SCUDETTO


Tassotti: "Zespoły, które nie podchodzą do Ligi Europy właściwie, żałują tego w trakcie sezonu"

17 września 2020, 09:27, cinassek Aktualności
Tassotti:

Były piłkarz i członek sztabu szkoleniowego Milanu, Mauro Tassotti, wypowiedział się następująco dla La Gazzetta dello Sport: "To prawda, Milan nigdy nie wygrał Pucharu UEFA czy Ligi Europy, ale nie miał też zbyt wielu okazji, aby to uczynić. Liga Europy nie jest prawdziwą areną zmagań, do której Milan był przyzwyczajony, ale zespoły, które nie podchodzą do tych rozgrywek we właściwych sposób, żałują tego w trakcie sezonu. Wygrana pozwala zdobyć trofeum i uzyskać miejsce w Lidze Mistrzów. Liga Europy powinna być traktowana poważnie i Milan tak uczyni".



30 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
matten
matten
17 września 2020, 13:55
Nasza ostatnia przygoda w LE pokazała czym kończy się niepoważne podchodzenie do tych rozgrywek :P Ostatnio odpadliśmy z Grekami i hiszpańskim przeciętniakiem, ale od tego czasu nasz zespół sporo się zmienił i ciężko ocenić na co tak naprawdę nas stać. Na początek należy skoncentrować się na tym, aby nie odpaść w kwalifikacjach, a dopiero potem myśleć o fazie grupowej. Jeśli Ibra zadba o poważnej podejście do tych rozgrywek to można myśleć o wyjściu z grupy, a potem dużo będzie zależeć od tego na kogo trafimy.
1
MK92
MK92
17 września 2020, 12:50
W 2002 roku Milan był całkiem blisko wygrania Pucharu UEFA, gdyby nie klapa w Dortmundzie. Na szczęście rok później z nawiązką to sobie powetowaliśmy w Lidze Mistrzów. Jednak brakuje tego pucharu w naszej gablocie, którą taki klub jak Milan powinien regularnie poszerzać.
3
Rysiu
Rysiu
17 września 2020, 15:18
Pamiętam to był mega emocjonujący dwumecz. Zwłaszcza ten rewanż - było blisko.
1
cbvirus
cbvirus
17 września 2020, 11:58
Warto byłoby powalczyć. Co prawda myślę że szanse mamy małe, bo z LM zazwyczaj spadają dość mocne zespoły. Poza tym będzie tu od początku Tottenham (przypominam że nieco ponad rok temu grali finał LM) czy Arsenal. Napoli też jest mocne
2
Ratava
Ratava
17 września 2020, 11:42
To prawda. Wygrywasz też mniejszy, europejski puchar, ale nadal to puchar. Punkty do rankingu, kasa, prestiż, a do tego szansa na kolejne trofeum, czyli Superpuchar Europy ze zwycięzcą Ligi Mistrzów. No i dodatkowa furtka o grę w Lidze Mistrzów.

Liga Europy nie jest taka zła, ja tam zawsze poważnie traktuje te rozgrywki. Dlatego dzisiaj też bez odpuszczania. :)
8
Marcos Salinas
Marcos Salinas
17 września 2020, 10:49
Szczególnie takie jak Lazio czy Atalanta powinny wykrwawiać się w europejskich pucharach...
0
dysha1992
dysha1992
17 września 2020, 13:51
Atalanta to juz w LM krwi napsuła nie mało
1
SzeregowyNWJ
SzeregowyNWJ
17 września 2020, 10:21
Nie odpuszczać żadnych rozgrywek. Wszystko grać na 100%. Chcemy wkoncu jakiegoś sukcesu. Puchar Włoch jest jak najbardziej w naszym zasięgu. LE również. Może na mistrza jeszcze jesteśmy za słabi, ale kto wie. Ibra obiecal mistrza :p
4
Krzysztof
Krzysztof
17 września 2020, 10:04
Wilki pokazały ze można daleko zajść w LE. Lewej odpuścić puchar włoch, mniejsze pieniądze i za wygranie tylko LE a Inter i Juve są w tej samej drabinę co my. NIe odpuszczałbym LE...
0
gieemce
gieemce
17 września 2020, 10:28
Nie ma co odpuszczać w LE można trafić w playoffach na topowe ekipy i wszystko wraca do 50/50 podobnie PW gdzie od ćwierćfinału nie jesteśmy już potencjalnie w roli faworyta
0
grayman88
grayman88
17 września 2020, 09:58
Lepiej się skupić na lidze krajowej Ale to moje zdanie... Nigdy mnie nie obchodziła liga Europy. Mam z jej oglądania taką radość jak z kobiecego futbolu albo meczy niewidomych.... a już wogole Superpucharów..... No bo po co jest np superpuchar Europy? Albo superpuchar krajowy? Co on ma udowadniać.... Zero sensu i logiki w jego istnieniu. Tylko kasa i show...
2
Nefez
Nefez
17 września 2020, 10:29
Superpuchar europy to walka zwycięzcy LE przeciwko zwycięzcy LM. Ma pokazać najlepszy zespół europy. Oczywiście, że najlepszym zespołem w Europie jest zwycięzca LM, ale taki mecz ma to jeszcze zweryfikować.
Edytowano dnia: 17 września 2020, 10:30
0
grayman88
grayman88
17 września 2020, 10:32
No właśnie uważam to za bzdurę.....
1
Rafał0209
Rafał0209
17 września 2020, 10:52
Nigdy nie zdobyliśmy LE czy pucharu UEFA to pięknie by go mieć było w swojej bogatej kolekcji , dla mnie to fajne rozgrywki bardzo niedoceniane niby gra w nich drugi garnitur Europy, ale od ćwierćfinałów można zobaczyć naprawdę widowiska na wysokim poziomie.
1
dawko69s
dawko69s
17 września 2020, 11:01
grayman88 najlepiej wyjebmy jeszcze mistrzostwa europy i mundial....raz na cztery lata robiom jakies szoł dla plebsu....bez sensu. TYLKO LIGA !!!!
Edytowano dnia: 17 września 2020, 11:02
4
grayman88
grayman88
17 września 2020, 11:41
Ja mówię że Superpuchar niema sensu a ty wyjeżdżasz z rozgrywkami międzynarodowymi.
2
dawko69s
dawko69s
17 września 2020, 13:24
a ja uważam, że wszystkie rozgrywki poza ligą są bez sensu ;*
1
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
17 września 2020, 22:34
grayman88
A oglądałeś kiedyś mecz goalball'a ?
0
grayman88
grayman88
17 września 2020, 22:39
A on ma coś wspólnego z piłką nożną? ....nie wydaje mi się....
0
Rafalzki
Rafalzki
17 września 2020, 09:48
szkoda, że w zeszłym roku narracja Mialnu względem tych rozgrywek brzmiała trochę inaczej...
1
Vol'jin
17 września 2020, 10:04
szkoda, że mało osób nie widzi tego, że Milan przystępując do pucharów dostałby kolejne rozpatrzenie kary za poprzednie lata i z recydywy byłoby po pucharach w tym sezonie ;]
10
patoo_07
patoo_07
17 września 2020, 10:07
Przede wszystkim, nie byłoby transferów :D
2
Rafalzki
Rafalzki
17 września 2020, 11:58
Vol'jin ja się z Tobą całkowicie zgadzam. Trochę źle zrozumiałeś mój komentarz albo ja nie do końca jasno się wyraziłem. Ja również uważam, że ze względu na FFP dobrze się stało jak się stało (co nie zmienia faktu, że nadal jesteśmy na cenzurowanym). Chodzi mi o to, że optyka wypowiedzi zmienia się w zależności od sytuacji. W zeszłym roku te puchary były raczej fe w wypowiedziach a w tym jeśli już możemy zagrać to nagle są ważne. Taka trochę chorągiewka, typowa polityka, mnie osobiście się to nie podoba bo jako kibic patrze na to pod tym kątem że Tassotti nie mówi prawdy tylko to co trzeba powiedzieć żeby dobrze wyglądać, to tak w mocnym skrócie. Być może to tłumaczenie ale moim zdaniem wypowiedź brzmiała by lepiej gdyby było, że w tym roku skupimy się również na LE a nie jakieś patetyczne morały typu "Zespoły, które nie podchodzą do Ligi Europy właściwie, żałują tego w trakcie sezonu". Drużyna (przedstawiciel w tym przypadku) która na zasadzie odniesienia korzyści nie podeszła do nich wcale w poprzedniej edycji powinna raczej tonować takie wypowiedzi. Być może szukam kwadratowych jaj ale w mojej opinii brakuje w tym konsekwencji. Ale tak jak powiedziałem, paradoksalnie z finansowego punktu widzenia w zeszłym roku to był dobry ruch.
0
LunaS
LunaS
17 września 2020, 09:46
Puchar pocieszenia ... zostawmy sukcesy Interowi i Juve na tym polu :) a my wracajmy do LM normalnymi drzwiami. Czym więcej meczy tym gorzej dla nas bo to czasami egzotyka - taki drwal z Irlandii będzie chciał się pochwalić dzieciom że powstrzymał Ibrę i co wtedy ?
0
jachud3
jachud3
17 września 2020, 10:09
Trochę nie rozumiem. Klub powinien dążyć do wygrania każdych rozgrywek, w których uczestniczy, czy to "puchar pocieszenia" czy krajowe trofea. Przepierdujmy dalej to na pewno daleko zajedziemy.
7
Ass
Ass
17 września 2020, 10:27
Lunas strasznie 0-1 nkowy jesteś. Każde trofeum ma znaczenie, a tego w gablocie brakuje. Walczyć panowie, salony na nas czekają.
0
LunaS
LunaS
17 września 2020, 10:28
@jachu3
Faza grupowa LM to 15 mln do UEFY.
Półfinał LE to 2,4 mln od UEFY.

Ale widocznie jesteś kibicem idealistą. Ja bym celowo grał drugim składem - żeby te TOP4 w końcu było nasze. Najlepsi graj w LM i trzeba tam wszelkimi możliwymi sposobami dotrzeć - a zmęczenie, kontuzje - na to nam to ? Trochę przycwaniakować jeden rok ...
Edytowano dnia: 17 września 2020, 10:34
0
Kosmateus123
Kosmateus123
17 września 2020, 11:46
Wydaję mi się, że aby wrócić do LM (najlepiej wejść tam z drzwiami) nie możemy odpuścić LE. Po pierwsze dlatego, że zwycięstwa nawet z egzotyką budują mental, a kto ogląda mecze może zaświadczyć ile daje spokój i przekonanie, że coś musi wpaść w meczach na styku. Po drugie- część naszej kadry nie miała okazji pograć jako Milan z drużynami z poza Serie A, a takie spotkania mogą pomóc w rozwoju i obnażyć niedociągnięcia. Po trzecie- każda runda to pieniądze, które mogą pomóc zbroić się na LM w przyszłym roku ;)
Oczywiście, że tak będzie ciężej, ale kto nie za......la ten nie pije szampana (takiego z pucharu po wygraniu LM czy scudetto).
0
GiveMeReason
GiveMeReason
17 września 2020, 12:00
Rok temu juz przycwaniakowali
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
17 września 2020, 12:41
Kosmateus123
Dwa sezony wstecz tak te wygrane z egzotyką podbudowały mental, że już na początku listopada trzeba było pozbyć się Montelli.Wygrywaliśmy przekonywująco z prawie każdym przeciętniakiem- od Rumunów po Austrię Wiedeń i nic to nie dało.Rzucanie znacznych sił na rozgrywki, gdzie o ostatecznym zwycięstwie decyduje przebicie ściany w postaci Atletico Madryd, Tottenhamu, Sevilli, Man. Utd. czy innego Dortmundu, kiedy w poprzednim sezonie nawet Inter Conte był przeszkodą nie do pokonania jest totalną głupotą.Jeszcze w momencie gdy sam Superpuchar Włoch to dodatkowe kilkanaście milionów euro w budżecie, a kluczowe fazy LE jedynie do 3-4 mln.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się