SCUDETTO


Kessie: "Klub nigdy nie chciał, żebym odchodził. W nowym sezonie mam większą konkurencję"

31 sierpnia 2019, 20:59, Ginevra Aktualności
Kessie:

FRANCK KESSIE: "Nasz sezon zaczął się od porażki z Udinese, dziś wygrana była kluczowa i udało się. Klub nigdy nie powiedział mi, że mam odejść, zarząd chciał, abym został. Ja czuję się tutaj bardzo dobrze. Chcę jeszcze wnieść swój wkład. W tym sezonie jest więcej kandydatów do gry na mojej pozycji, doszli nowi zawodnicy oraz trener, który stosuje inne ustawienie. Musimy dobrze przyswoić to, czego od nas wymaga, aby prezentować się jak najlepiej".



17 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
gieemce
gieemce
2 września 2019, 16:44
Cieszę się ze będzie miał zmienników ale tez konkurencje, musimy wszyscy wziąć pod uwagę jeszcze to ze nasi pomocnicy grają na jakimś poziomie ale to bardzo młodzi piłkarze którzy sinusoidę formy będą mieć Kessie 22 lata, Bennacer 21, Paqueta 22 itp. To mogą byc ludzie na lata. Potrzebny odpowiedni balans w kadrze. My widzimy w nich następców naprawdę galaktycznych grajków którzy nosili koszulkę tego klubu
0
LunaS
LunaS
2 września 2019, 13:12
Kessie to dr jakyl and mr hyde. Raz gra że aż oczy bolą - a później kozacko. Musi ustabilizować formę ... u niego chyba głowa nie pracuje na tym samym poziomie - widać czasami u niego zniechęcenie. Takim jak on przydałaby się regularna gra w LM.
0
wielki prostownik
wielki prostownik
1 września 2019, 19:32
Kessie jest u nas niedoceniany. Owszem, w ataku jest chaotyczny że czasem człowieka krew zalewa jak patrzy a jego zagrania ale w defensywie robi gigantyczna pracę i nie ma praktyczne głupich strat w środku pola. Widać co jest wart gdy nie gra. Natychmiast tracimy kontrolę w środku pola. Moim zdaniem on i Bennacer to będą kluczowe zawodnicy w tym sezonie.
Edytowano dnia: 1 września 2019, 19:34
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
1 września 2019, 09:59
Bennacer pokazał, że potrafi grać do przodu z pozycji registy .. na mezzali mamy ofensywnie usposobionych Paquete i Jacka (może, któryś wreszcie zastąpi Calhanoglu). W taki przypadku obecność Kessiego w składzie jest jak najbardziej na miejscu. Chłop zapewnia płuca i siłę fizyczną.. wiadomo, że z myśleniem u niego na bakier i nie jedną obiecującą kontrę jeszcze zkasztani, niemniej może pod tym względem go MG trochę ukształtuje.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
1 września 2019, 08:39
Kessiemu może często odcina prąd, może jest typowym drwalem, ale na obecną chwilę nie ma drugiego zawodnika w naszej kadrze(co widać, gdy Iworyjczyka nie ma na boisku), który tak często dostarczałby piłki do ofensywy, dlatego dopóki ten stan nie zmieni się powinno się to doceniać.
0
krasy1970 ACM
krasy1970 ACM
1 września 2019, 07:11
Obejrzałem jeszcze raz mecz zmieniam zdanie nie był najsłabszy ale poza końcówką meczu przeciętny. Najsłabszy był Samu.
Edytowano dnia: 1 września 2019, 07:12
0
BakajeTraktore
BakajeTraktore
1 września 2019, 05:10
Myślę, że gdyby tylko poprawił skuteczność miałby minimum 10 bramek w sezonie.
0
alepadaka
1 września 2019, 01:29
Ja dalej nie czaję, dlaczego ludzie tutaj nie doceniają Kessiego. Z Brescią grał dobry mecz, nie miał strat, wywalczył parę piłek. Fakt - przy tej kontrze mógł lepiej podać oraz mógł lepiej strzelić w sytuacji którą miał. Może i ktoś inny gdyby miał piłkę w tamtej sytuacji, to by lepiej strzelił. Problem w tym, że po pierwsze, to żaden z naszych pomocników by się w tamtej sytuacji nawet nie znalazł.

Nie dość, że dobrze spisuje się w defensywie, to potrafi coś dać w ofensywie. Milan zaczął grać z Udine też dopiero po jego wejściu. Bez niego nasza prawa strona leży i robi pod siebie.
9
zbylon
zbylon
1 września 2019, 01:33
Ja uważam, że w tej chwili on i Bennacer to nasi najważniejsi zawodnicy. Kessie w końcówce meczu z Brescią założył czapkę Napoleona i dowodził całym Milanem. Mogliśmy strzelić 3 gole, ale to nie był dzień Piątka - pech jak cholera. W tej chwili Milan bez Kessiego nie istnieje.
7
alepadaka
1 września 2019, 01:39
Też tak uważam. Nasza pomoc bez niego nie istnieje praktycznie. Bennacer zagrał dobre zawody, ale na ten moment ciężko go robić najważniejszym zawodnikiem. Pamiętajmy, że to była tylko Brescia, beniaminek Serie A. Na pewno mocno ułatwiał nam grę w środku pola.
3
jasiom22
jasiom22
1 września 2019, 01:51
Ja też dołączam się do obozu że to aktualnie nasz najsilniejszy pomocnik, nawet jeżeli gra tak jak zawsze grał, czyli chaotycznie - raz bezmyślnie, innym razem genialnie.

W destrukcji, utrzymaniu się przy piłce czy w nękaniu rywali jest definitywnym numerem jeden nie tylko w Milanie - czołówka serie A, no i biega za conajmniej trzech. Bez Kessiego pomoc Milanu nie istnieje, co pięknie było widać w sparingach.
Edytowano dnia: 1 września 2019, 01:52
2
Dusiek
Dusiek
1 września 2019, 09:17
Kessie musi się nauczyć podawać piłkę, oraz poprawić strzały
1
krasy1970 ACM
krasy1970 ACM
31 sierpnia 2019, 21:38
Ma siłę i ciąg na bramkę ale niestety facet nie myśli na boisku, zero inteligentnej gry. Dla mnie dziś najsłabszy piłkarz Milanu , podania nie w tempo zero dryblingu.
3
Gattuso28
Gattuso28
31 sierpnia 2019, 23:33
Kessie z ostatnich 10-ciu minut starczy żeby być lepszy niż Samu.
5
tommyb1
tommyb1
1 września 2019, 00:47
Kompletnie nie rozumiem plusowania tego komentarza. Wy chyba nie widzieliście tego meczu i np Castilejo
10
zbylon
zbylon
1 września 2019, 01:28
Połowa tutaj wypowiadających się ogląda powtórki i skróty. Kessie zagrał przeciętnie w pierwszej połowie. W drugiej na początku zasadził kilka błędów, ale pięknie się ogarnął i w ostatnich 20 minutach meczu rządził na boisku - prowadził grę i dyrygował całym zespołem. To że nie wpadły wtedy przynajmniej dwa gole, to tylko nieskuteczność Krzyśka o wielki pech.
4
alepadaka
1 września 2019, 01:36
Zero inteligentnej gry? Właśnie wręcz przeciwnie - on gra bardzo mądrze. Praktycznie zawsze jest gotowy do gry w trójkącie, świetnie odnajduje puste przestrzenie w defensywach rywali. To, że jest nieskuteczny to minus, ale lepiej mieć kogoś kto marnuje okazje niż kogoś, kto w ogóle do nich nie dochodzi. Przypomnij sobie tylko jak Milan wyglądał w poprzednim sezonie gdy go zabrakło. Jeśli tak daleko nie sięgasz pamięcią, to zobacz jeszcze raz mecz z Udine, w którym gra do przodu zaczęła się układać dopiero po jego wejściu.
7

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się