SCUDETTO


Pioli: "Kontuzja Kjaera? Czuł się dobrze. Niestety takie rzeczy się zdarzają. Poradzimy sobie mimo urazów"

3 grudnia 2020, 22:42, Ginevra Aktualności
Pioli:

STEFANO PIOLI: "Mecz? Chłopcy chcieli mnie wystawić na próbę, żeby zobaczyć, czy już wyzdrowiałem [śmiech]. Zaczęliśmy dobrze, ale potem dwukrotnie nasza nieuwaga sprowadziła na nas problemy. Z każdej jednak okazji można wyciągnąć wnioski na przyszłość. Nawet jeśli się przegrywa, trzeba grać swoje. Dziś dobrze się spisaliśmy. Nasza drużyna jest młoda, ale mimo braku Kjaera i przegrywając 0-2 odrobiła straty. Byliśmy prawdziwym zespołem. Rywale? Celtic, mimo że nie miał już szans na awans, to chciał uzyskać dobry wynik. Lubimy takie mecze. Stać nas na więcej, ale jestem bardzo zadowolony z reakcji drużyny. Awans na kolejkę przed końcem i możliwość odpoczynku przy tak napiętym terminarzu może nam pomóc. Nieobecność? Dwa tygodnie wydawały się wiecznością. Nie chodzi tylko o mecze - my chcemy razem przebywać. Lubimy razem pracować, aby dawać i otrzymywać maksimum. Chcemy kontynuować naszą drogę i mieć ambicje. Ibrahimović? To ważny zawodnik nawet wtedy, kiedy nie gra. Tak jak powiedział Bonera - to szef grupy. Sprawił, że drużyna zrobiła duży postęp. Wprowadził jeszcze większą chęć rywalizacji. Miejmy nadzieję, że szybko wróci. Myślę, że nie będzie go jeszcze w niedzielę, to problem mięśniowy, trzeba uważać. Lepiej zaczekać jeden mecz i zachować zdrowie, niż ryzykować pogłębienie urazu. Czekamy jeszcze na wyniki badań, również w przypadku Leao. Mamy wiele rozwiązań. Dziś gole zdobywali Hauge, Diaz, Castillejo... To ważny sygnał. Rywale w lidze? Inter, Juventus i Napoli mają mocniejsze kadry i wystartowali z innymi celami. Powtarzam drużynie, że my musimy być ambitni i dążyć do wygranej w każdym meczu. Pokazaliśmy, że stać nas na rywalizację. Drużyna może się jeszcze bardzo rozwinąć. Jak dotąd niewielu z graczy sięgnęło maksimum swoich możliwości. Mam nadzieję, że zrobimy jeszcze wielkie postępy. Kontuzje? To nas martwi. Leao doznał urazu na zgrupowaniu kadry, Ibra w Neapolu, a dzisiaj Kjaer się nabawił kontuzji mięśnia. Nie wiemy jeszcze jak poważny to uraz. Niskie temperatury na pewno nie pomagają. Przed nami wiele potyczek i na pewno nie odpuszczamy. Poradzimy sobie także z kontuzjami. Gol Hauge? To był piękny gol. Jestem z niego zadowolony, bo coraz lepiej rozumie nasz sposób gry. Dlaczego Kjaer a nie Romagnoli? Dlatego, że Alessio miał problemy zdrowotne niedawno. Kiedy z nim rozmawiałem, doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie, aby nie grał trzech meczów w tydzień. Simon czuł się dobrze, niestety takie rzeczy się zdarzają. Mogło się to zdarzyć równie dobrze w niedzielę. Wiadomo, że przy grze co trzy dni ryzyko urazu wzrasta. Ajer celem transferowym? Nie jestem dyrektorem sportowym. Zobaczymy. Do stycznia jeszcze dużo meczów. Na tym się koncentrujemy, a potem się zobaczy, co uda się zrobić w trakcie styczniowego mercato".



10 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Biegan
Biegan
4 grudnia 2020, 10:38
Pioli zawsze mówił, że nie rozmawia o nieswoich graczach, a przynajmniej często. Także coś może być na rzeczy.
0
Rafał0209
Rafał0209
4 grudnia 2020, 09:24
Dziwi fakt że kibice przewidują lepiej niż cały sztab i trener , przecież wiadomym było że mięśnie w końcu nie wytrzymają gry od deski do deski Kjaera . zwłaszcza że wszyscy wiedzą ile wkłada siły w każde spotkanie , błąd i tyle trenera , ale znając naszego walczaka to i tam było coś w stylu , ależ oczywiście trenerze mogę grać nic mi nie będzie .
0
skoropian
skoropian
4 grudnia 2020, 08:06
Z tym Ajerem to wg mnie niegłupi pomysł.
1
krasy
krasy
4 grudnia 2020, 07:49
Nie za bardzo rozumiem wystawianie na silę Kjaera . To Romek potrzebuje gry bo jeszcze z jego formą są problemy a Duńczyk powinien odpoczywać. On nie może grac wszystkiego . Niestety tu widzę spory błąd trenera. Ten mecz był idealnym momentem na odpoczynek Kjaera
0
zycumilanista
zycumilanista
4 grudnia 2020, 07:31
Lubię sposób w jakim się wypowiada. Rzeczowo, nie zakłamując rzeczywistości. Fajno. Póki co kasztag okazał się bardzo krzywdzący ;)
4
Jalapeno
Jalapeno
3 grudnia 2020, 23:45
Dobrze znowu widzieć Piolego na ławce trenerskiej, zdrowego... No nic, walczymy dalej o top4 na koniec sezonu, a jak po 30 kolejce nadal będziemy liderami w Serie A, to zacznę wierzyć w coś więcej. :)
5
januchsztum2
januchsztum2
3 grudnia 2020, 23:20
Gdy przychodził pogrążony w depresji mówiłem sobie: A dam mu szansę i tak gorzej niż za maga Giampaolo nie będzie, przetrwamy z łysym pół roku i zaczniemy nowy sezon, miałem wszystko gdzieś. Oglądanie tych meczów wzbudzały we mnie podobne emocje jak patrzenie na wysychającą farbę, przegrywaliśmy, no trudno byłem zły, ale przez maksymalnie pięć minut. Wygraliśmy? No co z tego i tak naszej gry nie da się oglądać.
Minął rok, to jak to wszystko odwróciło, to dla mnie jest niepojęte. Znowu mecz Milanu to dla mnie święto, znowu czekam na mecz Milanu jak dziecko na gwiazdkę. Kiedy widzę tego poczciwego łysego Pana, Pana Trenera gęba mi się mimowolnie cieszy. Po prostu znowu w pełni czuje jak kibicem wielkiego klubu jestem i za to wielkie dzięki Panie Trenerze
17
mpt1899
mpt1899
3 grudnia 2020, 22:55
Tak patrze na te grupy i naprawde lepiej byloby zajac to pierwsze miejsce. Do tego jeszcze dojda druzyny z LM.
0
daszyn
daszyn
3 grudnia 2020, 23:00
A ja uważam ze bez różnicy a nawet lepiej, bo jak mamy zdobyć LE to musimy pokonać wszystkich tak czy siak. Ja osobiście w dupie mam czy odpadną w 1/16 czy w polfinale... dla mnie najważniejsza jest serie a i powrót do LM.
19
mpt1899
mpt1899
3 grudnia 2020, 23:25
Ja bylem zawsze nauczony, ze Milan gra o zwyciestwo. LE to nie LM ale to ciagle daje jakis prestiz, kase a zwyciestwo w LE daje nomen omen LM. Ale najwazniejsze jest doswiadczenie dla tych chlopcow. Wyobrazasz sobie jakby sie czuli gdyby przeszli do 1/8. Wtedy nie wazne, ze to byla Sparta Praga. A pozniej 1/4 chocby z Molde. Same emocje, mysl "o jestesmy o krok od polfinalu!"- bezcenne. Moim zdaniem gdy los sprzyja jest zawsze latwiej. Popatrz sobie na drabinki PW. W ktoryms roku, az do finalu najsilniejsza druzyna byl ktos ze srodka tabeli Serie A. Rok pozniej od paczatku mielismy drabinke z samym topem. Tazke wcale nie trzeba pokonac wszystkich. Niech graja i wygrywaja. Mam nadzieje, ze zajma 1 miesce, pozniej w 1/16 3-4:0 z jakims Young Boys i wtedy zagrac rezerwami. Nie mowie, zeby zrobic to za wszelka cene ale na pewno nie olac. a nuz sie szczescie usmiechnie. ForzaMilan!!!
4

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się