Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Peppe Di Stefano, dziennikarz Sky Sport doskonale zorientowany w temacie Milanu, wypowiedział się następująco: "Ibra czy nie, według mnie Milan pozyska w styczniu napastnika i będzie to napastnik doświadczony. Prawdziwy, silny piłkarz. Poza tym uważam, że Piątek ryzykuje odejście już zimą. Kolejne cztery mecze będą decydujące w kwestii zrozumienia tego czy zostanie w Milanie, czy też nie".
Róznice są diametralne, a podstawowa to skupianie się na innych, a nie na sobie, z czego wynikaja ciągłe machania łapami cy pretensje do kolegów - nawet jeżeli słuszne, to negatywnie odbijające się na formie.
Od początku sezonu Piątek jest jakby rozkojarzony przez "zadania trenerów" - tak bardzo chce - że nie może, tym co się dzieje w zespole/relacjach w szatni (odejscie Bakayoko też pewnie nie pomogło) czy ogólnie pozaboiskową otoczką tego że jest "9" w Milanie - jakieś bzdurne "klątwy" itp...
Piątek ma dokładnie to samo co miał Silva czy Higuain przed nim, czyli zdecydowanie wygórowane oczekiwania wobec ich indywidualności i wpływu na grę całego zespołu, a przy okazji płaci własnie za to, za słabą postawę całej drużyny, szczegónie pomocy w kwestii podań i gry "na niego" przez co musi się zbyt głęboko cofać.. co słabi/przeciętni trenerzy pokroju Gattuso czy Giampaolo (nie chcę dodawać jeszcze Piolego) naciskali, psując to co w Silvie, Igle czy Piątku najlepsze.. czyli pazerność pod samą bramką ala Pippo.
Uważam że krytyka wobec Piątka o ile ostatnio nawet uzasadniona, to jest zdecydowanie przesadzona i krótkowzroczna, oraz nie do końca trafna... braki nie są taktyczne(ustawianie się) czy techniczne(bo miał kilka kiksów w słabych spotkaniach), lecz tylko i wyłącznie w głowie, i w braku skupienia się na swoim rozwoju.
Liczenie że Ibra coś tu zmieni też jest wg.mnie złudne.. owszem Ibra ma charakter który podciągnął by zespół z dna na którym teraz jest, a Piątek w pojedynkę nie jest w stanie tego zrobić, jednak Ibra to rozwiązanie bardzo krótko terminowe i też na zasadzie ostatnich działań zarządów Milanu "jak się uda, jak wypali" a pamiętajmu ze Ibra w MU średnio wypalił... podobnie jak w Milanie z Igłą to byłoby rozwiązanie ryzykowne oraz ciągnące reperkusje, co potem... odejdzie Piątek, przyjdzie Ibra.. a Milan i tak nie wejdzie do europy... i co wtedy? będziemy grac Leao i jakimś nowym wynalazkiem..? (nie sądze że lepszym od zeszłorocznego Piątka, czy Silvy z formą z Porto)
Postawienie na Piątka teraz byłoby rozwiązaniem bardziej długoterminowym.. w końcu się odblokuje, nie mam wątpliwości... a za rok, dwa lepiej mieć Piątka który walnie te 15/20 bramek, niż sciągać kogoś nowego i liczyć ze wejdzie w system Milanu (Piolego?) jak w masło... zanim się zgra, i zanim media go nie zjedzą...
Jak narazie to tylko Piątek wszedł jak w masło do Milanu., i to Milan go psuje, więc teraz powien naprawić, a nie wypluć i psuć kogoś kolejnego.. tak jak Silvę czy Igłe przed nim. Ibra to desperacja, którą MU już przerabiało, i jak widać.. zalego nie zaszli.
Zacznijmy od tego, że czasy typowego poachera się kończą. Obecnie żaden napastnik z klubu aspirującego na coś więcej niż kwalifikacje do pucharu uefa nie siedzi tylko w polu karnym ukryty za plecami obrońców i czeka na piłe od Pirlo prosto na łeb. Benzema, Lewandowski, Kane, Lukaku, Lautaro Martinez, Higuain, Suarez, Aguero, Auba, Lacazette. Wszyscy Ci piłkarze uczestniczą w pomocy drużynie w rozkręcaniu akcji. Jedynym wyjątkiem jest Icardi, ale Icardi ma 2x większe piłkarskie IQ od Krzyśka i po prostu jest piłkarzem z innej ligi.
Problem z Krzyśkiem jest taki, że ma ogromne braki w ustawianiu się, nie radzi sobie fizycznie z piłkarzami w Serie A, nie współpracuje dobrze z kolegami często podając nie w tempo to na dodatek dopadła go niemoc strzelecka. To co broniło go w ubiegłym sezonie przestało działać u Piątka. Widać też brak tego głodu aby wyszarpać piłe i chyba stracił pewność siebie.
Osobiście uważam, że Leonardo popłynął ze sprowadzeniem Piątka. Cieszyłem się bo wiadomo, Krzysiek jest Polakiem i a nóż trafi się nowy Lewandowski. Niestety, ale przede wszystkim jestem Milanistą i zastanawiam sie jak można było wydać prawie 40mln eur na piłkarza, który tak na poważnie grał dopiero 3 miesiące w prawdziwym futbolu i oprócz bramkostrzelności nie wyróżniał się niczym specjalnym.
Mam nadzieje, że uda się chociaż po części odzyskać pieniądze z Piątka i Milan ruszy po Belottiego.
Piątek a 24 lata, i gra drugi sezon w Serie A, pierwszy miał jeżli juz to zbyt dobry, przez co tylko sobie utrudnił sprawę... Piątek kosztował 35 mln, a za Belottiego wołali 100... a Cairo ponoć odrzucił ofertę Milanu 70mln+Niang. Lukaku kosztował 73mln euro... itd...
Jednak meritum widziałbym gdzie indziej, Milan nie uczy się na własnych błędach... po Gattuso zatrudnili, Giampaolo, a po Giampaolo, Piolego.. tak teraz przykłady Silvy i Higuaina wg.mnie dobitnie pokazują ze problem leży w Milanie... a nie w napastniku, ewentualnie w trenerach którzy ustawiają zawodników do swoich koncepcji a nie system tak żeby wykorzystać najlepsze walory zawodników, jak np w przypadku Belottiego który sobie siedzi w Torino piąty sezon bez presji takiej jaką Piatek ma i sobie narzucił dodatkową w Milanie.
Polecałbym dwie bramki z Napoli czy tą z Atalantą żeby przpomnieć sobie na co stać Piątka, niż skupiać się na ostatnim występie, który nie był wcale zły... jest dużo rzeczy w Milanie które powinno się naprawić wczesniej zanim zwali się całą winę na nieskutecznosc napastnika.. ala Igła... niegdzie nie jest powiedziane że Bellotti po pół roku w Milanie by się nie zaciął, czy Ibra połamał jak w MU... ja bym budował na tym co jest, a nie robił kolejne zmiany dla zmian.. bez możliwości sciągnięcia Immobile czy Bellottiego.. gdyby Milan teraz wymienił Piątka na Ibrę, a i tak nie dostał się do LE czy LM.. to co wtedy? Ibra idzie dalej.. a Milan jest w jeszcze większy g. z jednym Leao.. i bez możlwosci sciągnięcia topowego napastnika czy trenera tak jak było na początku tego sezonu, i tak w co sezonw kółko macieju.... co do Leonardo to on zwyczajnie wiedział w jakim to wszystko zmierza celu, i uciegł z dalej tonącego okręty.. więc raczej ufałbym Leo, niż naszym czterem dyrektorom, i trzymał za wszelką cenę zawodników który Leo uwazał za podsatwowych, czy są to Gigio i Paqueta, czy był Igła zamieniony na Piatka.
Polecasz mi dwie bramki Piątka z Napoli i Atalanty. Doskonale je pamiętam. Piątek z Napoli to jest jeden mecz, w którym pokazał klase. To był jego pierwszy lub drugi występ. Bramka z Atalantą? Piękna LOSOWA bramka. Piątek strzelał, ale bez przesady, on nie celował idealnie tylko "a nóż wejdzie". Meczu takiego jak z Napoli Piątek już nie miał w swojej karierze także tutaj nie chodzi o skupianie się na ostatnim meczu, lecz na ogromnym zestawie meczów.
Piątek powinien dostać czas conajmniej do końca sezonu, zamiast wywalać go na rzecz Ibry... czy innego 35+latka plus, bo na Belottich Milanu zwyczajnie nie było i dalej nie stać. Nie łudzę się ze elliott raptem rzuci 10-12mln na trenera i kolejne 60+ na jednego zawodnika.. szczególnie jak zaliczą gorszy sezon niż poprzedni, skąpili na Piolim, i chcą dalej skąpić czy to na Ibrze czy "innym napasniku" - powtórka z Igły?
To ja porównałem Piątka do Belottiego, żeby zburzyć tą tendencyjną narrację że Piątek nic nie porafi.. i przypadkiem strzelił 22 gole w swoim debiutańckim sezonie w Serie A, a że teraz raptem jakby mieć Bellottiego czy Lewadowskiego to byłoby wszystko rózowo.. a więc... sezon temu nie było rózowo choć Piątek walił gola za golem... Higuain Milanowi nie pomógł, Andre Silva też nie pomógł, dlaczego raptem Piątek miałby rozwiązać wszystkie problemy Milanu jeżeli od początku do końca każdy kibic Milanu wie skąd te problemy...
Przypomnę jeszcze raz: bajzel z włascicielami... bajzel w zarządzie - niedoświadczonym który zatrudnił Giampaolo, wczesniejsi nie byli wcale lepsi Gattuso czy Montella... pomoc.. jak w ogóle można jechać na napastnika jak dziś (Parma 0-1 Milan) znów mieliśmy pokaz samolubstwa Hakana czy Suso... do tego Hernandez też pomimo tego że uratował mecz, woli walić w tybuny i marnować niż podać do Piątka (czy Leao, on też już nie działa).
Krótko mówiąc, wymiana napastnika nic tu nie da, jeżeli nie poprawi się istotniejszych rzeczy. Piątek za sezon, dwa może być i Belottim i Lewandowskim.. jeżli że się go teraz nie zmarnuje, tak jak to Milan zrobił z Andre Silvą i innymi. Na dobry początek powinno się zmniejszyć oczekiwania wobec Piątka... ja do końca sezonu walnie 10 bramek, to nie będzie gorszy od Belottiego. :-o statytstycznie, będzie nawet lepszy, ma jeszcze na to 24 spotkania. Chyba że się go wywali do Evertonu czy gdzie bądz, albo posadzi na ławce żeby grał 38-latek, który złapał 4 kontuzje grając ostatnio na wyższym poziomie niż MLS, czyli w Man.United.
Leao powinien dostać ze trzy mecze szansy od pierwszej minuty .
Zjada Krzyśka siłą i techniką na śniadanie .
Forza MILAN
Prawda jest taka, że Bacca sobie nie radził w Serie A. Był lepszym napastnikiem od Piątka, ale ma ten sam problem. NIe potrafi fizycznie poradzić sobie z obrońcami Serie A.
Latem natomiast bedzie wolny Cavani...