Bo tak powinno być. Zatrudniasz agenta to mu zapłać. Swoją drogą mam nadzieję że wszyscy wypną się na Haalanda i jego chore oczekiwania finansowe i zostanie w Dortmundzie z całym smrodkiem który robi jego agent.

Tez to wlasnie przeczytalem tylko zrodlo takie troche pudelkowate bo to niby podalo jakies prywatne katalonskie radio...co nie zmienia faktu ze grubas to zachlanna szuja i chyba zaden z tych nawet superagentów jak Mendes czy Zahavi nie robi takiego syfu (albo robia ale o wiele bardziej dyskretnie, tak na prawde gowno wie taki szaraczek jak my na forum co sie na prawde odpitala)

To prawda. To biznes w ciężkimi milionami w obrocie. To co wycieka do mediów to pewnie wierzchołek górylodowej. Na dodatek pewnie te wycieki są kontrolowane albo nie le podkoloryzowane.

Może ktoś mi wytłumaczyć jedną rzecz? Dlaczego kluby płacą agentom jakieś prowizje? Agent jest przedstawicielem zawodnika i to zawodnik płaci za jego reprezentowanie...

gorylmagila
Bo piłkarza traktuje się jak towar. Jak dom ma agenta, to przy jego zakupie agent kasuje prowizję od każdej ze stron lub jedna ze stron w praktyce płaci też prowizję drugiej.

Dokładnie. Obecnie piłkarze traktowani są jak zwykle przedmioty.

Ja rozumiem, że gra toczy się o obrzydliwe wielkie pieniądze, ale czy ktoś z Was dałby z siebie zrobić towar? Proponowano mi w życiu różne propozycje zarobkowe i jeśli coś godziło w moje dobre imię lub kodeks moralny, to z góry odrzucałem takie oferty.

Ja nie jestem w stanie zrozumieć zachowania niektórych piłkarzy, a raczej tego dlaczego dają z siebie robić... wiecie co mam na myśli.

Najlepsze jest to, że często może usłyszeć opinie, że to przecież agent robi syf, a nie piłkarz. Ok, ale sam piłkarz na to zezwala, to on daje zielone światło na takie , a nie inne zagrywki.

Z jednej strony: przed sezonem brałbym w ciemno aktualną sytuację w lidze. Z drugiej strony: ostatnie wyniki i pogorszenie sytuacji w tabeli nie napawają optymizmem w kontekście TOP4.

Ile zawalonych bramek, tyle milionów pensji :)

jak to w Milanie w negocjacjach panuje optymizm

Akurat myślę, że to nie jest jego wina, tylko Theo głównie. Nie ma co obwiniać Donnarummy za tą bramkę tylko dlatego, że chce 12 mln na sezon.

Nie ma go też za co chwalić bo gdyby nie bawił się w Neuera to mógł babola Theo naprawić. O klasie bramkarza nie świadczy brak winy przy straconych bramkach tylko wyjmowanie piłek których nie powinien wyjąć. Jak bramkarz dostaje gola za kołnierz to nigdy nie jest całkiem bez winy.

Bzdura, to jest szukanie na siłę wad tylko dlatego że nie jesteś zadowolony z sytuacji z jego kontraktem

ustawił się wysoko, bo mieliśmy wychodzić z akcją, tylko Theo zdecydował się podać do przeciwnika.. a co jakby stał w bramce i ktoś by mu zagrał, ale za lekko i by nie zdążył to wtedy by były pretensje 'czemu nie stał wyżej to by przechwycił' XDD

jak nie jestem obrońcą Donnarummy przy jego cyrkach z kontraktem to ludzie nie czepiajmy się go o tą bramkę z Sampą

nawet Zlatan gola widział dopiero na powtórce, bo w momencie strzału truchtał sobie zająć pozycje z przodu i nie wiedział co się stało xd

Wyczytalem dzisiaj, ze Milan podobno zlozyl ostateczna oferte: 7M + 1M w latwych bonusach na 2 lata bez klauzuli. Riola ponoc chce 35M klauzuli ale ani nie przyjal, ani nie odrzucil oferty. Coraz wiecej slychac, ze wcale nie ma takiej kolejki po Gigio. Pewnie, wiele klubow by go chcialo ale nie z ta pensja i ...nie z tym agentem. Solskjear ponoc powiedzial, ze nie chce miec nic wspolnego z Riola a inne angielskie kluby tez sie bacznie przypatrywaly sytuacji z Pogba. Podobno MC myslal o Francuzie ale wlasnie ze wzgledu na Riole go sobie odpuscili.