Po skrzydłowym spodziewałbym się chociaż szybkości, a nawet tego u Hauge nie widać.

Z Hauge jest ten problem, że najlepiej prezentował u nas na samym początku, kiedy grał tak, jak w swoim poprzednim klubie Bodo/Glimt. Jednak im dłużej jest już w Milanie, tym gorzej wygląda zarówno kondycyjnie, jak również pod względem prezentowanej formy.
Nie wiem, czy w jego przypadku jest to problem z aklimatyzacją w zespole czy może bardziej z dostosowaniem się do taktyki trenera, ale Jens po prostu przestał korzystać ze swoich największych atutów, czyli dryblingu, gry jeden na jeden i strzałów z dystansu. Widać też po nim brak sił, co jest o tyle dziwne, że i tak mało gra. Poza tym, brakuje mu pewności siebie na boisku i cały czas sprawia wrażenie spiętego oraz zagubionego.
Odnoszę również wrażenie, że chyba nie wszyscy w drużynie go akceptują, co wyraźnie widać na boisku, gdzie Huage jest mało widoczny, bo mało kto chce z nim grać. Jak jeszcze grają Diaz albo Leao to Norweg ma z kim grać, ale taki Rebic już z niechęcią do Hauge nawet się nie kryje i woli spieprzyć sytuację bramkową, niż podać piłkę do Norwega wychodzącego na czystą pozycję. Podobnie jest z innymi ze "starszyzny" Milanu, którzy rzadko dogrywają piłkę do Hauge.
Jeżeli Jens nie będzie czuł wsparcia ze strony kolegów, to będzie notował kolejne bezbarwne występy i po sezonie pewnie odejdzie gdzieś na wypożyczenie, czego bardzo bym nie chciał, bo wciąż wierzę w jego nieprzeciętny potencjał i przydatność dla drużyny.

Mam nadzieję, że chociaż na te kilka meczów będzie miał odpowiednio dużo siły, bo ewidentnie widać, że tego właśnie mu brakuje ilekroć wchodzi na boisko

Gorzej niż grając z Samu nie będzie. Może być tylko lepiej :D

Jedyny zdrowy lewoskrzydłowy, więc naturalnie powinien grać. Bez sensu pakować tam bezużytecznego Samu lub ruszać z nominalnej pozycji Alexisa. Forza Jens!

"słabą dyspozycję Castillejo" - tak jakby kiedyś wyglądało to inaczej

Xd

Jens... Zagrajmy w grę...

Jak dla mnie, presja plącze mu nogi. Jak sobie z tym poradzi będzie kozakiem a jak nie to... Nie;D

Rozumiem że chłopak może mieć w nogach ilość rozegranych minut ale to nie powinno rzutować na totalny zjazd w kwestii podejmowania ryzyka, pewności siebie itd. Mam wrażenie że początkowa faza pracy i gry z Zlatanem pozwolila nie którym wskoczyć na ciutwyzszy poziom ale na dłuższą metę chyba zaczyna co nie którym to ciążyć.

Myślę, że to może być ostatnia szansa dla Norwega, w przeciwnym razie wyląduje w następnym sezonie w nowym klubie na wypożyczeniu.

Biedny Jens ...Zlatan go zje podczas meczu xd.

wiele się musi nauczyć ma szybkość ma technikę ,zwód ale nie wykozystuje tego

Mam przeczucie, że Ibra i Hauge strzelą

Mamy już swojego De Kruyne, więc niech to będzie Nasz nowy Jean Pierre Haugin ;)

A myślałem sobie wczoraj, może by tak Hauge od pierwszej minuty. Przynajmniej ktoś, kto zagra na swojej nominalnej pozycji.

Gość ma potencjał przypomina mi trochę naszego Kubę .Ale ostatnio widać ze był bez formy.

Jens to jest Twoja chwila prawdy.

Mam nadzieję, że po sezonie jak odpocznie, i przepracuje okres przygotowawczy jak należy, to da nam wiele radości w przyszłym sezonie, bo przecież grać w piłkę potrafi.

Grał ostatnimi czasy na tyle sporadycznie, że nie można go skreślać, ale na tyle słabo że można mieć obawy. Bardzo liczę, że się przełamie Forza Hauge!