Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Stacja Sky poinformowała wczoraj, że Milan w transakcję sprowadzenia Aleksieja Miranczuka z Lokomotiwu, chciałby włączyć Ricardo Rodrigueza. Szwajcar jest już na walizkach i musi szukać sobie nowego pracodawcy. Mediolańczycy planują upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i zarówno rozstać się z niechcianym zawodnikiem, jak i pozyskać tego, o którego zabiegają. Dziś to samo źródło podaje, że w planie Rossonerich pojawił się jednak zgrzyt, bowiem obrońca nie chce być zależny od szefów Milanu i chciałby sam wybrać sobie nowy zespół. Zwłaszcza, że został mu tylko rok kontraktu z klubem z San Siro i nie uśmiecha mu się przeprowadzka do Moskwy.