SCUDETTO


Komunikat Curva Sud: "Prezes Atalanty wprawił Milan w kłopoty prośbą, której towarzyszy entuzjazm hipokrytów"

12 lipca 2019, 14:46, cinassek Aktualności
Komunikat Curva Sud:

Po decyzji zezwalającej Atalancie Bergamo na grę w Lidze Mistrzów na San Siro, komunikat wystosowała Curva Sud, a więc kibice zajmujący się zorganizowanym dopingiem na meczach Milanu. Oto treść:

"Dzisiejsza piłka, która reprezentuje wyłącznie biznes i interesy ekonomiczne, po raz kolejny zadaje cios poniżej pasa WSZYSTKIM kibicom Milanu - prezes Atalanty, Percassi, poprosił o zgodę na rozgrywanie meczów swojej drużyny na San Siro w przyszłej edycji Ligi Mistrzów.

W piłce nożnej, którą MY kochamy i której bronimy, taka prośba zostałaby odesłana do nadawcy ze śmiechem na ustach. Chwaliliście się nowym stadionem, a teraz ośmielacie się prosić o San Siro? Czy Percassi w ogóle wie, o co prosi? Czy Percassi wie, co znaczy San Siro? Nie, nie wie, bo inaczej nie pozwoliłby sobie wprawić Milan w kłopoty swoją prośbą, której towarzyszy entuzjazm wszystkich hipokrytów i oportunistów, kręcących się i żyjących wokół piłki, ale która to prośba obraża NAS, kibiców Rossonerich, zmuszonych do znoszenia afrontu, jakim jest oglądanie na naszym stadionie drużyny będącej w Lidze Mistrzów naszym kosztem.

Co powiedziałby prezes Percassi, jeśli kiedyś Brescia poprosiłaby o możliwość gry w pucharach na stadionie Atalanty? Odmówiłby czy ugiął się przed precedensem, który sam stworzył? Co powiedzieliby jego kibice? Dlaczego nie potrafi się z nimi utożsamić skoro jest 'pierwszym kibicem Atalanty'?

Bo to co musimy znosić my i interiści, pewnego dnia może się przytrafić fanom Atalanty, Napoli, Romy - każdemu kibicowi, którego wypraszają z własnego stadionu, jakby nie był już u siebie. To nas czeka, kiedy zacznie się liczyć już tylko zysk?

Każdy prezes będzie mógł poprosić o dowolny obiekt bez oglądania się na reakcję i uczucia wielu kibiców, którzy kochają dany stadion jak własny dom? Czy to możliwe, że w piłce nie ma już szacunku dla pasji kibiców, ich historii, ich upartego przywiązanie do świata, który zdaje się obecnie robić wszystko, by zmienić ich w klientów?

San Siro, drogi AC Milanie, to nasz dom. Brama 14 to drzwi wejściowe do naszego domu i nikt nie przyjmuje nieproszonych gości we własnych ścianach. San Siro to stadion Milanu i Interu, tutaj razem płakały, śpiewały, cierpiały i cieszyły się pokolenia kibiców. Na San Siro niektórzy spędzili 50 lat jako ultrasi. Na San Siro zapisano ważne karty historii piłki nożnej. Z San Siro jest związana legenda największych piłkarzy Milanu i MY nie chcemy, aby jakiś prezes, wstając rano pewnego dnia, myślał sobie, że może tu zagrać jakby to było jego dom.

Bo San Siro to nie teatr ani lokal do wynajęcia, to nie pałac dla ceremonii. San Siro ocieka czerwono-czarną pasją,  miłością dla Il Diavolo, milanizmem, wartościami przekazywanymi z ojca na syna, mentalnością, która od 51 lat odróżnia ultrasów Milanu od wszystkich innych.

Percassi niech zabierze swoich piłkarzy do Reggio Emilia, niech tam pisze historię swojej drużyny, z dala od własnego stadionu i kibiców, z dala od Bergamo, które nigdy nie będzie w Mediolanie jak u siebie. Jesteśmy ludźmi, kibicami Milanu, mamy swoje racje i, przede wszystkim, swoje uczucia. Prosimy, aby nikt ich nie deptał, nawet Milan!".



44 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
01peter
01peter
14 lipca 2019, 15:35
Prawidłowo
Stanowczo Nie.!!!
Stadion jest nasz.
Tylko ci piszą inaczej co pewnie nigdy nie byli na San Siro.
Nic nie wiedzą o AC Milan .
Zwykły przykład.
Masz wypadek i leżysz cały w gipsie.
I do twojego domu przychodzi sąsiad i mówi że prześpi się z twoją żoną tylko 3 razy.
W końcu ty i tak nie możesz.
I co zgodzili byścię się.
I to tak właśnie jest
Albo jesteś Milanista i kochasz San Siro albo nie
Pozamiatane
1
pazioni
Moderator pazioni
13 lipca 2019, 17:57
Forza Curva Sud
0
milan2002
milan2002
13 lipca 2019, 12:34
Tam się przejmować... Za 10 lat kibice Atalanty będą przyjeżdżać do Mediolanu, parkować auta, wychodzić z samochodów i mówić: Tak tu kiedyś graliśmy w LM, tu na tym parkingu.
1
acmti__
acmti__
13 lipca 2019, 11:46
Mówicie co chcecie, ja ich popieram. Piłka to emocje, a żeby były emocje nie można się że wszystkimi głaskać po plecach.
2
Ooryl
13 lipca 2019, 11:09
Udostępnienie San Siro jest kwestią pewnej klasy i elegancji. Atlanta nas pokonała, Atlanta gra w LM. Znieśmy to z godnością. Nie są to zadni nasi wrogowie. To przeciwnik sportowy, któremu należy się szacunek, a w pewnym sensie i sympatia. Przecież wszyscy tak naprawdę jesteśmy kolegami bo interesujemy się tym maleńkim wycinkiem ludzkiej działalności jakim jest piłka nożna. Bliżej nam przecież do kibica Atalanty niż do fanów muzyki klasycznej czy jazdy na wrotkach.
8
zbylon
zbylon
13 lipca 2019, 11:01
Z głupkami nie warto rozmawiać. Curva Sud po raz kolejny udowadnia, że są ludźmi bez klasy i kindersztuby.
8
Semper Fideli
Semper Fideli
13 lipca 2019, 09:06
Ahh co to za bełkot w tych komentarzach? Pokazuje tylko jacy "kibice" się tu pojawiają i piszą komentarze. Bardzo fajnie napisane oświadczenie, pokazujące miłość nie tylko do nazwy, piłkarzy czy barw, to również miłość do obiektu! To dom kibiców Milanu, a Atalanta dla nas zawsze była wrogiem i derbowym rywalem. Kto z was pozwolił by swojemu wrogowi zamieszkać tylko 3 dni że swoją Miłością we własnym domu?
2
Rafał0209
Rafał0209
13 lipca 2019, 09:17
Gdyby sąsiad ktorego nawet nie lubię był w potrzebie z rodziną ja bym pozwolił zamieszkać , do tego jeszcze jakby o niego dbał to tylko dom czy obiekt historie zawsze tworzą ludzie
7
Semper Fideli
Semper Fideli
13 lipca 2019, 12:22
Dom czy obiekt? Historie tworzą ludzie. Tak i nie. Powiedz to Żydom o ich świętych miejscach, katolikom, arabom itd itp. San Siro dla kibiców Milanu a w szczegolnosci dla tych z Mediolanu na którym wychowywały się pokolenia jest to właśnie święte miejsce! Koniec końców, każdy ma swoje racje i ma prawo do własnej opinii. Pozdro
4
Rafał0209
Rafał0209
13 lipca 2019, 08:37
Trochę jak pies ogrodnika sami nie zjedzą i nikomu nie chcą dać , panowie to tylko 3 mecze wypożyczyć i jeszcze na tym zarobić i w świecie piłki się pokazać jako ten dobry wujek
2
adamos
adamos
13 lipca 2019, 10:35
To pozycz mi swój dom na 3 noce :-P
1
mix17
mix17
13 lipca 2019, 16:33
adamos
Spoko, tylko ile zapłacisz za te 3 noce?
0
Milanboy
13 lipca 2019, 00:19
Curva sud i ta ich hipokryzja, ahh, piękne d
Xd
1
karp_fso
12 lipca 2019, 23:42
Ale śmieszne to Curva Sud. Zróbcie fikołka.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
12 lipca 2019, 23:04
Żałosna ta cała akcja. Niech sobie Atalanta gra. Nawet i do półfinałów LM.
Edytowano dnia: 12 lipca 2019, 23:07
1
DarthImpaler
DarthImpaler
12 lipca 2019, 22:30
To tak jakby Cracowia/Polonia/Zagłębie poprosiła Wisłę/Legię/Śląsk o udostępnienie stadionu na europejskie puchary. Dla mnie chora proźba. Co oni nie mają własnego stadionu?
0
Vol'jin
Vol'jin
12 lipca 2019, 23:32
a) niejaka Wisła jak remontowała stadion grała na stadionie Zagłebia ;]

b) Stadion Atalanty od maja jest w gruntownym remoncie(jakiś krok do przodu w tej lidze). W Lidze mają grać na Mapei Stadium, a w LM prestiżowo chcieli i uzyskali zgodę
6
DarthImpaler
DarthImpaler
13 lipca 2019, 19:27
Vol'jin nie zrozumialeś chyba mojego przykładu więc podam go dokładniej: To tak jakby Cracowia-Wisły, Polonia-Legii, Zagłębie-Śląska stadnion by prosiły o udostępnienie. Skoro mają już dogadane Mapei to tam mogliby grać w LM. Jedno mnie cieszy w tej głpiej sprawie że sektory ultrasów Milanu nie będą udostępnione kibicom Atalanty.
Edytowano dnia: 13 lipca 2019, 19:29
0
12 lipca 2019, 20:56
Ehh... czyli widze, że gównoburza trwa dalej :(

Nie potrafię mieć tak radykalnie negatywnego zdania odnośnie CSM jak niektórzy, ale zgadzać się z nimi również nie mogę. Ot po prostu rozumiem, ale nie popieram.
Doceniam to co robią na San Siro, jak wspierają klub na wyjazdach czy w Milanello.

Jednakże grzeszków i absurdalnych zachowań jest więcej niż ta głupia gównoburza, czy wspomniane pożegnanie Maldiniego.
Choćby ostatnie 2 lata to:
- stworzenie przyśpiewki dla takiego gracza jak... Bakayoko. Romagnoli czy Cutrone swojej nie mają.
- gwizdanie przed meczem na Kalinicia, tylko za jego słabą grę, przy równoczesnym oklaskiwaniu Bonucciego. Tym bardziej zabawne, gdy się przypomni jak ten piłkarz grał w tamtym czasie.
- dalsze oklaskiwanie jak zbawców piłkarzy Juve, po transferze Higuaina.
- oficjalne poparcie chińskiego zarządu, nawet tuż przed planowanym przejęciem przez Eliotta.

Ogólnie cała sprawa, milion newsów i komentarzy to zwykła gównoburza. Bezcelowe i niepotrzebne.
Edytowano dnia: 12 lipca 2019, 20:57
0
12 lipca 2019, 20:23
Po raz setny apeluję: nie promować tych hipokrytów i mafiosów, którzy zelżyli Maldiniego w jego pożegnalnym meczu.
2
Nesta_13
Nesta_13
12 lipca 2019, 18:51
Prawda jest taka że wszyscy w jakimś stopniu jesteśmy zakompleksieni sytuacja związaną z naszym klubem...
0
Deus
Deus
12 lipca 2019, 18:43
ale to jest śmieszne xD
2
Corsa
12 lipca 2019, 17:07
Jest w tym dużo racji, ale całe to oświadczenie jest zręczną manipulacją, uderzającą w czułą strunę każdego Milanisty, dumę. Rzeczywistość nie jest czarno-biała, a realia kibicowskie często nie idą w parze z faktycznym dobrem klubu. Ultrasom hipokryzja też nie jest obca. Mnie osobiście bardziej przeszkadza, że dzielimy swój dom z interem.
Edytowano dnia: 12 lipca 2019, 17:09
9
Gol
Gol
12 lipca 2019, 17:01
Po takich komunikatach każdy powinien zrozumieć dlaczego prawie nikt w futbolu nie traktuje poważnie organizacji kibicowskich. Odrealnienie i wyolbrzymianie na nieprawdopodobną skalę.

San Siro to jest nasz dom i nikt go nawet nie zamierza zabierać, użyczamy jedynie obiektu na 3 spotkania domowe, klubowi który reprezentuje Serie A i włoski futbol, kto wie czy nie zaprezentuje go w najlepszej odsłonie od lat, bo na Atalantę, w przeciwieństwie do nas, w zeszłym sezonie patrzyło się z czysta przyjemnością i ten klub pokonał nas w uczciwej walce, z dużo mniejszym budżetem i gorszą kadrą. Także Atalanta nie gra "naszym kosztem" w pucharach, tylko gra dzięki swoim zasługą i masie ciężkiej pracy. Milanowi nikt się nie kazał potykać na ekipach z końca tabeli, przegrywać z Torino czy Interem w kryzysie decydujących spotkań, ani zatrudniać niekompetentnych osób na najważniejsze stanowiska w klubie. Atalanta jest w Lidze Mistrzów, więc skoro już tam jest to niech zaprezentuje się jak najlepiej i nabije tyle punktów dla Serie A w rankingu ile mogą, bo to pozostaje w interesie każdej włoskiej drużyny.

Co do tego że użyczanie stadionu jest to wymysł nowoczesnego futbolu i dalszego czarno wróżenia to mam nadzieję że logicznie myślący człowiek od razu wyśmiał te herezje. Nowoczesny futbol wymaga oczywiście aby kluby dążyły do budowy SWOICH obiektów gdyż to zapewnia maksymalizację zysków, a nie proszenia się większych klubów o użyczenie im obiektu który jest 50 km od siedziby ich drużyny i skupiska największej ilości kibiców, bo tak, moi drodzy państwo, obawiam się że jeżeli po kupno biletów na spotkania Atalanty nie ruszą mieszkańcy Mediolanu z powodu przyjazdu giganta europejskiego, to frekwencja na kolana nie rzuci i wielkiego biznesu na tym Bergamo nie zrobi. No, a użyczanie stadionu ma miejsca od dawien dawna, nawet w ekstremalnych warunkach, w czasie wojny np. był przypadek gdy Highbury zostało zbombardowane przez Niemców i Arsenal nie miał gdzie rozgrywać swoich spotkań, to z pomocną ręką wyleciał ich największy rywal Tottenham i zaproponował grę na White Hart Lane. Cóż faktycznie jak widać czasy się zmieniły.

Dalej, mamy jakieś banały o wypraszaniu Milanu ze swojego domu. Nikt Milanu nie eksmitował z San Siro, więc nie wiem za bardzo o co chodzi. No i gdybanie że pewnie prezes jakby ktoś go poprosił o taką przysługę by powiedział nie... Cóż, droga Curva Sud, nie mierz innych swoją krótką miarą, w końcu pamiętamy wszyscy jak wygwizdaliście legendę klubu na jego pożegnanie z tym legendarnym obiektem i 25 letnią karierą w naszych barwach.

Cieszę się że zarząd nie zrobił z siebie głupka w słomianych butach i nadal nie mamy na sobie tylko płaszczyka "dużego klubu". Widocznie są jeszcze ideę które mają poszanowanie.

Natomiast co do ckliwości tego wyznania o domu, miłości, serdecznym oddaniu stadionowi i strachu o niego, no wszystko pięknie i bardzo świetnie napisane, gdyby nie fakt że stadion leci do rozbiórki i protestów na taką skalę Curva Sud nie ma ! Nie było również wcześniej gdy to Silvio przedstawiał projekt swojej budowy i sprzedania tej naszej świątyni, największemu wrogowi, Interowi. Trochę dziwne że użyczenie stadionu wzbudza większe emocje niż jego wyburzenie u takich romantyków, prawda ?
Edytowano dnia: 12 lipca 2019, 17:19
29
MisiuACM
MisiuACM
12 lipca 2019, 16:27
Brawo Curva Sud!
6
12 lipca 2019, 16:23
Ultrasi są w dużej mierze ----> dlatego nie trawią poprawności i mówią co by chcieli zrobić a nie co wypada zrobić.
1
MK92
MK92
12 lipca 2019, 16:20
Kibice mają swój kodeks i ja ich rozumiem. Z drugiej strony, świat kieruje się nieco innymi zasadami. Nie każdy żyje podziałem "swój i wróg". Ostatecznie mi też będzie przykro widzieć Atalantę grającą w Lidze Mistrzów na San Siro, kiedy Milaniści w tym czasie będą te rozgrywki obserwować z boku...
2
SNIPER
SNIPER
12 lipca 2019, 15:53
Co wy za głupoty gadacie? Curva Sud przemawia sercem i pasją. Wartościami, których nigdy nie zrozumiemy do końca bo nie urodziliśmy się w Mediolanie, ani nie wychowaliśmy się na San Siro!
Największym afrontem była sama prośba prezesa Atalanty. Wykorzystał to, czego nienawidzę czyli poprawność polityczną! Postawił nas pod ścianą stosując pytanie, na które logiczna odpowiedź zostałaby odebrana jako atak. Gdyby sternicy Milanu się sprzeciwili, to Milan byłby najgorszy...Ach...
11
amoildiavolo12
12 lipca 2019, 16:03
dokladnie, Curva Sud przemowiła sercem i pasja , to oni czuja najlepiej w sercu ta gorycz i złosc...Oni tam siedza od wielu lat i to jest ich dom
4
SNIPER
SNIPER
12 lipca 2019, 16:19
Ilu z nas widząc nieporadną grę Milanu zmieniało kanał? Oni są na każdym meczu. W Mediolanie i na wyjeździe. Od początku do końca. Ja byłem raz na San Siro, oni wydają swoje pieniądze i czas i jeżdżą za drużyną na drugi koniec Europy albo i dalej. Ich głos jest ważny bo jeśli oni nie przyjdą na stadion to będzie nie tylko strata ekonomiczna ale przed wszystkim wizerunkowa
1
Gerada
Gerada
12 lipca 2019, 15:39
Piszą o hipokryzji ale z ich strony hipokryzja bije najmocniej... Wartości wyższe, które mają przezwyciężyć wartość pieniądza... ale jak przyznawali San Siro finały Ligi Mistrzów? O co tu niby chodziło poza pieniędzmi i prestiżem dla miasta? Jakie wartości czerwono-czarne lub czarno-niebieskie reprezentowały powiedzmy w 2016 roku Atletico Madryt i Real Madryt? A kiedy gra tu reprezentacja Włoch? Na prawdę ktoś myśli, ze gospodarze są skupieni na tym czy godnie zaprezentują Milan lub Inter? Zrozumiałbym komunikat: "Nie chcemy żeby Atalanta grała u nas, bo oni awansowali naszym kosztem i będzie bolało oglądanie ich na SS" koniec, kropka. Ot wyrażenie emocjonalnej opinii. Ale całe to roztrząsanie wyższych ideologii? No nie... po prostu nie... No i trzeba się pogodzić, że KAŻDY stadion nie będący jednoznacznie własnością jednego klubu to może i faktycznie nie teatr ale jak najbardziej "lokal do wynajęcia" oraz "pałac dla ceremonii". Jak kogoś to uwiera niech wykupi San Siro i wtedy podejmuje takie decyzje suwerennie...
Edytowano dnia: 12 lipca 2019, 15:41
6
amoildiavolo12
12 lipca 2019, 15:39
ultrasi maja po części racje . Trudno im znieść fakt, ze będą zmuszeni oglądać inny zespól , niż swój grający na San Siro...to ich dom , nie nasz kibicow z Polski, ani tym bardziej Atalanty . sam bym protestował . A co do wygwizdywania Maldiniego, to była tylko grupka ultrasow a nie cala curva sud, Chodziło o konflikt z Baresim .
0
El Diablo
El Diablo
12 lipca 2019, 15:33
Hipokrytami to są goście z Curvy, którzy nie potrafili godnie pożegnać Największej Legendy Milanu, a teraz coś tu bleblają o legendach San Siro. A już zdanie, iż Atalanta gra w LM naszym kosztem świadczy o tym, że są to ludzie zupełnie oderwani od rzeczywistości.
Edytowano dnia: 12 lipca 2019, 15:33
13
LunaS
LunaS
12 lipca 2019, 15:26
San Siro ma swoich właścicieli i to oni decydują a nie kibice fanatycy. Pitolenie o legendach, krwi itd ... pamiętam jak Maldiniego pożegnali :) Jasne że jest żal - ale już pisałem to nie wina Atalanty że Milan zagrał słabo. Powinni moim zdaniem jeszcze na te mecze w lidze mistrzów zaprosić obowiązkowo wszystkich graczy Milanu na trybuny i pokazać im gdzie mogli być, gdzie mogą być ...
0
Zuber
Zuber
12 lipca 2019, 15:21
Goście, którzy nie pożegnali własnego kapitana i jeszcze go wygwizdali w ostatnim meczu mają czelność prawić wywody o wartościach? Kto tu jest hipokrytą? xD
17
OLRevan
12 lipca 2019, 15:21
Ciekawe co beda mowic jak za pare lat gdy SS bedzie burzone bedziemy musieli grac na innym stadionie. A co dopiero by bylo jakbysmy grali na stadionie w Bergamo.
0
Piotrek1899
12 lipca 2019, 15:19
Moim skromnym zdaniem autora tych wypocin powinno się wysłać na szczegółowe badania psychiatryczne ;p Matko jedyna... Co za idiotyczny, naszpikowany fałszywą troską o symbol San Siro tekst... Ciekawe, jak jego twórca by "śpiewał", gdyby sytuacja była na odwrót. Pewnie nazwałby prezesa Atalanty chamem w przypadku odmowy. Maldini miał rację co do tych młotków z Curva Sud.
9
zycumilanista
zycumilanista
12 lipca 2019, 15:12
Takie to patetycznie niesamowicie, że aż już takie troszkę karykaturalne. A stwierdzenie, że Atalanta gra w LM NASZYM kosztem jest po prostu śmichu warte...Decyzja kontrowersyjna acz akceptowalna. Będziemy mieli swój stadion to będziemy sobie warunki ustalać a póki co trzeba być elastycznym jakkolwiek by to niektórych serduszko nie bolało.
9
hyrus13
hyrus13
12 lipca 2019, 15:12
Grają naszym kosztem... Chorzy ludzie. Z resztą po akcji z Maldinim ich opinia jest dla mnie tyle warta co nic. Nie przychodźcie na mecze i tyle, nie róbcie opraw, które są potrzebne jak kurtyzanie dziecko i przestańcie się nazywać Milanem. Atalanta nie chce grać na SS, bo taki ma kaprys tylko dlatego, że nie ma wyjścia. Poza tym czy ktoś widział oświadczenie tych ludzi po tym jak Milan olał LE i się z niej dobrowolnie wycofał? Był w tych wypocinach fragment o ekonomii.
Edytowano dnia: 12 lipca 2019, 15:12
9
Biegan
Biegan
12 lipca 2019, 15:05
Od początku miałem takie samo zdanie i tylko patrzyłem jak większość zdecydowana tutaj była "za" udostępnieniem Atalancie San Siro. Tak jak napisali chłopaki z CS, są wartości znacznie ważniejsze niż biznes i ekonomia. Chyba tylko zapaleni kibice potrafią jednak zrozumieć, o co chodzi, bo nieliczni fani widzą w tym problem. Tak czy inaczej, te oświadczenie i tak niczego nie zmienia.
7
szfarceneger
szfarceneger
12 lipca 2019, 15:26
Bo ludzie tutaj liczą każdego grosza w klubowej kasie i martwią się o dobre stosunki z prezesami innych klubów, zamiast po prostu kibicować. Widać różnice między polskim kibicem, a włoskim. Tutaj większość nie ma nic przeciwko, a w ankiecie na włoskojęzycznym Milannews 75% z 12000 głosujących jest na "nie".
3
Lecter
Lecter
12 lipca 2019, 16:09
No bo mamy tutaj samych polskich januszy i widać efekty :>>
1
Mieszko
Mieszko
12 lipca 2019, 19:54
Te wartości ważniejsze niż biznes i ekonomia to wspieranie włoskich klubów na arenie międzynarodowej, normalny gest wyciągnięcia pomocnej ręki dla potrzebujacego. Przypominam, Atalanta nie wynajmuje naszego stadionu żeby urządzić tam piknik.i nie naszym kosztem tylko wywalczyli awans na murawie...
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
12 lipca 2019, 14:55
Cała ideologia do tego, że drużyna X zagra mecze na stadionie drużyny Y. Przecież takie posunięcia to nic nowego, a tym bardziej nie jest to wymysł "dzisiejszych komercyjnych czasów nastawionych tylko i wyłącznie na zysk". Od zawsze pozwalano grać drużynom na innych obiektach, kiedy remontowały swoje stadiony lub budowały nowe. Rany, niedługo ultrasi zaczną rozpaczać, kiedy na San Siro (bądź nowym stadionie, jeśli powstanie) będzie się odbywał finał LM czy LE, albo będą na nim chciały grać reprezentacje, kiedy jakaś większa impreza reprezentacyjna zawita do Włoch. Bo przecież San Siro to dom Milanu i Interu, więc jakieś tam Liverpoole (w końcu The Reds śmiali nas ograć w finale LM!) czy inne Reale nie powinny tu grać, a ich kibice nie powinni tu wchodzić! Rosja czy inna Kanada na San Siro? A idź pan w diabły! Jak tak można?!
Kurde, to tylko mecz piłki nożnej. Kibicuję od czasów podstawówki, niedługo stuknie dwadzieścia lat, ale nadal nie rozumiem fanatyzmu niektórych kibiców. Football to pasja, którą powinny rządzić kultura, idea fair play i rozrywka. To nie jest być albo nie być, od tego świat się nie wali, dobrobyt ludzkości nie zależy od piłki nożnej. To tylko gra.
16

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się