SCUDETTO


Pioli: "Milan przez cały sezon udowadniał, że jest mocną ekipą. Motywacja jest maksymalna"

22 maja 2021, 20:31, Ginevra Aktualności
Pioli:

Trener Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Milanello przed ostatnim meczem ligowym w bieżącym sezonie, w którym Milan zmierzy się z Atalantą Bergamo:

Posumowanie sezonu: "Tabela końcowa będzie ostatecznym werdyktem. Przez cały rok rozmawialiśmy o tego typu przełomowych meczach. Jesteśmy dobrze przygotowani, drużyna jest zmotywowana i da z siebie wszystko". 

Tydzień przygotowań: "To był szczególny tydzień. Aż do środy czuć był cały czas rozczarowanie. Od środy to rozczarowanie zmieniło się w wielką koncentrację. Mamy w sobie mieszkankę różnych wrażeń, emocji, napięcia i koncentracji. Zrobiliśmy, co było w naszej mocy, aby jak najlepiej przygotować się do tego meczu". 

Wiara w awans: "Milan musi wierzyć, bo przez cały sezon pokazywał, że jest silną ekipą. Atalanta zasłużenie awansowała do Ligi Mistrzów po raz trzeci z rzędu. Milan musi wierzyć, gdyż posiada jakość, aby stać się wielką drużyną. Od września gramy praktycznie co 4-5 dni, nie straciliśmy wiary w nasze umiejętności. Teraz został nam jeszcze ten ostatni wysiłek". 

Nastawienie Atalanty: "Atalanta na pewno zagra na miarę swoich możliwości. To był długi sezon dla wszystkich, dla nich również. Są drużyną, która stanowi kolektyw i ma określony styl gry. Spodziewam się, że zagrają najlepiej, jak potrafią i my musimy zrobić to samo". 

Szansa debiutu w LM dodatkową motywacją dla wielu graczy: "To jasne, że w tym tygodniu było wiele rozmów i wspólnych dyskusji. Motywacja jest maksymalna. To motywacja dla klub, dla jednostek, dla naszych kibiców, którzy walczyli razem z nami i byli rozczarowani w niedzielę. Teraz jednak trzeba zachować jedność". 

Forma fizyczna: "W tej chwili występ Rebicia stoi pod znakiem zapytania - na tę chwilę to bardziej 'nie" niż 'tak". Zobaczymy w niedzielę rano. Pozostali mają się dobrze, wyruszamy w niedzielę. Problem Rebicia? Ma drobny problem z mięśniem łydki. Nie był w stanie dziś dokończyć całej sesji treningowej. Jeszcze zobaczymy, ale będzie ciężko". 

Tabu Atalanta: "To silna ekipa. W zeszłym roku nie byliśmy na ich poziomie. Teraz bardzo się zbliżyliśmy i mamy okazję to udowodnić". 

Problem z kontuzjami: "Na pewno miało to wpływ na przebieg sezonu. Mieliśmy dwie serie urazów, kiedy całe formacje były praktycznie niedostępne w niektórych meczach. To nie pozwoliło nam na właściwą rotację. Kontuzjowani gracze potrzebowali więcej czasu na powrót do optymalnej formy. Gra co 4-5 dni jest bardzo trudna. Liczba urazów w drużynie jest nieco powyżej przeciętnej. Czasami brakowało 7-8 zawodników. Od poniedziałku będziemy analizować wszystkie aspekty i sprawdzać, co można poprawić".  

Zlatan na ławce: "Na pewno będzie z drużyną, ale nie na ławce. Liczy się to, że drużyna jest zdeterminowana. Musimy pokazać siłę mentalną, zachować jasność umysłu, aby przezwyciężyć trudne momenty meczu i po prostu grać swoją piłkę".  

Cele: "Klub zawsze bardzo nas wspierał swoja obecnością i wiarą w naszą pracę. Tak było od początku sezonu, tak było i w tym tygodniu, jak przystało na klub, który wierzy, że w ciągu roku została wykonana ważna praca. Mamy jakość, aby zagrać uważnie i błyskotliwie oraz wykorzystać każdą nadarzającą się okazję". 

Ocena dla drużyny: "Nie, oceny się wystawia na sam koniec. Niedzielny mecz jest zbyt istotny, sami przyznacie oceny. To, gdzie jesteśmy dzisiaj, nic nie znaczy. Obecnie bylibyśmy zasłużenie w Lidze Mistrzów, ale liczy się tylko to, gdzie będziemy w niedzielę wieczorem".

Zalety potrzebne do wygranej: "Siła mentalna, zgranie i jakość. Bez jakości pewnych meczów nie da się wygrać". 

Nastawienie zespołu: "Nasz zespół nigdy nie miał w sobie strachu. Strach jest jak ogień - jeśli potrafisz go kontrolować, to może cię ogrzać, w przeciwnym razie - spłoniesz. Już graliśmy podobnie newralgiczne spotkania. Drużyna zawsze pokazywała pozytywne nastawienie mentalne. Nigdy się nie poddawaliśmy, w tym tygodniu też widziałem to samo zaangażowanie". 

Mecz u siebie i na wyjeździe: "Ocenimy ten i inne aspekty po zakończeniu sezonu. W tej chwili liczy się miejsce po ostatniej kolejce". 

Wrażenia przed meczem z Cagliari i obecnie: "Nie możemy już myśleć o tym, co mogliśmy zrobić. Liczy się tylko niedzielny mecz. Staraliśmy się bardzo odzyskać energię fizyczną i mentalną. Będziemy ich bardzo potrzebować. Koncentrujemy się na spotkaniu, bo to najważniejsze". 

Przyszłość: "Moja przyszłość to niedziela i wieczorny mecz. Wszyscy musimy myśleć w ten sposób. O dalszej przyszłości będziemy myśleć od poniedziałku". 

Doświadczenia trenera z podobnej sytuacji w Lazio: "Myślałem o tamtym meczu i o tygodniu, który wtedy przeżywaliśmy. Mieliśmy za sobą dwie ciężkie porażki - w finale Pucharu Włoch i w derbach. Widziałem w moich zawodnikach to samo, co widziałem wtedy w zawodnikach Lazio - wielkie zaangażowanie i determinację, by osiągnąć cel". 

Wyniki rywali na innych boiskach: "Musimy być skoncentrowani na własnym meczu, dobrze zinterpretować jego przebieg i osiągnąć pozytywny rezultat". 

4 mecze bez straty gola: "To powinien być cel dla całego zespołu i dobry punkt wyjścia, by powalczyć o więcej".



27 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Patryk.Milanista.95
Patryk.Milanista.95
23 maja 2021, 11:01
Z tego co widzę, to nie jestem sam. Naprawdę boję się tego meczu. Arcyważny mecz nam został Panowie i to już dzisiaj. Długo na niego czekaliśmy. Codziennie się wchodziło na stronę i czytało newsy. Naprawdę się boję tego meczu. Chyba zrobię tak jak co niektórzy tutaj już wspominali. Wyłączam internet i idę poćwiczyć, pobiegać. Po meczu sprawdzam wynik meczu Milanu, Juve i Napoli. Nie chcę się denerwować. Do roboty chłopaki. Dać z siebie wszystko w tym meczu. Wszystkim kibicom życzę miłego dnia.
2
Rafał0209
Rafał0209
23 maja 2021, 08:49
Ja o 20:45 odcinam się od się o świata, wyłączam internet telefon i nie wchodzę na stronę dopiero o 21:30 włączę wszystko i sprawdzę wyniki jak będzie w miarę korzystnie to postanowię oglądać drugą połowę, bo nerwowo od początku chyba nie dam rady i taki to mam początkowy plan, ale jak będzie okaże się o 20:45 Milanu gra w tym sezonie ma przyciągającą siłę czasami zbyt straszna by na nią patrzeć innym zaś zbyt piękna by oderwać od niej wzrok. oby dziś znów zaskoczyli nas ten ostatni raz super występem,Forza Milan.
0
DarthImpaler
DarthImpaler
23 maja 2021, 12:38
Ja miałem taki plan przed meczem z Juve ale nie wypaliło i 5 min przed rozpoczęciem już czekałem przed tv.
0
ArekMILANISTA
ArekMILANISTA
23 maja 2021, 07:31
Panie i Panowie...24 maj to dzień moich urodzin i tak się składa że zawsze w okolicach tego dnia przypadały finały Ligi Mistrzów...Milanowi kibicuje od 26 lat i porażki z Ajaxem w 1995. Na 19 urodziny dostałem prezent w postaci 6 zwycięstwa w LM, na 23 był 7 trumf....Dziś w przeddzień 37 urodzin marzę tylko o meczu na miarę tamtych finałów i radości takiej jak po ostatnich gwizdkach tamtych spotkań....Gdy żona zapytała mnie co bym chciał dostać od niej na urodziny, to powiedziałem że nic materialnego mi nie potrzeba, a z racji niedzieli niech da na mszę w intencji tego tak upragnionego powrotu do Ligi Mistrzów ;) Panowie, proszę, zróbcie to dzisiaj dla mnie i milionów Milanistów tak doświadczonych i umęczonych latami posuchy i upokorzeń. To jest ten dzień, zagrajmy na biało jak we wszystkich finałach LM i zdobądźmy to!!!
11
SolemnSolimnia
SolemnSolimnia
23 maja 2021, 07:53
Msza w intencji powrotu Milanu do Ligi Mistrzow XD.
1
ArekMILANISTA
ArekMILANISTA
23 maja 2021, 08:05
No byłby to pewien ewenement :D Ale cóż, trzeba szukać pomocy wszędzie ;)
0
krasy
krasy
23 maja 2021, 08:21
Wszystkiego dobrego, i spełnienia marzeń.
1
sharakmilanista
sharakmilanista
23 maja 2021, 09:00
u mnie się zaczęło 1 lutego 1995 roku i meczu o Superpuchar Europy z Arsenalem na Highbury...
1
ArekMILANISTA
ArekMILANISTA
23 maja 2021, 10:56
Dzięki krasy :)
0
my's
my's
23 maja 2021, 12:23
Wszystkie najlepszego Arek. Rozumiem o czym piszesz bo ja dzisiaj kończę 31 lat. Nie wiem o której się dokładnie urodziłem, ale Milan podnosił tego dnia puchar w Wiedniu. https://youtu.be/HeCBDoRGOHQ
1
ArekMILANISTA
ArekMILANISTA
23 maja 2021, 13:32
Dzięki :)
0
Lazarr
Lazarr
23 maja 2021, 07:28
Forza
0
pazioni
Moderator pazioni
23 maja 2021, 06:48
Ja pierdziele jest 6:43 ,a ja już z nerwów okno myję w kuchni, najlepsze jest to że żona skorzysta na tym najlepiej ,bo będzie miała dzisiaj cała chatę wysprzątaną.
16
Dusiek
Dusiek
23 maja 2021, 09:06
Daj znać, jakby Ci okien brakło ! :)
3
MariuszR06
MariuszR06
23 maja 2021, 11:03
Kolega myje okna,ja odkurzam i ogarnę klatkę schodową, może na orlika albo rower....Niby jakieś zajęcia człowiek wykonuje,a za chwilę pojawia się napięcie i podekscytowanie, prawie,jak przy narodzinach dzieci jak pomyślę o meczu.Tylko jest mała różnica...Z dziećmi było wiadomo, że ten cud się za chwilę pokaże.Spelni się,a z Milanem? No cóż.Beda olbrzymie nerwy...Oby z happy endem.Pozdrawiam
2
Jaca23
Jaca23
23 maja 2021, 01:26
Oby nam się jutro udało utrzymać top4. Dla mnie koniec sezonu jest zerojedynkowy. Zostajemy w top4 - świetnie, wypadamy poza - olbrzymie rozczarowanie. Szanuje liczbę zdobytych punktów, ale na dłuższą metę kompletnie nic nam to nie daję i praktycznie stoimy w miejscu z poprzednimi sezonami.
5
Trzesuaf
Trzesuaf
23 maja 2021, 01:15
Od stycznia do maja udowadniał, że jest przeciętniakiem w serie a, a nie mocną ekipą.
0
Rysiu
22 maja 2021, 23:01
Chciałbym zobaczyć coś totalnie zaskakującego z naszej strony. Przy kontuzji Rebicia niestety gra dwójką z przodu odpada, ale...
Gdybyśmy zaczęli mecz z Mandżu w wyjściowej 11, i za zadanie miałby porozbijać obrońców Atalanty, a następnie byłby zmieniony po 30 minutach - myślę że to by mogło totalnie zaskoczyć przeciwnika. Zmiana stylu gry i nieoczekiwana rotacja, trzeba próbować nieoczywistych rozwiązań.
0
milan2002
milan2002
23 maja 2021, 00:10
Gorzej jakby po 15 minutach wyleciał od tego rozbijania obrońców.
1
banan1899
banan1899
23 maja 2021, 09:27
Raczej nie. Po 15 minutach Mandżu nadaje się do boksu. Atalanta jest bardzo mocna fizycznie.
Ale zawsze to jakaś koncepcja.
1
plotek
plotek
22 maja 2021, 22:39
No wreszcie jest mecz na miarę 'finału' o których zawsze była mowa. Ciekawe jak to się jutro potoczy panie Pioli.
1
JACHU_ACM1899
JACHU_ACM1899
22 maja 2021, 22:21
Jeśli rzeczywiście Rebic nie zagra i wyjdziemy z Leao na szpicy i to byśmy wygrali to będzie to dla mnie cud.
Rozum mówi nie czerwono-czarne serce każe wierzyć.
1
Huczaj
Huczaj
22 maja 2021, 22:18
Nie wiem jak wy ale ja jestem tak zmotywowany ze jakbym mial grac w tym meczu to by mnie zniesli z boiska ze zmeczenia, zarlbym trawe z korzeniami. Dlatego zdecydowalem ze nie obejrze meczu bo zejde na zawal. Ide biegac interwaly i po 90 minutach jak padne ze zmeczenia sprawdze livescore'a. Niech sie dzieje, ja jutro wypruwam flaki.
9
R93k
R93k
22 maja 2021, 20:53
Ja tam wierzę w wygraną, nie takie rzeczy się w piłce działy.

Ale wydaje mi się, że tak, jak wywieszono zdjęcie z meczu z Rio Ave i patrzyli na nie w ciężkich momentach, tak teraz powinni wywiesić jakieś z meczu ze Spezia(np jak nam bramę ładują) i patrzeć przed każdym meczem, żeby wiedzieć, że nie wolno sobie takich męczy lekceważyć, szczególnie kiedy nic się nie osiągnęło.
6
patoo_07
patoo_07
22 maja 2021, 20:52
Faken no muszą to wygrać, żeby ten 2020 fantastyczny rok miał jakiś sens. Do boju!!!
9
ACstach
ACstach
22 maja 2021, 20:36
Jeden mecz przed nami, awans po tylu latach tak bliski i jednocześnie tak daleki, rok 2020 po wznowieniu rozgrywek genialny, nikt nie mógł przewidzieć takich wyników Milanu, nawet szaleniec. Teraz niestety możemy to zaprzepaścić, trzeba było wygrać z Cagliari. Nie po to jednak kibicujemy żeby nie wierzyć w sukces, jutro trzeba wyjść z przekonaniem o swojej sile, Atalanta tak jak i my walczy o wicemistrzostwo, ale awans do LM już mają. Jesteśmy z wami, ja jak zawsze na dobre i na złe, inne kluby nie istnieją, jest tylko Milan.
23
Master of AC Milan
Master of AC Milan
23 maja 2021, 09:14
Fajny motywujący wpis ale z kim gra Milan jeżeli nie ma innych klubów?:D
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się