SCUDETTO


Saelemaekers: "Pioli nie jest trenerem, który dużo mówi, ale kiedy już to robi…"

10 lipca 2020, 23:27, Adam6 Aktualności
Saelemaekers:

Alexis Salemaekers udzielił wywiadu oficjalnemu kanałowi Milanu. Oto, co miał do powiedzenia skrzydłowy:

- Wygrana z Juventusem? To był niesamowity mecz. Pokazaliśmy naszą mentalność. Podnieśliśmy się po stracie dwóch bramek i wygraliśmy 4:2. Właśnie z tą mentalnością będziemy musieli podejść do kolejnych spotkań. 

- Mój rozwój? Odkąd tu przybyłem, ciężko pracowałem, starałem się podchodzić do tego z odpowiednią mentalnością, aby poznać mechanizmy drużyny i mieć okazje do gry. Trener dał mi szansę i staram się ją wykorzystać. Mam się dobrze i mam nadzieję, że będzie tak dalej. Po przyjeździe do Milanello zdajesz sobie sprawę z wielkości tego klubu i legend, które tutaj trenowały. To dla mnie ważne, że mogę tu być.

- Kto daje mi najwięcej rad i kto jest najlepszym kolegą z zespołu? Hakan jest fantastycznym gościem. Kiedy tu przybyłem, powitał mnie wieloma radami, zarówno na boisku, jak i na mieście. Szanuję Hakana, Rafę (Leao, red.), Bennacera i Francka. Miło jest mieć ludzi takich jak oni, ponieważ sprawili, że szybko odnalazłem się w nowym miejscu. 

- Jakim trenerem jest Pioli? Chce by jego zawodnicy grali na swoich pozycjach, znali swoje role. Nie jest trenerem, który dużo mówi, ale kiedy już to robi…

- Jak idzie mi nauka języka włoskiego? Na razie nauczyłem się tylko kilku słów: prawo, lewo. Słówka tego typu. Idzie mi coraz lepiej i mam nadzieję, że szybko się nauczę.

- Jak spędziłem przerwę związaną z pandemią?  Po wstrzymaniu treningów wróciłem do Belgii, ponieważ chciałem być z rodziną, ale moje myśli wracały do Włoch, a zwłaszcza Mediolanu. Należy podziękować lekarzom za to, co zrobili. 

- Jak podoba mi się życie w Mediolanie? Nie jestem facetem, który często wychodzi. Wolę zostać w domu i grać na PlayStation. Kiedy moja rodzina tu przyjeżdża, często zabieram ich do centrum miasta, Duomo. 

- Mecz z Napoli? Mamy nadzieję wygrać. To ważny mecz patrząc na tabelę. Oni są na miejscu szóstym, a my siódmym. Możemy ich pokonać. Zrobimy wszystko co w naszej mocy. 

 

 



22 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Jaca23
Jaca23
11 lipca 2020, 16:30
Z tą nauką języka to jednak trochę poleciał. Prawo, lewo to ja się nauczyłem oglądając Milan z włoskim komentarzem.
0
Zimer9009
Zimer9009
11 lipca 2020, 10:04
Lubię chłopaka, ale zawsze zastanawiało mnie jedno u piłkarzy.

Siedzi już we Włoszech kilka miesięcy i nauczył się pojedynczych słówek ?? Prawo, lewo ? Serio ?

Wydaje mi się, że przy minimalnym zaangażowaniu mógłby umieć już złożyć kilka zdań.
4
MrCostacurta
MrCostacurta
11 lipca 2020, 10:20
To, że się nie uczy nie jest jeszcze takie dziwne. Dziwne jest to, że klub który płaci tyle ile płaci nie wymaga by zawodnik opanował język.
1
Zimer9009
Zimer9009
11 lipca 2020, 10:40
To jest druga strona medalu, że piłkarze są traktowani jak święte krowy i nie daj Boże nie można ich do niczego zmusić i klub nie robi nic w tym kierunku, ale dla takiego młodego chłopaka to powinna być mega okazja na poznanie obcego języka. Z samej chęci rozwoju.

Rozumiem, że piłkarz w wieku 34 lat jedzie dorobić do Chin czy innego Kataru i nie chce mu się bawić w naukę bo wie, że za dwa lata bedzie wygrzewał się w Miami, ale w tym przypadku ?

Jak dla mnie zero wytłumaczenia dla samego zawodnika.
3
Kris1908
Kris1908
11 lipca 2020, 11:04
A Pio? W takim wieku tak kaleczyć do tego język angielski...chyba to zależy od osobowości poszczególnych jednostek czy chcą i się uczą jakiegokolwiek języka
0
Gol
Gol
11 lipca 2020, 11:56
Nie każdy ma zdolności do nauki języków, poza tym z tego co wiem Saelemaekers został wykupiony stosunkowo niedawno, a wcześniej nie mógł mieć pewności, że we Włoszech zostanie, więc jakaś bardziej zaawansowana nauka Włoskiego nie miała wielkiego sensu.
2
Trzesuaf
Trzesuaf
11 lipca 2020, 11:57
Piłkarze z reguły są mało inteligentni. Zarabiają dzięki doskonałej fizyczności, nie oczekuj od nich nauczenia się czegokolwiek. W tej grze można być skończonym idiotą, a trafić nawet do top20 piłkarzy. Klub ma wymagać gry i nauki taktyki, skoro bez włoskiego da się efektywnie grać to po co im to?
1
wielki prostownik
wielki prostownik
11 lipca 2020, 12:49
Piłkarze z reguły nie są gigantami intelektu więc nie oczekuj że raz dwa opanuje obcy język. Taki Piątek dla przykładu nawet w ojczystym języku ma problem ze skleceniem kilku sensownych zdań. Jak posiedzi we Włoszech kilka lat to nauczy się mimochodem.
Edytowano dnia: 11 lipca 2020, 12:51
2
Zimer9009
Zimer9009
11 lipca 2020, 13:37
Rozumiem i znam realia. Tym bardziej podziwiam postawę piłkarzy takich jak Krychowiak, którzy władają kilkoma językami tylko dlatego ze wykorzystali szanse grając w różnych klubach Europy.

Jak ktoś ma łeb na karku to wie ze może to zaproftiować w przyszłości przy okazji jakiś biznesów etc. No ale tak jak mówicie, 90% piłkarzy żyje tym co w danej chwili: mecze, kasa i panienki.
0
inzaghi67
inzaghi67
11 lipca 2020, 15:03
Wynika to między innymi z tego, że klub ustosunkowuje się do zawodników. Mamy grupę wielu narodowości więc zajęcia mogą być prowadzone w języku angielskim na przykład. Tak jak w Holandii używa się bardziej niemieckiego więc nie wszyscy się pewnie uczą holenderskiego.
Edytowano dnia: 11 lipca 2020, 15:03
0
mpt1899
mpt1899
11 lipca 2020, 23:14
"Pilkarze z reguly sa malo inteligentni", "Piłkarze z reguły nie są gigantami intelektu więc nie oczekuj że raz dwa opanuje obcy język". Buahahaha. Mozecie mi wytlumaczyc czym sie kierujecie? Srednie IQ pilkarzy to ponad 100 czyli troche ponad srednia. Ale jezeli Wy sie sugerujecie np. tym, ze Balotelli zrobil sobie pokaz ogni w swoim domu to nie ma o czym z Wami dyskutowac. Jego IQ to 157 do ktorego Wam chyba daleko wnioskujac po Waszej wypowiedzi. To, ze zarabiaja krocie i nie chce im sie myslec to juz inna para kaloszy. Procentowo to duzo wiecej imbecyli siedzi na trybunach niz gra w pilke.
Edytowano dnia: 11 lipca 2020, 23:17
0
Trzesuaf
Trzesuaf
12 lipca 2020, 00:27
Srednia to dla mnie debil, przeciętny człowiek nie włada kilkoma językami, nie skończył studiów i generalnie jest słabiutki w myśleniu.
0
Trzesuaf
Trzesuaf
12 lipca 2020, 01:08
Druga sprawa, Iq 157 u murzyna niemalże nie występuje, niektórzy wybitnie wykształceni ludzie czarnoskórzy w USA będący w ameryce od wielu pokoleń mogą dotrzeć do takiego poziomu, choć jest to wielce wątpliwe. Brakuje czarnoskórych naukowców, profesorów, biznesmanów, programistów, a nawet lekarzy. 157 to poziom, który jest niewiele poniżej geniuszu. Mario miał problem z wypowiedzeniem kilku zdań z sensem, taktycznie był na boisku zawsze idiotą, często ignorował współpracę, jedyne co miał to szybkie nogi i mocne kopnięcie. Po za tym nikt o nim nie wspominał przed tobą, więc znowu zerżnąłeś z jakijś fejkowych pseudoinformacji, stworzyłeś sobie argument i używasz go w dyskusji. Wkurzają mnie tacy ludzie, a jeśli jeszcze gadają takie brednie to szkoda tego czytać. Obecnie ze względu na poprawnośc poliotyczną, nie wykonuje się wiarygodnych testów iq, nie bada sę tego wcale. W efekcie nie wiemy nawet czy ludzie z niektórych państw robią jakikolwiek postęp na przestrzeni lat po ogromnych inwestycjacj w edukację. Tutaj link do tabeli ze słynnego artykułu usuniętego z wikipedii: https://i.imgur.com/0vKNrOy.png . Niestety państwa afrykańskie wypadały nadwyraz słabo i niektórzy mogli by sobie to rasistowsko skojrzyć, a przecież średnia to 100 wszędzie, w każdym kraju i w każdym mieście, a ludzie są równi.
0
mpt1899
mpt1899
12 lipca 2020, 10:21
Nie wiem po co ten wyklad o murzynach. Ja nie pisze tu o kolorze skory a o nazywaniu ludzi grajacych w pilke polglowkami bo robia to co robia. Idac twoim tokiem myslenia to George Best i Gaza byli/sa glupkami bo to pilkarze i pijaki, Seedorf glupi bo czarny a Balotelli bo czarny i potrzaskal Ferrari. Natomiast przecietny czlowiek nie wlada innymi jezykami bo albo mu sie nie chce albo tego nie potrzebuje (przynajmniej tak mu sie wydaje) lub ma problem jak np. Richard Branson, ktory ma dyslekcje. Mieszkam w UK gdzie 70% Brytyjczykow uwaza, ze im jest nie potrzebny inny jezyk bo wszyscy mowia po angielsku a np. Polak, najlepszy elektronik w moim miescie, leb jak sklep, chodzaca encyklopedia mowi, ze nie musi sie uczyc bo ma znajomych Polakow co wladaja angielskim i mu zawsze pomoga a jego kierownik w fabryce to Polak i co, nazwiesz ich imbecylami? Powiedziec, ze pilkarze albo np. sprataczki sa malo inteligentni/tne to jest dopiero totalna glupota.
Edytowano dnia: 12 lipca 2020, 10:29
0
Trzesuaf
Trzesuaf
12 lipca 2020, 13:13
Seedorf był akurat bardzo inteligentny, na boisku pięknie rozgrywał, a w wywiadach było normalnie. Ten łeb jak sklep to się może tobie wydawać jeśli nie masz o jego dziedzinie pojęcia. Wszystko czego nie rozumiemy jest magią. Gdyby był rzeczywiście taki mądry to uniezależniłby się od pomocy innych, którzy mogą go robić w balona, a on nawet nie będzie świadomy. Prezentujesz osobę co najmniej lekkomyślną. Przeciętnie sprzątaczki są bardzo mało inteligentne, to fakt, inaczej byłyby lekarzami lub dyrektorami w banku za 10x. Problem sprzątaczek jest taki, że w odróżnieniu od piłkarzy natura nie dała im fizycznego talentu. Zapamiętaj sobie na całe życie: nie ma czegoś takiego jak nie musieć się uczyć. Uczyć się masz całe życie wtedy kiedy tylko czegoś potrzebujesz, czyli ciągle.
0
roox
11 lipca 2020, 09:59
"Nie jestem facetem, który często wychodzi. Wolę zostać w domu i grać na PlayStation" i teraz sobie wyobraźmy że nadal jesteśmy bez Ibry z egocentrycznym Susłem i Piątkiem i wszyscy nadal grają na Playstation.

Ibra mówił prawdę że jest trenerem, graczem i motywatorem - bez takiej osobowości w szatni i na boisku oni dalej byli by jak dzieci we mgle. To jak poprawili mental po przerwie i jak wyglądają fizycznie to czapki z głów - wiele elementów zagrało, ale też zeszła z nich presja którą robił stadion i kibice - teraz grają na większym luzie i można powiedzieć że wreszcie jest to drużyna.
1
ACMForever
ACMForever
11 lipca 2020, 10:30
Jak Ibra jest największym egocentrykiem we współczesnym futbolu XD
0
dysha1992
dysha1992
11 lipca 2020, 19:43
ACM Forever
Tyle ze jemu zalezy na drużynie. Poszedl do Interu to chcial zjednoczyć drużynę podzielona na grupki narodowościowe, w psg tez pomógł zbudować lepsza atmosferę, co zrobił u nas chyba nie trzeba pisać. Gdybyśmy pożegnali Ibre, powinniśmy stanąć na głowie żeby przyszedł tu jakiś doświadczony zawodnik z mentalem Zlatana. Inaczej oni znowu zamkna sie w pokojach z gierkami a w weekend zagrają na żywo żeby mieć za co żyć.
0
tober12
tober12
10 lipca 2020, 23:42
Wygląda jak Abate xd
2
Jalapeno
Jalapeno
10 lipca 2020, 23:47
No trochę podobny, ale bardziej jak Abate po pół roku w Milanie.
1
dykt4tor
dykt4tor
11 lipca 2020, 00:29
Abate + Messi :D
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się