Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Włoskie media jednogłośnie podkreślają kolejny świetny mecz w wykonaniu duetu Sandro Tonali-Rafael Leao. Włoch świetnie pracował w destrukcji i do spółki z Franckiem Kessie, całkowicie zdominowali grę w pomocy. Ponadto wychowanek Brescii popisał się w drugiej połowie świetnym krzyżowym podaniem do Ante Rebicia, który asystował Zlatanowi Ibrahimoviciowi przy drugim golu. Portugalczyk raz po raz napędzał akcje lewym skrzydłem, a swój dobry występ ukoronował bramką tuż przed przerwą. Warto nadmienić, że w tym przypadku również asystował Chorwat.
To nie jest sytuacja w stylu kino bambino- ach, na wspomnienia mnie wzięło, przedszkole , ja i moja ukochana Zosia.
Jakby Locatelli zagrał tak jak Tonali, to by nam nie pozwolili o tym zapomnieć przez tydzień.
Lazio, 2 gole i 2 asysty
Juventus, 3 gole, 1 asysta
Roma, 2 gole
Napoli, 2 asysty
Inter, 1 gol
Lille, 1 asysta
Pan od wielkich spotkań. Liczę, że z Liverpoolem też błyśnie, jak i potem z Juve.
"Scaroni: “We all saw Kessiè very involved yesterday, I hope he can stay at Milan for a long time. Maldini and Massara are working on it, I maintain a CAUTIOUS OPTIMISM"
No to chyba można oficjalnie pożegnać Kessie XD
panuje ostrożny optymizm= sprzedamy za małą kwotę w zimie. Są jeszcze jakieś rodzaje optymizmu w komunikatach Milanu? ;)
Tutaj jest siłą zespołu, i wielką szkoda byłaby, gdyby odszedł Predator Franck.
Ta "asysta drugiego stopnia" to dla mnie tylko ukoronowanie super występu.
Kessie z kolei nie był jakoś specjalnie rzucający się w oczy - solidnie ale bez fajerwerków