Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Znany dziennikarz Gianluca Di Marzio donosi, że w ostatnich tygodniach doszło do bezpośrednich rozmów na linii Lucas Vazquez - AC Milan. Umowa urodzonego w 1991 roku prawoskrzydłowego z Realem Madryt wygasa po zakończeniu nowego sezonu i niewiele wskazuje na to, że współpraca ta będzie kontynuowana. Hiszpan życzy sobie jednak aż 7 mln euro rocznych zarobków. To spora kwota dla mediolańczyków, ale klub i tak przygląda się sytuacji zawodnika z zainteresowaniem. O pozyskaniu Vazqueza myśli także Bayern Monachium.
Przeciez wiekszosc topowych zespolow, czasem nawet nietopowych ale z innych topowych lig płaci takie pieniadze pilkarzom jego pokroju, wiec czego wy oczekujecie?
Chcemy walczyc z najlepszymi to trzeba siegnac do kieszeni. Jezeli ktos mysli, ze przyjda do nas wartosciowi zawodnicy placac im grosze to jest w bledzie.
Ja oczywiscie rozumiem i wiem jak dziala system i struktury finansowe oraz pieniadze ktore sa pompowane w pilke w takich wloszech, a jak to wyglada chociazby w anglii ale nie potrafie zrozumiec skad zdziwienie ze ktos pokroju vazqueza zazyczyl sobie 7mln euro. No tak, najlepiej aby Bruyne do nas przyszedl za te zarobki. Tak to niestety nie dziala.
No i tak jak napisalem, zaskoczony jestem po prostu zdziwieniem, jakby to byla nie wiadomo jaka kwota, a prawda taka, ze tak wygladaja realia pilki noznej w obecnych czasach.
Oby nam sie noga nie powinela z Cagliari i Torino, LM bedzie mocnym boostem i na pewno bedziemy mogli poswiecic wiecej pieniedzy na pensje.
Nie mam innego komentarza.
Może Chiny, ale tam też już rząd na klubach siedzi, a mamy tego przykład z sąsiadami.
Niech spływa byle z dala od nas.
Niemniej, ja nie kojarzę sytuacji, żeby piłkarz, działający w warunkach rynkowych (bez przymusu typu klub kokosa), z kartą w dłoni i prezentujący jakiś tam poziom oczekiwał mniej niż ma w dotychczasowym klubie (skoro Real podobno proponuje mu przedłużenie na warunkach niegorszych).
Piłkarze to chyba w innej bańce finansowej żyją, szczególnie ci z kartą na ręku :D
a potem w lipcu będą szukać klubu przez miesiąc-półtora :P