SCUDETTO


Ibrahimović: "Ja jestem od tego, by brać presję na siebie i być liderem w trudnych momentach"

1 listopada 2020, 20:05, Ginevra Aktualności
Ibrahimović:

Zlatan Ibrahimović po meczu z Udinese udzielił wywiadu Sky Sport, w którym powiedział: "Mecz? Dziś zdobyliśmy trzy bardzo ważne punkty. Wiedzieliśmy, że ciężko będzie się grało przeciwko silnej fizycznie ekipie. Cieszymy się, że wracamy do domu z kompletem punktów. Udział przy 23 golach Milanu? To w sumie mało, nie wykorzystałem kilku rzutów karnych i okazji. Jesteśmy młodą ekipą, to moja wina, że podnoszę średnią wieku [śmiech]. Dzięki chłopakom czuję się młodo, dużo razem pracujemy i drużyna wierzy w siebie. Trenujemy dobrze i pokazujemy to w trakcie meczu. Mentalność? Jest właściwa, drużyna wierzy w to, co robi. Pioli wykonuje wielką pracę, drużyna jest z nim i w takiej sytuacji łatwiej się pracuje. Jest wielu młodych graczy, ale jestem też ja, który biorę presję na siebie. Ja to lubię. Pozostali niech myślą tylko o pracy. Czy jako kibic wymagałbym od siebie scudetto? Nie, ja jako kibic Milanu byłbym bardzo smutny, że nie mogę być na stadionie. Bardzo mi jest przykro, mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Kibice zasługują na to, by oglądać nasze popisy na żywo. Przed moim dołączeniem myślę, że wyglądało to inaczej. Nie możemy jednak być zadowoleni z siebie, musimy mieć coraz większy głód zwycięstw. Nie rozmawiajmy o scudetto, a o każdym pojedynczym meczu po kolei. Każdy mecz jest jak finał. Pracujemy i wierzymy. Sześć kolejnych meczów z golem w Serie A? Pobiłem Ibrahimovicia z 2012, który był stary. Teraz jestem młody. Dziękuję kolegom, którzy ułatwiają mi pracę, bardzo mi pomagają. Mam 39 lat, ale nie myślę o tym. Wiek to tylko liczba. Dla mnie liczy się to, jak trenuję i jak gram, a ja trenuję dużo i mocno, moja wiara w siebie jest na najwyższym poziomie. Przedłużenie umowy? Kiedy przybyłem sześć miesięcy temu, Milan chciał, bym podpisał dłuższy kontrakt, ale ja chciałem być uczciwy wobec siebie i poprosiłem o umowę na sześć miesięcy. Nie chciałem, by ktoś pozostał niezadowolony. Na koniec sezonu zobaczymy, jak będę się czuł, nie chcę blokować Milanu w niekorzystnej sytuacji. Rok na raz, ale jeśli dalej będzie mi szło tak dobrze, jak teraz, to powiem Paolo: Jeśli nie dasz mi umowy na kolejny rok, to więcej nie gram. Czego potrzeba drużynie? Nie można spoczywać na laurach i być zadowolonym z siebie. Właściwa mentalność jest. Drużyna potrafi też pocierpieć, przychodzą trudne momenty i to normalne. W takich chwilach moją odpowiedzialnością jest poprowadzić drużynę i poprawić sytuację. Jestem liderem i muszę przecierać szlaki. W lepszych chwilach zaś muszę dawać do zrozumienia, że nie mogą być już z siebie zadowoleni. Dobrze zagraliśmy, ale nic nie wygraliśmy. Jeśli drużyna kiedyś wygra jakieś trofeum, wtedy zrozumie, co to znaczy i pozna smak zwycięstwa. Mecz po meczu i idziemy dalej".



13 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
1 listopada 2020, 23:27
Wielki zawodnik i wielki człowiek. Już nawet jego ego aż tak nie przeszkadza, gdy słychać w jego ustach pełny profesjonalizm i szacunek do tej koszulki. Kiedyś go nie lubiłem, bo wydawał mi się zawodnikiem, który zawsze chce być ponad klub i dlatego nigdzie nie zagrzał długo miejsca ale z wiekiem Ibra dojrzał niczym wytrawne wino klasy premium dojrzewające głęboko w piwnicy w jednej z winiarni w okolicy Awinion
2
dysha1992
dysha1992
1 listopada 2020, 21:39
Bez dwóch zdań, moj ulubiony pilkarz! Zakochałem się w jego grze i pewności siebie kiedy do nas dołączył a wcześniej go nielubialem. Potem było mi szkoda ze nie gra dla nas ale serce rosło ze tam gdzie grał nie zawodził. No i wrócił... Z całym szacunkiem do Szevy i Kaki, którzy sprawili ze kocham Milan ale Zlatan jako jedyny pokazuje ten sam pazur po powrocie i znowu wniósł zespół na wyższy poziom. Oni nie dali rady (za drugim razem). Dlatego też Wielki Szacun panie Zlatan!!!
11
MK92
MK92
1 listopada 2020, 21:45
No, ja do 2010 roku też za Ibrą nie przepadałem, głównie przez wzgląd na jego transfer do Interu w 2006 roku, gdy zdawało się, że Galliani już zagiął na niego parol i od razu będziemy mieli wielkiego następcę Szewy. Nie podobało mi się też to, jak na Euro 2004 ośmieszył Włochów, przyczyniając się częściowo do klapy kadry Trapattoniego. Ale wreszcie nasze drogi się zeszły dekadę temu, a teraz Zlatan jest jednym z moich największych idoli piłkarskich wszech czasów :)
2
Victor Van Dort
Victor Van Dort
1 listopada 2020, 22:50
Ibra wiele razy w czasie swojej kariery zachowywał się kontrowersyjnie i sam też wiele musiał się po drodze nauczyć by obecnie być tym kim jest a jest innym piłkarzem niż był kiedyś ponieważ w naturalny sposób z wiekiem na bazie doświadczeń nabrał dystansu i dziś znacznie łatwiej go docenić oraz przede wszystkim lubić.
Edytowano dnia: 1 listopada 2020, 22:50
2
Victor Van Dort
Victor Van Dort
1 listopada 2020, 23:09
Tez mialem tak ze Kaka zawsze byl moim idolem gdy kibicowalem Milanowi, a Zlatana srednio tez lubilem przed dolaczeniem do nas, potem niewatpliwie stal sie da mnie numero uno i uwielbialem goscia wszedzie i uwazam go za jednego z najlepszych srodkowych napastnikow w historii obok Ronaldo czy Van Bastena.
2
MK92
MK92
1 listopada 2020, 21:30
Człowiek legenda.
4
Victor Van Dort
Victor Van Dort
1 listopada 2020, 20:56
To jest to czego Milanowi brakowało od lat, Zlatan zbawiciel! Ps.oczywiście wykorzystał okoliczności by przy okazji bardzo inteligentnie odnieść się do niewykorzystanych przed siebie 11stek:)
7
MariuszR06
MariuszR06
1 listopada 2020, 20:54
Ibra jak ja wiem co ty mówisz o czuciu się młodym. Ja też tak mam na orliku. Ja 39 i 3/4:)A chlopaki od 20 do25lat....Aż serce rośnie jak widzisz, że jeszcze dajesz radę :) Szybkość nie ta, ale jest to coś. Ten błysk. Magiczne dotknięcie. Jesteś Mistrzem.
4
Cimar94
Cimar94
1 listopada 2020, 20:44
Niesamowicie inteligentny człowiek jak na środowisko piłkarskie. Będzie kapitalnym trenerem. Może kiedyś naszym ;)
9
dextermorgan
dextermorgan
1 listopada 2020, 20:23
Ech, można było wtedy Pato wywalić do tego PSG. No ale kto wiedział, że to wszystko się tak potoczy...
3
1 listopada 2020, 20:16
"W takich chwilach moją odpowiedzialnością jest poprowadzić drużynę i poprawić sytuację. Jestem liderem i muszę przecierać szlaki."
1
Diavo
1 listopada 2020, 20:14
Silve szło odżałować,ale Ibry cholernie było brak..
11
Ernest1899
Ernest1899
1 listopada 2020, 20:10
Mistrz!
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się