SCUDETTO


W wielkich opałach, z nadziejami do końca, ale bez awansu. Juventus - Milan 0:0

12 czerwca 2020, 20:04, cinassek Aktualności
W wielkich opałach, z nadziejami do końca, ale bez awansu. Juventus - Milan 0:0

 Ani jedna bramka nie padła w pierwszym meczu Milanu po przerwie wywołanej pandemią koronawirusa. Rossoneri zremisowali na wyjeździe z Juventusem 0:0 i odpadli z Pucharu Włoch na etapie półfinału, ale już od 17. minuty walczyli w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Ante Rebicia.

Od samego początku swoje warunki zaczął narzucać Juventus. Ekipa Milanu miała bardzo poważne problemy nawet z opuszczeniem własnej połowy. Prawdziwy problem nadszedł zaś po upływie kwadransa gry. Po zagraniu ręką Andrei Contiego i analizie VAR, sędzia Daniele Orsato podyktował rzut karny dla turyńczyków. Do piłki podszedł Cristiano Ronaldo, ale bardzo mocny strzał Portugalczyka odbił się od słupka - zdaje się, że futbolówkę w fantastycznym stylu musnął Gianluigi Donnarumma.

Ale dosłownie 10 sekund później kibice rossonerich zaliczyli przejście z euforii do rozpaczy. Ante Rebić całkowicie stracił bowiem nad sobą kontrolę i dopuścił się brutalnego faulu, za który został wyrzucony z boiska. Od tej pory było wiadomo, że Milan potrzebuje cudu, aby wywalczyć awans. Mediolańczycy schowali się za podwójną gardą, ale Donnarumma mimo to nie miał wiele pracy. W zasadzie został zmuszony do wykazania się tylko raz, kiedy strzał ze środka pola karnego poszybował prosto w niego i golkiper pewnie odbił piłkę. Do przerwy było 0:0.

Po zmianie stron boiska obraz gry nie uległ zmianie. To Juventus był stroną dominującą, rozgrywał piłkę, ale nie stwarzał praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką Milanu. Goście z kolei odgryzali się bardzo rzadko, a kiedy już zdołali dojść do pozycji strzałowej, to brakowało siły lub precyzji. Ostatecznie po niezbyt emocjonującym dla przeciętnego widza spotkaniu skończyło się 0:0, co wobec remisu 1:1 na San Siro oznacza, że rossoneri pożegnali się z Pucharem Włoch 2019/2020 na etapie półfinału.

Juventus FC - AC Milan 0:0

Żółte kartki: Pjanić 43', Khedira 74' - Conti 18'

Czerwona kartka: Rebić 17'

 

Juventus: Buffon - Danilo (86' Cuadrado), De Ligt, Bonucci, A. Sandro - Bentancur, Pjanić (62' Khedira), Matuidi (62' Rabiot) - D. Costa (62' Bernardeschi), Dybala, C. Ronaldo

Milan: G. Donnarumma - Conti (88' Saelemaekers), Kjaer, Romagnoli, Calabria (88' Laxalt) - Kessie (82' Krunić), Bennacer - Paquetà (82' Colombo), Calhanoglu, Bonaventura (52' Leao) - Rebić.

 

Sędzia główny: Daniele Orsato (Montecchio Maggiore)

Miejsce: Allianz Stadium (Turyn)



489 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Krauser
Krauser
13 czerwca 2020, 11:16
Pan Orsato, ma bardzo szerokie poglądy jeśli chodzi o przyznawanie kartek. Pamiętacie faul Pjanica na Rafinhi ? Nawet żółtej nie było.

https://www.youtube.com/watch?v=oSvCCTzWWO4
3
Soren
Soren
13 czerwca 2020, 18:59
Wczoraj już wrzucałem tą sytuacje, nie pamiętałem jednak że wtedy też sędziował Orsato. Błazenada.
0
Gol
Gol
14 czerwca 2020, 14:47
Nie rozumiem trochę tych dywagacji akurat w przypadku czerwonej kartki dla Rebicia która była po prostu w 100% zasłużona. Można się doczepić do karnego, można się doczepić do karnego z poprzedniego meczu, ale sytuacja gdy nasz zawodnik wchodzi wyprostowaną nogą w klatkę piersiową rywala jest po prostu nie do obronienia, koniec kropka. Błędna decyzja tego akurat arbitra z przeszłości wiele tutaj nie zmienia. De Jong na Mistrzostwach Świata też czerwonej kartki nie dostał.
1
ba_acm
ba_acm
13 czerwca 2020, 11:16
Dramat, nie ma co szukać alibi w jakimś karnym z ostatniej minuty z pierwszego meczu, wykleczeniami dla 3 kluczowych zawodników czy czerwonej po idiotycznym zachowaniu Rebicia. Dla mnie na ten moment to bez różnicy czy to było 0-0 czy 0-5. Drużyna nie ma stylu, nie umie reagować na wydarzenia na boisku, nie ma lidera, trenera nikogo, nie potrafi 3 podań na pamięć wymienić, jest masakra. Ja wiem ze to tylko pierwszy mecz itp itp. ale to jest taka sama padaka jak sprzed pandemii z Genoa.
0
Gerada
Gerada
13 czerwca 2020, 17:26
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy uważają, że jak drużyna nie ma stylu lub gra słabo to jest ok kiedy jest oszukiwana na boisku... Jeśli w pierwszym meczu w uczciwy sposób nasi wygraliby 1:0 i wczoraj Starej Damie nie udałoby się strzelić minimum dwóch goli (co patrząc na ich dyspozycję, a nie naszą wydaje się prawdopodobne) to w uczciwy sposób mielibyśmy spore szanse awansować do finału nawet prezentując się tak blado jak wczoraj. Nie dlatego, że ktoś by nam coś podarował tylko dlatego, że w uczciwy sposób nasi gracze zdobyliby wystarczającą ilość bramek żeby nie dać się pokonać rywalom... To nie szukanie alibi, tylko fakt - Milan mógł wczoraj być okropny ALE w uczciwych warunkach okropny Milan mógł się okazać wystarczający na Juventus. Tyle.
3
Grande
Grande
13 czerwca 2020, 11:08
Tutaj żaden Rangnick nie pomoże, nie jest cudotwórcą. Z ograniczonym budżetem na transfery, z obecnymi kontraktami których nikt nie chce wykupić. Ciężko będzie. A kadra jest do wywalenia w 90%-tach.
0
13 czerwca 2020, 10:53
Bozia pokarała za trening w koszulkach z tym debilnym napisem BLM i za granie w koszulce z tęczą xdeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Edytowano dnia: 13 czerwca 2020, 10:54
5
Vol'jin
Vol'jin
13 czerwca 2020, 13:45
xD idź prawić swoje głupoty do Dudybusu
7
Vol'jin
Vol'jin
13 czerwca 2020, 17:28
zluzuj majty ..akurat duda to centrolewak nie popieram tylko w czasie kampanii udaje centroprawicowca
3
Zirytowany
13 czerwca 2020, 10:44
Pandemia nam nie zaszkodziła ani trochę, tak jak graliśmy piach tak gramy nadal, wszystko zostało po staremu. Chyba trzeba czekać na tego Ragnicka jak na wybawiciela tego burdelu, mam nadzieje że jak przyjdzie to zrobi konkretny porządek z tym drewnem, może ogień z nich jeszcze wskrzesi, dobrze by było.
Edytowano dnia: 13 czerwca 2020, 10:45
0
VanBasten88
VanBasten88
13 czerwca 2020, 09:55
Perełka Szpaka: gracze Milanu muszą zagrać jak w dwunastu, bo grają w dziesięciu przeciwko jedenastu.
3
tomas76
tomas76
14 czerwca 2020, 08:55
i jeszcze perełka Strejlaua z Arrigo Sacchi:)
0
Rafalzki
Rafalzki
13 czerwca 2020, 09:38
Jestem przerażony tym co widziałem wczoraj. Mam nadzieję, że wszystkie drużyny w Serie A będą w takiej formie jak Milan bo inaczej słabo widzę ten finał sezonu... Nasi boczni obrońcy to totalne dno, strata goni stratę. O ile Calabria w drugiej połowie grał już tylko tragicznie a nie katastrofalnie tak Conti to jest niestety biegający sabotaż... Tej tureckiej niemoty nie da się już oglądać, nie potrafi przyjąć nawet piłki i potyka się o własne nogi a jedyna konsekwentna rzecz jaką robi na boisku to ten przygłupi grymas po zmarnowanej sytuacji... Pozbyliśmy się jednego hamulcowego w postaci hiszpańskiego żółwia o jednej nodze (chociaż Suso czasami jeszcze asystował albo strzelił) to został Nam turecki sabotażysta żeby przypadkiem nie szło Nam zbyt dobrze. Ta fenomenalna forma Paquety i Bonaventury to chyba została zmyślona na potrzeby podniesienia morale zespołu i kibiców. To co zrobił Rebić nie zasługuje na jakikolwiek komentarz bo pomimo tego, że z nim na boisku gra wyglądała tak samo beznadziejnie to zawsze było chociaż 11vs11 a tak to Chorwat dał wspaniałe alibi temu wybitnemu artyście na ławce do wymówek. Właściwie jedyny pozytyw wczorajszego meczu to Donnarumma w bramce i mistrzowska interwencja wślizgiem Romka w drugiej połowie, sam Ronaldo chyba nie wiedział jak do tego doszło. Tak wiem, że mój komentarz zakrawa prawie na hejt ale to jest kryminał co Ci goście zrobili z moim ukochanym Milanem!! Może zbyt daleko się posuwam ale zaryzykuję stwierdzenie, że Milan miałby problemy z wywalczeniem mistrzostwa w Ekstraklasie mimo, że budżet mają pewnie taki jak kilka ekstraklas razem wziętych. Nic nie ujmując oczywiście Naszej Ekstraklasie... Panowie pozostaje się modlić jakoś o tą końcówkę sezonu a potem na kolanach na Jasną Górę żeby Bóg zesłał jakiś walec który to wszystko zmiażdży i zaora a potem zacznie budowę od podstaw, mozolną ale efektywną mam nadzieję. Tak, niestety uważam, że bez kolejnej rewolucji w klubie w każdym miejscu i w każdej dziedzinie nie da się wyjść z tego festiwalu beznadziejności i miernoty...
Edytowano dnia: 13 czerwca 2020, 09:39
6
Rafalzki
Rafalzki
13 czerwca 2020, 09:44
z tej złości zapomniałem napisać, że Bennacer się jakoś wczoraj swoją grą moim zdaniem w miarę obronił, żeby nie było, że tylko krytykuję aczkolwiek miał dwie takie straty, że zęby trzeszczały. Przy jednej w pierwszej połowie sędzia szczęśliwie gwizdnął faul a przy drugiej w drugiej połowie chyba Dybala zmarnował sytuację bo strata był z boku pola karnego i byliśmy już prawie mordą w sałatce...
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
13 czerwca 2020, 09:00
Na spokojnie obejrzałem pełną powtórkę tego spotkania, poczytałem trochę komentarzy i nie mogę wyjść ze zdziwienia jak wiele osób uważa, iż mecz byłby zupełnie inny z Rebiciem na szpicy.Rozumiem, że dzięki grze 11 na 11 mecz stałby się bardziej mniej zero-jedynkowy, jednak tutaj wychodzi ignorancja odnośnie fenomenu przemiany Ante w 2020 roku.Przecież jego siła polegała na wykorzystywaniu wolnych przestrzeni powstających w wyniku organicznej pracy wykonywanej przez Zlatana.A tutaj kto miałby ją wykonywać/przejąć rolę Chorwata?Nieczujący futbolówki Turek, flegmatyczny Leao czy może niewidoczny młokos Colombo?Jedyną poważniejszą szansą było zagranie wahadłami 3-5-2/3-4-1-2 z przejściem na 3-4-2 i liczeniem na babola Buffona.Niestety efekt Piolego polega na słuchaniu rad pewnej szwedzkiej legendy, a patrząc na zaszczepione nawyki obydwu uczestników tego spotkania bez naprawy systemowych błędów żaden kwiatek do kożucha w postaci odbijającego się od ściany Rangnicka tutaj zbytnio nie odmieni sytuacji tego zespołu.W takiej sytuacji należy zrobić to co Inter czyli potrzeba przede wszystkim wzmocnić fundamenty oraz zatrudnić klasowego taktyka, który dzięki swoim umiejętnościom trenerskim i idącym za tym autorytetem w regionie powoli skruszy aktualny beton.
1
POE
POE
13 czerwca 2020, 10:42
Stary gdzie obejrzales pełną powtórkę? Też chcę!:)
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
13 czerwca 2020, 12:30
Jest kilka stron w sieci z pełnymi spotkaniami m. in. https://hdmatches.net/2020/06/12/video-juventus-vs-milan-highlights-full-match-12-june-2020/
0
strzala
strzala
13 czerwca 2020, 13:47
Tutaj jest powtórka https://sport.tvp.pl/48458437/juventus-ac-milan-puchar-wloch-transmisja-online-na-zywo-12-czerwca-w-tvp-sport-i-tvpsportpl
0
Dzida Laserowa
Dzida Laserowa
13 czerwca 2020, 08:23
Nie wiem co wczoraj było gorsze, gra Milanu czy komentarz dwóch starych pierników?
4
AcMati92
Moderator AcMati92
13 czerwca 2020, 08:58
Racja Darek
Darek, to prawda
Tak Darek, znowu masz rację
Edytowano dnia: 13 czerwca 2020, 08:59
1
Rafalzki
Rafalzki
13 czerwca 2020, 09:21
Wczorajszy mecz komentowali Dariusz "plote farmazony" Szpakowski oraz Andrzej "świetne parametry fizyczne" Strejlau który na ławce Juventusu widział Arrigo Sacchiego... Masakra, jaki mecz taki komentarz.
3
matten
matten
13 czerwca 2020, 08:20
Mecz wyglądał trochę jak sparing, ale nie ma co wieszać psów na piłkarzach po tak długim rozbracie z piłką. Czerwona kartka dla Rebicia (zasłużona) ustawiła mecz. Ja osobiście nie mam pretensji, bo na papierze wyglądamy dużo słabiej niż Stara Dama.
Mam nadzieję, że to przetarcie w pucharze wyjdzie nam na dobre i w lidze zaliczymy lepszy start. Po cichu liczę, że uda nam się jeszcze powalczyć o fazę grupową LE bez kwalifikacji.
Edytowano dnia: 13 czerwca 2020, 08:20
3
13 czerwca 2020, 08:00
@MrCostacurta

Wynikiem czerwonej była głupota Rebica. Bez przesady Panowie wiem że sędziowe częstą walą w ch. ale bez przesady.
0
TR3V0R
TR3V0R
13 czerwca 2020, 08:00
No co można powiedzieć, tyle czasu minęło, my nadal gramy gowno. Boki obrony to dramat. Contiego i Calabrii do swojego klubu to bym nawet za darmo nie wziął. Oni są jako pierwsi do sprzedania i kupić jakiej ciekawe zastępstwo. Jak większość mówiła że Orsato jest z Juve to ten mecz bardzo dobrze sędziował. Podejmował jak najbardziej słuszne decyzje. Dopóki nie przyjdzie tu porządny trener, ten klub pozostanie memem, którym jest od paru lat.
0
MrCostacurta
MrCostacurta
13 czerwca 2020, 00:01
Chciałbym serdecznie podziękować sędziom tego meczu że nie trzymali nas w napięciu do ostatniej minuty i wydrukowali mecz już na samym początku. Oszczędzili nam nerwów a końcowy wynik i tak ten sam co zawsze.
0
Valandar
Valandar
13 czerwca 2020, 00:46
chyba poprzedniego a nie tego, powiedz jeszcze ze ta czerwona dla rebicia to nie była słuszna...
0
MrCostacurta
MrCostacurta
13 czerwca 2020, 00:50
Karny niesłuszny a czerwona była jego wynikiem. Gdyby nie czerwona kartka Rebicia żylibyśmy chwile dłużej w oczekiwaniu na kolejną jedenastkę. A tak z głowy.
3
grzesiekpl88
grzesiekpl88
13 czerwca 2020, 11:20
Kolego karny w 100% słuszny, wiem że to nowość w meczach z Juventusem ale bez przesady. Przepis mówi wyraźnie, ruch ręki do piłki to rzut karny. Conti taki ruch wykonał, nie ma o czym dyskutować. Jedyny przypadek gdzie karnego w tej sytuacji by nie było to jakby na miejscu Contiego był Alex Sandro. A tak to karny bezdyskusyjny.
3
MrCostacurta
MrCostacurta
13 czerwca 2020, 13:10
Skoro nie ma o czym dyskutować to po co dykutujemy ;) Zdaję sobie sprawę, że przepisy dążą do tego, że niedługo łatwiej będzie nabić czyjąś rękę i strzelić z karnego niż samemu wypracować bramkę. Frustracja w moim przypadku bierzę górę gdy widać że każdy najdrobniejszy błąd z naszej strony jest srogo karany przez sędziów podczas gdy Buffon może wyjmować piłke z bramki a gola nie ma.
0
Jalapeno
Jalapeno
12 czerwca 2020, 23:56
Mnie mecz nie zaskoczył, wiedziałem, że tak to będzie wyglądać. Juventus gdyby potrzebował bramki, to by nam ją władował. Taki to już jest klub. Na plus jedynie defensywa, która mimo wszystko zaliczyła czyste konto (chociaż tak jak mówię, Juve się nie wysilało za bardzo). Ogólnie to dramat, brak zaangażowania i tak dalej, i tak dalej. No, ale cóż. Cytując klasyka - 12 finałów w Serie A nam zostało. Chociaż to 6, żeby mieć LE, a potem pożegnać się z Piolim i zatrudnić Rangnicka.
2
szfarceneger
szfarceneger
12 czerwca 2020, 23:42
Nie spodziewałem się niczego, ale i tak jestem trochę rozczarowany. Słaby Juventus był dzisiaj do ugryzienia nawet przy grze w dziesiątce. Gdyby nie Rebić to kto wie jakby się potoczył ten mecz. Pół meczu graliśmy bez napastnika, a drugie pół ze statystą na szpicy. Ciężko w ten sposób odrabiać straty. Szczególnie że widać było, że plan wuefisty mocno polega na obecności Rebicia na boisku.
0
Millanista
Millanista
12 czerwca 2020, 23:34
Rebic i jego mortal kombat mocno zepsuło nam 'widowisko"
Ogólnie nie było też widać tych wyróżniających się Jacka i Lucasa, Bennacer kilka poważnych błędów (jak na początku sezonu)...
Leao wchodzi na podmęczonego rywala i jest... najsilniejszy.
Nowy Balotelli :(
0
SzeregowyNWJ
SzeregowyNWJ
12 czerwca 2020, 23:24
Juve gra strasznie wyrachowany futbol. Idzie po najmniejszej lini oporu. Jak widać to wystarczy.
0
KKP19
KKP19
12 czerwca 2020, 23:29
Tylko dlatego wystarczy bo jak im nie idzie to karnego dostają. W LM sobie nie pograli ;)
1
zimzum
zimzum
12 czerwca 2020, 23:24
Rebić dziękujemy za wyrównany mecz ;)
2
Mateusz1982
Mateusz1982
12 czerwca 2020, 23:21
Rebic zrąbał cały mecz, tyle.
3
Aniaa
Aniaa
12 czerwca 2020, 23:15
Nie spodziewałam się fajerwerków i fajerwerków nie zobaczyłam. Z meczu zapamiętam "Kessiemu nie przeszkadza piłka przy nodze" oraz "Krunic to ważny element drużyny" złoto.
PS. Nie mam nic do Leao, bo za mało na razie pokazał, żeby go jednoznacznie ocenić, ale niesamowicie irytuje mnie jego ospałość na boisku. Młody chłopak, który truchta w fazie defensywnej do pressingu? Zresztą ciężko to nazywać pressingiem. Nad wyraz denerwuje mnie jego brak zaangażowania.
Edytowano dnia: 12 czerwca 2020, 23:29
4
ACstach
ACstach
12 czerwca 2020, 23:11
Ciekawa sytuacja też jest ta, że szybko zmieniony został Jack, który podobno był w mega turbo formie, kontuzja?
2
12 czerwca 2020, 23:06
W drugiej połowie nawet dało się przez kilka minut to oglądać, jak nam wyszły więcej niż 2 celne podania.
Juventus nawet nie udawał, że się nami przejmuje. Stwierdzili w pewnym momencie, że nie ma sensu dalej grać na wysokich obrotach i urządzali sobie gierkę treningową pod naszym polem karnym. No ale Pioli wyjdzie po meczu i powie, że graliśmy jak równy z równym :)

P.S. No i nie doczekałem się tego świetnie wyglądającego Paquety :(
5
Piotrek1899
Piotrek1899
12 czerwca 2020, 23:11
Myślę, że się nie doczekasz;) Ja już dawno się z tym faktem pogodziłem.
4
Fushnikov
Fushnikov
12 czerwca 2020, 23:06
Dobry ten Leao taki niewidoczny xD
9
Piotrek1899
Piotrek1899
12 czerwca 2020, 23:12
A kto z przodu był widoczny?
0
umbrella
umbrella
12 czerwca 2020, 23:18
Piotrek1899,
zgadzam się, że w naszej ofensywie trudno w tym meczu szukać pozytywów, ale Leao swoją zmianą niestety nie wniósł niczego do gry. I moim zdaniem zmienienie Jacka była błędem, mimo że nie rozgrywał on też genialnego spotkania. Łatwo mi jednak oceniać po meczu, mogło wypalić, ale nie wypaliło, szkoda.
Edytowano dnia: 12 czerwca 2020, 23:22
1
ACstach
ACstach
12 czerwca 2020, 23:23
Nie było przodu.
0
KKP19
KKP19
12 czerwca 2020, 23:06
0 0
AWANS
a nie bo jakaś swnia dala z czapki karnego dla judentusu w doliczonym czasie

2 razy gralismy w 10
2 razy remis (tak naprawde w 1 meczu wygrana ;P)
1
Corsa
Moderator Corsa
12 czerwca 2020, 23:10
gra Juventusu wyglądałaby zupełnie inaczej gdyby w pierwszym meczu było 1:0, nie ma co się sugerować, że dzisiaj udało nam się zachować czyste konto.
3
dawo62
dawo62
12 czerwca 2020, 23:14
To pokazuje jak idiotyczny jest przepis o golach na wyjeździe.
5
KKP19
KKP19
12 czerwca 2020, 23:26
Moze by inaczej wygladala
Ale tym bardzziej by inaczej wygladala jakby nie ten karny j zawieszenie Samu oraz Theo po nieodgwizdanych faulach juve
A szczególnie dybali
0
jacekk553
jacekk553
12 czerwca 2020, 23:05
Dwumecz przegrany już głupią czerwoną kartą Theo w pierwszym meczu, ale dzisiaj pokazali kompletny brak jaj. Karny całkowicie przypadkowy, trudno mieć o to pretensje, Rebic idiotyczne zachowanie i tego się nie da wytłumaczyć, ale mecz układał się bardzo dobrze. Juve kontrolowało, nie mogło przebić się przez obronę i pozwalało na kontry. Wystarczyło się spiąć i zaryzykować pod koniec, bo ewentualna strata bramki nic nas nie kosztowała. Tymczasem całkowity marazm, strach. Wiem że to Juve i nie pozwalają na wiele, ale gdyby pokazali chociaż cień zaangażowania z meczu z Bolonią, który wygrali w 9, byłaby chociaż minimalna szansa na bramkę w końcówce. Ostatnie 10 minut, które mogło się przyczynić do tego, żeby sezon nie okazał się całkowitą porażką i jednak był w nim jakiś pozytyw, a oni oni nie pokazali ani trochę woli walki.
3
MK92
MK92
12 czerwca 2020, 23:05
Słaby był to mecz. Wolne tempo i dużo niedokładności po obu stronach, choć to Juventus zdecydowanie miał przewagę w grze. Szkoda tej głupoty Rebicia, bo w jedenastu może jakoś udałoby się nam jedną z tych kontr wykorzystać. Na koniec pochwalę parę naszych stoperów. Bardzo dobry występ Kjaera i zwłaszcza Romagnolego. Gigio też pewny między słupkami. No cóż, trudno. Wstydu, jak na dysproporcje obu kadr, Milan nie przyniósł, ale niedosyt pozostanie.
2
ACstach
ACstach
12 czerwca 2020, 23:03
Graliśmy od początku znowu nic, wycofani (zacofani). Rebić pozbawił nas jakichkolwiek nadziei po jednej z najbardziej kuriozalnych czerwony kartek jakie widziałem w swoim życiu. Juventus też znowu nic nie grał w meczu z nami ale jak zwykle wynik pozytywny dla nich. Tak długa przerwa pozwalała myśleć, że może jednak, może coś tam coś pogramy, a okazało się, że tak jak zawsze dobrze prezentowaliśmy się ze Starą Damą tak dzisiaj klapa totalna, bez jakiegokolwiek zaangażowania. Obrońcy coś tam wyczyścili od czasu do czasu, ale atak nie istniał.

Trzeba jak zwykle czekać na nowy sezon, nowego trenera, nowe transfery.
0
Gerada
Gerada
12 czerwca 2020, 23:02
Tak na prawdę potwierdziło się to, co wielu pisało po pierwszym spotkaniu - tam arbiter zadbał o to, żeby Juventusowi już nic nie mogło zagrozić w rewanżu. Dziś praca arbitra chyba bez zarzutu, ale blado wyglądający Milan miał na przeciwko siebie delikatnie mówiąc nieszczególnie wyglądający Juventus i tu któryś z naszych wykartkowanych pędziwiatrów mógłby zrobić różnice. pomijając fakt, że gdyby tam uczciwie było 1:0 dla Milanu to taki Juventus bez pomysłu jaki było widać dziś mógłby nie wcisnąć dwóch bramek solidnie przesuwającemu w obronie Milanowi... No nic, pozostaje czekać na ligowe mecze. Może będzie lepiej.
1
Asterix26
Asterix26
12 czerwca 2020, 23:02
ten mecz wyglądał, jak letni sparing w Pasadenie w ramach ICC. Nawet ludzi na trybunach mniej więcej tyle samo.
1
rossoner111
rossoner111
12 czerwca 2020, 23:01
Dla mnie to jak wytrzymali kondycyjnie na plus. Bardzo słaby początek, rebić zabił nadzieje, conti ... lepiej nie komentuje. Mam nadzieje ze Rangnick sobie zobaczył mecz i widzi co jest problemem w tym klubie. Umowny się liczymy na juve , jak zdobędą mistrza i wygrają puchar to z 7 miejsca można awansować do PE
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
12 czerwca 2020, 23:04
Bez względu kto wygra i tak Milan zagra w LE.No chyba, że ktoś myśli, iż Napoli z podbudowanym morale da się wyprzedzić Hellasowi/Parmie...
0
Corsa
Moderator Corsa
12 czerwca 2020, 23:01
Calabria, Conti, Paqueta i Pioli powinni zostać dopisani jako synonimy słowa DRAMAT...
0
Fushnikov
Fushnikov
12 czerwca 2020, 23:07
Paqueta dramat?? Hahaha jaki wariat. Napisałeś to bo go nie lubisz czy meczu nie oglądałeś??
0
ArekMILANISTA
ArekMILANISTA
12 czerwca 2020, 23:11
Niektórzy to chyba z przyzwyczajenia jadą po jakimś piłkarzu. Ok, Paqueta nie zagrał wielkiego meczu, ale czemu zestawiać go po dzisiejszym występie jako najgorszego razem z Contim i Calabria? A kto zagrał lepiej? Bennacer który notował starate za stratą, a może Kessie który był jak dziecko we mgle i nie potrafił podać piłki na 5 metrów? Odrobinę obiektywizmu
Edytowano dnia: 12 czerwca 2020, 23:13
2
Corsa
Moderator Corsa
12 czerwca 2020, 23:12
@Fushnikov, co pokazał oprócz dwóch udanych zwodów? Gdzie dwa razy tyle zakończyło się stratą.
0
Corsa
Moderator Corsa
12 czerwca 2020, 23:17
@ArekMILANISTA, o Kessim, Hakanie czy Krunicu nawet nie wspominam, bo ileż można. Bennacer również nie zagrał wybitnie, ale w poprzednich meczach wielokrotnie udowodnił, że można trzymać poziom, a wymienieni przeze mnie Panowie nie mogą zagrać jednego nawet spotkania na wysokim poziomie. Sam napisałeś, że Paqueta nie zaliczył wielkiego występu, ani dzisiaj ani żadnego wcześniej, dlatego dramat, 35 milionów.
Edytowano dnia: 12 czerwca 2020, 23:18
0
Andre
Andre
12 czerwca 2020, 23:00
Mecz praktycznie bez emocji i do szybkiego zapomnienia. Milan w ofensywie nie miał dzisiaj żadnych argumentów, żeby powalczyć o awans.
0
Manolas
Manolas
12 czerwca 2020, 23:00
Jak Smolarek w narozniku? Nie!! to tylko nic nie grający Juventus mający pełne gacie przed potężnym Milanem. Żałosne
1
ksieciunio
ksieciunio
12 czerwca 2020, 23:00
Ehh, Piemonte ģrało takiego stojanowa że nawet w dyszkę można i trzeba było ich ukąsić. Niestety to co grał Milan ciężko opisać słowami. Wstyd, żenada, kompromitacja, frajerstwo. Czas spać, dobranoc!
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
12 czerwca 2020, 22:59
I z tak grającym Juventusem Sarriego Gattuso wygra swoje pierwsze trofeum w poważnej trenerce.
2
Corsa
Moderator Corsa
12 czerwca 2020, 23:04
z Neapolem czy Interem to będzie zupełnie inny mecz, Juventus dzisiaj nawet nie udawał, że się stara, zwyczajnie nie traktowali nas poważnie.
3
grzesiekpl88
grzesiekpl88
12 czerwca 2020, 22:59
Piknikowe tempo, coś tam próbowaliśmy ale to tak jakbym ogladał Hellas. A nie czekaj...
0
ALCANTARA
ALCANTARA
12 czerwca 2020, 22:59
To pierwszy raz od 10 lat gdzie nie prze******liśmy z nimi 2 meczy z rzędu, a chyba tez pierwszy raz na alianz nie przegraliśmy? Chyba ze jakiś puchar Włoch w 2012.
0
Valandar
Valandar
12 czerwca 2020, 22:58
Monk>Colombo
5
Bufor85
Bufor85
12 czerwca 2020, 22:58
Dno.
0
Nanti
Nanti
12 czerwca 2020, 22:58
Szkoda. Pewnie jakbysmy mieli jakąś jakość to mogłoby coś na koniec wpaść ale nie potrafimy nawet na wariata wrzucić pod bramkę.
0
dykt4tor
dykt4tor
12 czerwca 2020, 22:57
Takie Juve to dostanie wpierdziel od Napoli w finale ;D
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
12 czerwca 2020, 22:56
Wincyj nieukształtowanych nastolatków do 1 zespołu, a na pewno będą liczyć się w takich rywalizacjach.
0
SolemnSolimnia
SolemnSolimnia
12 czerwca 2020, 22:55
"Cristiano Ronaldo upierdzial tutaj" xddd
2
Diavo
Diavo
12 czerwca 2020, 22:55
Juventusowi się nie chce,a Milanowi nie zależy..
2
Adi.Milan
Adi.Milan
12 czerwca 2020, 22:55
I przedłużyli nam koszmarny sezon z koszmarną grą oby to sie latem zmienialo transfery transfery przede wszystkim trener
1
Makarena
Makarena
12 czerwca 2020, 23:11
Ten sezon fakt nie ma sensu ale jesli myslisz ze cos sie zmieni latem to juz Tobie mowie, że kazdy na tym forum mowi sobie tak od x lat, a po pieciu meczach juz chce nowe lato. jesli piszesz "oby" tzn. ze nie widzisz pozytywnych krokow zeby bylo lepiej liczysz ze bedzie lepiej a jest tak sobie, to nie idzie w dobra strone a raczej stoi. Od kilku lat to sa jakies proby ludzi bez pomyslu. Puki co nie ma nadziei na "oby latem cos pykło".
0
ACstach
ACstach
12 czerwca 2020, 22:51
Laxalt na raz przy Ronaldo.
3
12 czerwca 2020, 22:51
Znowu najebany Strejlau, serio, musimy tego słuchać? To było śmieszne w jednym czy drugim meczu.
6
Dohtor
Dohtor
12 czerwca 2020, 22:52
To wyłącz dźwięk Dzbanie
5
Bradley
Bradley
12 czerwca 2020, 22:59
To sobie płać ze swoich pieniędzy za pijanego strejlaua dohtorku
0
dziadek
dziadek
12 czerwca 2020, 23:00
Ważne, że Ariggo Sacci zmiany zrobił. To się liczy.
0
Fushnikov
Fushnikov
12 czerwca 2020, 23:10
Sacci porobił zmiany a później była dobra kawa w 93 na spotkaniu. Co ten debil komentuje to się w głowie nie mieści. Dobrze że się nastukalem i byłem w krainie baśni jak to oglądałem.
0
patoo_07
patoo_07
12 czerwca 2020, 22:51
No jednak Colombo to nie Cutrone. Patryczek chociaż te 10 minut by przebiegł sprintem :(
3
Starosta
Starosta
12 czerwca 2020, 22:49
Laxalt proszę Cię idź do fryzjera, albo kup sobie lustro!!!
4
Nanti
Nanti
12 czerwca 2020, 22:50
I pożycz Kessiemu!
3
Vol'jin
Vol'jin
12 czerwca 2020, 22:52
akurat Cornrowsy przy kolorze włosów Laxalta są ok. Gorzej jakby był blondynem ;]
3
Dohtor
Dohtor
12 czerwca 2020, 22:49
Mogli by jednak ta izolacje ogłosić. Nie da się tego oglądać.
0
Bradley
Bradley
12 czerwca 2020, 23:00
To nie oglądaj Dzbanie
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się