Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Dokładnie dwa lata temu, 1 grudnia 2018 roku, funkcję dyrektora generalnego AC Milan objął Ivan Gazidis. Przez ten czas nowy sternik klubu skupił się przede wszystkim na unormowaniu kwestii finansowych. Dość powiedzieć, że względem 2018 roku rossoneri przeznaczają na pensje samych tylko zawodników aż o 50 milionów euro mniej. Działacz poświęcił się także wdrażaniu idei właścicieli, funduszu Elliott - mediolański zespół szczyci się jedną z najniższych średnich wieku w całej Europie, a przy tym od kilku miesięcy osiąga znakomite wyniki sportowe. Gazidis pracuje także nad kwestią postawienia nowego stadionu w Mediolanie, co uważa za niezbędne dla rozwoju Milanu. Klub liczy, że prace budowlane uda się rozpocząć już wiosną przyszłego roku.
Co do cyferek, to się nie martwię, zarówno on, jak i ludzie Elliotta zęby na tym zjedli, więc nie doprowadzą nas do ruiny, tego jestem pewny.
Strata Milanu za sezon 19/20: -195mln euro
Covid covidem, ale to jest razem z Romą największa strata w lidze.
Później w chwale na następny sezon wchodzisz z niską stratą.
Nie znam się na księgach, ale jakieś przekręty mieli zrobić dla lepszego wizerunku w UEFA.
Tak jak transfery Barcy i Juve, jedni księgują na koniec miesiąca, inni na początek, żeby FFP grało.
Sprawozdanie skończyło się 30 czerwca kiedy rozgrywki jeszcze trwały (co też nie wliczono choćby nagród finansowych za miejsce w tabeli)
Mimo wszsystko fakt jest taki, że np z pensjami klub jest na biężąco bo np w Napoli czy w Lazio nie widzieli ich od sierpnia ;] (nie mówiąc, że Lotito postanowił wynająć i przemalować samolot na barwy Lazio w międzyczasie i Luis Alberto za krytykę tego, stał się w Lazio na cenzurowanym)
Obecne wyniki sportowe Milanu są świetne, ale chyba nikt nie ma wątpliwości do tego, jak duży wpływ na nie ma Ibrahimović i nikt nie wie co się stanie po jego odejściu.
Ale solidne nadzieje już tak ;) A nie wiem czemu piszesz złudne - złudne to byłyby gdyby przyszedł i się spalił, a tak się nie stało.
50 baniek na miesiąc? :) Wychodzi 600 mln samych oszczędności rocznie :)
Dokłada istotną cegiełkę do rozwoju klubu i oby tak dalej :) !!!
Napisałem że potrzebujemy "takich" ludzi.
Ja szanuje każdego który ma pozytywny wpływ na klub.
Nie umniejszam Maldiniemu dobrej pracy, tak samo Piolemu czy inny pracownikom.
Chodzi mi o to żeby jak najwięcej osób działało na rzecz rozwoju klubu tylko o to mi chodzi w moim komentarzu :)
Ta bardzo dobrze, szczególnie, że ta ''zmiana zdania'' nastąpiła w momencie przyparcia do muru - kulminacji marazmu w postaci 0:5 z Atalantą i pojedynczych pogłosek o całkowitym korporacyjnym resecie lub nawet sprzedaży klubu ze strony Elliottu...
Oczywscie zasługi należą się tez Maldiniemu ze swoimi współpracownikami