SCUDETTO


Ostanie zwycięstwo w lidze z Napoli: gole Meneza i Bonaventury na San Siro [WIDEO]

22 listopada 2019, 16:01, cinassek Aktualności
Ostanie zwycięstwo w lidze z Napoli: gole Meneza i Bonaventury na San Siro [WIDEO]

Milan czeka na ligowe zwycięstwo z Napoli już od prawie pięciu lat. Ostatnim razem rossonerim udało się to osiągnąć 14 grudnia 2014 roku, kiedy wygrali na San Siro 2:0 (1:0) po bramkach Jeremy'ego Meneza (6') oraz Giacomo Bonaventury (52'). W oczekiwaniu na najbliższą potyczkę zachęcamy do przypomnienia sobie tamtych chwil:



20 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Majki85
Majki85
22 listopada 2019, 20:55
Menez to był gość! Nie spodziewałem się tego po nim, ale faceta gdy reprezentował barwy Milanu naprawdę lubiłem. Niestety później przyszła ta fatalna kontuzja pleców, która wykluczyła Francuza na dłuższy okres, a już po powrocie na boisko nigdy nie był nawet w połowie tym samym Menezem, którego oglądaliśmy na początku. Jednak ten gol własnie z Napoli oraz szczególnie bramka z Parmą, którą Jeremy zdobył piętą pozostaną w pamięci na zawsze. Prawdziwy i jedyny w swoim rodzaju Fenomenez!!
ps - kurcze... wygraliśmy wtedy z naprawdę mega mocnym Napoli 2:0? Aż nie do pomyślenia... Trenerska kariera Pippo nie potoczyła się niestety później tak, jakbyśmy tego wszyscy chcieli. W zasadzie to... co się potoczyło po naszej myśli? Chyba nic... :/
2
Dusiek
Dusiek
22 listopada 2019, 18:35
Kurde, brakuje mi graczy pokroju Taarabta, Meneza, czy Deulofeu.
2
Semper Fideli
Semper Fideli
22 listopada 2019, 17:46
Kurcze kilka dobrych chwil się zastanawiałem co to za mały murzyn biega z 27 i w życiu nie wpadl bym na to że to Armero w ogóle zapomniałem że gość grał w Milanie.. dobrze że komentator się odezwał. Menez kawał piłkarza szkoda że sam nie miał ochoty na trochę poważniejsze podejście do swojej kariery bo śmiało mógł osiągnąć wiecej
1
Dusiek
Dusiek
22 listopada 2019, 18:36
Wow. Faktycznie wyparlem z pamieci Armero xD
0
MK92
MK92
22 listopada 2019, 17:30
Menez to był prawdziwy fantasista, który z piłką przy nodze mógł zdziałać naprawdę wiele i obrońcom rywali ciężko było rozczytać jego intencje. Piękne akcje Francuza były właściwie jedynym pocieszeniem w trakcie bardzo marnego dla nas sezonu 2014/2015, choć jeszcze jesień 2014 roku nie wskazywała na to, że skończymy w środku tabeli.
Edytowano dnia: 22 listopada 2019, 17:50
3
_GAHU_
_GAHU_
22 listopada 2019, 16:26
Menez może nie był jakimś topowym napastnikiem ale patrząc chociazby na skrót z tego meczu można powiedzieć że ,,miał to coś" - to zabranie się z piłką przy bramce, podanie do Poliego(którego ten nie wykorzystał). Widać było tą zadziorność której teraz próżno u naszych zawodników szukać. Trochę mi szkoda patrząc na to co zrobił teraz ze swoją karierą.
Edytowano dnia: 22 listopada 2019, 16:30
1
Vol'jin
22 listopada 2019, 16:30
tylko to co on wypracował, to ptem traciliśmy przez jego egoizm i straty ;)

0
Mirek99999999
Mirek99999999
22 listopada 2019, 16:35
Menezowi nie można odmówić talentu i umiejętności, szkoda tylko, że bardzo często nie chciało mu się pokazać jakości, którą posiadał. Jak rano wstał lewą nogą to można było już z góry założyć, że zespół zagra w 10 bo Menez będzie ciałem obcym w drużynie. Chyba właśnie dlatego to jeden z bardziej nielubianych przeze mnie graczy Milanu.
0
Demick
Demick
22 listopada 2019, 16:21
Ale Lopez pięknie bronił. Nie sądziłem że będę wolał tamten Milan. Wystarczyłoby parę kosmetycznych zmian i dzisiaj byłaby to mega silna ekipa.
1
Mirek99999999
Mirek99999999
22 listopada 2019, 16:30
Co roku powtarzamy sobie, że wystarczy parę kosmetycznych zmian i zagramy w LM, zmiany są, a nasza gra wygląda co roku podobnie słabo.
3
Demick
Demick
22 listopada 2019, 16:36
Nie będę teraz podsumowywać, ale przez tę chińską wtopę inwestycyjną, klub w tej chwili jeszcze bardziej stracił tożsamość. Wychodzi na to, że do dnia dzisiejszego, spokojnie mógłby grać Bacca, Kucka, Niang, czy Honda. Można jeszcze długo wymieniać. Bezsensowne transfery, często jeszcze gorszych graczy, którzy nawet nie poczuwają się do przywrócenia dawnego blasku drużynie. Traktują Milan jako tymczasowy pobyt... Smutne. Nie dziwne że Zlatan jest w planach do powrotu.
1
Mirek99999999
Mirek99999999
22 listopada 2019, 16:40
Gdyby nie ta "chińska wtopa inwestycyjna" pewnie Berlusconi nadal byłby właścicielem, a my byśmy się zastanawiali jak oglądać mecze Milanu w Serie B.
1
Demick
Demick
22 listopada 2019, 16:50
Berlusconi i tak chciał sprzedać klub, więc nie wiem co to za teorie wymyślasz. Niestety ludziom, którzy nie mają pojęcia o piłce nożnej. Po chińskiej rewolucji wciąż 6 miejsce w lidze, a dzisiaj bardzo blisko mamy do Serie B. Gdyby w 2017 przyszedł ktoś z głową na karku, wystarczyłyby 3-4 solidne transfery a nie sprowadzanie szrotu na nowo.
Edytowano dnia: 22 listopada 2019, 16:50
0
ksieciunio
ksieciunio
22 listopada 2019, 16:53
Mirek: jeszcze chwila z tymi artystami którzy zarządzają Milanem obecnie i się dowiesz
0
Mirek99999999
Mirek99999999
22 listopada 2019, 17:15
Berlusconi chciał sprzedać dużo wcześniej, ale nikt nie chciał dać tyle ile według Silvio klub był warty. Gdyby nie chińczyk to pewnie Galliani nadal by uskuteczniał swoją propagandę o mistrzach i konkurencyjnym składzie z Brocchim na stanowisku trenera i rozmienianiem składu na drobne Serie B było by nieuniknione.
0
Demick
Demick
22 listopada 2019, 18:04
Mirek no nie zgodzę się z tobą. Bacca > Silva, Piątek. Honda > Calhanoglu. I tak dalej. Pomijając takie perełki jak transfer Bonucciego. Te transfery były po prostu idiotyczne, thats all. Z Gallianim myślę że wyglądałoby to o wiele lepiej. Zresztą ciężko jest spieprzyć bardziej takie decyzje.
0
Mirek99999999
Mirek99999999
22 listopada 2019, 19:27
Z Gallianim i Berlusconim zamiast 200 baniek na transfery było by 20:/
Większość tej kasy poszła się pieprzyć, ale część nadal da się odzyskać dodatkowo mamy Contiego, Kessiego, RR, Hakana i Mussacchio, może szału nie robią ale rokują lepiej niż Niang, Honda i Bacca.
Kolejnym małym plusikiem jest odnowienie kontraktu przez Donnarummę, wiem, że w czasie negocjacji szambo wybiło wyżej niż sięga dach San Siro, ale duet F&M zatrzymał Gigiego w Milanie, w przeciwieństwie do Gallianiego, który mimo bardzo dobrych stosunków z Raiolą nie dał rady tego dokonać, mimo iż media kilka razy donosiły, że trwają negocjacje nowej umowy.
Na koniec sprawa finansów, Galliani tak bardzo zaniedbał ten aspekt, że problemy FFP ciągną się za nami do chwili obecnej i jeszcze pewnie przez następnych kilka lat się to nie zmieni. Ale Łysy miał dobry plan, rozmienił zespół na drobne i przez brak awansu do pucharów nie było problemu z FFP. Brawo Galliani!!!
0
Demick
Demick
22 listopada 2019, 21:46
Boże, ale ja mówię po prostu o sytuacji, w której przyszedłby inny właściciel! Przecież były różne negocjacje. Nie rozśmieszaj mnie, jedynie Conti fajnie rokuje, ale reszta jest coraz bliżej odejścia. Bacca zjada Piątka, i co do tego nie mam wątpliwości. Leao na tę chwilę nie wiele się różni od Nianga, a Honda był o wiele groźniejszy w ofensywie niż Hakan. Takie transfery to był niewypał i idiotycznie wydane pieniądze. Gdyby te pieniądze były wydane z sensem, dzisiaj bylibyśmy tam gdzie Inter.
Edytowano dnia: 22 listopada 2019, 21:46
0
KKP19
KKP19
22 listopada 2019, 16:07
Przez 2 ostatnie domowe mecze z Napoli był remis 0 0. Wypadałoby to przełamać wreszcie ;)
0
Dusiek
Dusiek
22 listopada 2019, 18:38
Jezeli juz ktos ma sie przelamac, to patrzac na ostatnie takie mecze o przelamanie, badz jakas niechlubna statystyke, to zwycieskie bedzie raczej Napoli.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się