Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Jak podaje agencja Reutersa sąd w Madrycie w trybie prejudycjalnym zakazuje UEFA i FIFA blokowania utworzenia i uruchomienia nowej Superligi. Ponadto, dopóki sprawa nie zostanie w pełni rozwiązana, ani UEFA ani FIFA nie będą w stanie nakładać kar na kluby i zawodników.
Aktualizacja: La Stampa dodaje, że antymonopolowe prawo Unii Europejskiej daje zielone światło do utworzenia Superligi. Jest uważana za legalny i komercyjny projekt.
Gość wszystko przygotował w najdrobniejszych szczegółach, jeszcze UEFA nie zdążyła palcem kiwnąć, a tu pyk... wyrok sądu kraju Unii Europejskiej, zabraniający ingerencji w legalny, komercyjny projekt.
Tak na marginesie, słyszał ktoś jakąś wypowiedź Silvio B. na ten temat? On o tym gadał już na początku XXI wieku.
Zamiast sensownie rozmawiać to przez ostatnie 5 lat mafia uefoska robiła co chciała. Milan ban na puchary, a katarscy bracia z PSG? No cóż może by się tak spóźnić 1 dzień z zarzutami ffp bo pompują w nas i Fife mln zielonych.
Szkoda mi LM bo to lata emocji i fajnych wspomnień ale z drugiej strony ktoś w końcu powiedział dość i postawił sprawę jasno.
To jak z teatrem, jak odchodzi gwiazda ze spektaklu to teatr nadal gra, ale po bilety już się kolejki nie ustawiają.
Czekam na rozwój wydarzeń
Przynajmniej na teraz zobaczymy co będzie później, ale wątpię by ktoś się wycofywał.
Chelsea gówno znaczyła bez ruskich pieniędzy.
Liverpool i ManUtd żyją z amerykańskich miliarderów.
Ci sami kibice, którzy protestują teraz, poszliby gdzieś indziej na mecz kiedy kluby upadłyby przez brak wpływów, bo ich pasjonuje zespół złożony za setki milionów, a nie zbieranina kopaczy w 5. lidze.
XD
BTW. PSG musi czekać do MŚ w Katarze, a potem mogą nagle zmienić zdanie ;)
No to żeby nie przelicytowali bo nie będę mieli takiej pozycji potem jak 12 klubów założycieli
Choć, jak pisałem, pomysł Super Ligi do mnie nie trafia. Kiedy kluby będą mieć gwarancję udziału w SL, jaką będą mieć motywację do grania w ligach krajowych? Oczywiście będzie walka o mistrzostwo, ale już w okolicach 30 kolejki (tak jak mamy to teraz w Serie A) będzie widać, kto wygra, więc reszta meczów to będą mecze o pietruszkę grane na pół gwizdka.
Po drugie "sankcje" mogą być nieoficjalne. Np. niepowoływanie zawodników z SL przez federacje do kadry. Wszystkie federacje są praktycznie przeciwko SL, więc mogą na to przystać.
Po trzecie federacje/rządy mogą próbować "dokuczać" klubom na wiele różnych sposobów. Wiadomo, że nie zablokują SL jako takiej, ale mogą sprawić, że będzie nieopłacalna dla jej uczestników.
https://www.theguardian.com/football/2021/apr/20/uk-government-may-legislate-to-stop-european-super-league-says-minister
Pewnie chcą zdelegalizować SuperLigę w UK, bo nie będzie tam klękania dla narkomana-bandyty, który sobie umarł po drugiej stronie Atlantyku :P
Btw. Ten sam Guardian podaje, że City i Chelsea już zaczęły się zastanawiać nad swoją obecnością w SL.
Kluby generują ruch w gospodarce, są wizytówką miast i przyciągają turystów. Już widzę jak próbują robić jakieś wybiórcze prawa, utrudniające działanie legalnym firmom. Trybunały nie zostawią na tym suchej nitki.
Zmuszanie klubów do przynależności do (było nie było) prywatnej organizacji, jaką jest UEFA jest ograniczaniem wolności prowadzenia działalności gospodarczej i jakiekolwiek prawa wymierzone tylko w te kluby (a nie w całą piłkę jako sektor) nic nie dadzą, bo będą nielegalnym przykładem dyskryminacji podmiotów wobec prawa.
Oczywiście pewnie muszą rozważyć wszelkie za i przeciw. Ale też nie sądzę, że będą się kierować tutaj dobrem brytyjskiej gospodarki. Po prostu wybadają jaki elektorat jest do zgarnięcia i jak większość kibiców będzie przeciwna, to spróbują zablokować. W końcu to polityka.
Jako jedyni mogą sobie na to pozwolić, bo Unia im nie zabroni. A też bez "Big 6" ta Superliga nie powstanie, więc mają sporą władzę w rękach.
Nie jestem ekspertem z dziedziny prawa na wyspach ale z tego co czytałem to takie rozwiązanie jest możliwe. Podanie do sądu mogłoby dotyczyć tylko przypadków dyskryminacji na tle rasowym, etnicznym, religijnym itp. Z resztą już obecnie zdarza się (chociaż rzadko), że piłkarze nie dostają pozwolenia na grę w Anglii. Ba, nawet w drugą stronę, niektórzy piłkarze nie spełniają kryteriów do pozwolenia na pracę, ale dostają akceptację "bo tak". Wystarczy dla tych klubów nieco dokładniej egzekwować prawo. Za to nikt w sądzie nie przegra raczej.
Nie chodzi tu o stricte dyskryminację jak rasa / orientacja / pochodzenie.
Chodzi o podwójne standardy w egzekwowaniu prawa wobec podmiotów o tym samym charakterze działalności.
Coś jakby były 2 puby na jednej ulicy i jeden dostaje zgodę władz lokalnych na otwarcie po 22:00, a drugi nie. Ten drugi idzie do sądu i wygrywa.