SCUDETTO


Pioli: "Drużyna rozwija się też dzięki takim meczom jak ten z Udinese. To duży krok mentalny"

1 listopada 2020, 16:14, Ginevra Aktualności
Pioli:

STEFANO PIOLI: "Mecz? Decyzje sędziów trzeba zaakceptować. To był trudny mecz, ale mój zespół jest silny mentalnie i ma wielką wolę walki, więc ostatecznie udało się wygrać. Jestem zadowolony, rozwój zespołu następuje także dzięki tego typu spotkaniom. Udinese bardzo zagęszczało środek pola i dobrze kontrowało. Wygrana w takim spotkaniu oznacza duży krok do przodu pod względem mentalnym. Staraliśmy się cały czas utrzymać ofensywne nastawienie. Zmiany? Gdybyśmy mieli trochę więcej czasu na treningi, poziom jeszcze by się podniósł. Razem z klubem zdecydowaliśmy się wzmocnić kadrę młodymi, perspektywicznymi zawodnikami, którzy mogli podnieść poziom drużyny. Jestem zadowolony z Diaza, Dalota i Tonalego oraz innych, którzy są przez ze mnie wzywani do gry. Jeszcze nic nie osiągnęliśmy, dzisiejszy mecz też pokazał, że musimy się poprawić. Przykro mi z powodu graczy, którzy grają mniej i cierpią przez moje wybory. Wysoko ustawieni boczni obrońcy? Chcieliśmy trzymać Pussetto i Deulofeu z daleka od naszej bramki. Staraliśmy się atakować za ich plecami. Staramy się modyfikować nasze ustawienie w zależności od rywala. W drugiej połowie po wejściu Diaza byliśmy bardziej groźni, ale mogliśmy więcej oraz celniej uderzać. Tonali? Czuję, że drużyna ma właściwe nastawienie, wie, że trzeba też przetrwać trudne chwile, ale wie też, że ma jakość, by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. To część naszego procesu rozwoju. Sandro radzi sobie dobrze, dziś też dobrze wprowadził się do gry. Ma wszystko, jest inteligentny, utalentowany, potrafi szybko podać i dogrywać prostopadłe piłki, musi jeszcze trochę poprawić intensywność pod kątem mentalnym. Musi się też przyzwyczaić do gry w dwójce pomocników. To fantastyczny chłopak, bardzo uważny, chętny do pracy i dyspozycyjny. Gdzie jest granica Milanu? Wiem tylko, że trenuję silną ekipę. Mówiłem im to w przerwie. Jesteśmy młodą drużyną, ale według mnie nie ustępujemy nikomu. To dopiero początek, w zeszłym roku byliśmy na szóstym miejscu. Zespoły, które były przed nami, są bardzo silne. Nasz cel to poprawić pozycję z zeszłego roku i zajść jak najdalej w Lidze Europy. Trzeba robić krok po kroku. Ibra i deklaracje dotyczące scudetto? Zlatan ma prawo mówić to, co chce. Wie bardzo dobrze, jak wielka jest jego rola w postępach drużyny i że droga jeszcze długa i daleka. Myślmy tylko o następnym meczu i pokonywaniu kolejnych przeszkód".    



20 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Trzesuaf
Trzesuaf
1 listopada 2020, 23:00
Pioleł wygrał wszystkie mecze w tym sezonie serie a, z romą go po prostu okradli.
1
SzeregowyNWJ
1 listopada 2020, 18:59
Lecimy po mistrza. Trzeba wykorzystać niemoc potęg włoskich boisk i odskoczyć jak najdalej.
0
dextermorgan
dextermorgan
1 listopada 2020, 20:25
Zwolnij zwolnij, dopiero 6 meczów, nie ma co pompować balonika, bo jak j... walnie to wszyscy będą tu jechać po wszystkich od zarządu, poprzez piłkarzy i sztab, a na sprzątaczkach w Milanello kończąc. Powolutku do przodu, nasz cel do pierwsza czwórka.
10
100f
100f
1 listopada 2020, 18:18
Mam nadzieję na zapewnienie sobie szybkiego awansu z grupy w LE, żeby dać odpocząć najbardziej eksploatowanym zawodnikom. Niektórzy tutaj piszą, że zagraliśmy słaby mecz... Mamy najmłodszą kadrę, gramy co 3 dni i nie przegraliśmy meczu od marca. Nie oczekujcie, że każdy mecz będziemy wygrywać na "luzie". Drużyna uczy się cierpieć podczas takich meczów.
7
szewczenko85
szewczenko85
1 listopada 2020, 19:01
W punkt Panie Kierowniku. Jak to mówią drużynę poznaje się nie po tym ze wygrywa łatwo mecze tylko, potrafi zgarnąć komplet kiedy nie idzie. Akurat Udinese nam nigdy nie lezalo i zawsze Milanowi się tam ciężko gralo. Prawda jest taka że weszli zmiennicy i uporzadkowali grę, zwłaszcza w środku Udinese murowalo niesamowicie przez całą druga połowę, to też pokazuje jakim respektem darzy się Milan w tej lidze. W końcu mamy ławkę , która po dokonaniu zmian nie osłabia zespołu. I tutaj brawa dla zarządu. Mądrze przygotowane transfery w styczniu. To już naprawdę nie daleko i trzeba wygrywać kolejne mecze, a na końcu zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi. Pięknie jak widać zaskoczenie u kibiców interku, coś pięknego. Oni mają zdobyć scudetto bo się wzmocnili hahahha tylko pytanie kim? Wypada im Lukaku i zapowiada się za chwilę wylot z LM i w weekend plecy na Atalancie. Piłka to jednak uczy pokory.
5
Cimar94
Cimar94
1 listopada 2020, 17:56
Chylę czoła i bije się w pierś panie Pioli. Byłem jednym z wielu, którzy wywozili pana na taczkach jeszcze przed pierwszym meczem z Lecce.
5
kusniak_22
kusniak_22
1 listopada 2020, 17:34
Mecz w Udine jest zawsze ciężki, to trudny teren. Nie graliśmy wcale mega słabo tylko rywal nas postawił bardzo gruby mur, to na prawdę ciężki mecz i moim zdaniem podwójne brawa, że udało wywieźć 3 pkt. Mnie na koniec jeśli będziemy na pozycji promującej nas do LM nie będzie obchodziło że w kilku spotkaniach graliśmy gorzej.
3
marcinmaly82
marcinmaly82
1 listopada 2020, 17:28
Przyznać się, komu choć raz przez głowę nie przeszło scudetto:)
4
Matim
Matim
1 listopada 2020, 17:34
Mi nie przeszło. Celem jest TOP4 i każde miejsce powyżej będzie fajną niespodzianką.
14
marcinmaly82
marcinmaly82
1 listopada 2020, 18:28
Nie kłam ;)
4
Matim
Matim
1 listopada 2020, 21:23
Nie, po prostu uważam, że na tę chwilę nie mamy kadry na mistrzostwo. Cieszy wygrana z Interem i regularne punktowanie z dołem tabeli (co ostatnimi czasy było naszym sporym problemem), ale są w lidze mocniejsze od nas drużyny i to wyjdzie w trakcie sezonu. Fakt, na tę chwilę gramy dobrze, mamy fajną serię bez porażki, ale przyjdzie moment, że przegramy mecz i wtedy (tutaj tekst z FM) zobaczymy, ta porażka złamie ducha zespołu. Mam nadzieję, że nie i jak dopadnie nas kryzys to się szybko z niego wygrzebiemy.
Mimo wszystko jak pisałem wcześniej w Scudetto nie wierzę i staram się mieć chłodną głowę. W tym sezonie TOP4 całkowicie wystarczy.
0
ForzaMilan!!!
1 listopada 2020, 17:19
Drużyna grała mega słabo i to że jakoś Zlatana wepchnął piłkę i się nie połamał powinno dać mocno do myślenia Piolemu.. praca, praca i jeszcze raz intensywna praca nad schematami, gra podczas stałych fragmentów bo dużo jest do poprawy.
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
1 listopada 2020, 16:59
Oczywiście widać regularny ogólny rozwój, jednak w tym przypadku wspominanie o poprawie na płaszczyźnie mentalnej, kiedy drużynę wyciągnęła za uszy klubowa starszyzna to zwykłe mydlenie oczu. Niech Pioli skupi się na większym balansie, zwiększonej elastyczności, ponieważ poleganie w kwestii decyzyjności wyłącznie na 3 jednostkach - Ibrze, Kjaerze oraz Rebiciu/Hakanie może równie mocno zaboleć co Lazio w poprzednim sezonie. Reasumując zamiast opowiadać slogany lepiej dążyć do perfekcji, a wtedy na pewno na poważnie zagrozimy hegemonii Juventusu.
Edytowano dnia: 1 listopada 2020, 16:59
0
Gianni Rivera
1 listopada 2020, 17:48
Drużyna jest oparta na piłkarzach. No kto by się spodziewał! :)
Pokaż mi jakąkolwiek drużynę, która po wyjęciu 2-3 podstawowych, ale takich naprawdę podstawowych piłkarzy nie siądzie. Nawet Atalanta, przez wielu uważana za mega ekipę opartą na kolektywie, nie na jednostkach, bez Ilicicia i Papu praktycznie nie istnieje, oczywiście bez obu jednocześnie.

Najgorsza sytuacja to ta, kiedy drużyna jest oparta na dobrej formie jednego piłkarza - Barcelona miała to z Messim, Juventus w zeszłym sezonie w dużej mierze ciągnął CR7, Inter za uszy ciągnął dawniej Icardi, teraz, mimo tony transferów, wystarczyło wyjąć Lukaku, żeby sobie z taką Parmą nie radzili. I tak dalej, i tak dalej.

Logiczne jest, że jeśli wyjmiesz z drużyny jednocześnie najlepszego obrońcę, najlepszego pomocnika i najlepszego (bądź jedynego) napastnika, to owa drużyna straci pewnie z 80% potencjału. Logiczne i nie da się tego w żaden sposób ominąć. Wyjmij nawet z Bayernu jednocześnie Lewego, Müllera i Kimmicha, a też ich poziom drastycznie spadnie.

Najważniejsze jest to, że Milan w tym sezonie potrafił sobie poradzić bez Ibry (covid), bez Hakana (kontuzja), bez Rebicia (kontuzja) i bez Gigio (covid). Lepiej czy gorzej, na lajcie czy z problemami, ale potrafili bez nich na boisku przedłużyć passę bez porażki. To znaczy, że Milan, aktualny Milan, nie jest oparty na jednostkach, a na kolektywie, jak również pokazuje, że zmiennicy dają radę (nie licząc Tatarusanu...).

Jedynym, zdawać by się mogło, piłkarzem nie do zastąpienia, jest Kjaer aktualnie. Ale to również normalne, że kiedy wypadnie z obrony "generał", to drużyna gorzej się broni. Juve bez Chielliniego, Inter bez De Vrija, Real bez Ramosa itp..

Naprawdę bym nie demonizował. To raczej oczywiste, że jeśli naraz wypadnie nam czterech bazowych piłkarzy, to Milan będzie w czarnej "d". Każda drużyna bez ponad 30% podstawowego składu byłaby w czarnej "d". :)
10
Marcin1995
Marcin1995
1 listopada 2020, 16:35
Strasznie irytujące są te pytania co kolejkę o Scudetto
5
jachud3
1 listopada 2020, 16:40
Pioli widać że nie pompuje balonika. Z jednej strony chciałbym, aby nasza seria bez porażki się nie kończyła, ale z drugiej chcę też zobaczyć jak trener poradzi sobie z zebraniem drużyny w dołku.
6
TR3V0R
TR3V0R
1 listopada 2020, 17:14
dobrze wie, że kiedyś przyjdzie gorszy okres, twardo stąpa po ziemi, i bardzo dobrze. Zacząłby mówić co to nie zrobi, później by nie wyszło i spaliłby się ze wstydu
0
WeahYeah
WeahYeah
1 listopada 2020, 16:28
Nie no Mister kajam się podwójnie za skreślenie po meczu z Atalantą (i Lecce), bo zmiany i zarządzanie druzyną w trakcie meczu są genialne, a dodatkowo te oratorskie i fajne wywiady. Ogromne wow! Z resztą po raz kolejny.
5
Semper Fideli
Semper Fideli
1 listopada 2020, 16:34
Również bije sie w pierś bo skreśliłem chłopa jeszcze przed przyjsciem. Brawo Stefan
9
TR3V0R
TR3V0R
1 listopada 2020, 17:15
nikt z nas się nie spodziewał że tak to będzie wyglądać. Teraz jest totalnie głupio, bo chłop zrobił taką robotę że to głowa mała. Oby tak dalej Panie Pioli
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się