Ja się tylko zastanawiam jak słabo na treningach muszą prezentować się Duarte i Musacchio, że w kolejnym meczu musimy polegać na chłopaku, który gra swoje pierwsze minuty w dorosłej piłce.

Kalulu b. fajnie porusza się po boisku, ma dobrą technikę, sporo widzi i sprawia wrażenie inteligentnego. Niestety jako stoper dał wczoraj ciała pozwalając drewnianemu kołkowi Destro strzelić dwie bramki.

Kalulu to przedewszystkim boczny obrońca. Wbrew pozorom gra na środku a na boku to kolosalna różnica. Ma fajne szybkie wyprowadzenie piłki i co ważne bez pustych przelotów. Ogólnie to chyba jego 3 mecz ogólnie w dorosłej piłce.

Jeśli trener woli postawić na Kalulu kosztem Duarte czy Musacchio to w zimowym okienku transferowym należy pozbyć się tych graczy, a w ich miejsce sprowadzić środkowego obrońce z którego Pioli nie będzie bał się korzystać. Z pojawiających się nazwisk w zasięgu Milanu najciekawszym wyborem wydaje się Simakan, który zbiera dobre oceny w Strasbourgu gdzie grają w ustawieniu z czwórką obrońców więc zmniejsza się ryzyko jak w przypadku np. Lovato z Hellasu, który również gra dobrze, ale w ustawieniu z trzema środkowymi obrońcami. Po takich roszadach Pioli miałby do dyspozycji Kjaera, Romagnolego, Simakana, Gabbie i Kalulu co już daje więcej opcji, a graczy jest mniej. Latem można byłoby wypożyczyć Kalulu do słabszego klubu, bo widać że w obronie jeszcze wiele mu brakuje na poziom do którego aspiruje Milan.

Rozumiem ze Duarte i Mussachio sa na wylocie ale mimo wszystko maja wiecej jakosci pilkarskiej I byc moze ktorys z nich lepiej by sie sprawdzil w takim meczu.

Do skasowania.

Owszem zawinił przy bramkach, ale gdyby Leao prezentował połowę zaangażowania, które pokazuje Kalulu to nikt dzisiaj o straconych golach by nie pamiętał.

Nie skreślałbym go. Widać ze nie jest to jego optymalna pozycja, nawet taki Destro czy Inglese z Parmy mocno go przestawiali, często chciał iść na wyprzedzenie ale nie umiejętnie to robił. Taki Kjaer to jak wjeżdża w gościa to nie ma co zbierać, albo gdzieś dziubnie i wyłuska piłkę albo na spokoju wyprzedza. Ale generalnie Pierre fajnie rozgrywa, nie boi się włączyć z piłka, szuka podań bezpośrednio do napastnika takich penetrujących druga linie. Ma potencjał chłopak, ale narazie musi się nauczyć nawyków na tej pozycji. Ale tak reasumując to szacun dla Pioliego ze nawet mając Duarte do dyspozycji i Muscschio to stawia na młodego chlopaka.

Nie łatwo ocenić chłopaka za ten mecz, biorąc pod uwagę problemy kadrowe i brak ważnych ogniw w pomocy i ataku naturalnie to obrona była bardziej narażona przez nasze niedostatki personalne a pamiętamy że to żółtodziób i grał z przymusu.Taka ekipa w obronie: Bardzo dobry Calabria, przeciętny, odbudowujący się Romek i nieopierzony Dalot który zagrał jeszcze słabsze spotkanie niż nieopierzony Kalulu. Mimo wszystko nie uważam że należy naszych piłkarzy ganić za ten mecz, doświadczenie bardzo się przyda rozwojowym piłkarzom, walczyli ale wczoraj to nie był " nasz dzień" cała wyjściowa 11stka była przy-kombinowana więc brakowało automatyzmu, zrozumienia, wyczucia. Gdyby nasi gracze ofensywni byli tego dnia zwyczajnie lepsi to Genoa została by szybciej wyjaśniona i nie miałaby sposobności aby nas zmusić do gonienia wyniku - dwa razy, zamiast grać w piłkę i wykorzystać swoje atuty daliśmy się wciągnąć w grę gospodarzy przez co mogliśmy nawet przegrać ale aktywny Kalulu wbił bramkę i tego gola już nikt nigdy chłopakowi nie zabierze. Kłopoty Pierr'a częściowo wynikały z tego że za bardzo starał się pokazać że on tak jak Duńczyk umie wyprowadzać piłkę z obrony, a nie umie.

Kalulu jest odpowiedzialny za drugą bramkę. Pierwsza idzie na konto Romagnoliego który kompletnie odpuścił krycie i pozwolił na mocne uderzenie z pola karnego Shomurodovi.

Kessie to ma pieluchę...

Jak się ogarnie i obrosną mu jaja to będzie z niego pozytek.

Kalulu to mi się kojarzy z Paquetą pod względem braku dyscypliny, no ale wiadomo że to dopiero pierwsze mecze a Lucas grał kupę czasu.
W ogóle mam wrażenie że każdy zapomniał że Kalulu to nominalnie prawy obrońca a nie środkowy.

Nie wiem czy Musacchio nie jest w pełni sił, czy jest w tak fatalnej formie, czy też jest na takim wylocie ze mimo obowiązującego kontraktu Pioli na niego nie chce stawiać, ale żeby przegrywać walkę o skład z takim mlodzianem,to trzeba zaliczyć niezły zjazd.

W sumie sądzę że to nie mogło się udać bo para Dalot-Leao a potem Dalot -Hauge wyglądała bardzo słabo zarówno w ofensywie i defensywie .Sądzę że jeśli grał by Theo to zarówno Leao i Hauge by zagrali lepiej .

Kalulu to materiał na bardzo dobrego stopera, brakuje mu trochę doświadczenia, pracy nad wyskokiem i spokoju w niektórych momentach bo ma bardzo dobry przegląd przy wyprowadzeniu. Kilkukrotnie w swych meczach próbował ( i wychodziło mu to z nawet dobrą skutecznością) podania przez dwie linie czym potrafił dobrze otworzyć grę.

Druga bramka - ile miejsca zostawili Hauge i Dalot dla dośrodkowania po którym Destro zdobył bramkę. Przy pierwszej też Dalot zostawił zbyt dużo miejsca. Kalulu jest miłym zaskoczeniem, ale brakuje mu doświadczenia w kryciu i ma braki na własnym polu karnym, dość dobrze czyta pole i wyprowadza piłki. Generalnie kadra Milanu jest bardzo młoda, potrzeba się wzmocnić a najbliższym oknie transferowym kimś doświadczonym.

Nie ma co go obwiniać za tracenie bramek. Chłop stawia pierwsze kroki w dorosłej piłce i od razu na głębokiej wodzie musi to robić. Mimo to nie ma tragedii + brameczka. Romagnoli wcale lepszy nie jest, za często kryje wyimaginowanych przeciwników.

Gorzko-słodki

Wypożyczyć go Seria A lub B i tam powinien się rozegrać bo sądzę ze talent ma .

Niestety Kalulu jest jeszcze niedoświadczonym zawodnikiem i trudno wymagać od Alessio ogarniania go. Nasz kapitan w tym meczu nie ogarniał nawet siebie. Myślę że Kalulu pokazał, że jest dobrym obrońcą nawet bez doświadczenia. Widać że jeżeli trochę pozna włoskie boiska i Pioli da mu trochę minut to będą z niego ludzie

Zabrakło mu kilka centymetrów przy drugiej bramce żeby wybić to głową. Gdyby był Kjer ta piłka by nie doszła do Destro bo Duńczyk by ją poprostu wybił głową. Kalulu bez wątpienia na środek obrony jest za niski. Na bok jak najbardziej, bo jest dynamiczny, dobrze panuje nad piłką, ma szybkość. Moim zdaniem jako zmiennik Calabrii może się rozwijać.

No cóż odbija nam się czkawką brak transferu obrońcy i napastnika. Aczkolwiek z Kalulu mogą być ludzie. Ciekawe jak będzie wyglądał na boku obrony.

Dobry z piłką i w grze na wyprzedzenie. Typowe atuty bocznego obrońcy. W powietrzu jest katastrofa, dlatego napadają mnie myśli o tym, że możemy przegrać dwa najbliższe mecze. Byliśmy pewni w obronie, a obecnie każda kontra z potencjalnym dośrodkowaniem wywołuje u mnie skok ciśnienia.

Niby prawda, że spotkanie miał mocno średnie (szczególnie pojedynki główkowe, które w zdecydowanej większości przegrywał), ale czy ktoś spodziewał się, że piłkarz, który gra swoje pierwsze mecze w seniorskiej piłce, będzie grał lepiej? Gra Kalulu to wina osób odpowiedzialnych za transfery, bo doprowadzili do sytuacji, że taki piłkarz musiał stać się podstawowym zawodnikiem.

strasznie drewniany !!!! tylko rezerwa !!

Ma przebłyski ... ale na pierwszy skład to zdecydowanie za wcześnie. Fajnie czasami przecina akcje i wychodzi z opresji ... ale przy kryciu czasami gra na radar. Jakby się przykleił do Destro i chociaż położył rękę na nim już by mu tak łatwo nie było.

Czyli gorzki występ. Jak się doda łyżeczkę cukru do dwóch łyżeczek gorzkiej kawy to nadal kawa jest gorzka.