Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Antonio Vitiello, redaktor naczelny portalu MilanNews, podkreśla, że Elliott obrał drogę na przyszłość wiele miesięcy temu i zamierza podążać nią mimo wszystko. Wspaniała końcówka sezonu w wykonaniu drużyny prowadzonej przez trenera Stefano Piolego przywołuje uzasadnione refleksje na temat przyszłości Włocha, ale w tej kwestii nic się nie zmieni. Szkoleniowcem i zarazem dyrektorem rossonerich od rozgrywek 2020/2021 będzie Ralf Rangnick. Niemiec zwiąże się z klubem trzyletnim kontraktem i otrzyma funkcję szefa projektu. I choć wszystko wskazuje na to, że Pioli będzie finiszował z głową wysoko uniesioną do góry, to za kilka tygodni rozpocznie poszukiwania nowego pracodawcy.
Wbrew pozorom, Rangnick nigdy nie miał większości kibiców za nim. Wam się tak wydaje przez dyskusje internetowe, ale każda w miarę reprezentatywna ankieta pokazuje, że więcej ludzi jest przeciw jego zatrudnianiu niż za.
Tylko wtedy Lipsk prowadził Ralph Hasenhüttl, bo Rangnicka wywalili już :-)
W przypadku Rangnicka zapowiadany jest plan średnio-długoterminowy, więc nawet w przypadku kilku słabszych miesięcy nikt go zwalniał nie będzie. Dostaje od zarządu spory zapas zaufania. Tym bardziej, że jego polityka kadrowa sprawia, że na sukcesy pracuje dłuższy czas, wdrażając piłkarzy do swojej wizji. LE w sezonie 20/21 to realne założenie, na LM liczyłbym dopiero w sezonie 21/22 lub 22/23. Ale nawet regularne występowanie w LE zagwarantuje nam dochody i lepszych piłkarzy, niż gra poza Europą.
W przypadku Rangnicka zapowiadany jest plan średnio-długoterminowy? Gdzie to wyczytałeś? Sorry Rangnick wskoczy w kalosze trenera, ktory ma osiągnąć LM, jeśli tego nie zrobi to bye bye. Dlaczego ma zostać i być inaczej traktowany? Jęsli chcemy planu średnioterminowego to Pioli powinien zostać...
Co raz częściej pojawiają się takie cyrki we Włoszech.
Z drugiej strony poza Dollarem i Romkiem to naprawdę uważasz, że po tych kilku dobrych meczach nie wiadomo jak światowy top zacznie nas rozkupowac ?
Trzecia sprawa- jeżeli w miejsce Hakana i Benka przyjdzie np Szoboszlai i Tonalli to sądzisz ze, aż rak stracimy na jakości ?
I ty myślisz, że z tymi zawodnikami zespół z miejsca zaliczy progres na miarę LM?Rzeczywistość jest z goła inna.Mianowicie w każdym klubie mającym realną szansę na walkę o LM w przyszłym sezonie prócz Atalanty, która nie potrzebuje takich transferów, Tonali z Węgrem byliby jedynie wartościowymi zasobami do rotacji(8-16 piłkarzem w hierarchii zespołu) a nie żadnym filarem zespołu jak to miałoby miejsce w Milanie.Ja rozumiem wieloletnią posuchę w środku pola Rossonerich, ale naprawdę nie ma po co przewartościowywać takich piłkarzy.
Odniosłem się do odejścia Bennacera oraz Hakana. Żaden z nich za darmo nie pójdzie wiec podałem przykładowe dwa wzmocnienia które mógłby się w ich miejsce pojawić nie uszczuplając budżetu na inne transfery (Bennacer w końcu ma 50 mln klauzuli wiec jeden do jednego z Tonallim skoro miałby ktoś go kupić).
W mojej ocenie Ci dwaj zawodnicy wypełniliby miejsce po w/w jeden do jednego, a dokładając pieniądze z budżetu transferowego moglibyśmy się wzmocnić.
Dlatego tez uważam ze panika jest niepotrzebna gdyby nawet tak się stało jak kolega wyżej pisze.
Przede wszystkim Gazidis jest pracownikiem Eliota i ściśle wypełnia jego założenia.
W moim przypadku w tej chwili dominuje strach przed tym, że przyjdzie Rangnick i postanowi to wszystko "zaorać", by wprowadzić swoje porządki i poprzestawia tryby w dobrze naoliwionej maszynie. A w konsekwencji zawodnicy stracą luz i ulubione pozycje na boisku. W takiej dyspozycji - odważę się to powiedzieć - Milan to drużyna mogąca walczyć o scudetto. Oczywiście nie ma pewności, że nadal byśmy tak grali w kolejnym sezonie z Piolim. Ale jeszcze bardziej niepewne jest to w przypadku niemieckiego szkoleniowca.
Rangnick będzie miał kilka wyborów jak przyjdzie. Może zostawić Ibrę jako lidera, może wykreować kogoś z obecnego składu albo kogoś sprowadzić, kto to na siebie weźmie. Trener też może być takim liderem i przejąć na własne barki presję związaną z wynikami. Ale to jest trochę wyjątkowa sytuacja i potrzeba do tego odpowiedniego szkoleniowca - z takim Piolim by to nie zadziałało, bo nikt go nie uważa za wybitnego szkoleniowca. Rangnick ze względu na reputację i narodowość mógłby sie tak ustawić, że w razie niekorzystnych rezultatów wszystkie pioruny pocisną się na niego, a to mogłoby dać więcej spokoju i pewności piłkarzom.
Jeżeli odejdą wszyscy, to będzie zaoranie i zaczynanie od zera.
Jeżeli zostanie dwóch z nich i przyjdzie Rangnick, to wtedy uwierzę w ewolucję.
Zresztą, jeżeli już gramy tak jakby to Niemiec zarządził, to po co nam on ? :P
W kwestii mentalnej dla zespołu Maldini też jest kluczowy. To również punkt odniesienia, który jest z zespołem na każdym treningu. To nie tylko gość od Giampaolo i transferów.
Za czasów Leonardo to Brazylijczyk był dyrektorem sportowym, a Paolo dyrektorem strategii i rozwoju w pionie sportowym. Po odejściu Leo Maldini został mianowany dyrektorem technicznym, a Boban dyrektorem działu sportowego.
A nie patrząc na tytuły, to Maldini w zarządzie jest od sierpnia 2018 roku i od tej samej daty nikt raczej nie zabraniał mu przebywać z drużyną, więc skoro wcześniej tego nie robił, to raczej była to jego świadoma decyzja.
Jeżeli gość od pompowania piłek nazywa się Maldini, Baresi, Shevchenko czy Inzaghi i nakręca mentalnie całą drużynę, to również należy mu się uznanie.
Obecnie gramy piłkę przypominającą styl Rangnicka. Zakładam z góry, że widziałeś takie porównania na Twitterze. Wydaje mi się, że Rangnick ogląda też obecnie nasze mecze, więc widzi kto co potrafi. Nie będzie już orania kadry od zera. Pewny odejścia jest na ten moment w zasadzie Biglia, Jack i może Calabria. Będzie więc łatanie dziur a nie remont kompleksowy. Wymiana tapicerek a nie karoserii. :D
Pioli zapewnił naprawdę fajny punkt wyjścia pod zmiany w klubie na poziomie zarządu, scoutingu itp.
To co będzie miało miejsce w przyszłym sezonie nazwałbym ewolucją a nie rewolucją. Inny rodzaj budowania od zera był przed Gattuso, potem Giampaolo a potem Piolim. Każdy musiał coś negatywnego przekuć w coś pozytywnego. Teraz będzie coś pozytywnego do przekucia w coś trwałego i przyszłościowego.
Dla mnie z wymienionej przez Ciebie trójki nie do zastąpienia będzie tylko Zlatan, bo takich ludzi już w piłce nie ma. Maldini bez wątpienia jest legendą i sama jego obecność budzi respekt wśród piłkarzy, ale czy rzeczywiście "duch Paolo" aż tak oddziałuje na zawodników w trakcie meczów i treningów, jak perfekcjonizm Zlatana? Nie wydaje mi się. Czy na młodych Francuzach, którzy znają Maldiniego tylko ze skrótów LM jego obecność naprawdę robiłaby wrażenie? Również wątpię. Milanu jaki znamy już powoli nie ma i z całą pewnością w przyszłości nie będzie. Ważne, żeby iść do przodu. Z Piolim tego nie zrobimy, bo możemy się spodziewać, że to co działa teraz nie będzie działać przez cały następy sezon. Wiemy, że to typ trenera na kryzys a nie budowę czegoś trwałego. Rangnick wręcz przeciwnie.
Co do Maldiniego, ciężko mi zrozumieć deprecjonowanie wpływu na obecny zespół. W końcu to on ich zebrał, zwłaszcza tych, którzy są kluczowi: Ibra, Theo, Rebić, Bennacer czy Kjaer, spędza z nimi cały czas i jest częścią szatni
Tak, to on też wybrał zapewne trenerów, ale należy mu się tylko krytyka za błędy, a zasługi już nie? Jak tak będę stawiać sprawę to już nie będę "zaklinać rzeczywistość i dostosowywać ją do swoich osobistych preferencji i upodobań"?
Do tego nazwisko Niemca pozwoli przyciągnąć lepszych piłkarzy. Wszyscy co mecz narzekają, że Pioli nie wpuszcza młodych i nie wypromuje żadnego młodzika, a potem go bronią, że powinien zostać. Rangnick znany jest z tego, że kreuje młodzież na gwiazdy.
Istnieje możliwość, że Rangnick się nie sprawdzi. Istnieje także możliwość, że powrót kibiców na trybuny znów sparaliżuje naszych piłkarzy i nawet pod wodzą Piolego zaczną grać kaszanę, do której nas przyzwyczaili. Wszystko się może zdarzyć. Nie ma jednak sensu skreślać trenera przed startem. Bo skreślany był również Pioli. Ten sam Pioli, którego teraz by wszyscy nosili na rękach. Historia jednak pokazuje, że Pioli jest świetny jako strażak, ale kiedy klub zostawia go na dłużej, to potem niemalże zawsze zalicza regres formy i zostaje zwolniony.
Innych kandydatów nie widzę. Zresztą, jeśli piłkarz jest profesjonalistą, to nie będzie mu przeszkadzała wymiana trenera i będzie dawał z siebie wszystko niezależnie od tego, kto będzie jego trenerem.
A wymiana kadry? Wczoraj Mediaset podał trzy nazwiska, które ponoć Rangnick chce w Milanie - Szoboszlai, Jovic, Miranchuk. I jakby nie patrzeć na tych konkretnych graczy, to chyba jasne się wydaje, gdzie chce wzmocnień, czyli w 4-4-2 lewy pomocnik, prawy pomocnik, napastnik. Czyli prawdopodobnie RR będzie celować w Gigio - Theo Romagnoli Kjaer Conti - Szoboszlai Kessie Bennacer Miranchuk - Rebic Jovic.
3/11 to jeszcze nie 1/3. :) Chyba, że doliczymy do tego wymianę PO na Dumfriesa/Emersona i ewentualną wymianę Kjaera na kogoś lepszego. Wtedy mamy już wymianę 45% podstawowego składu, ale chyba każdy by chciał widzieć taką nową jedenastkę.
Mamy to szczęście, że na obecny okres złożyła się masa boiskowych i pozaboiskowych czynników, dzięki czemu tak wyglądamy. Od trenera aż po brak niewypałów transferowych. Wystarczyło, żeby Pioli zrobił wszystko perfekcyjnie, jak robi to teraz, ale Kessie nie miał życiowej formy. Zupełnie inaczej by to teraz wyglądało.
Ale za to FanMilano byłby zadowolony, bo jest ono ważniejsze niż długofalowe dobro klubu.
Ralf obejmie Milan i jego zadaniem jest nie tylko prowadzenie pierwszej drużyny ale też naprawienie klubu na różnych szczeblach, przyjdą jego ludzie którzy mają obserwować młodych zdolnych zawodników którzy będą dostępni za małe pieniądze, obecnie nie mamy takich ludzi którzy znają się na budowie drużyny od najmłodszych aż do pierwszej drużyny Ralf wraz ze swoimi pracownikami ma to wszystko zmienić
To powiedz jaki wpływ na tą grę ma kontekst przerwanych rozgrywek i gry przy pustych trybunach. Obecna sytuacja jest tak wyjątkowa, że ciężko jest wyciągnąć jakiekolwiek wnioski.
Pozbywanie się Piolego to głupota. No, ale to jest ich cyrk i ich małpy. My sobie możemy popisać i tyle. Moim zdaniem zrobimy źle żegnając trenera, który wreszcie zrobił z Milanu drużynę.
Bo chyba nie spodziewasz się, że przez cały sezon nasi piłkarze będą wyglądali, tak jak w tym okresie.
Mamy okazję wziąć fachowca, światowy top, to bierzemy i nie zastanawiamy się "co będzie jeśli".
Tak, dmuchajcie sobie balonik, a później pierwsi będzie go zwalniać.
Wszyscy zachwycamy się Atalantą, RB Lipsk to nic innego jak jej niemiecki odpowiednik, a Rangnick, to taki Gasperini z bardziej rozległym zakresem obowiązków.
https://www.youtube.com/watch?v=8sfWDEcFOj4