza klasy światowej by zrobić wynik. Jeżeli sprzedaż bramkarza sprawi, że zbudujemy coś fajnego, to jak najbardziej jestem na tak.
Na komentarze typu: "ojej! sprzedamy później Romka, Paqueta, jesteśmy żałośni", "będzie rozbiór klubu, koniec Milanu!", "kupimy Praeta, Ruiego etc" - szkoda nawet odpowiadać.
Poza tym, jeżeli ktoś po 2017 sądził, że Gigio zostanie tu na zawsze, to chyba nie ogarniał do końca rzeczywistości.
70 mln i papa.
Oczywiście nie ma się co zgadzać na jakieś absurdalne wymiany i należy wycisnąć z PSG jak najwięcej pieniędzy, bo Donnarumma już jest bardzo dobry, ma spore doświadczenie w dorosłej piłce jak na swój wiek i perspektywy na polepszenie swoich umiejętności, a za takie rzeczy się płaci! ;)
Jak dla mnie 60-70 mln to takie minimum, aby Milan nie wyszedł na "frajerów".
Teraz to pojęcie bardzo nabiera na sile.
Nie ma barw, liczy się liczba zer przy kontrakcie.
Z drugiej strony Donnarumma sam się sprzedał do PSG czy Anglii, podpisując dwa lata temu ten chory kontrakt. Raiola wycisnął z Milanu, ile się dało, a Gigio stał z boku i patrzył.
1. Cristiano Ronaldo - 31 mln euro rocznie
2. Gonzalo Higuain - 9 mln euro
3. Paulo Dybala - 7 mln euro
4. Miralem Pjanić - 6,5 mln euro
5. Gianluigi Donnarumma - 6 mln euro
Zarobki pięciu najwięcej zarabiających piłkarzy we Włoszech, przynajmniej na razie (bo zanosi się na to, że nowi piłkarze Juventusu docisną konkretnie z pensjami). Żaden piłkarz z Napoli czy Interu, czyli klubów ze stabilniejszymi finansami od Milanu, nie zarabia tyle co Donnarumma. I to zaczął tyle zarabiać jako 18-latek. Takiego komina płacowego po prostu trzeba się pozbyć. Już pomijając fakt, że na Gigio da się najwięcej zarobić, to już sam jego kontrakt to 12 mln rocznie z budżetu. Kontrakt, który w dodatku niedługo się kończy, a już się mówiło, że przy przedłużeniu ma dostać milion podwyżki. Co najmniej milion, bo Raiola pewnie chciałby jeszcze więcej wyciągnąć. Aby patrzeć, jak Milan sezon w sezon musiałby ja Gigio wydawać 20 mln. Nie licząc Juventusu, to żadnego klubu w Serie A na takie finansowe zbytki po prostu nie stać.
Więc tak, będzie mi szkoda, że Gigio odchodzi - etatowy reprezentant Włoch, fenomen, piłkarz, który ma przed sobą 20 lat kariery, którą mógłby spędzić w Milanie. Niemniej jednak sam się spisał na straty, podpisując taki chory kontrakt. Nie wydaje mi się, by jego chęć pozostania w Milanie wiązała się z obniżką apanaży - jak pisałem wyżej, przebąkuje się nawet o podwyżce przy przedłużeniu kontraktu - także po prostu musi odejść. Jedyne rozsądne wyjście z obecnej sytuacji. To nie jest piłkarz, któremu zostały do końca kariery dwa czy trzy lata. Przy każdym przedłużeniu Raiola by żądał podwyżki. Teraz do 7-8 mln, potem do 10, a za jakieś pięć czy sześć lat zarabiałby już pewnie z 15, a przynajmniej tyle by wymagał jego kochany agent. Milik żąda od Napoli w nowym kontrakcie 4 mln i już są plotki o tym, że zamiast przedłużyć umowę, to go sprzedadzą. To tylko pokazuje, jak drużyny Serie A, z wyłączeniem Juve, reagują na tak wysokie kontrakty.
Sprzedaż Gigio ma wielki wymiar wizerunkowy i bardzo źle świadczy o tym co się dzieje w klubie.
Tak Milan nie jest finansowym krezusem i nigdy nie będzie. Wyprzedając najlepszych piłkarzy będziemy się rok w rok pasjonować walką o LE i zwalniać trenerów, pracujących ze zbieraniną, której nikt u siebie nie chce.
Co do redukcji płac to sama się dokona z ostatnim dniem czerwca. Myślę, że koło 10mln euro netto rocznie zaoszczędzimy. Za to brat Gigio, Laxalt, Samu i kilku innych niepotrzebnych piłkarzy nigdzie się nie wybiera i będziemy się z nimi bujać do końca ich kontraktów. Do tego mamy chyba najdroższego rezerwowego bramkarza w lidze. No, ale najłatwiej sprzedać Gigio. Galliani kilka lat przerabiał ten wariant i widzę, że nikt z tego wniosków nie wyciągnął.
Odejście Donnarummy powetować może wyłącznie duża gotówka, która zostanie przeznaczona na dwóch porządnych graczy z pola (Torreira, Ceballos?). W innym wypadku zaliczymy kolejny etap upadku.
Donnarumme, Romagnoliego, Paquety I Piątka mam nadzieje oglądać w nastepnym sezonie a reszte pożegnam bez żalu a w szczegolnosci Laxalta I Strinica
Dwa, jeżeli o mnie chodzi, miałbym w głębokim poważaniu FFP. Inwestowałbym w klub ile się tylko da. Gdyby UEFA ukarała Milan np. wyrzuceniem z pucharów, zaskarżyłbym tą decyzję do sądu i domagał się srogiego odszkodowania. Nie ma żadnego prawa zabraniającego właścicielom klubów inwestowania własnych pieniędzy w klub.
Irytuje mnie, że zachowujemy się jak ***** i trzęsiemy gaciami przed UEFA.
Bosman kiedyś nie pękał i zaskarżył klub, belgijską federację i UEFA.