SCUDETTO


Strata punktów w doliczonym czasie... Milan 1-2 Atlético

28 września 2021, 20:02, Presidente Aktualności
Strata punktów w doliczonym czasie... Milan 1-2 Atlético

Bardzo dobrze w mecz wszedł Milan. Widać było, że pod względem nastawienia była do inna ekipa od tej, którą oglądaliśmy w pierwszej kolejce przeciwko Liverpoolowi. Aktywny w rozgrywaniu piłki był Ismael Bennacer, na lewym skrzydle natomiast szalał Leao i Theo, choć temu drugiego momentami brakowało dokładności w prowadzeniu piłki, przez co zaliczył kilka strat. Pierwszy strzał rossoneri oddali w 13' minucie, kiedy to zza pola karnego uderzał Tomori, ale piłka poszybowało daleko obok bramki Oblaka. Chwilę wcześniej VAR analizował zagranie ręką przez stopera Milanu w swoim polu karnym, ale nie dopatrzono się złamania przepisów. W 15' minucie swoją, jak się później okazało pierwszą, żółtą kartkę dostał Kessie, który na lewej stronie zatrzymał szarżującego Llorente. Kolejne minuty ponownie upływały pod znakiem przewagi Milanu. Najpierw Diaz na środku boiska zabrał piłkę Kondogbii i oddał strzał, choć nie włożył w niego zbyt wiele sił, co sprawiło, że Oblak pewnie złapał futbolówkę. Następnie sam na sam z Oblakiem wyszedł Rebić, po znakomitym podaniu Diaz i przechwycie Tomoriego, ale strzał po ziemi Chorwata na rzut rozny sparował Oblak. Co się odwlecze to nie uciecze i chwilę później było jednak już 1-0 dla podopiecznych Piolego. Prowadzenie mediolańczykom dał Rafael Leao płaskim strzałem z 16 metra po znakomitym zachowaniu Brahima Diaza w polu karnym Rojiblancos, który ograł stoperów, zastawił się i wyłożył piłkę Portugalczykowi. Po stracie gola nieco ożywiło się Atletico, ale starczyło na chwilowy zryw bez większego zagrożenia dla bramki Maignana. W 29' minucie drugą - kontrowersyjną - żółtą kartkę otrzymał Kessie i Milan musiał radzić sobie w osłabieniu. Ponadto napomnienie otrzymał także Rebić, który nie krył swojego niezadowolenia z decyzji sędziego Cakira. Chwilę później napastnika nie było już na murawie, gdyż w jego miejsce Pioli desygnował do gry Tonalego. Mimo gry w osłabieniu Milan nie odpuszczał i stwarzał sobie kolejne sytuacje. Znakomitą okazję do podwyższenia miał Leao, którego strzał przewrotką zatrzymał się jednak na poprzeczce bramki Oblaka. Ponadto arbiter liniowy pokazał, że w tej sytuacji 22-latek był na spalonym. W doliczonym czasie gry najlepszą swoją okazję na zdobycie gola miało Atletico, ale Luis Suarez, który na piątym metrze w polu karnym Milanu urwał się obrońcom, strzelił minimalnie obok lewego słupka bramki Maignana.

Druga połowa przebiegała tak, jak można było się tego spodziewać. Milan się cofnął, próbując bronić wyniku i licząc na pojedyncze zrywy poszczególnych graczy. Natomiast Atletico napierało, a Diego Simeone w kolejnych minutach posyłał do gry z ławki rezerwowych kolejnych ofensywnych graczy, chcąc odmienić losy spotkania. Cel swój osiągnąć mógł w 54' minucie, ale dośrodkowanie Joao Felixa na gola nie udało się zamienić Luisowi Suarezowi, którego strzał głową minimalnie minął bramkę Milanu. Podopieczni Piolego próbowali indywidualnych akcji. Po jednej z nich, w 61' minucie, doszło do zamieszania, po tym jak Tonali ruszył do przodu, ale stracił futbolówkę i faulował rywala. Następnie został odepchnięty przez Kondogbię, za co ten został ukarany żółtą kartką. Swoje trzy grosze do sytuacji chciał dorzucić Llorente, ale uspokoił go Oblak. W 57' minucie Pioli postanowił postawić większy nacisk na defensywę i za Diaza wprowadził Ballo-Toure a za Leao innego napastnika - Giroud. Z pozostałych na placu boju najlepiej prezentowali się Tonali i Bennacer, którzy starali się utrzymywać się przy piłce i dawać odpoczynek defensywie, jednak brakowało sił i graczy z przodu, którzy mogliby postraszyć defensywę rywali. W 85' minucie Atletico dopięło swego. Renan Lodi zagrał głową na jedenasty metr, a Griezmann wpakował piłkę do bramki Maignana. W odpowiedzi dwa strzały oddał Florenzi, ale oba, choć minimalnie, to obok bramki. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów w 94' minucie sędzia Cakir podjął kolejną kontrowersyjną decyzję - podyktował rzut karny dla gości po zagraniu ręką Pierre'a Kalulu. Kilka chwil trwała weryfikacja VAR, ale finalnie utrzymano pierwotną decyzję w mocy. Kontrowersja? Wydaje się, że w zamieszaniu w polu karnym to najpierw gracz Atletico zagrał piłkę ręką. "Jedenastkę" na gola zamienił Suarez i to przyjezdni mogli cieszyć się ze zdobycia trzech punktów. Rossonerim ponownie pozostało wspomnienie dobrej gry, dopóki szanse były wyrównane...

 

AC MILAN: Mike Maignan - Davide Calabria, Alessio Romagnoli, Fikayo Tomori, Theo Hernandez - Alexis Saelemaekers (81' Pierre Kaulu), Ismaël Bennacer (81' Alessandro Florenzi), Franck Kessié - Brahim Díaz (57' Fode Ballo-Toure), Ante Rebić (34' Sandro Tonali), Rafael Leão (57' Olivier Giroud).

ATLETICO: Jan Oblak - Kieran Trippier (40' Joao Felix), Jose Maria Gimenez, Felipe, Mario Hermoso (46' Renan Lodi) - Marcos Llorente, Koke (61' Antoine Griezmann), Geoffrey Kondogbia (64' Thomas Lemar), Yannick Ferreira Carrasco (46' Rodrigo de Paul) - Angel Correa, Luis Suarez.

BRAMKI: Leao (20') , Griezmann (84'), Suarez (90+7)

ŻÓŁTE KARTKI: Kessie (15'), Kessie (29'), Rebić (29'), Theo Hernandez (69'), Saelemaekers (79') - Kondogbia (60')

CZERWONA KARTKA: Kessie (29')

MIEJSCE: San Siro (Mediolan)

ARBITER GŁÓWNY: Cuneyt Cakir (Turcja)


*** SKRÓT SPOTKANIA ***



1643 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
kamilus
kamilus
1 października 2021, 11:27
https://imgur.com/sa8fGyR

Nie wyłapałem tego w czasie meczu. :P
1
krasy
krasy
30 września 2021, 08:32
Sędzia chciał od początku pokazać że to on jest w tym meczu najważniejszy, szkoda tylko że nie widział przewinień Hiszpanów . Co do nas powiem szczerze że po czerwonej kartce graliśmy bardzo dobrze w pierwsze połowie. Niestety po przerwie Pioli nakazał zawodnikom zamurować się na 30 metrach co było samobójstwem . Dlaczego nie kontynuowaliśmy gry z pierwszej połowy . Taktyka na wybijanie po autach przez 45 min to moim zdaniem również było przyczyną porażki. A wystawienie Giroud , który nie prasuje przeciwnika , którego ma 2 metry od siebie to masakra, nasz super napastnik tak wolno porusza się po boisku że mdłości biorą. No i Romek na dokładkę, który asystuje przy golu Grizmana , jak tak doświadczony zawodnik mógł mnie blokować jego strzału stanął i rozłożył ręce ? co to miało być. O Franku szkoda nawet pisać po kontuzji gość gra jak za swoich najgorszych czasów.
3
wielki prostownik
wielki prostownik
1 października 2021, 09:10
Wydaje mi się że Pioli wiedział iż nie damy rady długo tak pograć jak w pierwszej połowie. Zwyczajnie zawodnicy nie wytrzymają kondycyjnie takiej intensywności. A wprwadzić za bardzo nie miał kogo. Jedyną szansą był autobus przed polem karnym. I prawie się udało. Co do Żyru to masz rację. To jest skandal aby zawodnik z takim doświadczeniem przeszedł w taki sposób obok meczu. Przecież on musiał jedynie przeszkadzać w rozgrywaniu piłki biegając obok przeciwnika. Nawet tego nie zrobił. Romagnoli tez pokazał że obrońcą jest co najwyżej solidnym. Do Kjaera to mu brakuje naprawdę dużo.
Edytowano dnia: 1 października 2021, 09:12
0
Sone7
Sone7
30 września 2021, 01:25
Przychodzą mi na myśl tylko słynne słowa Drogby.
Fucking disgrace.
2
Jalapeno
Jalapeno
29 września 2021, 23:00
W tej kolejce Ligi Mistrzów:

7/12 pkt - Serie A
7/12 pkt - Bundesliga
6/12 pkt - Premier League
4/15 pkt - La Liga

+ gdyby nie ten sędzia z naszego meczu, to liga włoska może by miała 10/12. No, ale podobno nie istnieje ta liga w Europie. Nie przeczę, że Serie A jest nieco zakurzona, ale jak już niektórzy cisną po włoskiej lidze, to czekam na to samo w stosunku do ligi angielskiej i hiszpańskiej. :)
3
wielki prostownik
wielki prostownik
29 września 2021, 22:38
Sędzia nas skręcił i to jest fakt. Ale spójrzcie na naszą drużynę. Pierwsza jedenastka jest nawet mocna a poza tym co? Mamy raptem 2 może 3 gości którzy mogą wejść z ławki i nie zaniżyć drastycznie poziomu. Kolejny rok gramy bez środkowego napastnika mimo że mamy w kadrze 3 którzy inkasują pewnie z 12 baniek łącznie. LM tak się nie zawojuje.
1
PanPrzemus313
PanPrzemus313
30 września 2021, 10:56
Znaczy wiesz - mielibyśmy nawet sensowną i szeroką rotacje gdyby nie te wszystkie kontuzje
Nie wiem kiedy w końcu osoby odpowiedzialne za przygotowanie piłkarzy oraz MilanLab polecą
Pomyśl że na ławce mogłeś mieć Zlatana Kjaera Bakayoko czy Krunicia(dobrze wszedł w sezon i w grze w 10 dałby moim zdaniem najwięcej z wymienionych) i zupełnie inaczej to wygląda
1
wielki prostownik
wielki prostownik
1 października 2021, 09:05
Masz rację. Tak czy inaczej nie było zwyczajnie kim grać. Maldini zamiast kupować piłkarzy powinien przeprowadzić transfer jakiegoś spece od przygotowania fizycznego. Bo to jest skandal aby co rok po 10 meczach był już szpital w drużynie.
1
Cervusius
Cervusius
29 września 2021, 20:07
Nie dość że grupa śmierci to jeszcze nas sędzia dyma. Taka Atalanta wygra sobie z Young Boys i będzie cmokanie jaki to nie jest dobrze zarządzany klub, albo Juve wyjdzie z drugiego przed Malmo i Zenitem i się "glamour" co niektórym załączy, jak mnie to wpienia..
5
Demick
Demick
29 września 2021, 21:11
I tak mamy jeszcze szansę wyjść z grupy.
3
wielki prostownik
wielki prostownik
29 września 2021, 22:31
Mamy taką pozycję w rankingu że co rok będziemy grupie śmierci. Dopóki nie nastukamy trochę punktów. A przegrywając wygrane mecze to ich nie nazbieramy.
1
filipacm
filipacm
29 września 2021, 16:54
Çakir vs Milan echhh... https://twitter.com/Futball_Karim/status/1443154527822229507
4
Diavo
Diavo
29 września 2021, 19:43
Bez kitu tego nie mogę przeżyć.. dawno takiej frustracji i irytacji we mnie nie było.. a jak muszą się czuć nasi piłkarze? Oby ich to tylko wzmocniło:)
1
zbylon
zbylon
29 września 2021, 14:45
A w Realu nie zakminili, że dwa razy do jednego ścieku się nie wchodzi, zatrudnili ponownie Dyzmę i problemy sprawia im Sheriff Tyryaspol :) A na tej stronie jeszcze znajdzie się paru takich, którzy powiedzą, że to przecież wspaniały trener :)
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 września 2021, 16:40
Kompromitujesz się... "dwa razy do jednego ścieku" to się nie wchodzi może ale "u ciebie". W rzeczywistości jest mowa o nie wchodzeniu dwa razy do tej samej rzeki, a to spora różnica. Na początku trochę historii. Jak wiadomo, wypowiedzenie owych słów przypisuje się greckiemu filozofowi Heraklitowi z Efezu żyjącemu ok. 540-480 r. p.n.e. , przedstawicielowi tzw. jońskiej filozofii przyrody. Za podstawę i zasadę istnienia wszechświata uważał on ogień i jego przemiany. Twierdził: Ogień zmienia się w powietrze, ono znów, opadając, skrapla się w wodę, a ta spływa na ziemię i wsiąka w nią; jednak ziemia znów paruje, wyziewy jej tworzą wodę, ta przetwarza się w chmury i wraca do górnej ojczyzny jako ogień.Heraklit był więc przekonany o zmienności i zjawiskowości rzeczy w przyrodzie. Ów obraz zmienności stanowiła dla niego rzeka. Głosił, że wszystko płynie („Panta rhei”), że nic nie trwa i nie stoi w miejscu oraz że „niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki”, bo już inne napłynęły do niej wody. I taki jest właśnie sens Heraklitowych słów Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki, przerobionych u nas na: "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" ‒ rzeka nigdy nie jest taka sama, gdyż ciągle się zmienia, płynąc. W owym sformułowaniu chodzi więc o rzekę i tylko o nią, a nie… o nas, o to, czy mamy do niej wejść drugi raz czy nie. Należały zauważyć, że wersja oryginalna i wersja znana obecnie różnią się. Człon początkowy pierwszej, "niepodobna wstąpić", daje się łatwo zastąpić synonimami nie można wstąpić; nie da się wstąpić; jest niemożliwe wstąpienie. Jakkolwiek powiemy: Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki, przesłanie wydaje się jasne: zastanawiamy się, co jest z tą rzeką, dlaczego nie da się powtórnie do niej wstąpić? I Heraklit nam odpowiada: bo nigdy owa rzeka nie jest taka sama. Gdybyśmy po słowa greckiego filozofa sięgali w pierwotnym brzmieniu, a nie zmodyfikowanym, byłoby dziś być może mniej nieporozumień dotyczących właściwego odczytania sensu. Gdyby traktowano te słowa podczas historii ludzkości w ten sposób, w który powtarza się to nam dziś, pewnie dalej biegalibyśmy z dzidą za mamutem. Pewnie nawet nie zeszlibyśmy z drzewa!!! „Zapytajcie” Braci Wright, ile razy chcieli rzucić w cholerę budowanie samolotu z napędem spalinowym – bo pierwsze modele rozbijały się po ok 40 metrach! Dlatego mogę tylko się litować i rozkładać ręce w bezradności – jak słyszę oklepany po raz kolejny frazes powtarzany bezmyślnie z uporem maniaka. Na koniec cytat kogoś kto bez przerwy „wchodził do tej samej rzeki” tylko w inny sposób – H. Forda: „Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej” – czego sobie i wszytkim życzę.
23
roox
roox
29 września 2021, 18:56
Fajnie poczytać coś mądrego na forum (Victor), a nie tylko że Kessie i Dolar to buce.
3
zbylon
zbylon
29 września 2021, 19:20
Victor Van Dort - słyszałeś o czymś takim jak przenośnia lub alegoria? :)
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 września 2021, 22:50
Jaka przenośnia? Jaka alegoria? Ja tu widzę tylko brak szacunku do Carlo Ancelotti'ego który w historii AC Milanu zapisał się złotymi zgłoskami. Sam podpisałeś się z małej litery a Carlo nazywasz Dyzmą? Dla mnie bez względu na to jak sobie poradził (lub nie) poza Milanem, to i tak zawsze z automatu będzie wspaniałym trenerem i nigdy nie zrozumiem takiej bezinteresownej pogardy ze strony kibica ACM do piłkarza Milanu który brał udział w obu finałach Ligi Mistrzów: w 1989 i 1990, (w 1989 zdobył bramkę przeciwko Realowi Madryt). A później trenera Milanu który w tej roli też wzniósł puchar mistrzów.

7
zbylon
zbylon
30 września 2021, 09:51
Może dlatego, że ja w przeciwieństwie do Ciebie bardzo dokładnie pamiętam tamte czasy i bardzo dobrze wiem, że Milan nie wygrywał wtedy dzięki Carlo, tylko pomimo Carlo. Śmiem twierdzić, że tamten Milan z takim Piolim, zdominowałby ligę krajową i zdobył przynajmniej dodatkowe dwa puchary LM. Ancelotti był wtedy głównym hamulcowym tamtej wspaniałej drużyny. Już pomijając, że kiedy zaczęło się sypać, to tym bardziej pociągnął zespół w dół.
Edytowano dnia: 30 września 2021, 09:55
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
30 września 2021, 11:27
Zapewniam Cie, ze ja również pamiętam tamte czasy, a skoro oboje je pamiętamy to znak, że mieliśmy dużo czasu na przemyślenia, by dojrzeć, nabrać klasy, ogłady i odpuścić sobie teksty na poziomie "gimbazy". Nikt od Ciebie nie wymaga abyś jakoś szczególnie doceniał zasługi Carlo, spotkałem się już takimi opiniami jak Twoje i domyślam się skąd mogą one wynikać, niemniej ja się z nimi nie zgadzam. Gdyby prawdą było to, że Milan wygrywał "mimo" Carlo to by oznaczało, że świetne drużyny nie potrzebują trenera, bo same wygrywają z trenerem czy bez.... przykładów że to nie jest prawda można wskazać sporo, choćby występ faworyzowanej Francji na dopiero co zakończonych ME, albo 7lat ostrego inwestowania Abramowicza w Chelsea zanim udało im się wygrać "przypadkiem" strażakiem Di Mateo tą upragnioną LM. To samo tyczy się MC i PSG które w ostatnich latach nie mają limitów przy budowaniu kadry i niewątpliwie mają wspaniałe drużyny a mimo to LM póki co nie zawojowały, przykładów jest więcej taki Vicente del Bosque też nie był jakimś wybitnym trenerskim strategiem i wizjonerem niemniej miał to coś co pozwoliło mu dostąpić najwyższych zaszczytów jako trener, nawet jeśli jego warsztat nie był na najwyższym poziomie to coś sprawiło ze osiągnął tak wiele. Tobie trudno będzie wskazać przykład potwierdzający twoją tezę. Moim zdaniem trudność w prowadzeniu super zespołów to nie jest wiedza taktyczna czy warsztat trenerski a umiejętność zrobienia z bandy indywidualistów o olbrzymim ego ludzi grających do jednej bramki, zarządzanie taką grupą to jest sztuka.
1
zbylon
zbylon
30 września 2021, 15:05
Odpuść se ziomuś te personalne wycieczki do mnie, bo nie znamy się, więc opinie na mój temat zachowaj dla siebie.
Podałeś przykład Del Bosque i to jest przykład analogiczny do Carlo, tyle że Vincente nie siedział w Realu o trzy lata za długo.
Dzisiejsze kluby typu PSG czy MC przytoczone przez Ciebie, to zbieranina najemników, grających dla kasy. Tutaj nawet najlepszy trenerzy muszą zmierzyć się z przerostem ego u niektórych zawodników.
W tamtym Milanie, czuło się tą chemię i przywiązanie do klubu u większości zawodników. Tamten Milan był po prostu dużo lepszym zespołem, który praktycznie nie miał słabych punktów. Poza jednym - Ancelottim.
0
iMmortal_1899
iMmortal_1899
1 października 2021, 00:37
Zbylon co do Carlo pełna zgoda.
1
Deus
Deus
29 września 2021, 13:36
Bennacer miał taką okazje, że przeszedł paru zawodników i idealnie mu wychodził Giroud, gdyby go zauważył i podał to czapki z głów.
4
bajlando1
bajlando1
29 września 2021, 12:52
Nie martwcie się Milaniści, coś czuję że i tak awansujecie do play-off's CL. Porto do ogrania 2x ew 4 pkt, remis z LFC i przy słabej grze Atleti również możliwe 3 pkt w Madrycie. Czerwona kartka ustawiła wczorajszy mecz i od 70 min wiedziałem że Atletico coś ustrzeli do końca. Sędziowie jednak przy karnym popełnili ogromny błąd. W typerze, oprócz mnie ktoś jeszcze trafił 1:2? Forza Calcio.
7
Max82
Max82
29 września 2021, 23:16
Dokładnie może udać nam się uzbierać jeszcze 10pkt patrząc w jakim są gazie jest to możliwe
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
29 września 2021, 23:57
Ja postawiłem 1-1. Nie przewidziałem, że w doliczonym nas sędzia zrobi w wała.
2
Diavolo93
Diavolo93
29 września 2021, 12:37
Jeszcze widok Bennacera po którejś z konter tuż przed opuszczeniem boiska, ledwo oddychał... nosz kur*** nie mogę tego obrazka wyrzucić z głowy.
Forza Milan!
4
konrad1604
konrad1604
29 września 2021, 13:07
a z boku spacerujący Giroud.. reszta dała z siebie 110% i zasłużyła na korzystny wynik
2
Diavolo93
Diavolo93
29 września 2021, 12:32
W mojej opinii sędzia mocno skrzywdził naszych piłkarzy. Jest cholernie przykro, ale jednocześnie jestem mega dumny z drużyny i jestem przekonany, że gdyby nie nie tek sku*** ,który nie pierwszy raz nam psuje mecz, to nasi beż większego problemu zdobyli by 3ptk.

Patrząc na reakcje naszych, aż miałem ochotę wskoczyć w TV żeby pogratulować im zaangażowania i ogromengo poświęcenia, a przy okazji zaje*** w dziąsło tego "sedziego"
3
edinho
edinho
29 września 2021, 12:11
W pełni się pod tym podpisuje co napisałeś Victor.
Milan jest ze mną od ponad 30 lat. Na tą chwilę absolutnie nie mamy się czego wstydzić
Forza Rosso-Neri
3
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 września 2021, 11:54
Chyba jest ze mną coś nie tak ale ja dziś nie czuje złości ani rozczarowania... ba! Jestem zadowolony i pełen optymizmu. Co najważniejsze: mamy naprawdę fajna drużynę i przyszłość wygląda obiecująco. Też chciałbym wygrać w Liverpoolu czy na San Siro wczoraj ale my i tak w tym sezonie nie musimy nic w tej LM osiągnąć, najważniejsze że się do niej zakwalifikowaliśmy. Dla mnie najważniejsze było to co pokazała nasza drużyna to mnie ogromnie cieszy bo wydaje się że jesteśmy na dobrej drodze. Zespół się rozwija wspaniałe a co najlepsze okazuje się że odejście "kluczowych" Gigio i Hakana jakoś nas nie uwsteczniło tak samo jak nie wydaje się już tak przerażające ewentualne odejście Kessie czy Romka. W sumie takiego Milanu od dawna chciałem, piłkarze odchodzą a zastępcy robią jeszcze lepszą robotę, ja tam dziś się nie złoszczę wręcz przeciwnie. W tym sezonie i tak nie wiązałem z LM żadnych nadzieji i ambicji sportowych, jeśli odpadniemy przez wałki sedziowskie to tym lepiej w przyszłości to sobie dobijemy.
13
Michał92
Michał92
29 września 2021, 10:50
Trzeba trzymać kciuki za Liverpool, żeby Atletico dostało 2 razy w cymbał, ugrać z Porto minimum 4 pkt , i zagrać w Madrycie o awans, bo pewnie Liverpool przyjedzie rezerwami do Mediolanu na ostatni mecz.

Ależ mnie trzyma po wczorajszym meczu, puści dopiero w niedzielę po wygranej z Atalanta.

Głowa do góry Panie i Panowie, walczymy dalej, widać że mamy pomysł i masę ambicji. Forza Milan!
1
Ratava
Ratava
29 września 2021, 10:43
zamiast na sedziow narzekac to sie w pilke grac nauczcie. ten wasz poziom na spezie czy inna venezie starczy, ale w europie tluka was po lbie jak cala wloska lige
0
Michał92
Michał92
29 września 2021, 10:47
No szczególnie do 30 minuty, gdzie było 11 na 11 , to Atletico wyglądało jak Venezia xD, ale wiadomo nadajemy sie do tarcia chrzanu, że Wam się chce pisać takie kocopoły..
5
Ratava
Ratava
29 września 2021, 10:53
od kiedy po 30 minutach jest koniec meczu? napisz jeszcze, ze wygrywaliscie po 1 polowie na anfield. obie opcje nic nie znacza skoro finalnie dostaliscie i w tamtym meczu w cymbal i w tym wczorajszym XD
0
PanPrzemus313
PanPrzemus313
29 września 2021, 11:08
Nigdy nie zrozumiem trolli
Jak nudne życie ma osoba której chce się wchodzić na jakąś stronę pisać jakieś swoje nic nie warte wypociny tylko po to żeby zobaczyć że parę osób się zdenerwowało?
4
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 września 2021, 12:00
@Ratava
Zamiast wykazywać się złośliwością i udowadniać swoją małostkowość popracuj nad swoją niesrępowaną niedojrzałością objawiająca się szorowaniem po dnie bo bije od ciebie "dolnolotność"
Edytowano dnia: 29 września 2021, 12:05
2
Barthezz99
Barthezz99
29 września 2021, 13:56
Wez s...... to forum to nie miejsce dla trolli jak Ty, Tolkien i wladca pierscieni to Twoja bajka. Zabieraj swoje 4 litery bo nic nie wnosisz swoimi wypocinami. Rozumiem ze to Twoj poziom ale przykro mi jestes w zlym miejscu. Nie bedziemy sie przepychac z simpletonami na tym forum. Adios
0
ensamh_3t
ensamh_3t
29 września 2021, 16:39
To był pierwszy mecz od naprawdę dawna, który mnie tak wkurzył, uważam że sędzia schrzanił totalnie z tą czerwoną kartką i zepsuł same widowisko, które mogłoby być 10x lepsze, szczególnie gdyby w drugiej połowie Atletico zaczęło lepiej grać. Kto wie, może naszym by nawet w 11 nie starczyło pary na końcówkę i byśmy przegrali, ale jak jeszcze mam teraz czytać takich trolli jak Ratava, chrzaniących takie idiotyzmy po tym meczu, to naprawdę mam ochotę zrobić komuś krzywdę. Gość chyba nawet nie oglądał tych meczy.
1
DarQ
DarQ
29 września 2021, 10:29
Określenie sędzia kalosz to w tym przypadku niemal komplement. Korzystając nadal z nomenklatury przemysłu gumiarskiego to bardziej zużyty kondom.
3
Sosojowy
Sosojowy
29 września 2021, 10:16
Offtop.

Przed chwilą nadrobiłem cały mecz Porto - Liverpool i powiem Wam, wow. Dla mnie Klopp to absolutny geniusz, uwielbiam styl gry jego Liverpoolu, choć z wiadomych przyczyn za samym zespołem nie przepadam. Mam wrażenie, że Niemiec najbardziej rozumie obecny futbol. Niektórzy mogą powiedzieć, że ładniej dla oka gra np, Manchester City, czy Bayern. Ok, ale ja uważam, że Obywatele grają często bardzo statycznie, po obwodzie jak w piłce ręcznej. W Liverpoolu przede wszystkim wyróżnia się jedna cechą, której nie posiada najprawdopodobniej żadna obecna drużyna w Europie (a na pewno nie posiada jej na takim poziomie). Jest to bezpośredniość, czyli brak cackania się w podejmowaniu decyzji, czy to pod swoją bramka, pod bramką przeciwnika, czy w jakimkolwiek obszarze na boisku. Na dodatek ten zespół potrafi zabiegać każdego. Fizycznie to jest potwór. Na dodatek legendarny gegenpressing. Ten zespół robi wszystko szybko, broni, atakuje, pressuje. Pomysłów na stworzenie sytuacji jest mnóstwo. Coś niesamowitego. Już o samym rozwoju wielu piłkarzy przez Niemca nie wspomnę nawet...

Nie umiem do końca tego wytłumaczyć, ale może ktoś będzie wiedział o co mi chodzi. Po prostu nie grają przewidywalnie, nudno. Jest finezja, werwa. Chęć zdobycia kolejnych goli. Na dodatek jak mają piłkę to chcą jak najszybciej zdobyć gola. Wydaje się to oczywiste, ale mało kto tak gra. Takie City lubi zwolnić akcje, żeby nabić pierdylion podań. Tutaj jest coś zupełnie innego... Dla kibica czy to tego klubu, czy zupełnie bezstronnego jest to najlepszy futbol do oglądania, bo co chwilę coś się dzieje. Niektóre ofrnsywnie usposobione zespoły, lubią przed zakończeniem akcji jeszcze się długo piłka pobawić, w The Reda czegoś takiego nie ma.

Mam nadzieję, że kiedyś Pan Klopp zawita do lepszej części Mediolanu. Wczoraj piątkę wlepili Porto na smoczym boisku, a nam dwa tygodnie temu też mogli tyle wpakować. Magia.
Edytowano dnia: 29 września 2021, 10:23
2
Pablo78
Pablo78
29 września 2021, 09:39
Tu pokaz absurdu sędziowania w tym meczu
https://twitter.com/milaneye/status/1442963487941021697?s=21
0
hyrus13
hyrus13
29 września 2021, 10:05
Dobra, wczoraj byliśmy w emocjach. Pytanie jak to jest z tym przepisem, że jak piłka dotknie jakąś część ciała, a później rękę to nie ma przewinienia. Czy tak nie było tutaj? Z drugiej strony Kalulu tylko dlatego zagrał ręką, bo zawodnik AM swoją ręką zmienił kierunek lotu piłki.
0
wojtekdio1234
wojtekdio1234
29 września 2021, 09:31
Co taki sędzia robi w Lidze Mistrzów? Widać ,że w Uefa są układy jak taki Turek sędziuje. Włoscy sędziowie to jednak klasa wyżej
0
Pablo78
Pablo78
29 września 2021, 09:16
Już ile meczy zniszczył sędzia z turcji....ogólnie szkoda bo kolejny przegrany mecz w LM,dodatkowo granie w 10tkę (gdzie w weekend ważny mecz ligowy).Jednak chcąc grać na poważnie w pucharach trzeba mieć skład - chodzi o obronę(nagle dla Kalulu LM za wysokie progi),dziura w środku pola.
0
pipobytom
pipobytom
29 września 2021, 09:12
Nie mieliście wrażenia że wczoraj na stadionie było więcej jak połowa pojemności ??
0
mix17
mix17
29 września 2021, 09:08
Ma ktoś wycinek meczu jak Leao strzela z przewrotki?
0
Pablo78
Pablo78
29 września 2021, 09:43
tu około 4:21 https://www.youtube.com/watch?v=bDQxvQ9N2Ho
0
mix17
mix17
29 września 2021, 09:47
Dzięki, myślałem o filmiku coś bardziej na wzór tej rzekomej ręki Kalulu, żeby pokazać koledze, że ten nasz Leao nie jest taki słaby jak myśli, ale spoko jak się z nim spotkam to mu skrót meczu pokaże :)
0
Mieszko
Mieszko
29 września 2021, 09:04
Niesamowite jest to jak sie cieszylem na ten mecz i jaki spokoj czułem przed nim, bedac pewny ze chlopaki pokaza charakter! I tak bylo. Szkoda tej drugiej żółtej Kessiego (widziałem jedna powtórkę i to wygladalo na klasyczny "stempel" za który z automatu jest żółta...), która wpłynęła na wynik. Jak w zeszłym sezonie sprzedalbym Leao za czapkę gruszek to wczoraj zalowalem że schodzi bo więcej by dał, nawet zmęczony, swoją dynamiką z przodu niż Żiru. Obaj z Diasem super się rozwinęli ( nie wspominając o Tonalim). Pozostaje niedosyt ale też i świadomość że o ile z Liverpoolem się zderzylismy to z takimi ekipami jak Atletico możemy śmiało walczyć o 3pkt w pełnym składzie.
0
Von Strauss
Von Strauss
29 września 2021, 08:47
Na trzeźwo - sędzia przekręcił nas na 3 punkty. To nie były faule na dwie żółte kartki. I nie było zagrania ręką w ten sposób by podyktować karnego. Owszem, Pioli popełnił błąd wystawiając Kessiego od początku (trzeba było wprowadzić go w 70 minucie jak już), ale sędzia i VAR popełnili błędy, które nie powinny mieć miejsca. Ładnie powiedział Pioli, że sędzia nie był najlepszy na boisku. Grając 10 v 15 nie da rady zawsze ugrać 3 punktów, w szczególności gdy przeciwnikiem nie jest Empoli, Salernitana albo inne Livorno a Atletico. Cały mecz to była kpina sędziego z zasad fair play. Skoro tak ma wyglądać LM to ja podziękuję, Superligo wróć.
0
hyrus13
hyrus13
29 września 2021, 10:07
Wykluczenie Kessiego, w kontekście tego co później zrobili Tonalemu, gdzie nawet nie gwizdnął faulu, to skandal. I tylko to wpłynęło na wynik.
1
lukarion
lukarion
29 września 2021, 08:21
Mecz wypaczony przez sędziego,ale Pioli też trochę za głęboko chłopaków cofnął i to się zemściło nie po raz pierwszy w takiej sytuacji.szkoda bo Atletico było do ogrania
0
mix17
mix17
29 września 2021, 08:20
Jeszcze dwa sezony temu jak człowiek rano wstawał wkurzony do pracy to przez naszych kopaczy z Milanu, a dzisiaj mimo porażki jestem z nich zadowolony tylko na samą myśl o tym tureckim dzbananie z gwizdkiem psuje się humor, już oczywiście pomijam Pana 8 mln za sezon.
5
GianpaoloM3
GianpaoloM3
29 września 2021, 08:15
Drugi piękny mecz w LM, drugi, w którym daliśmy z siebie 100%. Pomimo porażki(która boli niesamowicie ze względu na decyzje na korzyść Atletico) widać jak ta drużyna wskakuje na poziom tych najlepszych europejskich potęg, widać pewność siebie, widać zaangażowanie, zgranie, kolektyw. A co najważniejsze - ta drużyna jest bardzo bardzo młoda, dlatego najlepsze dopiero przed nami :)
1
Mormarx
Mormarx
29 września 2021, 07:58
Kessi niezbyt mądrze zagrał, ale czy te faule były naprawdę na 2 żółte kartki? Rywal przyaktorzył a sędzia dał się nabrać.
W drugiej połowie stempel na Tonalim a sędzia puszcza grę i Atletico ma groźną akcję. Ewidentnie sprzyjał w tym meczu naszym rywalom. Do tego ten karny i to po VARze, serio? Jakieś ogórki to sprawdzały? Widać jak typ z Atletico przesuwa ręką piłkę która wpada na rękę Kalulu, i to jest karny? Duże rozczarowanie, bo zamiast choćby 1 punktu po walce tracimy 3 punkty do Atletico i walka o 2. miejsce będzie bardzo cieżka. Nasza ekipa ma potencjał, ale takimi meczami podcinają nam skrzydła.
Edytowano dnia: 29 września 2021, 08:06
1
Gol
Gol
29 września 2021, 08:20
Pierwszy faul był na żółtą ewidentnie.
Drugi faul, sędzia mógł pokazać, ale nie musiał.

Moim zdaniem pochopna decyzja która zabiła cały mecz. Powinien dać Kessiemu ostrzeżenie, a Pioli pewnie zdjąłbym go w przerwie.

Co do karnego, to jedna sprawa mnie nurtuje i chciałbym żeby ktoś nieco bieglejszy w przepisach dotyczących ręki się tutaj wypowiedział.

https://twitter.com/SempreMilanCom/status/1442961939420778498

Tutaj widać, że Lemarowi się najpierw odbiła piłka od klatki, a potem trafiła w rękę i teraz nie wiem czy w takim wypadku nie ma ręki, wiem, że na pewno nie byłoby w przypadku gry w obronie, ale czy ataku to nie mam pojęcia.

Wydaje mi się, że już bardziej karny powinien zostać odgwizdany za rękę Tomoriego w pierwszej połowie.
Edytowano dnia: 29 września 2021, 08:32
1
mix17
mix17
29 września 2021, 08:43
Gol

Lemar najpierw przyjął na klatkę potem piłkę odbił ręką, dla mnie błąd w przyjęciu i ręka gracza Atletico, albo ja tu coś źle widzę...
2
Von Strauss
Von Strauss
29 września 2021, 09:14
Druga żółta lekko naciągana, powinien dać ostrzeżenie (bo nie było to celowe zagranie ani nie było niebezpieczne, chłop ma trochę wagi i nie jest łatwo się zatrzymać, a przeciwnik wbiegł przed niego by zastawić - w Anglii takie to nawet puszczają czasem bez niczego, co zresztą było widać po grze z LVP, gdzie sędzia na za dużo pozwalał)

Sędzia VAR chyba z dostępnych powtórek widział tylko taką od tyłu, na której wygląda, że wpierw Lemar dotyka klatką piersiową, potem Kalulu ręką, potem Lemar ręką. W zasadzie sędzia powinien odgwizdać rękę w ataku i tyle. Ale o czym my mówimy? Nawet nie wiadomo czy VAR mu zgłosił, wątpliwości, a turek nawet przez chwilę nie pomyślał, że się myli. Mógł przecież iść sam sprawdzić.

A Kessiego powinien zmienić w 20 minucie, tzw. wędka. Przydałoby mu się. A w zasadzie to nie powinien wypuszczać go w pierwszej 11, tylko wpuścić około 70 minuty.
0
PT86
PT86
29 września 2021, 09:26
Ewidentnie widać, że Lemar podbija piłkę ręka (nadgarstkiem) która minimalnie się podnosi i wpada dopiero na rękę Kalulu. Tępaki z Varu, albo nie potrafią go używać, albo ustawili mecz.
0
hunga
hunga
29 września 2021, 07:55
Po tej nocy jedynie co czuje to żal naszych chłopaków.
Naprawdę zasłuzyli na wiecej, mam nadzieję że się szybciej podniosą niż, dajmy na to , ja.
Wspaniałą atmosfera na stadionie. To nasze miejsce
Forza Milan
3
szfarceneger
szfarceneger
29 września 2021, 07:44
Ostatni raz tak oszukany po meczu czułem się rok temu, kiedy sędzia gwizdnął karnego dla Romy po faulu zawodnika Romy na Bennacerze.
3
Yabaye
Yabaye
29 września 2021, 07:33
Dla chłopaków mega szacunek za pół godziny gry 11 na 11. Głupota Kesiego, bo za dużo ryzykował w środku boiska mając żółtko na koncie. A co do karnego to zostaliśmy przekręceni. Jestem wściekły po tym meczu, bo powinniśmy go wygrać i sytuacja w grupie byłaby bardzo dobra.
0
per93milan
per93milan
29 września 2021, 07:26
Turek nasz przekręcił...
0
Cisek666
Cisek666
29 września 2021, 08:06
to nie pierwszy Turek który nas przekręcił.....
0
epl
epl
29 września 2021, 07:26
Ostatnio nastała moda na jechanie po Kessiem z byle powodu, tak jak kiedyś po Suso. Oczywiście można mieć wiele zastrzeżeń do formy i zachowania (kontrakt), natomiast te wczorajsze czerwo to wyłącznie wina sędziego. Ewidentnie gwizdał w jedną stronę.
1
szfarceneger
szfarceneger
29 września 2021, 07:48
Kessie przede wszystkim nie powinien dać mu żadnego pretekstu do drugiej żółtej. Nie w sytuacji, kiedy piłka jest na środku boiska i nie ma żadnego zagrożenia ze strony Atletico.
0
epl
epl
29 września 2021, 07:54
Pretekst się ZAWSZE znajdzie.
1
hyrus13
hyrus13
29 września 2021, 10:09
Dokładnie, Franck grał słabo, ale na czerwień nie zasłużył. To tylko i wyłącznie wina sędziego.
0
omo69
omo69
29 września 2021, 07:19
Komentując trzymajmy poziom. Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Edytowano dnia: 29 września 2021, 09:09
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 września 2021, 07:04
2 lekcja odebrana. Jeszcze 3/4 i przy takim układzie punktowym najprawdopodobniej widzimy się z LM za rok.
Tak już jest gdy w drugiej połowie zaczyna się istne, podwórkowe granie czyli do przodu, byle jak najdalej od własnej bramki, na chaos. W mocno podupadłej defensywnie Serie A takie ataki często wystarczają na dobicie rywala, z rywalem premium, który stawia na równi z ofensywą/pressingiem zabezpieczenie fazy defensywnej brak organizacji przy przechodzeniu między fazami zazwyczaj kończy się wypunktowaniem.
Do plusów można zaliczyć niesamowitą formę fizyczną Leao - stabilizacja w jego przypadku oznaczałaby double-double oraz kiludziesięciomilionowe oferty po sezonie, a także fakt, iż Diaz w końcu zdjął klapki z oczu i posłał 2 otwierające podania do Rebicia. Oby kontynuacja nastąpiła w lidze.
1
Gol
Gol
29 września 2021, 07:51
Nie wziąłeś pod uwagę w swoim opisie czerwonej kartki i faktu, że do tego momentu i przez całą pierwszą połowę Milan był zespołem piłkarsko klasę lepszym.
Także, standardowo, manipulujesz faktami do własnej, negatywnej, narracji.
5
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 września 2021, 09:10
Negatywną? Ktoś tutaj ewidentnie pomylił stadion z internetem. Milan miał optyczną przewagę dzięki jednostkom i stylowi, ale co z tego wynikało? To nie ewoluująca w ofensywną ligę Serie A, gdzie sam pressing wystarcza do wymuszenia błędów, a co za tym idzie pozytywnego wyniku. Przeciwko tak grającym rywalom w tego typu rozgrywkach liczy się jedynie skuteczność. I tutaj nie nie ma żadnego przytyku w stronę drużyny, bo na tym etapie budowania drużyny nie można mieć jakichkolwiek pretensji. Po prostu takie są fakty.
A, że ktoś woli internetowy fanatyzm od normalnej dyskusji w sieci? Cóż. Jego wola. Przynajmniej mnie daleko od atakowania ludzi za odmienne opinię, dlatego bez względu na standardowe głosy sprzeciwu dalej będę wkładał patyk w szprychy i zwracał uwagę na zarówno pozytywy jak i niedociągnięcia/negatywy. W końcu na tym polega bycie świadomym kibicem - na dążeniu do doskonałości.
Szkoda jedynie, że przez takie radykalizwanie się na każdej płaszczyźnie zmierzamy w takim kierunku, w jakim zmierzamy, a te same osoby, co najpierw wywołują pożar potem utyskują na jakąś mityczną dyktaturę poglądów.
1
Gol
Gol
29 września 2021, 09:28
"2 lekcja odebrana.",
"Tak już jest gdy w drugiej połowie zaczyna się istne, podwórkowe granie czyli do przodu..." - Brak informacji o tym z czego zmiana wynikała.

Co wynikało z przewagi Milanu ? Bramka, kontrolowanie spotkania i tworzenie groźnych sytuacji, przy jednoczesnym kontrolowaniu środka pola i marginalnych atakach drużyny przeciwnej.

"W mocno podupadłej defensywnie Serie A takie ataki często wystarczają na dobicie rywala, z rywalem premium, który stawia na równi z ofensywą/pressingiem zabezpieczenie fazy defensywnej brak organizacji przy przechodzeniu między fazami zazwyczaj kończy się wypunktowaniem." - Dalsze ciągnięcie narracji, o wypunktowaniu, mimo, że Atletico nas nie wypunktowało, wygrało mecz grając w przewadze przez ponad 60 minut, strzelając gola w 97 po kontrowersyjnym karnym.

Tak, Twój komentarz był nacechowany negatywnie.

Nie wiem gdzie widzisz fanatyzm, po prostu nie wzięcie pod uwagę czerwonej kartki, to podręcznikowa manipulacja.

Proszę tutaj definicja - "wykorzystywanie jakichś okoliczności, naginanie lub przeinaczanie faktów w celu udowodnienia swoich racji lub wpływania na cudze poglądy i zachowania".

Fakty są takie, że do 30 minuty Atletico było dużo gorsze od Milanu. Jak byłoby dalej się nie dowiemy. Niestety pochopnie wyciągnięta przez arbitra czerwona kartka, zabiła emocje w tym spotkaniu. Przy dwóch równorzędnych zespołach, gra w przewadze, przez ponad godzinę gry, to bardzo duża korzyść, a Atletico to drużyna doświadczona która taką przewagę potrafi wykorzystywać i odpowiednio zarządzać spotkaniem.
Edytowano dnia: 29 września 2021, 09:39
2
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 września 2021, 10:12
Gol
Gdybym zwrócił uwagę na przyczyny takiej gry wtedy mój post byłby naprawde nacechowany negatywnie, gdyż jest to elementarny błąd przy grze 10 na 11.
3 celne strzały z czego 1 bramka i 1 świetna, ofiarna interwencja Oblaka. Zdecydowanie zbyt mało jak na taką dominację na 30-60 metrze od bramki nisko ustawionego przeciwnika. Prędzej standardowy mecz Milanu w fazie ofensywnej czyli ''fajerwerki '' w środku pola, dłuższymi momentami sterylne posiadanie piłki, a także brak wystarczającej ilości konkretów. Powtarzam jeszcze raz w sam raz na słabą DEFENSYWNIE Serie A, niekoniecznie na europejską elitę, gdzie kontrola spotkania musi przekładać się na większe zagrożenie pd przeciwną bramką.
I nie, określenie ''wypunktować'' nie musi odnosić się do całkowitej dominacji, a np. maksymalnego wykorzystania słabych stron/błędów strony przeciwnej.
Brak wstydu, doświadczenie zebrane, jednak żeby zrobić kolejny krok do przodu należy zwrócić też uwagę na te mankamenty, a nie skupiać się wyłącznie na karnym, gdzie wedle przepisów sytuacja była niestety w miarę klarowna.
Edytowano dnia: 29 września 2021, 10:24
1
Diavo
Diavo
29 września 2021, 06:59
To już druga dyskusyjna ręka w tej edycji LM i za obie Milan jest karcony karnym.. Odnoszę dziwnę wrażenie, że to taki pstryczek w nos od EUFA za projekt superligi. Ale nie szukając już teorii spiskowych, pięknie ogląda się nasz Milan w grze z najlepszymi w Europie. Najbardziej zawiódł mnie Giroud.. jego wejście kompletnie nic nie dało,a nawet pogorszyło sytuację..
3
Adiceusz
Adiceusz
29 września 2021, 06:53
Niestety ale wczoraj w Milanie najsłabszy (oprócz Kessiego) był Pioli.
Popełnił błąd sadzając Sandro kosztem Kessiego. I nie miał odwagi naprawić go już koło 20 min gdy gra Francka pachniała katastrofa - każdy kontakt z piłka to strata, faule, kartka.
Do tego niezrozumiałe zmiany Balo i Giroud. Rozumiem zmęczenie itp. Ale Leao w obecnej formie to nawet o kulach stanowiłby jakiekolwiek zagrożenie w przeciwieństwie do Oliviera, któremu biegać się nie chciało.
Balo to brak słów - po co takie transfery?
Niesamowita wczoraj harówka Ismaela - nie wiem czy nie najlepszy jego mecz w Milanie. Dla mnie najlepszy zawodnik w drużynie. Świetny Diaz, dobry Tomori.
Niestety - co pisałem już wielokrotnie - zupełnie bez formy Calabria. Tylko szczęściu może zawdzięczać, ze jego błędy w kryciu wcześniej nie skończyły się golami.
6
Gerada
Gerada
29 września 2021, 09:17
Co do Kessiego: skuteczność podań 83,3, co przy 12 celnych zagraniach oznacza pewnie ze 3 niecelne. W tym jedno z jego podań było dośrodkowaniem do Diaza w akcji bramkowej, czyli jak niektórzy to nazywają "asysta drugiego stopnia". Dwa razy rywale zabrali mu piłkę - fakt, ale np. Tonaliemu 4 razy. Wiem, że na Kessiego teraz jest moda jechania za wszystko ale nawet krytykować można z głową.
1
Barthezz99
Barthezz99
29 września 2021, 01:45
Sedzia sie popisal.
2
KingBunny
29 września 2021, 01:26
No niestety tak to jest jak się w drugiej połowie oddaje tylko 2 niecelne strzały przy 17 strzałach Atletico. Milan od kartki nie istniał co nie znaczy, że nie mógł czegoś zrobić więcej niż tylko czekać aż Atletico skarci. 20 kilka minut świetnej gry to za mało. Sporo zasług ma w tym Pioli ze swoimi zmianami. 4 punkty z Porto powinny dać LE. Patrząc po tym co wyczynia Porto jest to możliwe.
1
Nizial86
Nizial86
29 września 2021, 07:27
No niestety dalej niemamy lawki rezerwowej robimy dziwne wzmicnienia ktore niegraja.niemowiac juz o konkretnym napastniku
0
Boateng93
Boateng93
29 września 2021, 00:43
Nie no dajcie spokój, żeby na tym poziomie takie wały odchodziły.
5
Zielony2009
Zielony2009
29 września 2021, 00:41
Kurcze dawno się tak nie zaangażowałem w oglądanie meczu tak jak dzisiaj i wcześniej z Liverpoolem. Szkoda, że pomimo iż spotkania ułożyły się nam względnie korzystnie bo rywale zdawali się nie pokazywać pełni potencjału i sporo pudłować, kończymy z 0 pkt.

W mojej ocenie nie ma co szukać usprawiedliwienia, nasi piłkarze to nie chłopcy, teraz muszą stanąć na wysokości zadania z Porto i zapunktować.
1
rk140685
rk140685
29 września 2021, 00:31
Z jednej strony pamietam,ze musimy zaplacic frycowe wynikajace z naszej dligiej przerwy w tych rozgrywkach i braku dosiadczenia naszych mlodych zawodnikow. Jednak trudno oprzec sie wrazeniu,ze ten mecz byl pod nasza kontrola nie tylko do momentu zejscia Kessiego ale do konca polowy. Simeone jednak mial kim straszyc i zawodnicy jakich mial nalawce dawali mu ogromna przewage w kwestii taktyki i swiezych nog. Niemniej jednak widzimy iz ten zespol naprawde stac na cos duzego i wiele wiecej niz nam sie wydawalo przed startem LM a zlwaszcza po losowaniu rywali.
0
Ra.V
Ra.V
29 września 2021, 00:08
Nie ma to jak przegrać wygrany mecz. Frycowe zapłacone. Teraz będzie krzywa wznosząca.
1
michalmisiu
michalmisiu
29 września 2021, 04:30
Myślałem, że frycowe było z Poolem. Ile razy to frycowe się płaci? To nie są trampkarze tylko dorośli zaeodnicy zarabiający bajońskie sumy. Nie przesadzajmy.
0
Szulaj22
Szulaj22
29 września 2021, 00:06
Przed meczem pisałem że musi wyjść Benek z Tonalim na ten mecz bo jak wyjdzie Kessie to w 20 minucie do zmiany! Ogromny minus dla trenera mając tak dobrego pomocnika stawia na beznadziejnego Kessiego.
4
ACstach
ACstach
29 września 2021, 00:04
Milan 8 fauli 5 kartek w tym czerwo, Atletico 11 fauli i 1 żółta. No ludzie, a dostał tylko Kondogbia za odepchniecie Tonalego po akcji.
3
Szulaj22
Szulaj22
29 września 2021, 00:07
W drugiej połowie była analogiczna sytuacja do drugiego faulu Kessiego kartka nie bo po co?
7
pawel1989
pawel1989
29 września 2021, 00:16
ba...faulu za stempel na Tonalim w ogole nie bylo :-)
9
KingBunny
29 września 2021, 00:19
Czyli każdy faul jest taki sam?
0
ACstach
ACstach
29 września 2021, 00:21
No właśnie nie i powinni dostawać za nie też kartki.
0
Maolo Paldini
Maolo Paldini
28 września 2021, 23:46
Kalulu ewidentny karny. Niech ktoś przypomni, ale wydaje mi się że w zeszłym sezonie w pierwszym albo drugim swoim meczu też karnego zrobił ręką. To jest do poprawy. Nie czepiajmy się. Gość ma talent i umiejętności. Kibicem Milanu jestem 33 lata. Takiej chemii w drużynie, jak teraz to nie było od czasów Ancelottiego. Idźmy to drogą. Maldini wie co robi. I ten Brahim Diaz. Typowa "10" jak za dawnych czasów. Tego brakowało. Calhanoglu to gość od statycznej gry, więc ja osobiście cieszę się że odszedł i tym samym musieliśmy na Brahima postawić.
7
Gzikuu
Gzikuu
28 września 2021, 23:48
To byłby ewidentny karny gdyby to nie Lemar pierwszy zagrał piłkę ręką. :P
22
Cimar94
Cimar94
28 września 2021, 23:48
Ustaliliśmy już, że nie ewidentny karny, a ewidentny rzut wolny dla Milanu. Obejrzyj powtórki, linki poniżej.
9
Adi.Milan
Adi.Milan
28 września 2021, 23:50
Jak ewidentny? Trollujesz czy co? Nawet jeśli by się okazało jakimś cudem ze faktycznie piłkarz atletico nie dotknął piłki nadgarstkiem( a dotknął) przed Kalulu to jest to zupełne przeciwieństwo ewidentnego. Szymon Marciniak opowiadał o nowych wytycznych uefy na ten sezon i była tam mowa o odległości odbicia piłki w rękę zawodnika tu ta odległość była mniej niż pół metra
1
pawel1989
pawel1989
28 września 2021, 23:50
ewidentnie to ty trolujesz

https://twitter.com/i/status/1442961939420778498


nie wiedzialem ze sedzia Cunek Cakir ma tu swoje konto
Edytowano dnia: 28 września 2021, 23:53
1
Peloponez
Peloponez
29 września 2021, 00:14
Ale gość dziecinnie was strollował.
0
jasiom22
jasiom22
28 września 2021, 23:43
Milan został obrabowany w biały dzień, ale nie ma co płakać, mecz był całkiem fajny do oglądania. Milan najpierw cisnął jak należy, a pózniej bronił częstochowy przez godzinę ponad stan, wyglądało to fajnie i zadziornie, Suarez, Correa, Joao Felix schowani do kieszeni, szkoda.

WIELKA SZKODA że nie ma nawet punktu, ale nie ma co płakać, gramy dalej z głową podniesioną dużo wyżej niż po Liverpoolu.

Kessie, hhhmmm - co tu komnetować, nie pomaga sobie... wpisuje się w rolę sabotażysty, ale też nie ma co na niego jechać, wg mnie czerwonej mogło nie być za ten faul, sędzia ewidetnie nie ogarniał tego spotkania, myslałem że skończy się jak na mundialu 2006, portugalia-holandia. :-) tak czy siak, pierwsze koty za płoty w tej edycji LM, celowałbym w finał LE niedługo, oczywiscie walcząc do końća o wyjscie z grupy, Atletico w drugim meczu do ogrania, Porto też. itd.

A najmilszy smaczek dzisiejszego spotkania to forma Leao, i poprzeczka z przewrotki, dawno nie było taki akcji w Milanie, mega się cieszę. Leao musi grać, szkoda że Pioli go zdjął, Giroud nic nie pokazał.

Forza Milan gramy dalej, jakiś remisik z Liverpoolem na San Siro. Atleti z straci punkty, i pokonać ich w madrycie i będzie dobrze. ;-)
2
pawel1989
pawel1989
28 września 2021, 23:52
no niestety sedzia skardl show na tyle, ze nie mowimy o niczym innym tylko o karnym i kartkach dla Keseiego. Jak Leao huknal to mnie zatkało. Ta piła leciała z taką mocą, że bramka się trzęsła.
1
Gzikuu
Gzikuu
28 września 2021, 23:43
Droga Redakcjo proszę o wywalenie prezesa pierdzistanu z grafiki pomeczowej. W meczu było wiele pięknych momentów, np. przewrotka Leao, której ujęcie idealnie pasuje do newsa.
13
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
28 września 2021, 23:47
Dokładnie, "Pan 8 mln euro za jeden dobry sezon w życiu" nie budzi pozytywnych emocji, lepiej żeby tam był Leao.
3
Cimar94
Cimar94
28 września 2021, 23:43
Najważniejsze, żeby piłkarze się teraz nie podłamali. Robili wszystko co w ich mocy a nawet więcej, a nie dało to żadnego dorobku punktowego. Teraz potrzebujemy mocnych charakterów. Wygrać dwa mecze z Porto, ale zacznijmy od pokonania Atalanty na pełnej sportowej złości. Odzyskajmy kontuzjowanych, poukładajmy sobie to w głowach i walczmy.
2
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się